Egzaminy eksternistyczne LO

niech ich krew jasna, nagła, siarczysta....;)

a żebyś wiedział :D

Jeszcze jeden dzień niepewności. Aha, ale oni rozsyłają tylko wyniki, świadectwa będą wysyłać dopiero pod koniec miesiąca. [Oczywiście tym, którzy zdali wszystkie egzaminy]

Mam w końcu list z wynikami w ręce Polski 76% - 4 Angielski 76% - 4 historia 40% - 2 WoS 68% - 4 Biologia 66% - 4 Chemia 62% - 4 Fizyka 56% - 3 Geografia 76% - 4 Matma 56% - 3 Przedsiebiorczosc 82% - 5 Infa 74% - 4 z 3 przedmiotów mi brakło 1pkt do 5, ale i tak jest duzo lepiej niż sie spodziewałem, jak już wcześniej mówiłem najbardziej bałem sie historii ale siadło i to z 5pkt zapasem(nie mam pojecia jak zdobyłem te 20pkt)

Powyższy post jest mój, znowu zapomniałem się zalogować ;]

Uzupełniając jeszcze, wszystkie egzaminy zdałem w 1 sesji ;] Teraz tylko maturka, ktoś się orientuje czy jest jakaś możliwośc wybrać szkołe do której wcześniej chodziłem, czy to zawsze musi OKE wybrać gdzie mam zdawać mature?

Ja miałem 14 lat przerwy od szkoły zawodowej, w ciągu dwóch sesji zdałem wszystko :) jestem z siebie dumny :) Z niecierpliwością czekam na świadectwo i gratuluję wszystkim którzy zdali również :) pozdro

Myslicie, ze w takim razie tez moge oczekiwac juz listu?

OKE Jaworzno właśnie dostałem wyniki, pierwsza sesja i 7 przedmiotów do których podchodziłem zaliczone :)

Kraków nadal nic?

misza93 z czego się uczyłaś i ile? odpisz prosze

Dzwoniłam do OKE KRAKÓW i wyniki będą mieć dopiero 25-go, a wysyłać będą 29-go. ;)

Mi też została tylko maturka i troszkę się jej obawiam. Najbardziej to polskiego ustnego. ------------- Egzaminy eksternistyczne są tylko pisemne a na polski muszę dać jeszcze bibliografię i konspekt. Zdający wcześniej pisali, że mogą się czepiać błędów w konspekcie(chociaż jest nieobowiązkowy). Ale zobaczę jakie będzie nastawienie w szkole, do której mnie skieruję OKE. ----------------- Też chciałbym sobie wybrać szkołę na maturę. Najlepiej, to TZN Częstochowa. ----------------- Jeszcze zastanawiam się nad rozszerzoną matematyką na maturze. I chyba sobie ją wezmę.

niech to szlak ladna sprawiedliwosc czekac ponad tydzien dluzej po prostu rewelacja :/

ja też mam już wyniki angielski - 6 wos - 3 biologia - 5 chemia - 6 fizyka - 5 geografia - 5 TI - -5 najbardziej bałam sie o wos, bo niewiele umiałam ale okazało sie że jest 3 jeszcze tylko 4 przedmioty, najgorzej będzie z historią

najmniej osób zdaje matematykę (około 10%) a dla nikogo z forum nie jest ona trudna.. ciekawe to jest

11 przedmiotów w sesji! YES YES YES! Dołączyłem do grona tych,którzy zdali. :) Biologia 22/50 (2) Chemia 31/50 (4) Fizyka 27/50 (3) Geografia 47/50 (6) Historia 24/50 (3) Angielski 48/50 (6) Polski 32/50 (4) Matematyka 31/50 (4) PP 38/50 (4) TI 34/50 (4) WOS 29/50 (3) Ludzie WARTO ryzykować!

no super.... Kraków się nie spieszy bo po co, ciekawe że inne województwa mogą a Kraków nie, ciekawe jaka jest tego przyczyna i kto za to odpowiada.

A oto moje wyniki: Język Polski 32p 64% Język Angielski 23p. 46% Matematyka 32p 64% TI 38p 76% PP 40p 80% Fizyka 27p 54% Biologia 25p 50% Historia 33p 66% Geografia 34p 68% WOS 41p 82% Chemia 30p 60%

Może dopiszcie kto ile się uczył :) ja się nie uczyłem nic, ewentualnie dzień przed, i wszystko zdane prócz historii.

Uczyłem się dość dużo, od listopada 2012 do października 2013, po kilka godzin dziennie. W październiku 2013 uczyłem się już konkretnie do każdego egzaminu, który mi pozostał. Podobnie jak w lutym.

J. Polski- 46% Matematyka- 32% Chemia- 45% Biologia- 54% J. Angielski- 86% Historia- 64% Wos- 75% PP- 79% Geografia- 80% TI- 65% Fizyka- 14% ( muszę zdawać w lutym jeszcze :) Ogólnie podchodziłem drugi raz, pierwsza sesja w lutym a teraz w październiku druga, zapowiada się jeszcze fizyka na luty. Czy się uczyłem ? Jeśli mam być szczery to bardzo mało jedynie dwa trzy dni przed egzaminem coś tam poczytałem, jednak z tej szkoły zawodowej coś tam jeszcze w głowie zostało. Miałem przerwę w nauce przez 10 lat. Każdy gadał że ta matematyka taka trudna a tu się okazała łatwa, co prawdą napisałem lekko ponad normę ale jak zaliczyłem to inni też powinni sobie poradzić.

zawodowa szkoła a liceum to jednak co innego, gratuluje zaliczenia

Ostatnio na tym forum jest raczej mało o nauce a raczej o sukcesach pełnych/częściowych. Ogólnie większość osób jest z sesji zadowolona i wyników. Niektórzy jak ja skończyli już przygodę z egzaminami eksternistycznymi, inni zaliczyli część przedmiotów a inni zaliczyli np. matematykę czy fizykę oraz historię(dla mnie to był łatwy przedmiot). -------- Ale reasumując dla mnie egzaminy eksternistyczne są przepustką do matury. I dopiero na studiach będę się kształcił w konkretnym zawodzie oraz rozwijał swoje pasje. Dla mnie te egzaminy są fajnym przetarciem do matury. Cieszę się też, że nie musiałem powtarzać żadnego przedmiotu. Spełniłem też jedyne postanowienie noworoczne. Ogólnie egzaminy eksternistyczne, to fajna sprawa i można nawet w jedną sesję(jak się ktoś uczy) zdobyć wykształcenie średnie. A głosy, że ekstremy, to ściema - odpowiadam takim osobą, że się nie znają i niewiedzą o czym mówią. Skoro osoby zdające egzaminy eksternistyczne zdają tez maturę, to w czym są gorsze od tych, którzy chodzi do szkoły trzy lata? Nawet w liceach dla młodzieży nie ma 100% zdawalności matury, waha się od 85% - 90%. Nie mówiąc już tutaj o szkołach dla dorosłych czy liceach uzupełniających tam zdawalność jest bardzo kiepskim poziomie. -------------- Egzaminy eksternistyczne są dla mnie już historią. I skupiam się teraz na maturze. Mam pięć miesięcy i zamierzam je dobrze wykorzystać, aby zdać maturę z dobrym wynikiem. Oczywiście wszystkim, którzy zdali gratuluję ci, którym się nie udało życzę powodzenia w lutym aby też im się udało zdać wszystkie przedmioty.

Po pierwsze gratuluję Wszystkim którzy zdali i którym sie to udało tylko po części ,brawo dla Was ,podziwiam ,ja dopiero chcę podchodzic do egzaminów,jesteście dla mnie motywacją ,chyba najwiekszą,bo Wam sie udało,albo uda egzaminowany ,ponawiam swoja prośbę ,dopóki jeszcze masz troszke czasu przed przygotowaniem do matury ,prosze o stronkę odnośnie tego od czego zaczynałes itd,pozdrawiam

Odpowiadając na pytanie uczyłem się bardzo mało, ok 2-3 dni przed każdym egzaminem, ale miałem zaliczone 2 lata w liceum więc dużo pamiętałem. Uczyłem sie głownie z internetu, wpisując w wyszukiwarke hasło np.: Matematyka powtórzenie do matury. egzaminowany moge C***omóc ze stronką, zajmuje się troche pisaniem stronek, i w zasadzie w kierunku programowania wybieram sie na studia ;]

C***omóc miało być, nie wbiło mi spacji i wyszło jak wyszło ;] Super mieć to już za sobą, teraz zaliczyć maturke, też obawiam się polskiego ustnego, chyba najbardziej, nigdy z polskiego dobry nie byłem. Jutro zadzwonie zapytać się o świadectwo kiedy ma być, to przy okazji dowiem sie czy można jakoś szkołe samemu wybrać do matury.

Ja się wybieram na informatykę. Ale mam zamiar pracować jako programista(pokrewne z informatyką) i to już swoją karierę zacząć na studiach. Stronka jest na ukończeniu, zostało opracować opisy(niewiele) oraz opracować sukcesywnie materiały. W wolnych chwilach będę opracowywał części materiałów do nauki. Materiały do nauki muszą być moje autorskie(aby się nie wpakować w prawa autorskie innych). -------- Ja do OKE dzwoniłem wczoraj i dowiedziałem się, że będą pod koniec miesiąca rozsyłać wyniki. Tak do 2 grudnia powinny być już świadectwa.

W dzisiejszych czasach informatyka choć dalej jest chodna to już nie tak jak kiedyś. Trzeba być najlepszym w tej dziedzinie, nie wystarczy jedynie papierek ukończenia studiów i setka innych zaświadczeń. Wiem bo widzę to na co dzień obracam się w takim towarzystwie. Projekty dla najlepszych kontrahentów z USA robi dla mnie chłopak który od 5 roku życiu siedzi w komputerach, skończył studia informatyczne z wyróżnieniem. Miałem całą masę ludzi po studiach informatycznych, kursach i tak dalej i nie było mowy żeby powierzyć im obowiązki w pracy bo zupełnie nie wiedzieli co i jak. Dzisiaj wielu młodych się ciśnie na informatykę bo myślą że taki papierek da im pracę, w rzeczywistości większość absolwentów ląduje byle gdzie jako grafik lub projektant za nieco wyższą niż minimalna pensja krajowa.

W tym kraju obojętnie na co by nie pójść to i tak bez znajomości czeka bezrobotka albo kasa w lidlu