Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Ja też brałam luteinę, 5 dni w miesiącu po 2 rano i 2 wieczorem, brałam tak przez 3 miesiące na wywołanie okresu.

Anetko co tam u Ciebie, już za 2 dni się dowiesz wszystkiego :) Liczę, że w poniedziałek napiszesz nam.

Hej... mało piszę...ale jestem wykończona.....praca i to co mam w niej teraz mnie wykańcza....wstaję bardzo wcześnie....późno się kładę, bo nie nadążam z wszystkim....zjeść w pracy nie mam kiedy...dziś mało z głodu nie padłam..... chyba szybciej pójde na zwolnienie niż mi się wydaje.... Dlatego wybaczcie, ale na razie tylko po cichutku czytam co piszecie...jak złapię oddechu troche, to popiszę więcej.... A co do testów....też robiłam tani-bobo test za 5,50 w dniu spodziewanej @ i to, że tani niczego nie przekreśla bo mi dwie kreski pokazał-jedna ciut słabsza od drugiej ale była:) Dlatego najlepiej zaczekać do dnia @-żeby się nie zamartwiać a co to itd Tani test też da radę jak widac :) Jutro lekarz....ciekawe jak będzie :) Buziaki :*

Aniołku teraz chyba nie powinnaś tak zapieprzać, wiem lepiej się mówi niż robi, ale bardzo starałaś się o to dzieciątko, które nosisz, dbaj o siebie. Musisz coś jeść, nie możesz chodzić głodna, nie chodzi o obżeranie się ale coś jeść musisz!

Aniołku daj sobie kochana trochę wytchnienia,bo teraz Ty i dzieciątko jesteście najważniejsi :-) Praca nie zając-nie ucieknie ;-) A ja kochane właśnie przymierzam się do napisania planu rozwoju zawodowego,bo awans zaczęłam robić :-)

wiem wiem kochana i też to sobie powtarzam....ale przerwy są za krótkie i ciągle coś do załatwienia albo ktoś coś chce od człowieka....a na lekcjach jeść nauczycielowi nie wypada ;) dzidzia najważniejsza! powtarzam to sobie, a co robię....echhh..... ;/

Smerfetko jaki awans pisz szybciutko o co chodzi??

Musisz chyba wrzucić na luz, zupełnie i myśleć o dziecku. Zobacz my tu tak chcemy a nie możemy, dostałaś dar musisz dbać o niego :)

też miałam zacząć:) dopiero na mianowanego...a tymczasem...są inne priorytety :)

obiecuję dziewczyny, ze postaram się wrzucić na luz-musze dla dzidzi!! smerfetko-wytrwałość i cierpliwości-znam ten ból i wiem, że trzeba być w tym twardym bardzoooo-powodzenia! :)

Aniołku zdecydowanie są priorytety i to wielkie :)

Taka jedna mała chodzi o awans zawodowy na nauczyciela kontraktowego-nauczyciele go robią,by podnieść swój status zawodowy :-) Aniołku to Ty też kochana jesteś nauczycielką?Czego uczysz w szkole? Jejku,ale dużo u nas pedagogów :-)

No to nic tylko robić robić kobietki :)

Moja jedna nzajoma ma chłopaka nauczyciela, jest chyba mianowanym, ale strasznie narzeka na zarobki, teraz myśli, żeby robić dyplomowanego chyba, nie wiem czy dobrze pamiętam. Ja o swoich zarobkach nie wspomnę bo wstyd.

uczę języka niemieckiego w szkole średniej :)

Mam koleżankę,która pracuje w przedszkolu państwowym,ma jedynie stopień nauczyciela kontraktowego i jest ze swoich zarobków zadowolona.A jak jeszcze dojdą jej dodatki,13 pensja,wczasy pod gruszą,bony na Święta i pieniążki na Dzień Nauczyciela,to już w ogóle jest super. Ja pracuję w przedszkolu prywatnym,ale mam zamiar oglądać się za posadą gdzieś w państwówce.

hej dziewczyny :-) ! podlamalam sie po ostataniej nieudanej probie ale juz od jutra koniec @ wiec znow zaczniemy probowac! tym razem na pewno si uda! jestem przekonana o tym ! czy myslicie, ze lepiej jak najwiecej 'proboac' czy raczej co dwa dni np..... ? sama nie wiem...

Ja wolę się nie wypowiadać na temat moich zarobków....nauczyciel kontraktowy..ósmy rok pracy...umowa na pół etatu i ciągle tylko na rok...ciągła niepweność jutra....i dlatego dopiero niedawno zaczeliśmy myśleć o dziecku...gdy miałam 27 lat...późno.... ale wcześniej studia i czekanie, szukanie lepszej pracy,stabilizacji finansowej...i lipa.....więc mam już wszystko gdzieś....w końcu na dzidzię byłoby za późno z takim myśleniem....

Aniołku a nie próbowałaś czegoś na cały etat znaleźć?Bo aktycznie pracując na pół etatu kokosów się nie zarobi :-( Ja pracuję na cały etat po 8 h dziennie,ale co z tego,jak moja pensja uzależniona jest od liczby dzieci w grupie :-( Dzisiaj się własnie dowiedziałam,że odchodzi chłopiec z mojej grupy,więc będę zarabiała 100 zł mniej :-( A za sierpień dyrektorka ucięła mi 400 złotych,bo mało dzieci chodziło... Bąbolinko nie ma chyba złotego środka co do tego,ile razy najlepiej się kochać.Przytulajcie się kiedy macie ochotę i tyle :-) Może zrobisz sobie stopkę na dole?

Smerfetka, ale to fajnie zabrzmiało "nasza honor" - kurczę, aż podskoczylam, tak miło mi się zrobiło. Marcia - tak ja biorę luteinę od 20 do 25 dc. Przyjmowanie jej ma zapobiec pojawianiu się plamienia wystepującego przed @. teraz będzie trzeci cykl, jak ja będę przyjmować. Faktycznie, plamien nie było juz w ostatnim cyklu, ale trwał on nie 25 czy 28 dni, ale 32!!!!! Nigdy nie miałam tak długiego cyklu. W 31 dc dzwoniłam do mojej Pani ginekolog z pytaniem, czy to możliwe, aby luteina wydłuzyła mi cykl, na co ona odpowiedziała mi, iż absolutnie nie, oraz, że wszystko wskazuje na to, że jestem w ciaży. Jak się jednak okazało, ciązy nie było. Nie wiem zatem, czy faktycznie luteinka wydłuzyła mi cykl, czy cykl wydłużył się tak jakoś samoistnie??? Marcia, a jak Tobie lekarz zalecił brać ta luteinę?? Na Twoim miejscu jednak brałabym ją tylko tyle, ile zalecił gin. Ani więcej, ani mniej. Jeżeli o mnie chodzi, przyjmuję ją po dwie tabletki pojęzykowo raz dziennie. A co do zawrotów głowy - taki jest skutek uboczny. U mnie on też występuje, niestety :(

Ja się na tych zarobkach nie znam ale facet jeździ rewelacyjnym samochodem, dom ma urządzony podobno bardzo fajnie więc też mi się dziwne wydawało, że on tak mało zarabia, sam siebie utrzymać na takim poziomie to się nie da z niczego. Ja pracuję ponad 9 lat i zarabiam dziewczyny, powiem to, a co mi tam, trudno wstyd ale cóż, 1300 na rękę! Ale państwowa robota więc niby taka pewna, tak jasne, takiej ciemnoty nikt by mi już nie wcisnął 9 lat temu.

Bąblinko to nie pozostaje nic tylko do dzieła! Może faktycznie zrobisz sobie taką stopkę? Ale to chyba trzeba mieć czarny nick, nie wiem czy da się na pomarańczowym.

'bijcie mnie laciem' :-) ale nie wiem co to stopka.....

Kochane chyba wzięło mnie przeziębienie :-( Żegnam się już więc,wypijam swoje ziółka,herbatkę z soczkiem malinowym,biorę bromka,aspirynę i do łóżka się ładuję...

Smerfetko dużo zdrowia w takim razie, oby do jutra przeszło, ja tak wczoraj miałam ale okazało się to zatruciem tylko. Bąblinko to jest to co mamy pod tekstem naszym na kursywie pisane.

Smerfetko przesylam Ci ozdrowiencze fluidy :-) wykuruj sie kochana! :-)

taka jedna mala d powiem Ci ze sie domyslalam sie wlasnie :-) ale obawiam sie ze nie wiem jak to zrobic, zalogowalam sie na tym forum dostalam mejla zwrotnego i informacje ze musze cos tam zaplacic ,,, czy to w ten sposob wlasnie ?czy Wy placilyscie logujac sie tu?

Bąblinko nie to jest wszystko darmowe. Mail zwrotny chyba też był u mnie ale już tak nie pamiętam.

Ja jutro jadę na grila, może na troche zapomnę o tym o ile nie dostanę właśnie na grilu, boję się, że tak będzie bo mnie coraz mocniej boli a chciałabym na grilu mieć wolne od tego.

taka jedna mala--> pocieszę CIę-ja mam ok.1100 zł....i osiem lat pracuję już..... tez uciekam bo przysnęło mi się przed kompem....i coś mnie w nosie kręci..oby to nie przeziębienie.... trzymajcie się cieplo,pa!