Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Marta kochana trzymaj się mocno ściskamy kciuki, wytrzymaj. moja dzidzia ma takie fale 3 dni sopkoju na zasadzie jakjuż tak bardzo chcecie to łaskawie Was kopnę , a od 3 dni ma czyste szaleństwo w nocy w dzień ponadto bardzo upodobała sobie prawą stronę i mam uczucie bólu w okolicy wątroby nawet myślałam żeby sobie jakieś próby wątrobowe zrobić bo najpierw myślałam że to od tego, ale chyba bardziej prawdopodobne że to jednak dzidzia się rozpycha. Ja martwiłam sie o swoją szyjkę że taka krótka, ale widzę że nie jest z nią tak źle. ja też zajrzalam na stronę tego polecanego sprzedawcy i całkiem spora lista zakupów mi się zrobiła no i pieniędzy hihihihih taka mała skarboneczka w brzuchu rośnie ale powiem Wam że to miłe wydawać pieniądze.. Ja mogę jak na razie polecić ciuszki od http://allegro.pl/spiochy-niemowlece-z-haftem-slonik-rozm-56-i1397130466.html co prawda ich nie prałam ale bawełn mięsista i wykonanie super ponadto aplikacje wyszywane więc się nie spiorą brzydko a są cukierkowe. Ponadto ostatnio mnie opętało jeśli chodzi o zakupy, wczoraj ksiądz do domu a ja aukcję wygrywałam na allegro hihihihih.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:)nie było mnie kilka dni a takie zaległości już mam.wpadłam na chwilkę -pozdrawiam nowe kwietniówki,trzymam kciuki za calvadoss,ja unieruchomiona-wczoraj znowy byłam w szpitalu,rwa kulszowa zaatakowała z podwójną siła,wczoraj wyłam z bólu,dziś tylko leże,chodzę tylko do toalety,trwa to tak długo że zasypiam ze zmęczenia.drętwieją mi ręce.jestem zdana na pomoc innych-nie jestem w stanie założyć sobie majtek,jest to upokarzające dla mnie i jak będe w takim stanie do porodu to nie wiem jak to zniosę.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na wizyte do mojego gin ide w piątek to się go zapytam dokładnie ile u mnie cm ma szyjka bo tez jest skrocona i miekka ale nie wiem na ile skrocona. Na szczescie mam rzadziej skurcze brzucha - jednak ten magnez pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calvados jest na kafeterii topik o pessarach sama czytałam jak się dowiedziałam że mam krótką szyjkę, ale na szczęście moja się trzyma. Poszukaj ale z tego co czytałam i tak jak żaka mówi da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calvados, Żaka jakoś damy radę, nie? Lekarz twierdzi, że na szew okrężny jest już za późno. Pessar podobno też zakłada się do 28 tygodnia. U mnie szyjka skróciła się z 4 cm do 2,6. Kłopot w tym, że ma kształt lejka i wewnętrznie się rozwiera. Mam nadzieję, że skoro skurcze zmalały, nie będzie dalej się rozwierała i skracała. Wstaję tylko do łazienki i już po minucie czuję ten nieprzyjemny ucisk w dole brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyta łam o tych butelkach niby te tommy tipe nie mają bifenolu A, ale kto tak naprawdę to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez byłam na topiku o pessarach ale wiekszośc kobitek już urodziła a niektóre nawet przenosiły ciążę:) Więc dziewczyny głowa do góry i aby do kwietnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
issabel a czy tez spioszki maja zatrzaski w nogawkach?? Bo pamietam jak Kacper mial bez odpinanych nogawek i przy zmianie pieluszki za kazdym razem tzreba bylo zdejmowac cale spiochy i bylo to troche niewygodne. Ja teraz nie mam nawet jednej pary spiochow jak juz to pajace do spania i body. Reszta to zwykle ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
issabel wlasnie przeczytalam ze sa zatrzaski :) to super bo to jednak o wiele wieksza wygoda i jest poprostu szybciej przy zmianie pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AB tak są napki i naprawdę jak zamawiałam to troszkę się obawiałam o jakość bo cena myślę ze bardzo przystępna, ale jestem bardzo zadowolona bo porównuję z mathercare i george i bawełna taka sama mięsista i milusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B nie wyobrazam sobie siebie w tej chwili rodzić sn kiedy najlżejszy ruch powoduje przeszywający ból,a kiedy muszę skorzystać z toalety płaczę ze srachu.wstyd mi bo nie znoszę się użalać,być zależną od kogolowiek,a tym bardziej ryczeć z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka wiem o czym mówisz Ty kochana cierpisz bo Cię boli, mnie nic nie boli ale po tych wszystkich przejściach nie wiele mogę ( a nic mnie nie boli) i też mnie to denerwuje że jestem zależna że wielu rzeczy sama nie powinnam robić, ale pomyśl już niedługo, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka a masz juz skierowanie na cc?? ja mialam rwe przy pierwszej ciazy i dostalam od neurologa opinie o moim stanie zdrowia (nawet to nie bylo typowe wskazanie ale zawsze to jakas podkladka) i dalam mojemu lekarzowi prowadzacemu ktory pracowal w szpitalu i na tej podstawie to On mi zrobil cesarke zupelnie za darmo ze wskazan medycznych. Aha dodam ze OFICJALNIE rwa kulszowa nie jest wskazaniem do cc - przynajmniej w moim szpitalu tak bylo ale zalezy do jakiego lekarza chodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Mnie wczoraj tak mocniej zabolało w brzuchu nie wiem od czego może od dźwigania??miałam wczoraj trochę żeczy do zrobienia.Ale jestem pierwszy raz w ciąży i nie wiem co tak naprawde mogło być:(ale się wystraszyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B dziękuję ,ja już mam papiery na cc zupełnie z innego względu ale się teraz cieszę bo chyba bym umarła z bólu jeśliby dodać do tego co mam teraz jeszcze ten ból porodowy.a co dostałaś na tę rwę albo co ci przyniosło ulgę bo ja naprawdę już nie mam pomysłu co by tu zrobić,mogę brać tylko paracetamol a na noc relanium-ulga bo zasypiam natychmiast i choć przez noc nie cierpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kwietnióweczki wyszłam ze szpitala na szczęście wczoraj !!!! wiec wszytskie obawy jakie macie z bólami itd zaraz rozwieje,ponieważ stwierdziłam ze skoro o jestem w szpitalu gdzie przy badaniu jest 15 osób i po coś ci stażyści zaglądają mi w ...to ja też mogę mieć 100 pytań na które chciałabym znać odpowiedz ,troszkę na pewno się rozpiszę więc jak ktoś jest zainteresowany to proszę przeczytać BÓLE BRZUCHA-są niebezoieczne jeśli są czeste ,natomiast jezeli zaboli nas na chwilke i przejdzie to podobno nic strasznego ,natomisat jesli ból przypomina ból miesiączkowy to należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza lub szputala w zależności od pory dnia ,bóle miesiączkowe to nic innego jak skurcze bardzo niebezpieczne w naszej sytuacji. jeśli pojawi się jakiekolwiek plamienie moze byc to krew ,brązowe lub nawet lekko różowe upławy natychmiast do szpitala to samo jesli czujesz wilgoć w majtach ,nie mowie o tzn puszczaniu moczu ja na skurcze dostałam spasmoline ,magnez i luteine muszę brać do konca ciąży ,na szczescie szyjka zamknieta 3,7mm wiec dosyc długa skruciała mi sie na razie o 7mm,Szymon jest głową w dół czyli chętny do porodu ale musi jeszcze posiedziec waży 1030 w 27tyg ma ukm czyli jakiś zastój w nerkach co podobno jest częstą przypadłością u chłopców trzeba skontrolować za 3 tyg na usg czy sie rozszedł poza tym wszytsko w normie wiec jak widzicie jestem juz w domu pełna nadzieji ze wszytsko będzie oki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety w ciąży nie wolno brać żadnych leków - tak samo podczas karmienia piersią. Ja przez ten ból zrezygnowałam z karmienia i po 6 tygodniach zaczelam brac leki - ulga niesamowita.Pamietam jak juz urodzilam i chodzilam zgieta w pol bo nie moglam sie wyprostowac z bolu pleców i nogi, bo mi promieniowal bol do kazdego palca w lewej nodze. Bez lekow pomogl mi bardzo masaz, troszke bolesny za pierwszy razem ale po masazu moglam sie wyprostowac. Potem przechodzilam rozne rehabilitacje az wkoncu trafilam na "rozciaganie" kregoslupa i jak reka odjął :D Na ból mialam przepisane rozne leki przeciwbolowe i przeciwzapalne lacznie z zastrzykami z witamin. Najlepszy okazal sie lek na "N" - kurcze zapomnialam nazwy jak sobie przypomne dam znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwiska zalezy o co pytasz. Jeśli o odciaganie żeby od czasu do czasu podac dziecku pokarm odciagniety, to jak najbardziej jest to mozliwe, wlasnie po to się przydaje laktator. Jak wyjdziesz i nie bedzie cie na widoku, to dziecko powinno pic bez problemow. Co ciekawe, od ciebie niekoniecznie musi chciec pic od Ciebie. Ja wrocilam do pracy jak maly mial 4,5 m-ca i podczas mojej pracy pil moje mleko odcigane w pracy dnia poprzedniego. wczesniej jak potrzebowalam wyjsc do fryzjera, kosmetyczki itp. To też wczesniej szykowalam zapas na moja nieobecnosc. Natomiast jeśli myslisz o ciaglym odciaganiu żeby podawac tylko z butelki, to utrzymanie laktacji moze być trudne. Dziecko to najlepsza fabryka mleka i lepiej wie ile ssac niż laktator. Poza tym odciaganie jest uciazliwe i po jakims czasie być chciala już to skonczyc. No i dodatkowo jak się dziecko przyzwyczai do picia z butelki to nie bedzie chcialo ssac bo przy ssaniu się trzeba napracowac, a z butelki leci latwiej i male leniuszki już nie chca powrotu do piersi, co moze się skonczyc szybkim zakonczeniem karmienia. Generalnie lepiej przez pierwsze 2 mce raczej nie pomijac karmien, jeśli to mozliwe oczywiscie. Pozniej laktacja jest już ustabilizowana, pojedyncze karmienie trwa 5 min a nie godziny, wiec mozna dowolnie planowac sobie krotsze czy dluzsze rozstania z dzieckiem bez rezygnacji z karmienia. A jeszcze pozniej, po rozszerzeniu diety, to laktacja się dostosowuje do rytmu dnia. Ja karmilam wtedy rano, pozniej po powrocie z pracy, wieczorem i w nocy. A w trakcie dnia, jak bylam w pracy dziecko jadlo sloiczki. Najwazniejsze jest pozytywne nastawienie, wsparcie rodziny i wlasciwa wiedza na temat laktacji, ktore pomagaja w nauce karmienia. Niestety z ta wiedza jest roznie nawet wsrod pielegniarek i lekarzy, o rodzinie nie wspominajac :-) Stad wlasnie, z niedostatecznej wiedzy, moim zdaniem wynika wiekszosc niepowodzen w karmieniu piersia. A nieststy trudno jest w zagubieniu poporodowym wlasciwie ocenic, kto jest dobrym doradca, a kto nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolitka "jeśli pojawi się jakiekolwiek plamienie moze byc to krew ,brązowe lub nawet lekko różowe upławy natychmiast do szpitala to samo jesli czujesz wilgoć w majtach ,nie mowie o tzn puszczaniu moczu " Kurcze to mi lekarz mówil co innego. Oczywiscie jesli pojawi sie plamienie - normalna krew to szpital jak najbardziej, ale ja sama mialam ostatnio najpierw takie różowe a potem brązowe plamienie i lekarz mi powiedział że to jest normlane szczegolnie ze kilka godzin wczesniej mnie badal i powiedzial ze to pewnie od dotyku na szyjke macicy. Aha co do tej wilgoci - ja mam takie cos non stop a wrecz czasami np. siedzac czuje jakby cos ze mnie polecialo i musze isc do lazienki (mam pelno wtedy na bieliznie takiego jakby wodnistego sluzu). Hmm...to juz sama nie wiem jak to interpretowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B dzięki,wiem że po porodzie stanę na nogi-nie pierwszy raz to mam ale po raz pierwszy w takim natęzeniu że stałam się niemal rośliną.liczę że za kilka dni choć trochę puści i będę mogła jakoś funkcjonować choćby w domu.pozdrawiam was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B mój lekarz kazał być wyczulony na każde plamienia. W moim przypadku zabarwienie różowe wskazywało na rozwierającą się szyjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka a ile trwalo u ciebie to plamienie?? I czy było tylko różowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B niecałe 2 dni, potem już mnie położyli, zaczęłam brać leki i macica się uspokoiła, plamienia też (były to zwykłe wodnisto-białe upławy o zabarwieniu różowawym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calvadoss, Martka, Anka, Lolita trzymajcie się! Odpoczywajcie jak najwięcej. Życzę Wam wszystkim ( i sobie samej też :) ) abyście dotrzymały swoje skarby jak najdłużej w brzuskach. Martka, na Dyrekcyjnej może leżałaś? Nikolina, tak jak się domyślasz nie chcę dalszej dyskusji.To dobrze, że to roumiesz. Jeśli chodzi o przewijaki to ja zamierzam kupić taki zakładany na łóżeczko. Co prawda u mnie będzie pierwsze dziecko ale miałam okazję przewijać wiele razy dzieci siostry i to rozwiąanie świetnie się sprawdiło.W moim przypadku chodzi także o oszczędność miejsca. Przyda się też podczas kąpieli.Do wanienki zamierzamy kupić stojak a potem wycierać maluszka na przewijaku-też sprawdzony sposób. Issaabel fajne te ubranka, zapisałąm sobie stronke:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma1.5cm a jest 26tydz dzisiaj dobrze że mogę być w domu fakt lekarz powiedział że i tak będę musiała na siebie uważać i w 1000procętach oszczędzać ale w domu po za tym ważne aby dochodzić do 32 tyg więc 6tyg to się jakoś da wy kochane jesteście już w bardziej zaawansowanej niż ja ale razem damy rade i ja mam dodatkowo silną anemie o której nie mogę zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja plamienia nie miałam jeszcze dzięki Bogu,ale"mokre majtki" to ponoć normalne jak się jest w ciąży to słowa Mojego lekarza.Podczas ciąży organizm produkuje bardzo dużo śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martka u mnei takie plamienie trwalo ok 1 dnia, potem zmienilo się w brązowe i przeszlo ale wtedy nic z tym nie zrobilam...jakby trwalo dluzej to bym dzwonila do mojego gin ale to byl dzien przed wigilią więc nie chcialam spędzić świąt w szpitalu ale na szczescie przeszlo. Od tamtej pory juz mi sie nigdy tak nie zdarzylo. Od dziś mam delikatne bóle kręgosłupa jak stoję - zaczęło się...brzuch już mnie przeważa a kręgosłup nie wytrzymuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki tylko Dyrekcyjna, teraz każdy pobyt może przedłużyć się i trwać aż do porodu, więc wolę nie ryzykować. A wiesz, że przygotowują już Borowską? Ekipa remontowa już działa:) Calvadoss mój lekarz po badaniu gin i usg dopochwowym stwierdził, że jest do bani. W środę zobaczymy co dalej. Mimo, że maluszek urodzony w 30 tc ma szansę na przeżycie, to jest to wielkie ryzyko i niepewność, czy będzie zdrowy. Moim celem jest przynajmniej 36 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×