Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Czesc Dziweczynki. Jestem na forum starania na kwiecien 2011...Termin mam ok 20 kwietnia..Pisze do Was moze wy mi cos poradzicie dzis jest ostatni dzien 11 tyg. 2 tyg temu miałam zapalenie zatok dostałam antybiotyk bo wyłam z bólu.. Przeszło i teraz znów od 2 dni straszny ból z lewej str głowy z tyłu i zatok jest okropny ani skrecic głowa ani lezec bo tak boli...noce zarwane...Na wizyte umowiona jestem za tydzien.. Odazu beda robione maleństwu te wszystkie badania...mam nadzieje ze ok...A z tego bólu to juz wymiotuje...Mozecie cos poradzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owca220510 mogę tylko powiedzieć, że gdybym ja miała podobną sytuację, to natychmiast szła bym do lekarza rodzinnego. Bólu szczególnie tak silnego nie można ignorować. Tym bardziej jak brałaś antybiotyk to trzeba sprawdzić czy choroba nie wróciła. Trzymam kciuki by wszystko było ok i życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jeśli pozwolicie, to ja też dołączę. Zapoznałam się z całym tematem i widzę, że ostatnio ujawniło się wiele nowych Mamusiek! Ja mam termin na 7 kwietnia, pierwsza ciąża. Jestem z Warszawy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!:) Ja już po usg :)Przed badaniem trochę się stresowałam, oczywiście niepotrzebnie bo wszystko jest jak najbardziej w porządku. Aż się wzruszyłam jak zobaczyłam moje maleństwo! Mój mąż też nareszcie zobaczył dzidziusia! :) A paluszki u rączek i nóg niesamowite!! Dzisiaj jest 11 tydz i 5 dzień a dzidzia wg usg ma 12 tyg. CRL=50 mm, FHR 120/min, NT = 0,7, widoczna kość nosowa. I co najlepsze pani dr stwierdziła, że całkiem możliwe że to może być chłopak ale na tym etapie to nie jest jeszcze pewne :) Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to jednak będzie chłopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita to wspaniale, że drugi lekarz zweryfikował wcześniejsze pomiary i możesz wreszcie odetchnąć. Badania z krwi potwierdzą to w 100%. Teraz powinnyśmy jak najmniej się denerwować żeby nasze maluszki rozwijały się w spokoju:) Agniesiulka, tak jak piszą dziewczyny dzieci tak bardzo nie przeżywają rozłąki zwłaszcza jeżeli zostają z bliskimi osobami. Moja córeczka po 5 dniach mojego pobytu w szpitalu, jak mnie zobaczyła zachowywała się tak jak by w ogóle nie zauważyła mojej nieobecności. Życzę wszystkim dużo zdrówka i pogody ducha w te pochmurne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka gratuluje dobrych wieści. Ja mam USG genetyczne 12 października. Stres na pewno będzie duży, ale idę z mężem, więc jakoś przetrwam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam dzisiaj USG, ale lekarz nic na temat płci nie mówił. Muszę spokojnie czekać do kolejnego... Czy któraś z Was będzie się zapisywać do szkoły rodzenia, a jeśli tak, to kiedy? Ja chciałam od stycznia zacząć, ale nie wiem czy nie za wcześnie? Agnieszka, katalana - widziałam że też jesteście z Warszawy, macie już upatrzony szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ditta :) Najlepszy okres na szkołę rodzenia to przełom 2/3 trymestru. Więc wydaje mi się, że styczeń jak najbardziej. Ja też myślałam o styczniu. Ja jeszcze do końca nie wiem gdzie będę rodzić ;) Całkiem możliwe, że w mojej miejscowości rodzinnej.ale to jeszcze nic pewnego. A jeśli miałaby, rodzić w Wawie to mam dwa najbliższe szpitale na inflanckiej i bielańśki. Ale skłaniałabym się do tego na inflanckiej. A Ty masz już coś na oku? mamuli będzie dobrze! nie ma co się stresować!ważne, że mąż będzie przy Tobie :) Mi to też dużo dało :) Do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane! Właśnie wróciliśmy od lekarza. Dobre wieści to takie, że brak jest świeżego krwawienia, serducho bije jak szalone, maluszek ma obecnie 8,76 mm, NT 1.8 :) Gorsze też niestety są... następna wizyta za 2 tyg, a do tego czasu bezwzględne leżenie! Morfologie mam nie najlepszą i jeśli za 2 tyg będzie się pogarszać to znaczy, że najprawdopodobniej jakieś wewnętrzne krwawienie jest.. Ale ja jestem dobrej myśli!! dobrej nocki wszystkim!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_inka_80
Witam, gratuluje wszystkim mamom prawidłowych wyników USG:). Byłam wczoraj u lekarza, niestety opracowane wyniki będzie mieć dopiero na dzisiaj wieczór, ale zrobił USG i pokazała się piękna kość nosowa-lekarz powiedział, że gdyby ostatnio widział to, co wczoraj, to nie miałby podstaw do wysłania mnie na testy PAPA, bo uznałby, że USG jest prawidłowe. Troszkę się odstresowałam i odetchnęłam z ulgą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Również gratuluję dobrych wyników USG :) !!! K_inka_80 -> TO SUPER ! a jakie miałaś NT? ja czekam na ten wynik testu.... we wtorek się uspokoiłam po tym usg - jak pisałam, ale do dnia dzisiejszego tyle się naczytałam, że głowa mi spuchła.... Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_inka_80
Niestety z nerwów, znowu wczoraj nie wzięłam wyniku "na papierze":(, ale lekarz mówił, że przezierność jest prawidłowa. Zadzwonię dzisiaj w sprawie wyników i umówię się po odbiór wersji papierowej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam zazdroszcze ze juz wiecie ze wszystko w porzatku z maluchami!!! Ja ide na to USG w najblizszy poniedzialek i sie mega stresuje .. Zobaczymy co wyjdzie, oby jak najnizsze NT! Tak czy siak piekny dzis dzien, pozdrawiam wszystkie kwietniowe mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaK29 -> przed postaraj się nie stresować na ogół wszystko jest ok. wiem, że łatwo się mówi... będziemy trzymać kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k_inka_80 cieszę się, że również u Ciebie dobre wieści. Oby już więcej takich rozterek żadna z nas nie miała. Jowita lepiej nie czytaj więcej nic na necie, bo choć też często tak robię, to te czarne scenariusze nigdy się nie sprawdzają. Wyniki są dobre, więc po co drążyć - to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_inka_80
Judyta-zakaz czytania!ja się tego trzymam, bo inaczej depresja gotowa. Magda-zakaz martwienia na zapas!:) Czas zacząć cieszyć się ciążą, bo nareszcie mijają nam dolegliwości I trymestru-przynajmniej tak jest u mnie. Ja dzisiaj zaczynam 14 tydzień-upragniony II trymestr:)-dolegliwości I za nami, ociężałość III -jeszcze daleko przed nami:D. Jak Wasze brzuchy? U mnie już widoczny, choć udaje mi się wbić jeszcze w codzienne jeansy-oczywiście te zapinane pod brzuchem:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuli -> staram się nie czytać... ale te historie są dramatyczne, rzeczywiście rzadko kończą się źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! Faktycznie czytanie różnych historii w necie nie przynosi nic dobrego, a człowiek tylko się nakręca. Przerabiałam to w tamtej ciąży, bo ciągle mnie coś niepokoiło. My zaczęliśmy drugi trymestr, fizycznie czuję sie super, ale coś łapię jakieś doły, wszystko mnie wyprowadza z równowagi, do tego ta przygnębiająca pogoda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, nie wytrzymalam wstrzemięźliwosci zakupowej i nabylam dziś laktator, sterylizator i podgrzewacz do butelek :) :) :) wiem wiem ze za wczesnie ale jakos tak wyszlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Magda, mnie też kuszą zakupy. Nici z tego bo jestem uziemiona w domu, ale na szczęście w sieci można także super zakupy zrobić. Polecam Wam fajne ciuszki NEXT, do kupienia online:) Dostawa tylko 5eur. Wybrałam parę naprawdę cudnych łaszków dla mojej córki. Dla zainteresowanych podsyłam link: www.nextdirectory.eu Z racji wytycznych lekarza, czyli bezwzględnego leżenia, od początku tygodnia jest z nami moja teściowa. Przez pierwsze 2 dni dawałam radę, ale dzisiaj.... Nie wychodzę z sypialni, a jeśli już to tylko na szybkie siusiu i wtedy kiedy jestem "wzywana" na jedzonko... Zawsze kiedy wchodzę do salonu, jej przypomina się jakaś historia, którą koniecznie muszę usłyszeć... Byle do jutra. Wiem, jestem okropna;) W przyszłym tygodniu dyżuruje ze mną moja mama - będzie lepiej :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, trzeba wybrać kraj, zarejestrować się. Ja płacę kartą kredytową. Na paczkę ostatnim razem czekałam 5-6 dni :) udanych zakupów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarejestrowalam sie ale jak kilkam na link od Ciebie to przerzuca mnie i tak na strone główna, nie wiem dlaczego. Tak czy siak ciuchy sa przesliczne. Nie wiem czy bede mial dziewczynke czy chclopca wiec jak cos kupuje to takiego uniwersalnego czyli w bialym kolorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Dziewczyny życze Wam wszystkim dobrych wyników!!! I nie ma co się stresować 'przed'! Ja jeszcze dla dzidzi nic nie kupiłam ale moja mamuśka podobno już niezłe zakupy poczyniła! ;) Ja chyba wolę poczekać aż poznamy płeć. Póki co zawsze mogę kupić coś uniwersalnego na wyprzedażach ;) Rzeczywiście piękne te ubranka!!! Teraz w większości sklepów są naprawdę rewelacyjne ciuszki, zwłaszacza w tych zagranicznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z zakupami dla maluszka wstrzymam się, aż poznam płeć. Jeśli będzie dziewczynka mam cały stos ubrań po córce:) Zostawilam też sobie podgrzewacz i sterylizator...łóżeczko...wanienkę... także dużo rzeczy odpadnie. Jedynie z wózkiem będzie problem. Wybór jest tak wielki, że zwariować można. Ale nic to... jest jeszcze czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straciliśmy naszą córeczkę :( cecylka urodziła sie martwa w 12 tc :( czas spędzony w szpitalu to najgorsze chwile w moim życiu. to oczekiwanie - najpierw na wyrok (bo już po wyrazie twarzy lekarza widziałam, ze jest coś nie tak) potem na tabletki poronne, na samo poronienie, na wydanie ciałka i wyjazd do domu :( w domu jest lepiej - jest moja starsza córcia i jej śpiew, wygłupy, zabawa... zobaczymy jak będzie z nocami :( ona nic nie wie, nie zabierzemy jej na cmentarz. jest jeszcze za mała, by to zrozumieć, a ja nie jestem przygotowana by odpowiadać na jej pytania, zresztą po co ma patrzeć na nasze łzy... nie sądziłam, ze kiedyś mnie to spotka - nas spotka, bo mąż też bardzo się posypał :( jutro mamy pogrzeb, bo tak zdecydowaliśmy. nie mogliśmy jej tam zostawić :( cieszę się, ze będzie gdzieś obok, gdzie bedzie mozna pójść, zapalić znicz, powiedzieć jej coś miłego, choć bólu pewnie to nie ujmie :( było to bardzo trudne i wymagało od nas wiele wysiłku, łez i cierpienia, ale nie żałuję tej decyzji... więcej nie mogę pisać, bo łzy już ciekną po policzkach... życzę wam cudownych chwil w tym pięknym okresie ciąży :) życzę wam nieodczuwalnych skurczy i szybkich porodów :) a nade wszystko ZDROWYCH, PIĘKNYCH I ŚLICZNIE PRZESYPIAJĄCYCH NOCKI DZIECIĄTEK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka87
agniesiulka kochana całkowicie Was rozumiem i powiem Ci, że decyzje o pochowaniu córeczki podjęłaś bardzo dobrą. Moje Maleństwo też umarło w 12 tc (to z poprzedniej ciąży) i nikt nie zaproponował mi pochowania dzieciątka i teraz bardzo tego żałujemy. Kochana trzymaj się dzielnie wiem, że to teraz bardzo trudne, że to wrecz nie możliwe- jestem z Wami serduchami. Bąź dzielna bo ta ziemska Córeczka bardzo Cie potrzebuje..........a Aniołek Wasz będzie zawsze obok Was i Córci będzie czuwał byście byli szczęśliwi On jest wśród Was uwierz w to a ta myśl naprawdę pomaga.....papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1976
agniesiulka...płaczę razem z tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×