wlasnie sie dowiedzialam ze bede matka ;( pomocy

Droga Klaudiunio- chyba czas skończyć produkować się na kafe, bo ani nikogo nie nakłoniłaś jeszcze do aborcji i Twoje argumenty są śmieszne (między innymi o bezpiecznej aborcji farmakologicznej-haha), ani nie "rozszyfrowałaś"mnie. w skrócie o mnie- 3 lata w związku, praca, studia, miłość, od 18r.ż na swoim z ukochanym Plany na przyszłość?- ślub, ustabilizowana sytuacja(praca, wykształcenie) i dziecko. Wystarczy? Ahaaaaa :D a pudelka uwielbiam czytać, popatrz, jednak coś tam o mnie wiesz, Klaudiunio. żegnam

Tu temat tej samej osoby: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4560974&start=0 Nie produkujcie się ludzie, szkoda czasu :)

Zagubiona Aniu Mimo młodego wieku myślisz bardzo dojrzale i rozsądnie. Jakbyś chciała pogadać to jest moje GG 13641368 mogę podarować parę rzeczy po swojej córeczce dla Twojego maluszka. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło . Kasia

no chyba nieco inny temat i wogóle sytuacja. nie uważasz?

mądra, prawda? :O Albo jesteś na kafeterii od wczoraj. Oczywiście, że inny temat i inna sytuacja (styl pisania identyczny)! :D Tym właśnie zajmują się nasze trolle forumowe: wymyślają historie i wkręcają ludzi :) To wręcz standard na kafeterii. Autorka dawno się zmyła :) Nazmyślała i poszła. Normalka.

nie jestem na kafeterii od wczoraj bałwanie. A co z ciebie za ekspert aby oceniać style pisania. Czy ty uważasz że tu siedzą same głąby co nie potrafią ładnie pisać? Zakładam że jesteś facetem więc spadaj stąd. Spójrz wyżej co jest napisane. KAFETERIA MAGAZYN DLA KOBIET!

mandarynko, klaudii nie chodzi o to zeby kogos naklaniac, tylko zeby uswiadomic ze jest latwe wyjscie. i na innym topiku wiele dziewczyn pytalo ja jakie tabletki to sa itd. wiec jednak kogos to zaciekawilo ;D oj przykro mi ze nie masz racji, ojejjj....:( ;]

Co sie u Ciebie teraz dzieje Aniu? Udalo Ci sie nawiazac kontakt ze swoimi rodzicami?

Do zaklopotanej: W zyciu nie chodzi o to, aby miec latwe wyjscia z sytuacji. A ciaza to nie problem tylko dar nawet jak w zlym momencie. Jak jestes taka madra Klaudia! to trzeba bylo pomeczyc sie te 9 miesiecy a potem oddac dziecko rodzinie ktora jego z pewnoscia pragnie, i to nie jedna. Aniu pamietaj ze dziecko to cud czesc ciebie bedzie dobrze jesli chodzi o chlopaka to skonczony skurwiel powinien do konca zycia lozyc na to dziecko, a ty sobie zycie poukladasz, wazne ze jestes madra :) :) :) Caluski:*:*

klaudia jestes skonczona kretynka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

"Zakładam że jesteś facetem więc spadaj stąd" To źle założyłaś (kolejny błąd, cóż niektórzy są inteligentni, a inni nie :P ). I nie bulwersuj się tak, histeryczko, bo ci od tych wyzwisk jakaś żyłka pęknie, czy coś :) Prowokatorka dawno się zmyła i ma gdzieś twoje bulwersy

spieprzaj kretynko na łeb niemyta:O

no i co głupio ci teraz ty niemyta ty? nawet nie wiesz co odpisać.

i co i co i cooooo???? umyłaś się?

:D Uwielbiam to forum! Tylu debili w każdym momencie gotowych poprawić humor, cudo :D

co nie? ja też :D ps. umyłaś się?

Aniu! Nie zmarnowałaś sobie życia! Poprostu zmieniła się sytuacja i teraz nastąpi zmiana planów. Urodzisz dziecko i będzie poprostu trudniej zrealizować marzenie o studiach, trochę się odwlecze to w czasie ale tylko od Ciebie zależy czy się uda. Teraz wydaje Ci się to niemożliwe ale znam życie trochę lepiej i uwierz mi , że niemożliwe staje się możliwe jeśli tylko w to uwierzysz i zaczniesz dążyć do celu. Teraz trudny okres Cię czeka ale jak urodzisz to po paru m-cach poszukasz pracy, założę się, że Babcia się zakocha w dziecku i byćmoże się nim zajmie na czas Twojego pobytu w pracy. A jeśli nie to zatrudnisz opiekunkę, nawet jeśli miałoby to zjeść większość Twojej pensji. Poznasz kogoś wartościowego, w końcu wyprowadzisz się z domui staniesz na nogi. I zrobisz te zaoczne studia. Spójrz na to z perspektywy 20 lat.

Do Ani: Zażywasz kwas foliowy? Jeśli nie to kup sobie czym prędzej, bo to bardzo ważne przyjmować kwas f. szczególnie w pierwszych 3 miesiącach ciąży, wspomaga rozwój cewy nerwowej u płodu.

Tamarka19866 Do zaklopotanej: W zyciu nie chodzi o to, aby miec latwe wyjscia z sytuacji. A ciaza to nie problem tylko dar nawet jak w zlym momencie. Jak jestes taka madra Klaudia! to trzeba bylo pomeczyc sie te 9 miesiecy a potem oddac dziecko rodzinie ktora jego z pewnoscia pragnie, i to nie jedna. Aniu pamietaj ze dziecko to cud czesc ciebie bedzie dobrze jesli chodzi o chlopaka to skonczony sk**wiel powinien do konca zycia lozyc na to dziecko, a ty sobie zycie poukladasz, wazne ze jestes madra Caluski:*: -malo to dzieci w domach dziecka ?? niech se takie biora ci co nie moga dzieci miec, a nie niech kolejne sie rodza ! fkjskjiofueiofeuiokhfkje klaudia jestes skonczona kretynka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 - za to sa paragrafy...

To jest właśnie najgorsze, że to kobieta zostaje sama w takim momencie i to ona musi znosić wszystkie obelgi i tp., a chłopak robi co mu się żywnie podoba. Ale Ty jesteś niezwykle odpowiedzialna i rozsądna! nie martw się - poradzisz sobie bo masz dobre nastawienie i siłę;) a marzenia o studiach spełnisz jeśli nie teraz to trochę później. wiem, że brak akceptacji ze strony rodziców boli najbardziej. niestety czasem, a nawet często rodzice ustalają odgórnie jak ma wyglądać życie ich dzieci i jak tylko coś pójdzie nie tak to są zawiedzeni. Ale im przejdzie - teraz są po prostu w szoku. A Ty się nigdy przenigdy nie poddawaj. I nie przejmuj się tymi, którzy będą gadać za plecami. Jesteś wyżej od nich. Piszesz, że jeszcze się nie cieszysz z ciąży. Myślę, że w głębi duszy już się cieszysz mimo, że jest Ci trudno;) Bądź jaka jesteś, a Twoje dziecko będzie najszczęśliwsze pod słońcem;) Będziesz świetną Mamą;) Trzymam za Ciebie kciuki.

Witaj Aniu, doskonale rozumiem twoja sytuacje bo 2 lata temu bylam w podobnej. Bylam sama w obcym kraju kiedy dowiedzialam sie ze jestm w cizy, chlopak podobnie jak twoj odwrocil sie ode mnie, wiedzial ze to jego dziecko ale powiedzial, ze nie chce miec z nim nic wspolnego, tez chcial abym je usunela. Ja rowniez wtedy myslalam ze to jedyne rozwiazanie. Pracowalam na czarno, do domu nie moglam wrocic, bo rodzice uznali ze to moj problem. Chcialam usunac znalazlam klinike ale nie starczylo mi odwagi aby pojsc na zabieg, kupilam tabletki przez internet ale nie starczylo mi odwagi by je wziasc. Wiedzialam ze swiat mi sie wali ze za jakis czas nie bede miala pracy i mieszkania, ze jestem sama ale to jeszcze nie powod by zabijac wlasne dziecko. Siedzialam w czterech scianach wynajmowanego pokoju i czytalam topiki samotnych matek. Nie mialam zadnego planu, nie mialam nikogo, to bylu najgorsze miesiace mojego zycia. Ale minelo, teraz moja corka ma 15 miesiecy, jest cudowna, mam meza, mieszkam w Warszawie, ide na studia zaoczne. Poukladalo sie i tobie tez tego zycze. Dzieci to szczescie najwieksze. Tylko troche mi zal, ze temu dawcy spermy sie upieklo i nie pozwalam go o alimenty ale moze jest jakas sprawiedliwosc na tym swiecie i kiedys zaplaci za to ze odwrocil sie od wlasnego dziecka.

o werka tak szybko znalazlas chlopaka i jeszcze szybciej sie ochajtalas.Spotkalas swojego jednynego z ''brzuchem''? opowiedz :)

mój ostatni wpis był o 8 rano, ktoś się podszył do ELIZAVIETO NIE JESTEŚ ZBYT ,rzeczywiście źle wywnioskowałam że jesteś mężczyzną, no ale cóż nawet nicka nie potrafisz napisać normalnie tzn. przdstawić się w nim. Wniosek jeden się nasuwa: JESTEŚ ZEPSUTĄ OSOBĄ I NIE MASZ W SOBIE ŻADNYCH WARTOŚCI MORALNYCH skarbie

Znalam go wczesniej, kolega, gadalismy czesto na gg, on mieszkal w Polsce a ja za granica. Kiedy mu powiedzialam o ciazy, to byla jedyna osoba ktora mi 100 razy dziennie pisala na gg, ze sie ulozy i ze dam rade

werka no to gratuluje.Musial napewno w tobie wczesniej sie podkochiwac :) na twoim miejscu bylego pozwalabym o alimenty.To nie sa pieniadze dla ciebie tylko dla malej.bys wplacala jej na jakies konto a przez 18 lat uzbiera sie na cos konkretnego.niech buli.Nabierz rozumu :)

upupupu autorko odezwij sie

co za glupie szmacisko. chyba logiczne, ze jak sie daje dvpy to mozna zajść w ciążę :O debilki ze sredniowiecza, uwazające sie za takie nowoczesne wyzwolone seksualnie szmaciska

witam was... zaczernilam sobie nazwe jak to kiedys juz mi ktoras z was radzila. sluchajcie, rodzice sie wczoraj do mnie odezwali... zapytali czy jem obiad ... (bo bylo danie za ktorym nie przepadam) zjadlam, bo wiem ze nie ma nic innego i mama pewnie nie zrobila by mi czegos co ja lubie ...:( po obiedzie sporo myslalam, az wreszcie zadzwonilam do Tomka. Odebral,ale jak mu powiedzialam ze z ta ciaza nie zartuje powiedzial zebym dala sobie spokoj i nie myslala ze jak wymysle historyjke o dziecku to on do mnie wroci. odlozyl sluchawke. rozplakalm sie. ale pozbieralam sie niedlugo i pod wieczor postanowilam ze pojde do jego rodzicow. balam sie bardzo ale wiedzialm ze musze zaczac dzialac. zapukalam do dzrwi, otworzyla mi jego mama. spytala o co chodzi, ze Tomka nie ma... ja powiedzialam ze chcialabym z nia chwile porozmawiac. zaprosila mnie do srodka. po chwili milczenia ledwo wydukalam ze jestem z tomkiem w ciazy. postanowilam ze nie bede owijac w bawelne tylko powiem wprost zeby jak najszybciej miec juz to sa soba. mama Tomka milczala, nie wiedziala co powiedziec. ja tez nie wiedzialam czy mowic cos dalej czy wyjsc... ale co mialam jeszcze powiedziec :( wreszcie mama Tomka odezwala sie, ze jak my sobie to wyobrazamy, bo podobno juz nie jestesmy razem, wiec slubu i tak nie ma sensu brac na sile... i spytala na co ja licze i w jakim celu tu przyszlam i jej o tym mowie ? i czy chodzi mi o to zeby ona namowila tomka zeby do mnie wrocil ? nie moglam wydusic z siebie ani slowa ;( chcialo mi sie plakac ale sie powstrzymywalam, bo chcialam cos powiedziec ale nie moglam ;( nie wiedzialam co :( powiedziala jeszcze, ze Tomek wyjezdza zaczyna studia, ma nowe zycie i zebym dala mu spokoj. rozplakalm sie i wybieglam !!! ;( co mam robic dalej :( nie wiem

sciemniasz , takie historie sa tylko w filmach watpie zeby kobieta ci takie rzeczy nagadala puknij sie w leb i przesstan wypisywac banialuki dziewczyno