Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klepsydra90

czy długo czekałyście na kolejną ciążę po poronieniu

Polecane posty

jjJjjjjjjjjjjjjco Ty gadasz?A może Ci wszyscy ludzi mają rację,że powinnaś gdzieś wyjść,starać się żyć dalej,może to dla Ciebie narazie nie wiele,ale od czegoś trzeba zacząć!Nikt na siłę Cię nie wytarga z domu,musisz też sama chcieć coś zrobić,zeby było lepiej!Nikt nie da Ci gotowej recepty na to,jak sobie z tym wszystkim poradzić,bo każdy z nas jest inny,inaczej radzi sobie z problemami,każdy ma inną psychikę,inaczej reaguje na różne sprawy!Może posłuchaj znajomych,zamiast wygadywać takie żeczy,że nie chcesz żyć itp!!!"W życiu piękne są tylko chwile,dlatego warto czasem żyć!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno,ja mam nadzieję,,że się rano obudzisz i przez inne okulary spojrzysz na to wszystko!!!Zobacz ile z nas ma podobne problemy,jakby każda umarła,to powoli świat przestałby istnieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjj
wychodze czy siedze w domu tak samo wiem, wszytsko wiem... wziasc sie garsc, ale ja juz nie mam sily, za duzo rzeczy mnie przybija i tyle...za duzo rzeczy naraz popieprzylo sie... pozdrawiam dzi9ekuje przepraszam jestescie Kocahne zycze Wam wszytskim jak najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka bardzonowa niedługo mi 30 stuknie a mnie to lekarz przebadała na usg czy dobrze sie wszystko goi i ewentualne badania to dopiero po okresie bo wcześniej działają jeszcze hormony ciążowe i to musi zejść by można było zacząć od początku nadziejo nie mówi się smarkata tylko pociągająca:) jotka a ty dziewczyno noże weź kartkę i napisz po jednej stronie sobie co cie spotkało a pon drugiej jak możesz to zmienić i w czym jesteś dobra to taka stara moja tajemnica jak nie widzę wyjścia z sytuacji to robię coś takiego i mi pomaga jak nie chcesz wychodzić z domu to tego nie rób (nawet taką pracę możesz znaleźć ) do psychologa zawsze możesz iść przym ośrodku mops np u mnie coś takiego jest i jest za darmo poza tym twój rodzinny powinien cię skierować gdzieś co do uczuć to je masz tylko kierujesz je w złą stronę wierzę że kiedyś nas spotka za to wszystko nagroda... może i jestem idealistką ale ja to nazywam niepoprawnym optymIzmem ja na to dziecko czekałam blisko 4 lata ..i już stwierdziliśmy że nie możemy i co?nagle zaszłam -to jest ironia losu I PŁAKAŁM STRASZNIE PO TYM JAK JEGO SERDUSZKO PRZESTAŁO BIĆ ALE WIEM ZE MOŻEMY I TO DAŁO NAM NADZIEJĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjjjjjj wiemże jest ci ciężko, że ból jest straszny, że krzyk i płacz mogą już nie dawać ukojenia. Ja też chciałam się po poronieniu zamknąć w domu, wejść pod kołdrę i niegdy z tamtąd nie wychodzić. Resztkami sił wyszłam z domu i zataczałam coraz szersze kręgi, bałam się reakcji ludzi, ich spojrzeń i słów. Ale nie jest tak źle. Podobno czas leczy rany. Może dużo czasu musi upłynąć zanim twoje rany się zagoją, ale musisz wierzyć że będzie dobrze. Trzymam kciuki żeby wszystkim nam było coraz lżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mam jeszcze jeden bardzo tani sposób załóż wygodne ciuchy i buty i idź pobiegać lub nawet po górkach jakiś pochodź tak żeby bardzo mocno się zmęczyć najlepiej znajdz sobie jakis cel i go po prostu wykonaj nie jestem psychologiem z zawodu:) ale to działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Madalena musisz zaznaczyć link i skasować przerwę,która jest po"1",a przed przecinkiem:)Wtedy wejdzie Ci ten link:) Ja dziś mam 36dc i 4rocznicę ślubu.Dostałam różę od męża,aż ciężko w to uwierzyć,ale cuda się zdarzają:) jjjjjj jak się dziś czujesz? Klepsydra piszesz,że 4lata czekaliście na dziecko,ja się powoili do tych 4lat zbliżam,więc może wkońcu się uda:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nadziejo najlepsze jest to że udało nam się bez żadnego wspomagania a już mam za sobą clo i bromergon i parę innych specyfików jak cuda się zdarzają to może i mój w końcu kupi kwiatka i choć nie na rocznicę to chociaż ot tak bo mu już trujęod 2 że chcę do tej pory dostałam dwa jeden to różyczka a drugi to beniamin którego i tak szlag trafił:) ja w końcu dostałam @ale taki jakiś słaby bardzo za to boli normalnie:) jotka co tam u ciebie? madlena i co? udało się w końcu? jestem ciekawa jak z tymi chińskimi tabelami? - zdania są podzielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klepsydra ile jesteś po zabiegu? ale jak dobrze pamietam brałaś luteinę na wywołanie @ od kiedy zaczynasz sie starać? U mnie wczoraj minął miesiąc od zabiegu dokładnie (4tyg.) a @ ani widu ani słychu ale tak sie jakoś czuję okresowo, po pierwszym zabiegu @ dostałam równo 6tyg. po. Zostało mi czekac jeszcze dwa tygodnie. I w pierwszym cyklu zrobię sobie badania hormonów a potem zaczniemy działać tylko mam nadzieję, że bez napięcia, tak na luzie. Ja w pierwszą ciążę zaszłam właśnie na bromergonie(stosując go dwa miesiące) i pierwszy cykl na clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ciąża obumarła w 11 tygodniu miałam zabieg 15.01.2010 i teraz jestem w 32 tygodniu ciąży okresu się nie doczekalam także powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i według kalendarzyka, który przesłałaś mam teraz płodne i bardzo duże szanse. taka szansa bez szansy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitana ale to tak się przypadkiem stało czy z "premedytacją"?:):) Nie bałaś się? Co na to Twój lekarz? Jak ja lubie takie historie aczkolwiek sama nie mam odwagi iść na całość teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czekałam na niego dlugo i się znudziłam, co do starania to może dużo powiedziane...po prostu bez zabezpieczeń jakichkolwiek tyle że zdecydowałam się znowu brać castngus bo mi wtedy na prl pomógł a z tym mam wieczne problemy co mam być to bęzie kitana cieszę się trzymaj się ciepło i powodzenia przy Skarbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś dostałam@:)I nie jestem jakoś zła z tego powodu,chyba już przywykłam:) Klepsydra to fajnie,że Wam się udało bez wspomagaczy:) Jeśli chodzi o kwiaty,to ja sobie powiedziałam,ze prosić się nie będę,bo potem mi to jakoś przyjemności nie daje,jak dostanę wyproszonego i wymuszonego kwiatka:)Z pewnymi rzeczami chyba zaczynam się godzić,facet to tempe i samolubne stworzenie! Kitana ja Ci powiem,ze chciałabym tak przypadkiem zaraz po zabiegu zajść,ale się nie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najczęściej jest tak że im bardziej czegoś pragniemy to tym bardziej się od tego oddalamy stres powoduje że nie można osiągnąc tego co się chce może poprostu wystarczy dać się pokierować losowi on da nam to czego chcemy kiedy po prostu przyjdzie na to czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjj
Klepsydra dziekuje Ci cos w tym jest, zeby wyznaczyc sobie cel... przepraszam ze tak gadma ale mi sie chce umrzec normalnie, staram sie ale ciagle cos ciagle jakies male glupie klopoty, i to dobija dzis ide z dziewczynami na kawe, ide na sile, choc nie chce on e mnie tak prosza ide na pol godzny normalnie... dziewczyny ja juz nie wiem co robic.....czasem mi ciezej czasem lepiej,.,...caluje..Was podziwiam za sile.... wiecie ja etz po zabiegu mialam jeden raz @ a poetm zaraz ciaza , tylko ze pozamaciczna, ale zaden lekarz mi nie powiedzial, ze za szybko...caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjjjj pierwsze koty za płoty,na poczatek dobre nawet te pół godziny,zeby gdzieś się ruszyć!ędzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jotka dobrze że wróciłaś tak szybko bo myślałam że nie odezwiesz się przez najbliższe 2 tyg:) nadziejko i dobrze i nie dobrze bo rozumie że przez to że chora byłaś tak? na poprawność czasu zajśćia po zabiegu nie ma reguły po prostu ty musisz być gotowa i no i wskazany ten pierwszy okres jest a kwiatek u mnie nigdy nie będzie wyproszony bo go po prostu nie dostanę kiedy ja będę chciał tylko po prostu mnie kiedyś zaskoczy tak mi chyba na dzień kobiet powiedział więc pozostaje mi czekać:) KITANA MA RACJĘ BO IM BARDZIEJ CHCEMY TYM BARDZIEJ SIĘ STRESUJEMY ATO NAM AKURAT NIE POMAGA z powrotem do ćwiczeń nie mogę się zmusić nawet dupcia o rozmiar większa nie jet ostatnio dla mnie motywacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się czasami dzieje z linkami, wpiszcie w google e dziecko a potem przed ciążą ---> kalendarz dni płodnych Klepsydra Ty już jesteś w pierwszym cyklu po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! ale sie rozpisalyscie az milo:) ja jestem po kolejnym tescie ciazowu=ym trzy dni po tym pierwszym i beta spada jest blady wiec jest nadzieja beta w prszyszlym tygodniu juz bede wiedziala ilosciowo u mnie w poniedzialek trzy tygodnie od zabiegu ciekawa jestem kiedy @ przyjdzie chcialabym juz zaczac zyc normalnie bez tych hormonalnych pozostalosci:( i zaczac starania moze koniec listopada grudzien zobaczymy co tam lekarz nam powie.Pieknie dzisiaj na dworze juz posprzatalam teraz zabieram sie za obiadek gulasz z kasza gryczana i buraczki i moze brokuly bo moj mlodszy uwielbia:) jak wszystko zreszta czego normalne dzieci nie lubia taki artysta maly:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjj
czesc dziewczyny jestem ale placze..nie mam co pisac dziekuje ze mnie nie skreslilyscie, spotaklam sie wczoraj z kolezankami,a le to byla meka i tyle.....masakra po ktorej plakalam bo oczywiscie kolejna kolezanka w ciazy ciezko mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjjjjjjjjjjjjjj Kochana przytulam Cie z calych sil wierze ze jeszcze kiedys bedziesz tulic swe malenstwo jestes twarda tam w glebi a bol ktory czujesz jest tak normalny jak oddychanie jestesmy tu z Toba i dla Ciebie...zawsze❤️dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki może to przez pogodę ale humoru to ja od wczoraj nie mam no humor w sumie jakiś mam ale pod tytułem "bez kija nie pochodź" a jak u was Jotka wiedziałam że jesteś silna:) razem damy radę bardzonowa tak już zaczęłam "normalny" cykl tylko ciekawe ile on potrwa bo do tej pory miałam ok45 40 dniowe więc zaczne jako takie liczenie eterno to przynajmniej nie masz z tym swoim Artystą problemów z jedzeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×