Wspólne odchudzanie 10 kg w dół

Pink malutkie to sniadanie, ja zjadlam bulke razowa z pomidorkiem i ogorkiem, pycha. tez nie mam fajnych pomyslow ale narazie jeszcze to moje dietowe jedzenie bardzo mi sie nie znudzilo. :))

Dzień dobry:) Onaaa17, a te borówki to kiedy się dodaje do zapiekanki? Za sobą mam już bieganie. Przede mną A6W, hula- hop, i długi spacer. Zjadłam lub zjem : tuńczyk z ogórkiem i białkiem od jajka szklanka maślanki z otrębami kotleciki sojowe gotowane z kostką rosołową, pół woreczka kaszy gryczanej, trochę warzyw z mrożonki chińskiej cukinia gotowana Teraz wystarczy, że się będę tego trzymać:)

He hee:) Już zaczynam trzecią stronę z rzędu:)

Hej Kobitki ja zaczęłam dzień od płatków i kawy z mlekiem :) zaraz idę porobić brzuszki :) a potem może spacer :) szkoda że na razie nie widzę żadnych efektów a może za często patrzę w lustro :/ no nic zobaczymy w poniedziałek zważę się i zmierzę tu i ówdzie ;)

Ankula, właśnie ja też jakoś tych rezultatów diety nie widzę. A przecież już zaczynam trzeci idealnie dietetyczny moim zdaniem dzień. Oby w poniedziałek okazało się, że nam się tylko wydaje, że nie chudniemy, bo inaczej cholera mnie weźmie.

Ja już od 22 lipca na diecie i ani razu nie złamałam zasad diety, jedyne co to ostatnio mniej ćwiczyłam przez moje kolano. Mam nadzieję że choć obwody się zmniejszą

Dzienna zjawa ja po prostu pomine te borówki bo ten przepis jakiś taki nie dokładany ;p Ehh u mnei dziewczyny tez wydaje mi sie ze w obwodach nic nie leci :( a na wadze 2 kg mniej . czemuu tak :(

Ankula, podziwiam, że tyle czasu się trzymasz. Ja mam zamiar tak idealnie, to tylko ten tydzień się trzymać, żeby zobaczyć, czy coś mi spadnie. Później oczywiści dalej będzie dietetycznie, ale idę na wesele, więc wiecie jak to jest. Poza tym ja muszę od czasu do czasu zjeść coś zakazanego;) Onaaa17, dziwne to jest, że obwody Ci nie spadają. Jak dwa kg Ci zleciały, to aż niemożliwe, żeby gdzieś w cm nie było widać. To na pewno jakiś chwilowy zastój. Trzeba się trzymać dalej i na pewno już niedługo wszystko zacznie spadać w dół:):) Chciałabym tylko, żeby mi z biustu nie spadało;)

Dzienna zjawa tez bym chciala miec idealny tydzien a najlepiej to 2 i postanowilam ze jezeli sie uda to czyms drobnym to sobie wynagrodze. ale masz fajnie... tez bym sie przeszla na jakies wesele no ale niestety nic sie nie zapowiada.

dzienna zjawa - juz sama nie wiem moze cos spadlo a moze nie . wiecie jak to jest z tym mierzeniem mam troche wystajacy brzuszek i moglam wczesniej mierzyc sie w innym miejscu albo tak samo z udami jest. nie wiem tak sobie to tłumacze. ale zauwazylam poprawe w nogach i nie mam tyle celulitu i to juz duzy plus ;) z drugiej strony przy diecie fakt nieraz skusze sie na mała pokuse ale nie jest to wielka pizza litrowe lody czy cos w tym stylu. skoro cwicze i mam diete i kg spadaja co prawda wolno ale spadaja to wkoncu kiedys dojde do upragnionej sylwetki nie ma na to sily;) przytyc w miesiac mozna 5 czy 10 kg jak ktos sie bardzo postara ale zeby schudnac zdrowo i bez jo-jo w miesiac to nie mozliwe wręcz ;) wiec ja jestem dobrej mysli ;) i powiem wam ze dzieki waszemu wsparciu i temu ze wchodze tu codziennie opisuje swoje dni i zmagania z dietąjest mi o wiele lżej ;) i jeszcze nigdy będąc na diecie nie wytrzymałam 3 tyg ćwiczeń . ;) to juz sukces ;)zawsze sie poddawalam troche diety stosowalam a gdy zjadlam kawalek ciasta wydawalo mi sie ze to juz koniec mojego odchudzania najadalam sie i tak w kółko :( teraz zrozumiałam mój błąd . gdy się potknę i zjem coś zakazanego po prostu ide pocwiczyc i mowie ze kolejny dzien bedzie lepszy ;);) ale sie rozpisałam ;) zjadlam dzis : jogurt z musli na śniadanko ;) II śniadanie jajecznice z 3 jajek na łyżce oliwy z oliwek;) z pomidorkiem szczypiorkiem i koperkiem w środku potem zjadlam jeszcze jogurt z musli ten co na śniadanie na obiad zupke pomidorowąz kawałkiem mięska gotowanego . chyba okres się zbliża jestem osłabiona ciężka i chce mi się jeść !! masakra .. :(

nutka02, trzymam kciuki za Twoje udane dwa tygodnie. Ja mam właśnie motywację dobrą z tym weselem za tydzień. Sukienkę mam uwidaczniającą niedoskonałości figury niestety, więc musi mi do środy trochę brzuszysko się spłaszczyć. Onaaa17, z dietami miałam podobnie. Mogłam parę dni lub tygodni katować się dietą, potem nagle jakieś ciacho wchłonąć i wtedy to już zaczynałam wielkie obżarstwo, aż nie nadrobiłam wszystkiego co schudłam. I znów przychodził dzień, że się opamiętywałam i zaczynałam kolejną katorżniczą dietę i tak w kółko. Ale teraz mam inne podejście, więc będzie dobrze:) A jak się raz na jakiś czas na coś skuszę, to trudno, przecież też muszę mieć coś z życia, poza szczupłą sylwetką oczywiście:P

Dzienna zjawa, motywacja rzeczywiscie super, ja mam taka ze od pazdziernika zaczynam studia w obcym miescie i wiadomo... chcialoby sie jakos prezentowac. wlasnie wrocilam z godzinki rowerka :) jezeli dzisiaj juz niczym nie zgrzesze (a mysle ze nie) to bedzie dzien wrecz idealny, oby wiecej takich :)

Mój dzień minął nawet dobrze nie miałam tylko czasu na steper ale inne ćwiczenia zaliczone A posiłki wyglądały tak 1 płatki i kawa z mlekiem 2 2 pół jabłka 3 zupa jarzynowa z kurczakiem 4 jogurt z rodzynkami i kawa z mlekiem 5 jogurt z płatkami Do tego oczywiście dużo wody i zielona herbata U mnie samopoczucie ok a jak tam u Was dziewczyny?

Moje samopoczucie bardzo dobre, bo zakończyłam kolejny udany dzień diety. Nutka02, na jakie studia się wybierasz? Ja zaczynam magisterskie od października:)

kolejny dzień rozpoczęty ; d zjadłam jak narazie arbuza bo go uwielbiam bardziej chyba niz slodycze a tak zadko on jest :( na obiadek planuje pulpeciki w sosie pomidorowym mowie wam pycha ;d do tego fasolka szparagowa oczywisice dla mnie be bułki;pp a i robiłam zapiekanki wczoraj wyszly pyszne ;) tylko zrobilam po swojemu ;p dodalam sos czosnkowy sama robilam (jogurt czosnek i pieprz) na to papryka w paseczki zielona pieczarki kukurycza posypalam startym serem i polalam jeszcze sosem czosnkowym ;P ;) pycha polecam ;) napewno zdrowsze i o wiele mniej kcal ma niz zwykla ;) a sera zużyłam okolo 100 g na 6 zapiekanek tyle wyszlo z bagietki ;)

Dzienna zjawa, ide na fizjoterapie, zobaczymy co to bedzie :) a Ty co studiujesz? weszlam dzisiaj na wage i pokazala 63.3 :) to pewnie jedzenie po imprezie zeszlo, ale i tak sie ciesze :)

Dzień dobry:) Onaaa17, ja bym zjadła wszystko, co jest polane sosem czosnkowym. Pycha:) W ogóle ja czosnku używam dużo do potraw:) Nutka02, to gratuluję, bo przecież dziewiątego miałaś 66,1 kg. Tu dużo teraz jest dużo mniej. Tylko nie waż się za często i pamiętaj, że nasze ważenie jest w poniedziałek:) Moja koleżanka studiuje fizjoterapie w Szczecinie i sobie chwali. Fajne mają egzamin, np. muszą na kimś jakieś masaże pokazać, itp. Albo mają też takie zajęcia, że wszyscy się rozbierają i masują wzajemnie:) Ja studiuję matematykę i informatykę:) Mój plan dietetyczny na dziś: A6W, bieganie, rower, stretching. Posiłki: jajecznica z dwóch jajek plus 2 pomidorki dwie marchewki i szklanka maślanki Fasolka szparagowa plus panga twarożek wiejski z ogórkiem tuńczyk Miłego dnia życzę:)

O matko to tym bardziej trzeba schudnac jak mam sie rozebrac :) matematyke jeszcze w miare lubie, ale informatyka to juz nie dla mnie.

Hej Ja dziś od rana poza domem (babskie zakupy) Ale jakoś dałam rade jeść prawie co 4 godziny 1 odrobina płatków z mlekiem i kawa 2 1,5 banana 3 2 plastry pasztetu i banan 4 młatki i kawa z mlekiem 5 aktivia

czesc dziewczynki!!! Przepraszam ze tak zadko pisze ale przyleciala do mnie mlodsza siostra na dwa tygodnie bo wiadomo wakacje i wogule i tak staram sie poswiecic jej troche czasu.. zaproponowalam jej wspolny jogging, na co ona sie zgodzila wiec zaczynam od jutra:) zawsze to troche wiecej spalonych kcal... a jesli chodzi o diete to jest mi naprawde ciezko kiedy ona tutaj jest, bo ona je wszystko i nie tyje a ja musze patrzec jak ona sie objada pysznosciami i zdarza mi sie skusic na co nieco, ale wtedy staram sie nadrobic cwiczeniami.. ehhh zobaczymy jak to bedzie:) mam nadzieje ze nie przytyje na czas jej pobytu:( powodzenia Wam zycze i trzymajcie kciuki za moja silna wole

Hej:) Karolinka 28, mam to samo jak przyjedzie do mnie kuzynka. Nie ma szans, żebym czegoś nie zjadła, bo zawsze jest masa propozycji typu: "Chodźmy na lody/ pizze/ gofry, itp", albo żeby zrobić jakieś pyszności na wieczór plus winko. No po prostu nie da się wszystkiego odmówić. Trzymam kciuki za Ciebie:) Wczoraj wieczorem niestety zgrzeszyłam kawałkiem loda waniliowego, ale za to dziś planuję ekstra ćwiczenia i mam nadzieję, że i tak coś schudnę:) Miłego dnia Wam życzę:)

hej :) u mnie wczoraj w miare ok, no a dzisiaj to zobaczymy jak bedzie :)

Karolinko napewno dasz rade ! trzymamy za Ciebie kciuki ;);) ja juz po śniadanku zjadlam 2 sucharki moje z sałatkąz makreli ;P na obiadek mam pulpeciki w sosie pomidorowym z kalafiorem a nad reszta sie pomysli jeszcze xD ;) miłego dnia życzę ; )

Witam stare i nowe dietowiczki Ja już po 2 posiłkach. U mnie samopoczucie ok byłoby lepsze gdyby w końcu słońce wyszło no ale trudno :/ Kobitki przyślijcie trochę słońca... Już piątek niebawem kolejne ważenie ciekawe jak teraz będzie!? Dziś piątek 13 -tego ciekawe czy spotka mnie coś szczęśliwego bo zazwyczaj miałam szczęśliwy dzień w piątki 13 tego :D Miłego dnia dla wszystkich

czesc dziewczynki! Ja jak narazie sie trzymam, siostra piekla nalesniki na sniadanie ale ja sie nie dalam i zjadlam swoja owsianke:) zobaczymy jak bedzie dalej, to taki dobry training mojej silnej woli:P ja jej normalnie zazdroszcze bo ona jest taka szczupla a je za dwoch doroslych chlopow, doslownie.. rano zaliczylusmy 40 minutowy jogging, taka przeplatanka ze spacerem bo kondycja nie najlepsza:( mam nadzieje ze poniedzialkowe wazenie mnie nie zalamie... Ankula ja wrecz przeciwnie zawsze mam pecha w piatek 13-tego, dobrze ze nie wazymy sie dzisiaj:P:P milego dnia wszystkim:D

Moja młodsza siostra tak samo może pałaszować cały dzień i noc i nic nie przytyje :) ale ja przed ciążą też tak miałam bo jadłam bardzo dużo i dużo słodyczy i nie mogłam przekroczyć tych 50 kg niestety ciąża + tarczyca wszystko zmieniły Ciekawe jak teraz wrócę do wagi to czy łatwo będzie ją utrzymać. Bo jak na razie od porodu chudnę ale bardzo powoli...

Ankula napewno będzie dobrze ;) Karolinko gratuuje samozaparcia ;) Ja juz po obiadku pocwicze wieczorkiem jakos nie mam na nic ochoty chyba przez tą pogode . ! :( A co do 13 ;d to ja sie urodzilam w tym dniu tyle ze inny miesiąc ;) zawsze jakos jest szczesliwy i nie uwazam tego dnia za pechowego ;) Jutro czeka mnie wypad na imprezke ajć bd alko no i oczywiscie bd piła.. Ale najwazniejsze ze nie bd mieszala z jedzeniem ;) BO idziemy do klubu wiec tylko alko i duużo dużoo tańca ;) dodatkowy trening ; ) Pozdrawiam dietowiczki odezwe sie wieczorkiem lece zaraz na zakupy na miasto kupić cos fajnego na jutro ;d ;)))

hej :) zaliczylam 80 min na rowerku :) Onaaa17, jak tam zakupy?

nutka zakupy zostaly przelozone na jutrzejszy dzień ;) zaraz lece w teren na rowerek mam nadzieje ;))

własnie zamówilam pizze ;] pyszną z bekonem....mniaaaam :D Jeść uwielbiam więcz niego nie zrezygnuję, muszę coś innego wymyślić by się odchudzić....hmmm... Będę do Was zaglądać może coś ciekawego podpowiecie