Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Witajcie. Pozwólcie, że się dołączę. U mnie zaczął się 12 tydzień ciąży. Termin mam na 12 kwietnia. Od miesiąca mam koszmarne mdłości - najgorzej jest wieczorami. Po domu snuję sie jak cień. Staram sie dobrze odżywiać. Rezultaty niestety marne, bo nie mam na nic ochoty, a i tak co zjem to zwracam. Już od drugiego miesiąca noszę spodnie ciążowe, bo w nic innego się nie mieszczę. Aż dziwne, że przy tych mdłościach przybieram jednak na wadze. Z niecierpliwością czekam na II trymestr bo mam nadzieje, że mdłości miną. A za tydzien badania genetyczne z racji mojego wieku. Dobrze jest tu troche poczytać - chętnie korzystam z niektórych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane za miłe słowa. Dużo one znaczą, tym bardziej, że głowę mam nabitą opowieściami szpitalnymi, a wiecie, że nikt dla przyjemności tam nie leży. W poniedziałek "wprowadza" się do nas moja mama, bo M chociaż dwoi się i troi nie jest w stanie zaspokoić dwóch bab, zająć się domem, zakupami, gotowaniem... My, kobitki jednak pod tym względem jesteśmy dużo lepiej zorganizowane;) W szpitalu wiele dziewczyn w ciąży skarżyło się na migreny. Jeżeli rzeczywiście ból odbiera siły do czegokolwiek, lekarze mówią, że tabletka paracetamolu naprawdę nie wyrządzi szkody maluszkowi. Działa też przeciwzapalnie, więc kiedy czujemy, że dopadło nas jakieś choróbsko można się nią wspomóc. Fakt, że ja też wolę czasami przespać taką migrenę, niż lykać tabletki, ale wiem, że niektórym ból naprawdę mocno dokucza. Tak bym chciała, aby była już wiosna...;) Tymczasem muszę zastosować, terapię rozweselającą...może jakieś filmy, książka...coś zabawnego i koniecznie ze szczęśliwym zakończeniem...aby odgonić wszystkie złe myśli. Jeszcze raz buziaki dla Was za slowa otuchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze się dopiszę. wiosenna mama...25......Małopolska......23.03.....3 mania487 .........18.......Morąg............01.04....1 anka87.............23......Wieliczka........03.04.....2 (1 to mój Aniołek) katalana...........33......Warszawa.......04.04.....2 ktosia1980........30......Toronto..........04.04.....2 monsoon...........30.......Lublin............04.04.....2 minia80............30.......Lublin............04.04......1 aaaaaaanula83...27.......Sokołów.........04.04......1 Martka77..........32......Wrocław.........04.04.....2 basik1978.........32.......HAJNÓWKA......06.04.....2 Hawa2000.........36.......niemcy.......... 07.04.....1 anka1976..........34.......Bydgoszcz......07.04.....1 mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.....2 kajusia99...........23......Żywiec...........10.04.....1 mama_kwietniowka..39..W-w...............10.04.....1 aprils mother11...28......Lublin.............10.04.....1 (2 aniolki) brestova............26......I-bie..............11.04.....1 monis24.............24......Śląsk..............11.04.....2 szpilka85............25......Konin.............11.04.....1 anitka75............35......podkarpackie...12.04.....1 bebetka77 .........32......Zabrze...........14.04.....1 2in1..................27......szczecin.........15.04.....1 _agneszka_.........28......W-wa.............16.04.....1 A_B...................26......Kielce.............17.04.....2 justys1818..........21......Żywiec...........15-20.04..1 evvvv................28......Mikolowo.........18.04......1 Thelly ................26......L...................20.04.....2 karolp ...............30......Niemcy............20.04.....1 Pijawa2..............32......Olsztyn...........21.04.....2 MagdaK29...........29.......Poznań...........22.04.....1 Mikołajka83.........26......Szczecin..........22.04.....1 Limfa abominacji...23......Lublin..............23.04.....1 calvadoss............21......Tczew.............25.04.....2 Malina86.............24.......Poznań...........25.04.....1 mamuli................31......Śląsk...............26.04.....2 hanio.k...............24......Śląsk...............27.04.....1 annjaa................28......Gdańsk............03.05.....1 ENI_35................35......BIELSKO-BIAŁA...05.05....2 _iwia_82..............28......Turek.............10.04.....1 wiolonczela..........35......Wrocław..........12.04.....1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martka życzę dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka. Też nasłuchałam się w szpitalu rożnych opowieści, niestety nie wszystkie z dobrymi rokowaniami. Pozostaje nam mieć nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Aaaaanula83 mnie też czasami kłuje coś w jajnikach, a najczęściej jak wykonam jakiś nagły ruch. Wiolonczela współczuje tych wymiotów. Mnie jest tylko niedobrze, a i tak czuje się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak u Was ,bo wiekszosc pisze tylko o migrenach i mdlosciach,ale mam takie bole w krzyzu jakbym byla juz w 9 mc.Myslalam,ze zapisze sie mozena jakis basen,czy cos w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, rzeczywiście można się pośmiać:) Dzięki:) Karlop, jeśli wcześniej takich bóli nie miałaś, to skonsultuj to z ginekologiem. A może wystarczyć na jeden dzień położyć się do łóżeczka, rozluźnić się, odpocząć... Miłej niedzieli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1976
witam kwietnióweczki -piszecie o czestym bólu głowy-ja tez je miałam i faktycznie dostałam w szpitalu paracetamol ale unikam leków i radze sobie tak-jak to jest ból pulsujacy w skroniach to otwieram okno głeboko oddycham i robie zimny okład.jesli z tyłu głowy tepy ból to mam za niskie cisnienie-mała kawka i po 10 min jestem jak nowa.na bóle pleców-podłoga i nogi zgiete pod kątem prostym na taborecie -przynosi ulgę.mdłości nie mam ale słyszalam ze zanim się wstanie to w łózku sucharka wciągnąć.-to doświadczone mamy ze szpitala mi powiedziały.na rozstępy najlepsza zwykła dziecięca oliwka np bambino 3 razy dziennie-widziałam brzuszek w 25tc gładki jak piłeczka bez 1 rozstępa i to była 2 ciąza tej dziewczyny i tylko oliwką sie smarowała.martka 77-kochana ja tez wylądowałam z krwawieniem w szpitalu wane ze z dzidziami jest dobrze-każdy tydzień dalej bardzo mnie cieszy nie denerwuj się choć wiem ze to b trudne bo ja tez byłam przerazona teraz zyje jak emerytka-wszysto robie wolniutko-wstaję ,chodzę ,dużo leze i jedyne co dźwigam to kubek z herbatą.trzymaj się kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, przyłączam się do klubu emerytek;) Weszłam na topik, który podesłała Magda i aż mnie brzuch ze śmiechu rozbolał. Na poprawę humoru jest rewelacyjny i super skuteczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1976
taak klub emerytek hihi tylko balkonika mi brakuje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :) Moja pani dr kazała mi się wstrzymać z wszelakimi tabletkami do 14 tyg...tak więc się wstrzymuję :) Na migrenę pozostają mi tylko zimne okłady... Jeżeli chodzi o rozstepy to ja stosuję Mustellę! Krem jest droższy ale ładnie pachnie i ma fajną konsystencję, przez co jest bardzo wydajny... A z tymi rozstępami to naprawdę jest bardzo różnie. Moja mamuśka po 3 ciążach nie ma ani jednego rozstępu. Wówczas nic nie stosowała. Ja tam wole dmuchać na zimne. Mam też Fissan, ale stosuje się go dopiero od czwartego miesiąca... Później może poczytam ten topic, który polecacie na poprawę humoru :) Ja również dołączam do klubu emerytek!!! ;) Miłej niedzieli Wam życzę!!!🌼 Dzisiaj chyba mamy ostatni dzień takiej ładnej pogody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja tez jak staruszka. Przytyłam może ze 3 kg, ale w ogóle jestem chuda, więc te pare kilo juz mi ciąży. Na basen chetnie bym sie wybrała, ale odpada, bo chlorowana woda strasznie drażni mi skóre. Jak kicham to muszę lekko przycisnąć nogi do brzucha bo inaczej strasznie mnie kłuje w okolicach jajników. I jak siedzę dłużej przy komputerze, to cierpnie mi skóra na brzuchu zaraz pod piersiami. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aprils mother11
Hej kochane, Dzisiaj czuje sie najgorzej od poczatku ciazy,mdlosci tragiczne i caly czas wymioty do tego bol glowy.Juz myslalam ze moze sie zatrulam czyms,ale to samo jadlam co moj maz i on czuje sie swietnie.Ja takze czuje takie pobolewanie jajników.Mielismy wczoraj gosci którzy nie wiedzieli o moim stanie,ale brzuszek mam juz tak widoczny,ze nie dalo sie ukryc.Ja takze uzywam narazie tylko oliwki aby rozstepy sie nie pojawily.Mam nadzieje,ze jutro poczuje sie lepiej.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a u mnie z mdłosciami lzej troche ale za to sikawka straszna sie zaczeła latam do kibelka czesto gesto u was tez podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dawno nic nie pisalam ale czytam was regularnie. Mecze sie nadal z mdlosciami i z ciaglym sikaniem :) to jest masaka jakas bo to juz prawie 12 tydzien..... a to latanie do wc uciazliwe jest ale ten ucisk na pecherz jest ciazki do wytrzymania. Mam nadzieje ze te mdlosci niedlugo sie skoncza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) U mnie dolegliwości są mniejsze, w sumie już 13 tydzień leci, więc czas żeby zniknęły.:) Ale czasem mnie jeszcze mdłości dopadają, a do łazienki latam jak głupia. Szczególnie w nocy. Wstaję chyba z 5 razy. Pozatym strasznie szybko się męczę. Ale cieszę się, że te pierwsze 12 tygodni mam już za sobą:) I że oprócz stresów i małych dolegliości wszystko jest wporządku. Oby tak dalej:) Życzę Wam wszystkim przede wszystkim dużo zdrówka :)Pozdrawiam, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może i ja się przywitam, bo mało się udzielam. Podczytuję Was, ale właściwie nie mam co pisać. Może poza tym, że mąż jest zachwycony moim nabrzmiałym biustem, a ja kompletnie nie mam ochoty na igraszki... aż żal go odtrącać :P hehe Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1976
witam ciężaróweczki:) jeśli chodzi o sikanie to ja tez niestety ze 3 razy w nocy musze 4litery podnosić:(a mdłości nie miałam na szczęście choć tata mi powiedziała ze mojej mamie w 4 m-cu się zaczęły?!więc może wszystko przede mną.miłego dnia dla wszystkich mamusiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w sobotę dowiedziałam się że moja koleżanka też jest w ciąży i co najlepsze to dowiedziała się w 15 tygodniu !! Trochę jej zazdroszczę że ma te początkowe dolegliwości za sobą a właściciwie nie zdązyła ich odczuć. Ale strasznie się cieszę że będę miała jeszcze z kim wymieniać się doświadczeniami tak "na żywo" oczywiście :) Weekend niestety mialam przechlapany bo czułam się okropnie. Ja nie wiem jak to jest ale jak od Was przeczytam o jakichś dolegliwościach (kłucie jajnika lub migrena) to zaraz to mam i to dosłownie. W niedzielę przeleżałam cały dzień z zimnym okładem na czole bo tak potwornie boałał mnie głowa a Pani w aptece odradziła łykać jakiekolwiek tabletki. Od tego bólu aż mi się niedobrze robiło nie wspominając już o tym że gorzej się czułam pod wpływem światła więc leżałam w półciemnościach. Okropieństwo po prostu. Dzisiaj tylko mdłości lekkie na szczęście bo nie wiem jak bym zniosła kolejny dzień czując się jakby mnie ktoś walił młotkiem po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z sikaniem bez zmian,żadnego ciśnięcia na pęcherz itp. Nie budzę się w nocy. Ja na bóle migrenowe biorę panadol extra. Paracetamol w ciąży jest bezpieczny, a więcej szkody dla organizmu robi ból i stres z tym związany. U mnie teraz leci 12 t, nie mam mdłości jedyne co to ciągle chce mi się spać. W środę jadę na badania, bo jeszcze od początku ciąży nie robiłam podstawowych badań jedynie glukoze. W pierwszej ciąży leciałam co miesiąc na badania kontrolne a teraz jakoś tak podchodze do tego z większym luzem. Biorę witaminy zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży więc sądzę że wszystko jest ok (przed ciążą robiłąm krew i wyszła idealna, cytologia tak samo). W piątek ide na 2 wizytę do ginekologa, nawet mnie nie stresuje ta wizyta, bardziej jestem ciekawa co widać na usg, i chce już iść na zwolnienie lekarskie bo mam strasznego lenia, nic mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpilka nie martw sie w wekend jakies cisnienie do kitu było dlatego kazda z nas sie gorzej czuła mnie tez tak głowa bolała ze niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpilka nie martw sie w wekend jakies cisnienie do kitu było dlatego kazda z nas sie gorzej czuła mnie tez tak głowa bolała ze niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie się też tak wydawało że ogólnie to chyba na zmienę pogody taki ból okropny. Mam nadzieję że teraz odpuści chociaż jak w pracy będę, ale już coś mnie znowu zaczyna łupać więc już się boję popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aprils mother11
czytam o tych bolach glowy,ja wczoraj jak juz pisalam czulam sie fatalnie i faktycznie caly dzien mialam dodatkowo bol glowy:(dzisiaj juz lepiej,rano tylko lekkie mdlosci.probowalam sie zapisac na usg genetyczne,ale niestety według rejestratorki nie ma wskazań,wiec ide na normalne aby zbadac przeziernosc mam nadzieje ze bedzie ok.pozdrawiam i zycze dobrego samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj też wstałam z bólem głowy...na szczęście w połowie dnia mnie puściło. Piszecie, że kilka razy latacie w nocy do toalety. Ja właściwie mogłabym przespać całą noc bez pójścia do wc. Ale jak się przebudzę to już na siłę idę żeby zbyt długo nie trzymać moczu... Justyś a z tym parciem na pęcherz to ja tak miałam przy stanie zapalnym pęcherza! Dodam, że przy oddawaniu moczu nic mnie nie bolało a parcie było straszne...Po wyleczeniu nie odczuwam już takich dolegliwości. Ale i tak jeśli by było coś nie tak to wyszło by Ci w badaniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja też cierpię dziś od rana. Głowa mi pęka. Ciśnienie 104/56, temperatura 35,8. Boli mnie głowa i oczy. Całą noc czuwałam nad dzieckiem bo złapało jakąś infekcję i bardzo gorączkowało. Gorączka nie chciała się zbić. Boże ile ja się nerwów najadłam. Na szczęście dziś już lepiej, antybiotyk zadziałał i maluch nie ma już gorączki, za to ja jestem jak przeciśnięta przez praskę do ziemniaków. Pod koniec tygodnia zacznie mi się16 tydzień. Nie mogę się doczekać 19 bo zamierzam się wtedy wybrać na USG. Może już poznam już płeć maluszka. Zwiedziłam dziś allegro i zrobiłam sobie rozeznanie co chcę kupić. W zasadzie już bym najchętniej kupiła, ale skoro nie znam płci to nie wiem jaki kolor wybrać bo podoba mi się czerwony dla dziewczynki i zielone jabłuszko dla chłopca. Jak już się dowiem to wtedy zacznę zakupy :) Do tej pory nie kupiłam jeszcze nic. Jak na razie to w środę idę na badania (wreszcie!!!!) i w piątek na wizytę. Wrzesień się kończy. Coraz bliżej do wiosny :) Pozdrawiam Was kwietniowe mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Współczuje bólów głowy, bo też często się z nimi męczę. Na szczęście są do wytrzymania i tylko raz musiałam wziąć tabletkę. Wtedy miałam na prawdę duży ból, a paracetamol słabo na mnie działa, więc nic nie dał, a drugą bałam się wziąć. Dzisiaj byłam u gina i okazało się, że mam lekką nadczynność tarczycy, ale na szczęście to nie nie ma wpływu na rozwój dzieciątka. Może mi być natomiast dosyć długo niedobrze. Okazało się również, że kosmówka jest zlokalizowana blisko ujścia szyjki i z tego powodu powinnam się oszczędzać. Jest szansa, że w miarę wzrostu macicy przesunie się w dobre miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Współczuję bólów głowy, bo sama ich nie doświadczam na szczęście. W ogóle nie mam żadnych dolegliwości w tej chwili. Byłam dziś na wizycie i wszystko jest ok, słyszałam bicie serduszka. Zaczynamy 14 tydzień, ale ten czas leci :) Ale na pocieszenie Wam powiem, że w poprzedniej ciąży też czułam się świetnie od początku do końca, podczas gdy wiele moich koleżanek narzekało na wiele rzeczy. Ja tryskałam energią i był to cudowny okres. Za to po porodzie, te co płakały w ciąży odetchnęły, bo im dolegliwości przeszły i urodziły grzeczne i zdrowe dzieci co tylko jadły i spały. Za to u mnie rozpoczął się cyrk, córcia miała takie kolki, że wyła 24 godziny na dobę, a my z mężem byliśmy sami, nikt nam nie pomagał. Po prostu przerąbane, prawie nie spałam i moje samopoczucie było fatalne. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Niedawno wróciłam od lekarza i tryskam radoscią i energią :D :D :D miałam USG w 3D genetyczne 13tc 5dc dzidziuś 7,3 cm i wszystko wyszło idealnie i przezierność 1,3mm i chrząstka nosowa i przepływ krwi idealny i pęcherz moczowy pełny, wątroba i serduszko idealne a do tego wszystkiego całość badania dostałam nagrane na płycie CD więc teraz całej rodzinie mogę pokazywać swoje maleństwo :D Też dokuczają mi bóle głowy ale nic nie biorę mokra ściereczka na głowę lekko uchylone okno i uwierzcie że mi pomaga:) na pęcherz niestety nie ma rady też biegam momentami co pół godziny do toalety ale cóż taka kolej rzeczy :) Pozdrawiam Was mamusie :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×