związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

no to działaj...

Żarty sobie robisz ze mnie. Toż to na zboczenie zakrawa. Taki stary jak ja a ona taaaka młodziutka 22 wiosenki. Jednak z Ciebie ZOŁZA

u mnie podobnie,moj mnie zdradzal kilkakrotnie za kaydzm razem obieeczwal ye to koniec ze ostatni raz a ja glupia wiezylam

Zołzo Wymiotło Cię? Może zmienić kanał.

Już jestem

Na jak długo 2 minuty? Ej Zołzo została Ci ostatna szansa.

Już była. Już zniknęła. Jak kometa. Przeleciała. Ogonem zamiotła. I po Zołzie.

No jestem.

Doduupy z taką miłością. Mówisz że będziesz wierna. Ale zapomniałąś o stałości uczuć. Idę popełnić kazirodctwo z tą młodziutką. Ale figurę ma boską. Nogi zgrabne, jak ona wytrzymuje tyle godzin na tych swoich szpilkach. Tylko Stuk, stuk, stuk, stuk. A zjakim wdziękiem kawusuie serwuje. Miodzio. Chyba się wyłączę, po co mi taka rozkapryszona i niestała w uczuciac h Zołza.

To ja po 24 godz na nogach mam lepszy refleks od Ciebie. A jeszcze przede mną 9 - 10 godz. Pomijam fakt że jestem trochę starszy

No chyba że miotasz się po kafe na innych tematach. JA też biegam . Ale mogę już zrobić output. ??

wiem, że biegasz. widziałam

I znowu ten nawyk podglądania i kontroli. Wstydż sie. Znowu zaczynacz. Wiesz jak to się kończy.

Odkryłam nowy rewalacyjny środek na odchudzanie. Jak będę chciała cos zrzucic, zaczne brac tablety, które odstawiłam. Trzy dni zero łaknienia. Wszystkie spodnie spadają. Żadne herbatki, tylko te tablety ;-)

Warto jak widac czasem być w depresji. Fujaro, czyzbyś miałcos do ukrycia????

Nie odwracaj kota ogonem. Słucham.

to ja słucham...

Jak zadzwonisz to się dowiesz

Znowu pytania. Kaganiec . To nie ze mną.

to na pewno jeszcze nie teraz.

Ja cie o nic nie pytam przecież. Nie zauważyłeś?

Ale co Kaganiec?

poza tym, każdego da sie troche pokontrolować... mam dużą wprawę.

Dobra jesteś prawie na prostej.

Nie, telefon. jakos z opóxnieniem reagujesz...

nie rozumiem.

Można wszystko stracić. Chyba udam się do kochasi w siną dal. W razie kłopotów lub nawrotu depresji kontakt znasz. Baw się wesoło.

Nie rozumiem. jakos nerwowo z tobą. Liczyłam na wierność i stabilność a ty juz mi z kochanka wyskakujesz. Nic tu sie nie uda jak widzę... ;-)

Do kobiety w depresji mówisz "baw sie wesolo". Co za czlowiek bez serca.

Ty Zołzo już robisz sceny zazdrości?