Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

CATIE słońce no to zdjecie to zasługa TAtusia . no udało mu sie ale czatował z aparatem nad niatroche :)to były jej pierwsze dni w domku juz takie minki strzelała ona czesto nieswiadomie strzela takimi usmiechami:) jest wtedy poprostu przesłodka:) Ciesze sie ze juz sie lepiej czujesz:) MYSZSZA kupiłam dzis ta herbatke o ktorej pisałas mam nadzieje ze beda efekty.Bo wieczorami od 6 cycek wypompowany. No i rillka nasza słodka wkoncu sie doczekała skurczy:) co do becikowego tez poczytałam strone mopsu i były informacje tak sprzeczne ze wkoncu zadzwoniłam do nich i kobitka mi własnie powiedziała ze nie chodzi o to czy sie było od 10 tyg pod opieka ale papierek ze wizyty były musi byc i tak u lekarza wystawili mi od reki bez kolejki ten swistek musiałąm wejsc do gabinetu i na papierku sa 3 daty wizyt.załatwiałam juz 2 tygodnie temu prawie i nawet szybko decyzja i załapałam sie jeszcze na wrzesien z wypłata bo wypłacaja u nas w ostatnio poniedziałek mieisaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka moja córcia też takie uśmiechy strzela. Super to wygląda, szczególnie jak strzeli uśmiech pełną gębą i dziąsełka pokazuje :-D ciekawą urodę ma Twoja córeczka. Troszkę egzotyką podlatuje. Czyżby jakieś korzenie w rodzinie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
anka, catie, my tez czatujemy z aparatem i jeszcze nam się nie udało złapać tych minek, ale najlepsze to kiedy ciągnie z cyca i się do niego uśmiecha, to jest takie zajebiste:) od wczoraj mój malutki ma jakieś wzdęcia i problemy z brzuszkiem, tak mu twardnieje i się denerwuje, na szczęscie to trwa krótko, masuje mu brzusio, albo nóżki mu do brzuszka przyciskam i się zastanawiam czy to nie po grahamie, ja zawsze taki jadłam i za jasnym nie przepadam, a w szpitalu tylko bułeczki i w domu też był tylko jasny, więc jadłam tak przez kilka dni, ale mąż mi kupił grahamka i chyba mały go nie lubi, spróbujemy co do obsikiwania, to dziś była sucha noc, o dziwo, bo wróciłam też do najmniejszych pampersów, sa ciaśniejsze na niego, ale jeszcze te kilka dni może je ponosić no i nie zawiązuje rożka, tylko leży sobie w nim luźno i ostatnią rzeczą którą zrobiłam, to podłożyłam książki pod łózeczko i mam nadzieje, że teraz będzie się rzadziej obsikiwał a dziewczyny czy do becikowego jest potrzebny pesel dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) nocka w miare tylko od 6 sie prezyła wiec po spaniu ale za to pojadła o 7 przebieram ja wycigam pampersa a ona chlas kupa i siku jeszcze i znnow cała do przebrania :)teraz probuje zasypiac sama w łozeczku . KAsia co do becikowego peselu do złozenia wniosku nie trzeba ale musisz doniesc potem jak juz bedziesz miec .przynajmniej u nas tak jest ja skladalam bez peselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
catie no dobrze by było z ta rodzinka z egzotyki z jakiejs Madery np.:) Poki co nic mi nie wiadomo ale jak sie urodziła to miala taka ciemna karnacje jakbym piła hekto litry soku marchewkowego teraz troszke jasniejsza ma cere. wszyscy mówia ,że cały tatus. JAk byłam w ciazy to mówiłam zeby usta nosek miała po tatusiu no i tak jest włoski ma ciemne po mnie bo mój to blondynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Co za noc! Małego znów męczył brzuszek, nie wiem skąd to się bierze. Na kolki jeszcze za wcześnie. Wszakże stękania, prężenia, machania rączkami i nóżkami było dziś w nocy dużo. Dobrze, że mąż mi pomagał bo już nie miałam siły. Cyc nie pomagał, leżenie na brzuszku, przyciąganie nóżek do brzuszka też nie. Mały dopiero się uspokoił jak wzięliśmy go do łóżka a i tak trwało to baaardzo długo zanim zasnął. Ja jestem wypompowana a mąż teraz odsypia. Mały też spał jak zabity, nawet porę karmienia przespał o 1.5 h. Na szczęście już najedzony i śpi dalej. Rilla chyba rzeczywiście się doczekała skurczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
anka, to ona śpi przez całą noc? aż do 6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.garnek.pl/gosza22 dziewczyny ja doslownie tylko na chwilke mojej dzidzi zdjatko wam pokazac..doslownie czasu na wszystko mi brakuje i nie wyspana chodze bo dzidzia w nocy popalic daje:)ale i tak jest kochana obiecuje ze postaram sie wejsc za niedlugo i zobaczyc co u was sie dzieje dziolchy:)pozdrowienia ..anka ale niula rosnie ci jak na drozdzach slodziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosza śliczny bobas:) Dziewczyny, ile wasze pociechy czuwają w dzień? Mój do tej pory spał i spał a teraz zaczął obserwować Świat i potrafi 2-3 godz nie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :-) iwonta wiem że się powtarzam ale spróbuj użyć suszarki... nagrzej dzidziusiowi brzuszek ciepłym nawiewem. to naprawdę działa cuda. albo nagrzej żelazkiem pieluszkę tetrową i połóż na brzuszku. ciepło działa rozkurczowo na jelita jak moja Matylka podkurcza nóżki do brzuszka używam suszarki. od razu się relaksuje i uspokaja. Magia! :-) anka jutro nam stukną 4 tygodnie od porodu... kiedy to zleciało? gosza słodziutki bobas! w fajnej pozycji sobie kima ;-) moja mała budzi się już tylko raz w nocy na karmienie. Mam nadzieję że już tak jej zostanie. ostatniej nocy spała non stop prawie pięć godzin. trzymam kciuki żeby jej tak zostało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze dodam tak na marginesie że wolałabym co miesiąc rodzić (a wiecie że mój poród trwał 30 godzin) niż nie przesypiać nocy. szkoda że nie można dokonać wyboru ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonta moja ma coraz dłuższe okresy aktywności. też nieraz obserwuje świat przez 2, 3 godziny. a kiedyś od 9ej rano do 21ej spała tylko 4godz. ale to tylko raz jej się zdarzyło i Bogu dzięki bo byłam wykończona na pocieszenie Ci powiem że im dłużej jest aktywna tym lepiej i dłużej potem śpi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonta moj ma teraz 18 dni i tez tak 2-3 godziny potrafi patrzec i obserwowac....ale zdarza mu sie to dwa razy dziennie i poxniej spi dluuugo :) ja ze spaniem na szczescie nie mam wiekszych problemow....moj maly je 2 razy w nocy reszte spi....a dzisiaj to juz wogole pieknie sie wyspalam zjadl o 22 z piersi + z butelki mieszanki i spal do 3 rano, pojadl sobie znowu ode mnie tylko przebralam go i spalismy znowu do 7:30....:) teraz wrocilismy ze spacerku, super pogoda.....:) a wlasnie na ile chodzicie na spacery? bo ja tak na razie po 40minut, bede pewnie wydluzac ale jestem ciekawa ile wy chodzicie? gosza sliczny maluszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka no, moja też tak ładnie w nocy śpi ale dla mnie to i tak masakra bo ja jestem królowa pościeli ;-). przed porodem po 12 godzin na dobę spałam :-D na spacery to chodzę ile się tylko da. Czasem dwie godziny, czasem jeszcze dłużej. I tak w sumie od pierwszych dni. Nie chce mi się w domu siedzieć a przecież jej się w wózku pod kocykiem nic nie stanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
goszsza- słodziak:) a dziewczyny jaką porę aktywności swojej pocieczy wybieracie?Bo my się już wietrzymy od 3 dni i mały się ciągle awanturuje przy tym i nie wiem jaką porę wybrać, kiedy śpi? kiedy sobie pojadł?wiem,że pierwszy spacer to jakies 10 min max,może jak będzie miał 3 tyg tak jak wasze dzieciaczki to będę wiedzieć na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
chodzi mi o spacer, oczywiscie nie wyrazilam sie jasno na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia na spacer idę kiedy mi pasuje bo niunia nawet jak jest w srodku płaczu czy pełnej aktywności to w chwili wytargania wózka na dwór momentalnie zasypia. może u ciebie będzie tak samo... jedyne o co się staram to żeby była pojedzona więc czekam aż się obudzi, karmię ją i wio. wtedy mam gwarancję że nie obudzi się po piętnastu minutach głodna. a mój pierwszy spacer trwał godzinę. nie stosuję żadnych reguł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
dzięki Catie, spróbujemy jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka;)
hejka kasia co do tej 6 to chodziło mi o 18 ze mam cycki wypompowane przez mala :) noc tak jak była 2 razy budzenie .nie wiem jak bedzie dzis bo zazwyczaj od 17 miala aktywny czas a dzis od 14 do 16 nie spala i zasnela potem i spi jeszcze wiec mam nadzieje ze sie jej nie przestawi. Catie no ani nie mów leci ten czas strasznie. Co do SPACERÓW ja tak jak catie karmie a potem na pole i godz minimum zawsze jestem . kurcze wczoraj taki miala placz krzykliwy przez chwile ze sie pobalam ze jakies kolki sie zaczynaja i juz zakupiłam GRIPE WATER w razie czego zeby było ale dzis ok' tylko te prezeznia i kweki jakby chciala purkanac a nie moze ale kupy sadzi wiec nie wiem juz sama. GOSZSZA fajna ta Twoja dzidzia:) RILLKA słońce czekamy na CIEBIE z niecierpliwoscia:) buziaki dla wszystkich dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie jakieś przygnębienie dopadło i nie chce odpuścić. Strasznie płaczliwa jestem. Martwię się bardzo o mojego maluszka. Macie tak samo? Nie spodziewałam się, że będę tak wszystko przeżywać. Mały mało zje to u mnie płacz i czarne myśli, że jest chory, słaby itp. Śpi za długo - to samo, znów się zastanawiam czemu tak długo, a czy wszystko w porządku. Masakra. Najgorzej jest jak sama w domu zostaje z maluchem. Mąż w pracy a ja siedzę sama i rozmyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaceru mi potrzeba. Jeszcze tydzień i wybierzemy się z Małym. Tylko pewnie pogoda się zdupcy i nici wyjdą ze spacerowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaceru mi potrzeba. Jeszcze tydzień i wybierzemy się z Małym. Tylko pewnie pogoda się zdupcy i nici wyjdą ze spacerowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam przed chwilą naszą tabelkę i okropny bałagan na niej panuje. Trudno się wyznać co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
iwonta, ja dziś płaczę cały dzień, byłam sama z małym a jeszcze dzisiaj tak mi dał popalić, w ogóle bardzo mało spał, teraz usnąl po kilku h walki i jeszcze chyba mnie bierze zapalenie piersi, bo boli mnie i się pojawiło zaczerwienienie i znowu przez to rycze i jeszcze moja mama mnie wkurwila, bo zostawiłam kartkę na drzwiach, że chce się przespać i żeby do mnie nie wchodzić a ta foch, ze spie, dobrze że zagląda do nas tylko na 5 min oglądnąć wnuka i jedzie do domu, teściowa przynajmniej mi coś posprzata,eeh...ciężko mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
catie zróbmy tabelkę nową, masz racje, wpisujmy się, zresztą połowa osób z niej się nie odzywa, to po co ich tam trzymać, wpisujcie się nick Por. waga dz. imię kasia22-03 24.09 3030/56cm Cyprian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
chyba mi coś nie wyszło,hahaah, NOWA JEST POR.____NICK_______________WIEK________PLEC/IMIĘ___MIASTO 24.09 kasia22-03 28 Cyprian LIbiąż/k.Oswiecimia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia dobry pomysł. Wryłam się przed ciebie bo wcześniej rodziłam ;-) Nick________Por.________ Waga________ Imię Catie_______08.09_______3440g/54cm__Matylda kasia22-03__ 24.09_______ 3030/56cm___ Cyprian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pediatra mi radził, żeby jeszcze tydz nie wyciągać małego na spacer. Ale teraz mam większe zmartwienie. Mąż wrócił z poradni z wynikami i bilirubina i płytki wyszły już dobrze za to inne parametry są zawyżone i dostaliśmy skierowanie do szpitala :(( Jutro mamy się zgłosić na szczegółowe badania:(. Trzymajcie kciuki zeby wszystko było dobrze a mój maluch zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×