Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Anetko i dobrze robisz,że czekasz z tym testem do terminu @.Nie ma co się nakęcać,bo wtedy człowiek jeszcze mocniej niepowodzenie przeżywa :-( A ja Wam powiem,że po wczorajszej połowie tabletki Bromka miałam lekki ból głowy,ale taka osłabiona byłam,że prawie na stojąco usypiałam.Moja szefowa przeraziła się na mój widok(podobno blada byłam) i próbowała wybadać,czy w ciąży czasem nie jestem ;-)

ja sie chyba na fora nie nadaję... nie mam czasu codziennie wchodzić a jak mi umknie trochę, to potem nie mogę za Wami nadążyć ;-) ;-) JAk atk sobie was poczytałam to się przejęłam i zaczęłam bardziej się obserwować, tzn. np. teraz widzę u siebie jakiś śluz (14dc, cykle 40-45dniowe), ale jest biały i śrendio ciągnacy... i pobolewa mnie u dołu z lewej strony...i już zaczynam sie zastanawiać co to może być i co oznacza... Poza tym kupiłam sobie ten kompleks MBE na wyrównanie cyklu, myślę też o ziółkach ale to raczej pod kaem schudniecia, bo mnie zacheciłyście... Anetka, tez czekam z niecierpliwoscią na Twój test i trzymam kciuki :-)

Kajcia nie przejmuj się-ja też siedzę cały dzień w pracy i czasami mam trudności z nadążeniem za wszystkimi aktualnościami ;-) Czytaj,co mozesz i pisz,co u Ciebie :-)

Kajcia dziekuje :) Ja i tak czuje, że zbliża się okres bo mój śluz cieknie jak z kranu a u mnie przed okresem to norma.. Eh.. Moj A. napisał mi smsa, że myśli nad tym wszystkim i jak to mozliwe, że nie zaszłam jeszcze w ciązę skoro przez te 3 miesiące kochaliśmy się co 2 dzień - nawet podczas @. Zaczynam łapać jakiegoś doła przez to wszystko :o I jeszcze ta pogoda :-/ dobitka.

Smerfetko wiem właśnie, że takie mierzenie temperatury nic nie daje. Przed chwilą zmierzyłam i miałam 37,5. Ale zastanawiam się nad jednym, bo ja od ponad 10 lat nie miałam w ogóle temperatury. Każde przeziębienie przechodziłam bez gorączki. No i teraz mimo wszystko mam nadzieję ;-) Ech u mnie też pogoda dobijająca.. zimno i pada. bleee... jesień.

Smerfetko no to nieźle szefowa powiedziała a wie, że się starasz? Oby Ci coś wykrakała! Wróciłam z zebrania rodzicielskiego z przedszkola, trwało 2,5 godziny! a połowa dotyczyła kasy, płacić tu płacić tam itd. Mogli to na kartkach wypisać i rozdać, byłoby prościej i szybciej no ale cóż.

Anetko nie kracz nie kracz, a może ty już tak bardzo zaczynasz niewierzyć, że zajdziesz, że też się jakos blokujesz?

Taka mala to dopiero przedszkole a jak zacznie chodzić do szkoły to będzie jeszcze gorzej :) Raczej się nie zamykam. Tylko teraz po tym co postanowiłam zaczynam już nie wierzyć. Trudno no od tego jeszcze nikt nie umarł a dzidzia poczeka do następnych wakacji :) może wtedy się uda

Cześć wszystkim. Tak się od wczoraj rozpisałyście że nie nadążam z czytaniem. Co do tych wag to chudzinki jesteście ja przy wzroście 163 ważę 59. Emilia mam tak jak Ty też przytyłam po ślubie 4 kg i teraz tego zrzucić nie mogę. Wiadomo przed ścisła dieta bo w suknie trzeba wejść a później mąż rozpieszcza i na odwrót :-) Anetko oby ta temperaturka wskazała ciąże. Iza trzymam kciuki za nie pojawienie się @ Anetko a skąd jesteś. Jaką pedagogikę chcesz wybrać? Taka jedna mala d jeszcze kilka rad poproszę na temat zebrań i będę wiedzieć czego unikać w przyszłości :-) Mam pytanko ile czekałyście na wyniki cytologii? Byłam dziś u ginki, odebrałam wyniki hormonów niestety cytologii wyników jeszcze nie ma, do miesiąca czasu trzeba czekać. Mam za mało trochę progesteronu a chyba estriadolu mogło by być mniej. Przepisała mi Luteinę (jakie to nie dobre) a przy okazji kupiłam mojemu L-Carnityne z cynkiem może zadziała. Mam też skierowanie do ginekologa-endokrynologa. Dobra spadam spać a może wcześniej małe przytulanko Miłych snów tylko z dwoma kreseczkami na teście

Marcia ja jestem z podbeskidzia :) Mieszkam 25 km od Wisły i Bielska-Białej :P A co do studiów to pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna :)

Marcia będę dostarczać rad na bieżąco :) Chyba znam przyczynę mojej podwyzszonej tempy dzisiaj rano, coś mnie bierze. Fakt nie ubierałam się ostatnio najlepiej, nie mogłam chyba przeboleć, że nie ma lata i prowadziłam osobistą walkę z pogodą ale przegrałam, pogoda do niczego a mnie gardło boli, głowa zaczyna, gorączki nie mam ale czuję się troche kiepsko. Martwię się, żeby cokolwiek to, żeby nie przeszło na dziecko, co to to nie! Proszę.

Anetko tak wiem, że odnośnie kasy itd. będzie coraz ostrzej, teraz to jeszcze nic. A ja mam w grupie same takie mamy, które chętnie obkupiłyby całe przedszkole, nie obchodzi ich, że nie wszystkich na to stać, denerwuje mnie takie coś. Marcia to daj znać jak już wyniki przyjdą, trzymam kciuki, żeby były dobre, na pewno będą. Dzisiaj sama jestem w nocy, z dzieckiem. Obym się nie rozłozyła bo kiepsko to widzę, tym bardziej, że w sobotę mielismy jechać na grila :( Nie chcę być chora!

a ja jestem z Bielska-Białej :D

A co tu taka cisza?

Hej jestem, ostatni dzień urlopu :( Tylko 3 dni to mało a dłuższego w tym roku już mieć nie będę :( Moja tempa wróciła do normy a wczoraj zatrulam się starymi jak się okazało gołąbkami a chciałam je dać dziecku ale nie wyszło, na szczęście!

Izabelko jak tam, dzieje się coś, robiłaś test? Spadam dooglądnąć film bo wczoraj zasnęłam prawie na początku.

No właśnie Izabelko co u Ciebie? Czekamy z niecierpliwością na informacje. Ataka jedna mała oj to dobrze, że nie dałaś tych gołąbków dziecku. Ale Ty bidulko się też pewnie wczoraj namęczyłaś. Ja znowu mam dzisiaj dzień rezygnacji, przestaje wierzyć, że się udało.

Dzień dobry :):) Wpadłam się przywitać i zaraz znikam na zakupy, bo jutro mam gości.... Izabelko - jak tam sytuacja się przedstawia.... Marcia - ja na wyniki cytologii czekałam około 4 tygodni.... Uciekam, postaram się potem zajrzeć, miłego dnia

Ja na wyniki cytologii czekałam 2 miesiące! a i tak z truden je zdobyli na ten czas a jak poszłam prywatnie to za tydzień były. Ciekawe. Emilio a póki co cisza? Nic się nie dzieje? Bo mnie ten brzuch ciągle pobolewa, już mnie to zaczyna denerwować, kiedyś jak był pierwszy dzień okresu to mnie brzuch bolał a od jakiegoś czasu zaczyna mnie boleć już na tydzień albo i wiecej przed okresem.

Wczoraj siękiepsko czułam, te gołąbki były zamrożone, myślałam, że nic im się nie stanie ale jednak nie barzo można już je jeść a jeszcze jeden został ale chyba muszę wyrzucić bo nie chcę się zatruć. Oby choroba nie przyszła bo już się martwiłam, nie chcę być chora. Nie chcę ewentualnie zarazić dziecka.

sisetka :D no to prawie sąsiadka :D Dzisiaj mam tylko 37 tempki ale ciągle mam podwyższoną temperature ciała. Może to tak przed okresem.. a może coś mnie bierze. A i piersi mnie przestają boleć :-/ jak ręką odjął. Taka jedna biedulko <przytul> dobrze, że Twoje dziecko ich nie zjadło. A może te bóle wskazują na coś innego niż na okres?:) Emilka prosze mi się nie załamywać! Pogoda ducha jest najważniejsza. Teraz uciekam. Będę dopiero po południu. Trzymajcie się :*

Hejka Taka jedna mala d pechowe te gołąbki były mam nadzieję że szybko je odchorujesz. Co do przedszkola to może pogadaj z nauczycielką i zaproponuj tablicę ogłoszeń i krótsze będą zebrania :-) Anetko myślałam że z wawy jesteś i może na moją uczelnie się wybierasz. Ja jestem na wczesnoszkolnej. Mi położna powiedziała (byłam państwowo) że te badania cytologiczne wysyłają do Łodzi zamiast w Warszawie bo niższe koszty- porażka Pisze dalej tą prace. Końca jej nie widzę Miłego dnia

Witam Was wszystkie! Wpadam tylko na chwilę, żeby się przywitać. Nie było mnie tu wogóle wczoraj, tyle napisałyście, że cięzko być tutaj z informacjami na bieżąco :)....... no ale to bardzo fajne :)

Taka jedna mała nie czuję właściwie nic. Wczoraj mnie tylko w jajniku zakuło. Ale przez chwilę i nic więcej. Ja jeśli dostanę @ to pewnie się coś zacznie dziać na trzy dni przed. Ale oby nie przyszedł. Tak bardzo bym chciała...zrasztą jak każda z nas. Wiem, że to nic też mi nie powie, ale zmierzę sobie jutro rano temperaturę. Zobaczę jaka będzie zaraz po przebudzeniu. W poprzednim cyklu miałam więcej urojonych objawów na ciąże. A teraz nic, nic, nic!!!

Emilio to dobrze jak nic i oby takie nic było cały czas, najlepiej by było nie myśleć, żeby nie wywołać wilka z lasu no ale wiem, że to ciężko. Ja to chyba znowu wcześniej dostanę i tak sobie pomyślałam, że może to jakiś bonus dla mnie za to, że wtedy miałam tak rzadko, może teraz mi nadrabia :)

Honor no jeden dzień przerwy i wybitym się jest z obiegu prawda? A jak tam u Ciebie? Nie piszcie mi prosze o pracy bo ja się nie umiem zebrać, żeby napisać a mam 2 tygodnie na 2 rozdziały, nie wyrobię się albo będę siedzieć nocami jak zwykle.

Hej hej:) Niestety nadrabiać tu cięzko ,więc będę pisać na bieżąco,nie ma innej rady:) U mnie bez zmian z piersiami,normalnie tak bolą ,że biustonosza nie zakładam,bo nie daję rady. Bolą w dzień,bolą w nocy,ale nie nastawiam się na ciążę,bo niejedna dziewczyna tak ma ,że od owulki ją bolą aż do @,a u mnie może się od poronienia tak pozmieniało? CZas pokaże Taka jedna a na czym Twoja praca polega,co to te rozdziały? Izabelka co u Ciebie,mam nadzieję,że @ ani widu ani słychu i że się szykujesz do teścika :) Ja po pierwzszym dniu pracy po urlopie i zdziwiona jestem ,że tak fajnie mi się pracowało. No ale energi miałam wiele po takim odpoczynku,fascynacja pracą pewnie znów minie niedługo,hi hi :D Zmierzyłam sobie tempkę dziś zarażając się od Was,oczywiście nic mi nie powiedziała,bo to takie jednorazowe. Mam 36,1,ale ja zawsze mam mocno obniżoną zwykle tak 35,4 lub 35,5. Nigdy nie gorączkuję przy przeziębieniach,wirusach i bakteriach,jedynie kiedy gorączkuję to przy chorobie nerek,a wówczas temperatura 37,0 powala mnie z nóg:) Myślałam żeby zrobić test owulacyjny,który przy ciązy powinien pokazać wynik pozytywny,ale nie mam odwagi,więc czekam i obiecuję sobie się nie nakręcać,ale pewnie nic z tego nie wyjdzie i przed samym @ będę świrować jak zwykle:(

Czy Wam kafeteria też się zawiesza,bo mi co moment od kilku dni:( Napisałam całego posta tego wcześniejszego i tuż przed posłaniem go ,kafeteria się zawiesiła. Całe szczęście ,że go odzyskałam:)

Stylowaa mi się nic nie zawiesza, ale czasem jak coś napiszę i nie wyślę od razu to mi się wyświetla, coś tam że za długie oczekiwanie. Ale wiadomość na szczęscie wysyła. ;-) Będziemy miały ( albo nie będziemy miały ;-) ) @ w podobnym czasie. Ale ja już się za bardzo nie nastawiam. Oczywiście nadzieja jest, ale taka malutka.

Zapomniałam Wam napisać jak się fajnie urządziłam. Tutaj są fatalni fryzjerzy,którzy za swe usługi zgarniają tak ogromną kasę ,że aż nie możliwe. Próbowałam we wszystkich salonach w moim mieście się farbować i np. ostatnio jak wyszłam to nikt nie chciał uwierzyć ,że byłam u fryzjera ,bo mi takie odrosty zostawiła. No więc stwierdziłam,że poradzę sobie z pomoca koleżanki. Myślałam,że to żadna filozofia ufarbować odrosty,ale ja miałam pasemka,jednak nie rózniące się wiele odcieniem,więc stwierdziłam ,że jak rozjaśnimy odrosty na jeden kolor to się nic nie stanie. Zrobiłam to dzień przed pójściem do pracy i to wieczorem nie zostawiając sobie szansy na kupno farby w razie niewypału. No więc,moje odrosty są koloru pomarańczowego i to takiego normalnie wręcz odblaskowego:D Nigdy wcześniej takiego koloru nie miałam i chyba nawet u nikogo nie widziałam:D W takim stanie poszłam do pracy,masakra. Reakcje dziewczyn prawie mnie zabiły:D Mila nie jesteś jak widzisz sama,gwarantuję Ci ,że Cię pobiłam,hi hi To tak na poprawe humorku było,:D :D