Czerwcowe Panny Młode 2011

Mam za 2tyg ten wielki dzien. U Nas alkohol kupiony , w piatek sobote M odbiera Garnitur(buty kupione). Ja w srode dopiero domu i wtedy jade po suknie. A szampana tez jeszcze nie mamy. Dotarly wczoraj fontanny na tort i biale balony do dekoracji wejscia schodow i tarasu.

Boje się jak cholera. Sukienkę zabieram w sobote z salonu a wpiątek idę ogarnać kwiaty. Masakra!!!! Też się tak boicie? Winietki zamówiłam:)))

JA podchodze do tego na luzie.... To i tak Bedzie najpiekniejszy dzien w moim zyciu.

Bylam dzis u fryzjerki na prubnej wyszlo super nie mogę powiedziec fakt salonik maly na wsi ale ma rękę do włosów

AmeliaPule - na pewno to będą piękne chwile:-) trzymam kciuki aby wszystko wyszło tak jak to sobie wymarzyłaś Dużo Szczęścia Wam życzę!!! koniecznie napisz jak to wszystko wyszło ja ślubuję 11-go o godz, 18:00 Ty wtedy będziesz już szczęśliwą mężatką a ja zdenerwowaną panną młodą;-) I dziewczyny nie martwcie się o pogodę --- będzie pięknie (ja od sobty jestem na urlopie a kiedy ja idę na urlop to zawsze jest ciepło, tak mówią moi koledzy z pracy i naprawdę tak jest:-)

U mnie zaczelo sie-wczoraj moj brat napisal mi smsa ze prawdopodobnie go na slubie nie bedzie bo na 95% 13 ego zaczyna Kurs przygotowawczy do Afganistanu.

http://www.voila.pl/322/fwdqf/?1 Nasza ksiega gosci....

Telefonistka to ja szybciej ślubule 11go o 16.30 a jeszcze tyle do załatwienia a auto mi sie po psuło jestem załamana

A co wam zostalo do zalatwienia?

Hey czerwcowki... Jak tam ostatnie przygotowania? u mnie zostalo 13 dni i teraz to juz nie moge sie doczekac.

Jutro jade zamowic mieso ryby wazywa jeszcze kupic mojemu m koszule i wszystko bedzie ok mowilam wam ze auto mi sie rozwalilo i dzis jedzie na zlom :-( musieliśmy kupic innego tamten byl nie do uratowania i kolejny wydatek niepotrzebny a auto musi byc niestety inaczej sie nic nie załatwi tu

Ja odbieram jutro suknie w poludnie. Musze tylko probna fryzure drugi raz zrobic paznokietki i kwiaty zamowic. Jutro wracam w koncu po po 3 tyg do domu...nareszcie

Nam zostało jeszcze trzy dni, chyba zaczynam się denerwować...

ja tez... mam dziwne sny i w ogole.. teraz jeszcze wydaje mi sie ze bede wygladala jak jakas pm z remizy ;/

Przymierzylam z rekawiczkami diademem i welonem suknie. To niesamowite uczucie. Suknia wisi w sypialni...

No dziewczyny ja też odczuwam już napięcie związane ze ślubem, dziś opłaciłam dekoracje kościoła. Na dzień dzisiejszy pozostało mi iść do organisty dogadać szczegóły i kupić alkohol..... :) pozdrawiam i cieszcie się swoim szczęściem a nerwy chowajmy w kieszeń:).... no przynajmniej starajmy się:P:P

Dziewczyny trzymajcie kciuki żeby w sobotę była ładna pododa, bo po raz pierwszy mój fart co do pięknej pogody na urlopie zawodzi:-( u nas zimno i pada ale wystawiłam już ślubne buty na parapet to może się poprawi;-)

Kochana Trzymamy...

http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1649260685.html

Pinz.... A co ja ci pisalam znając moje szczescie bedzie padac u mnie tu to od wczoraj pada...;-( masakra a jutro do wejherowa do mamy na cmentarz i chyba przełoże to na dzis i normalnie pojade

http://allegro.pl/ksiega-gosci-w-drewnianej-oprawie-z-grawerem-i1651105685.html ja zamowilam taka księgę gości i jestem zadowolona ;) Boże to juz jutro...

drzewko82 - no jutro:-) księga fajna, ja swojej jeszcze nie widziałam bo zajęła się tym moja świadkowa i ma to być niespodzianka dla nas.

kurcze jak o tym pomysle to mnie w brzuchu skręca hehe jak ja nie lubię tego uczucia :) jeszcze dziś do spowiedzi i na próbę generalną ;/

To już dziś :-) NARESZCIE!!! Lecę do fryzjera Dla Wszystkich dziś ślubujących powodzenia i pięknej pogody STO LAT!!! Zmykam:-)

Kochana powodzenia.. Myslami jestes z Toba...

heh tak sobie was czytam i boje sie dnia kiedy powiem "to juz dzis"

Nam zostalo 5 dni i ... brak nerwow. Dzis przyswoilam sobie kroki walca-Jutro proba we dwojke.

Cześć, ja 25.06 też już niedługo :P Najgorzej, że mam jeszcze 3 egzaminy, a w ogóle nie mogę się na nich skupić, bo interesują mnie już tylko ślubne sprawy, hehe :D Ja się chyba tylko będę stresować pierwszym tańcem, bo mamy strasznie skomplikowany układ. :P Wkurzają mnie trochę goście, bo mieli potwiedzić przybycie do 1 czerwca, a tak naprawdę tylko 3 osoby zadzwoniły z własnej inicjatywy - reszta totalna olewka i teraz ja muszę do każdego dzwonić i się dopytywać. A niektórzy jeszcze się wahają, nie są pewni... No kurczę, to jest trochę niepoważne, bo ja we wtorek muszę już zaplacić za restaurację, a szkoda, żeby płacić za puste talerzyki.

Witam u mnie tez zbliż asie data wielkimi krokami :) juz 25.06 tez mnie wkurza, że goście nie powierdzają w terminie - a mieli termin do 31.05 i częśc nawet jeszcze nie zadzwoniła z informacją :( i klop s usadzaniem gości kompletnie nie wiemy jak to zrobić :) pozdrawiam przyszłe PM iświeżoupieczone mężatki :)

Loł, zazdroszczę wam lata, rozstawiacie (tzn. ktoś za was rozstawia) namioty na świeżym powietrzu, czy bawicie się w sali?