Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Gość Hawa2000
witam was! dawno nie zagladalam tu. wczoraj bylam na usg i troche mnie ta wizyta zmartwila zamiast ucieszyc. lekarka powierzchownie zrobila mi usg, serce bilo ale dziecko sie nie ruszalo, lekarka lekko nacisnela brzuch i nic dziecko ani drgnelo. ona powiedziala ze jest ok i kazala przyjsc dopiero za 4 tyg. ja nie wytrzymam tak dlugo.a jak jesst u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hawa2000 myślę, że cokolwiek byśmy Ci nie napisały to ty i tak będziesz niespokojna. Wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby powtórzenie usg u innego lekarza i rozwianie twoich wszelkich wątpliwości. Podejrzewam, że w innym wypadku będziesz się bardzo stresować przez 4 tygodnie, a tak zrobisz kolejne badanie i będziesz spać ty i maluszek spokojnie. A może właśnie w trakcie badania twoje dziecko spało w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po wizycie u ginekologa. Zrobił mi USG, przezierność karkowa 1,6, nosek jest, nie ma bezmózgowia więc wszystko prawidłowo. Maluszek bardzo aktywny, kopał, ruszał rączkami, ssał kciuka :D Mierzy całe 4,5 cm. Termin mam nadal wg @ 17 kwietnia a wg USG 24 czyli niedziela wielkanocna hehe. Oczywiście waga troszke poszła w góre, ale nie przejmuję się. Jestem bardzo zadowolona z wizyta, lekarz świetny :) Oczywiście pytałam się również o cesarkę bo tak rodziłam w poprzedniej ciąży i tak teraz bym chciała rodzić - bez bólu :) Lekarz powiedział że wolałby naturalny poród ale że w standardzie e jego szpitalu podawane jest znieczulenie zewnątrzoponowe więc może się zdecyduję. Dostałam tak jak chciałam zwolnienie lekarskie, które będę ciągnąc do samego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hawa, nie powiem Ci nie martw się, bo sama jestem panikarą i pewnie też bym drżała. Po prostu idź do innego lekarza jak najszybciej, bo się wykończysz. Mi jak tydzień temu robili USG, to tez maleństwo się nie ruszało, dopiero jak lekarz dość mocno poruszył głowicą i nacisnął brzuch to zaczęło fikać. A propos nerwów właśnie, to chyba żadna z Was mnie nie przebije. Jak już pisałam jestem mocno podziębiona i mam okropny katar, wczoraj w nocy i dzisiaj zapuściłam sobie krople do nosa xylometazolin, głupia nie poczytałam najpierw czy można. Myślałam, że jak się stosuje doraźnie, miejscowo, to nie powinno miieć to żadnego wpływu, potem mnie coś tknęło i poczytałam. No i wiem, że nie można, bo może dojść nawet do niedotlenienia płodu :( Więc oczywiście panika, bo ja 3 razy ich użyłam. W dodatku sama się czuję jak niedotleniona przez ten katar, aż serce mnie kłuje. Ledwo dycham, zwłaszcza od paru godzin jak nie stosowałam już kropli. No i strasznie się bałam o dziecko, po prostu musiałam się upewnić, że z nim wszystko ok i pojechałam na USG. Na szczęście ładnie się ruszał i wg lekarki wszystko jest ok, powiedziała że ta ilość nie powinna zaszkodzić, ale żeby już nie używać tych kropli. A najlepsze jest to, że w ubiegłą środę NT wynosiło 1,39mm, a dzisiaj (inny sprzęt i lekarz) 1, 01mm. Zmalało ;) Więc widac jak na dłoni, że te pomiary to nie jest wyrocznia, bo robi je ludzka ręka i zawsze może dojść do pomyłki. A te kilka mm czasem stanowi sporą różnicę i potrafi przyprawić kogoś o prawdziwy stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monsoon, rzeczywiście póki co jesteś najlepsza:) Ale w sumie dobrze zrobiłaś. Jesteś spokojna, a to najważniejsze. Na katar naprawdę polecam częste płukanie solą fizjologiczną, maść majerankową pod nosek i przed snem stópki wygrzać w gorącej wodzie, później ciepłe skarpety i do łózia. Katar męcząca rzecz, ale na szczęście dla maluszka w ogóle nie szkodliwa...tylko Ty bidulka się umęczysz. Doceniłam babcine sposoby na przeziębienie ostatnim razem i z racji paskudnej aury, przyjdzie nam pewnie je częściej stosować. Hawa, na usg które robiono mi jeszcze w szpitalu maleństwo spało tak mocno, że nawet lekarz, który bardzo starał się je obudzić (zależało mu, aby maluch się przesunął) nie dał rady:) Tętno ok, a to najważniejsze. Mam nadzieję, że przyjdzie niebawem taki moment, że wyluzujemy... Te wszystkie wyniki, stresy, oczekiwania...to nie sprzyja ogólnemu odprężeniu. Zleci szybko...niebawem będziemy przeżywać usg połówkowe.... a potem święta....i byle do wiosny:) Tak to widzę i życzę Wam spokojnej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny mnie zaraz głowa odpadnie tak mnie boli że wzięłam paracetamol.. no oszaleje zaraz, takiej masakry jeszcze nigdy nie miałam, normalnie z bólu zasnąć nie mogę! Czy Wy też tak macie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
dzieki dziewczyny, w poniedzialek zadzwonie do mojej pani gin i powiem jej o moich obawach. moze pozwoli mi znow przyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
MagdaK ja tez w ktoryms tygodniu mialam okropny bol glowy, zadzwonilam do kliniki gin i tam gin polecil mi wlasnie paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać że odebrałam dziś wyniki toxo i cytomegalii i byłam w szoku kiedy dowiedziełam się że na te dwie choroby chorowałam i nabyłam odporność, a cytomegalia w ciąży jest wyjątkowo niebezpieczna bo w porównaniu do toxo nie da się jej leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
Martka A czy tobie lekarz powiedzial ze dziecko teraz spi? Jak reagowal lekarz? po jakim czasie kazal ci znow przyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hawa, najpierw próbował maleństwo obudzić delikatnie, jak okazało się że nic z tego nie bedzie, zabrał się do pomiarów, mierzenie, bad. tętna, przepł. krwi, NT... póxniej znowu próbował, bo maluszek coś mu zasłaniał:) Zmienił nawet sprzęt i z usg brzusznego przerzucił się na dopochwowe i dalej nic. Powiedział tylko, że mamy tu leniuszka i tyle:) Chciałabym Cię uspokoić, ale wiem, że jak sama sobie czasami coś wbije do głowy to koniec. Na ostatnim usg (w zeszłą środę, wizyta kontrolna po wyjściu ze szpitala), bąbel ...znowu spał:) Pamiętam z córeczką było podobnie. Bardzo się cieszyłam, kiedy udało mi sie ją podejrzeć "w akcji', a tak zazwyczaj spała. Tak już mają nasze maluszki, że przesypiają większą część doby i nie martw się tym. Jeszcze długo po narodzinach ich ulubionym zajęciem będzie spanie:) pozdrawiam cieplutko:) pozdrawiam mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki. Wczoraj byłam na wizycie i słyszałam serduszko maleństwa. Porobiłam też wreszcie wszystkie badania i wyniki mam bardzo dobre. Ja cytomegalii nie robiłam. Nie leczy jej się wiec co mi da taka wiedza? Zrobię ją dopiero w 3 trymestrze żeby w razie czego zmienić szpital na uniwersytecki bo tam jest świetna opieka nam noworodkami.Toksoplazmoza wyszła mi bez przeciwciał. Zaczął mi się 16 tydzień. Nie mogę się doczekać 18 (chce się wtedy wybrać na USG i może dało by się już określić płeć) Wracając od lekarza pooglądałam sobie wczoraj rzeczy dla maluszków. Jeszcze nic nie kupiłam ale na prawdę kusiło. Słodkie są te malusie ciuszki, pieluszki itd. Od listopada będę się zabierała za kompletowanie wyprawki bo w styczniu chcemy zrobić remont i w lutym chce już mieć wszystko gotowe, poprane i poukładane, spakowane torby i czekać cierpliwie. Wiem, ze to takie dalekosiężne plany, ale jakoś mi ostatnio szybko leci. Za 2 tygodnie zacznie się 5 miesiąc. Póki jeszcze mam siłę to chcę wszystko przygotować bo później łażenie po sklepach z wielkim ruszającym się brzuchem i 2 maluszków, które mają już swoje odrębne zdanie na temat tego jak powinna wyglądać wyprawka dla ich siostry/ brata i będą wrzucać do koszyka wszystko co im wpadnie w łapki, to nie jest żadna przyjemność. Pozdrawiam Was dziewczyny. Nie często coś piszę, ale czytam Was prawie codziennie. Także jestem na bieżąco z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
dziecko spi - jak to slodko brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie też nie widziałam na USG żeby dzidzia się ruszała. Lekarz w ogóle tego nie komentował, sprawdził tętno i powiedział że wszystko ok. A mi nie przyszło do głowy żeby pytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
wczoraj w internecie wyczytalam (nie pamietam strony) ze dzicko na poczatku ciazy ok 9tc jest prawie caly czas aktywne i rzadko spi. czym ciaza jest dalej tym dziecko spi wiecej, blizej porodu spi prawie caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu kontakt ze światem, przeprowadziłam się i przez tydzień nie mogłam nawet do was zajrzeć. Ja też byłam wczoraj na usg, ale muszę iść jeszcze raz mój mały skarb tak się ułożył że przezierność karku była niemożliwa do sprawdzenia. Za to ruszał rączkami jak szalony, widziałam nóżki serducho brzuszek kręgosłup mózg i wszystko co było możliwe. Niesamowite!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko do was?? Odczuwam coś takiego szczególnie jak jestem zmęczona że mi brzuch jakby pęcznieje i mam wrażenie że zaraz mi pęknie . macie też jakieś takie uczucie, wrażenie. Lekarz powiedział że jest ok z dzidzią , ale ten brzuch trochę nie daje mi spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
2in1 Moze masz duzo powietrza w jelitach, albo nadmiar niestrawionego jedzenia. Ja 2 tygodnie temu tez tak mialam. Zjadlam 200g suszonych sliwek i wypilam 2 szklanki swiezo wycisnietego soku z jablek. O Matko! jakiego ja dostalam rozwolnienia. kilkanascie razy bylam w toalecie i za kazdym razem wydalam tego dosc duzo. Wystraszylam sie troszke i zadzwonilam do szpitala. Tam gin dyzurujacy uspokoil mnie ze dziecku to napewno nie zaszkodzi. Wyproznilam jelita az do czysta, na drugi dzien nie mialam wydetego brzucha. Tylko podczas rozwolnienia trzeba dardzo duzo pic najlepiej niegazowanej mineralnej lub herbatek z miety, rumianku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to glupio zabrzmi ale przy moim wiecznym zaparciu marzy mi sie takie male rozwolnienie .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
nie wstydzmy sie pisac o naszych nawet najbardziej wstydliwych problemych, przeciesz to ludzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok temu byłam w EGIPCIE, oczywiście dopadla mnie zemsta faraona, która zanika po pewnym czasie, ale ja miałam ja do niedawna, póki nie zaszłam w ciążę. Nie leczyłam tego bo fajnie się czułam, luźne kupki. super. Tereaz przy ciązy mam zaparcia i strasznie sie męcze. Macie coś na to.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kolezanki:) u mnie 11 tydzien w poniedzialek ide do lekarza na badanie krwi a 13 pazdziernika do poloznej, ktora bedzie prowadzila moja ciaze( mieszkam w Norwegii) 17 pazdziernika jede do Polski i mam zamiar odwiedzic swojego ginekologa i tutaj mam pytanie jakie badania krwi powinnam za wczasu zrobic zeby isc z nimi na gotowo do lekarza?jade tylko na 10 dni a on mam mase wielbicielek w ciazy:) zaledwie tydzien temu minely mi calodzienne mldlosci, mylalam ze sie skoncze, ale teraz juz lepiej. staram sie nadal pracowac( pracuje fizycznie) czasem jest mi ciezko ze wzgledu na bole w krzyzu ale jezeli czuje cos niepokojacego robie sobie luz, cale szczescia sama sobie jestem szefem wiec nie mam z tym problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wieczór dla siebie... cisza, spokój, muzyczka:) M z małą pojechali na premierę Czarnoksiężnika z krainy Oz. To pierwszy wypad małej do teatru...szkoda, że beze mnie:( A ja szukam w sieci dobrego filmu na wieczór. Może macie jakieś ulubione? Ostatnio mam tak dużo wolnego czasu, że muszę go jakoś wypełnić. Podpowiedzcie mi, co warto zobaczyć:) Do kina chodzimy głównie na ...bajki:) Tak więc mam co nadrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hawa2000
Martka gdzie w internecie ogladasz filmy? ja znam tylko jedna strone bez logowania tj Zalukaj ale nie ma wsystkich filmow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka, ja mam pare ulubionych komedii romantycznych np. Jak stracić chłopaka w 10 dni. To żadna nowość. ja osobiście widziałam go z kilkanaście razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dwa mi przyszły do głowy: Czego pragną kobiety, To właśnie miłość. Oba pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak to jest u was? Czy czujecie że jesteście w ciąży czy zdarza wam się o tym zapomnieć.Mdłości mi zniknęły piersi praktycznie nie bolą. Teraz mam 12 tc. Co do brzucha to wcale nie czuję by tam coś rosło. A wy coś czujecie w środku czy kompletnie nic? Napiszcie proszę czy mam się o co martwić czy też nie. W poprzedniej ciąży cały czas mnie coś bolało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aprils mother11
Witam dziewczyny. Strasznie sie wczoraj przestraszylam,rano zaraz po wstaniu z łózka poczułam,ze "cos mi leci"biegiem do lazienki a tam duzo takiego śluzu jak na owulacje tylko z brazowa krwia,telefon do lekarza i izba przyjec.Mozecie sobie wyobrazic jak sie martwilam w drodze do szpitala:(Ale zwykle badanie nie wykazalo nic niepokojacego,wiec usg,na szczescie z maluszkiem wszystko ok.serduszko bije 167 na mimute,malutki ma 6,5cm kosc nosowa pieknie widoczna i nt 1,11.Nie dowiedzialam sie skad to plamienie?Bo zadnych cech odklejania,brak krwiakow,z szyjka macicy dobrze,sama juz nie wiem.Lekarze nie chcieli mnie zosawic ma obserwacje powiedzieli ,ze mam sie oszczedzac i tyle.No wiec leze od wczraj dodam,ze to byl 12t6dz.Staram sie nie martwic,ale zastanawia mnie czemu tak sie stalo?Moze ktoras z was to przechodzila?Moze to termin przypominajacej sie miesiaczki?Biore luteie i nospe w razie bolu.Mdłosci mam nadal,mam nadzieje,ze wkrtce przejda.Mam termin usg genetycznego w poniedzilalek i zastanawiam sie czy isc skoro najwazniejsze pomiary zostaly pobrane ,nie wiem czy takie czeste usg nie zaszkodzi.Zycze milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×