Która z was nie pojedzie nad wodę z powodu kompleksów ciała.

ciutki - czyli ta cala sytuacja z uciekaniem nigdy sie do tej pory naprawde nie zdarzyla? Jaka najgorsza sytuacja przytrafila Ci sie w zwiazku z Twoim wygladem?

w sumie to żadna - bo sie nie rozbieram, a ciuchy nosze starannie dobrane, zresztą musze sie odpowiednio obierać - mam rezprezentacyją pracę :) do perfekcji opanowałam dobieranie ubrań, w ciuchach wygląda wszystko pięknie - ale jak je zdejme to masakra.. no i nawiązując do wątku wcześniej - przy tych laskach to ja poprostu mogę sie schować... co zrobicz tymi nogami - skóra mi wisi jak galareta - kiedys było troche lepiej sporo schudłam i wisi ehhh

ciutki - jak bardzo jestes sie w stanie rozebrac latem?

no jak nikogo nie znam - to mogę, choć przy facetach to średnio, przeważnie ide z koleżankami lub siostrą, no w kazdym razie z kimś kogo bardzo dobrze znam ...

ciutki - co za roznica czy idziesz z kims kogo znasz czy nie?

zuzanno ja odpoiwem bo jak jestem z kimś komu ufam i wiem że ceni mnie za inne walory czuję się pewniej co w tym dziwnego? dziś byłam na plaży ja i 3 inne koleżanki 1. 180 cm i rozm 38- długa i chuda\ 2. 170 cm i chuda- talia 36, ale dupa 40 3. ja 166- 60+ 4. 160 i 100 kg i wiecie kto miał najtrudniej? dziwczyna nr 2 po dwóch ciązach i z całkiem wydatnym tyłkiem- ona zjeżdżała na tyłku do wody żeby nam dupy nie wystawić choć 90%facetów powiedziałoby ale ma proprcje mniam a ja rozebrałam się ostatnia,kiedy spojrzałam jakie one sa bezkomleksowe:D tak to jest

I oczywiscie nie bylo w poblizu zadnego obslinionego , nachalnie wgapiajacego sie w Was , faceta ?

mi tam obcy facet w sumie zwisa, choc to nic przyjemnego jak sie na ciebie tak wgapia i to nie dlatego ze jesteś atrakcyjna laska tylko ze wyglądasz jak wyglądasz.... a co dopiero facet który chciałby wcześniej na plaży lub później w łózku zobaczyć bez ubrania...

Ciutki - ale przeciez facet z tego Twojego lozka tez na poczatku bedzie obcy, wiec?

jak to obcy, nie zamierzam iść do łózka z obcym, tylko z tym który mnie będzie kochał, a to wymaga troche bycia z sobą...

Nie rozumiesz. Przeciez zanim sie pokochacie to taki facet bedzie obcy.

no i jest problem, bo jak będzie chciał jeszcze jako powiedzmy mój kolega isc na plaze to ja nie wiem co, z żadnym kolegą na plazy nie byłam...ja sie boje jego reakcji jak mnie zobaczy...

I naprawdę myślisz że zerwie z tobą dlatego że zobaczy twoje nogi?Musisz mięć naprawdę złe zdanie o nas

Witaj PGR:) nie chodzi o to, że mam złe zdanie, bo go sobie wyrobić nie mogłam na podstawie doświadczeń, których nie mam, wiem natomiast ze to wygląda ochydie, ja na siebie patrzeć nie moge w lustrze. zresztą kolega mi powiedział, że jak zobaczył swoją dziewczynę bez ubrnaia to go odrzuciło, więc hmmm...

widocznie jej nie kochal, proste. Ciekawe co mowi jak ta dziewczyna wstaje rano, zaspana, ze spiochami w oczach, rozczochrana, ze smierdzacym oddechem :P Ja wtedy słysze, ze jestem najpiekniejsza na swiecie, ona, biedaczka pewnie słyszy, ze jest bazyliszkiem :D :P

nic nie słyszy, bo z nią zerwał ale nie wiem z jakiego powodu, ale słyszeć cos takiego nie było miło, bo mi uświadomiło ze sama wyglądam nie lepiej, a widac jaką wagę przykładają faceci do wyglądu... bo wiecie kobieta musi przyciągnnąc wzrokiem a zatrzymać charakterem, tylko ze co w ubraniach to sobie pomysli "fajna laska" - ja czasem ale tylko czasem tez tak o sobie pomysle, ale jak zdejme to juz okropność i już nie taka laska, woec sie facet poczuje oszukany i rozczarowany... teraz mozna dobrac tak bielizne ze wszystko cacy wygląda pod ubraniem gorzej jak trzeba sie rozebrać..

ciutki naprawdę dla faceta bycie z blisko z kobiet a szczególnie jak jest skąpo ubrana(bikini) to jest w takim stanie że nie zwraca uwagi na jakiś mały celuitit,a jak są w łóżku to nawet nogi możesz nie mieć i facet tego nie zauważy co jest tak podniecony,rozumiem że jesteś dziewicą bo z twojej wiedzy o facetach by tak wynikało.Sama zmienisz zdanie jak zobaczysz co dzieje się z facetem jak jest w łóżku z gołą dziewczyną.:P

no tak jestem to fakt, ale jakos wierzyc mi sie nie chce ze faceci stają sie az tak ślepi, przeciez zeby z kims isc do łózka to wcale nie trzeba znalezc sie w łózku i co przy swietle dziennym tez jest slepy??? zresztą na plazy chyba napalony nie jest co nie... czy tylko ja mam takie problemy - to chyba z samoakceptacją...

Facet jest zawsze napalony:P,założę się że twoje nogi są super jak i całe ciało ale z twoim poczuciem atrakcyjności jest kiepsko,ale co ci będę tłumaczył,sama się przekonasz co dzieje się z facetem jak będzie blisko ciebie w łóżku a szczególnie jak będzie wygłodniały;) Wrzuć na kafe swoje nogi to ocenimy czy jest tak jak mówisz.

chyba zartujesz nie bede nic wrzucac - ja nie sciemniam ja co poniektóre tutaj które chca usłyszec komplementy w kazdym razie mam gorzej niz ta dziewczyna na zdjęciu http://dawnofanewera.files.wordpress.com/2009/06/celeb-cellulite1.jpg

Moim zdaniem ta dziewczyna nie ma wcale złych nóg i tyłek też ma ładny,jeśli masz podobne do niej to nie masz się czego obawiać,czyli tak jak mówiłem że to twoje urojenia,szkoda że nie chcesz pokazać swoich nóg,ale widoczne boisz sie że ktoś cie po nogach rozpozna;)

Cześć PGR:) Ciutki, jeśli masz podobne nogi do tych które pokazałaś, to na prawdę nie są złe:) widziałam o wiele gorsze...

Cześć Marytwoich nóg tez nie widziałem:( ale jedziesz nad moze to może ujrzę cie w bikini:-P bo piękna jesteś.

ciutki to ten twoj kolega to jakis oszolom. Moj facet twierdzi, ze naga kobieta ma wladze nad mezczyzna, szczegolnie jeżeli on jej pragnie. jezeli facet jest na ciebie napalony to nie bedzie mialo znaczenia czy masz celilit, rozstepy, wielkosc tylko czy biustu. Nie ma co się tak gryźć, bo się nwet przez facetem nie bedziesz chciała rozebrac. I ja się trzymam i tak tego, ze malo, ktory facet wie co to jest celilit i rozstepy a prawie zaden nie potrafi tego wskazac ;) Ja swojemu palcem pokazuje i mówie 'tu o tu', a on twierdzi, ze nie widzi :D Dzisiaj jak leżelismy w łózku to powiedizalam, ze chyba sobie usune rozstepy z posladków (a wierz mi, mam całe posladki w rozstepach, ale juz sa blade), to stwierdzil, ze jezeli mi to samopoczucie poprawi to ok, ale on nie widzi potrzeby ;)

Monikucha bo my sie skupiamy na całości a nie na szczegółach:-P;)

Chyba malo jaka kobieta narzeka na 'całosc' :P Zawsze jest to jakis element, ale to i tak nie ma znaczenia... Kazdy ma kompleksy na punkcie ciala, ale dopoki to nie jest garb, bez urazy dla garbatych, to nie ma się czym przejmowac :D

PGR, bo moje nogi to moja największa zmora, ale nad morzem na pewno ich chować nie będę:) nie po to tam jadę by chodzić w dżinach po plaży:P A co do zdjęcia w bikini to hmm....będę musiała się zastanowić co byś zdania o mnie nie zmienił:P I również zgadzam się z tym że 99% facetów nie wie co to cellulit i rozstępy i żeby to dojrzeli to trzeba im palcem pokazywać:P faceci po prostu nie zwracają na takie rzeczy uwagi:D

chciałabym w to uwierzyć naprawdę, bo to mnie psychicznie blokuje - staram się ale postępy idą powoli, kremy, siłownia itp - sporo schudłam wiec niestety... zdjęcia nie wstawię - nie chce zeby mnie komentowali.. wystarczy ze mam konto na nk..

tak mi sie wydaje, że facet naprawde musi kochac ze mu to nie przeszkadza ja z kolei zaakeptowałabym u mojego faceta wszytko, bo kochająca kobieta kocha faceta całego razem z niedoskonałosciami :)

Mary o tobie to raczej facet zdania nie może zmienić bo czarujesz ich swoimi oczkami i swoją urodą,a w bikini to na pewno wyglądasz jak Afrodyta. Ps:Ja wiem co to jest celuit, rozstępy i wiem nawet gdzie kobieta ma łechtaczkę:P