Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

x ty juz pralas swoje rozki? bo ja tez w tym zestawie mam rozek, z tym wkladem usztywnianym no i sie obawiam co sie stanie po praniu na metce ma ze 40stopni mozna - ale mam nadzieje ze ten wklad sie nie "SKLUSKUJE" w pralce i zastanawiam sie moze na programie pranie reczne bedzie ok.. hmm a moze jakas majowka prala juz takowy rozek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X.. śliczny masz ten brzusio ;-) Zapytaj lekarza co z tymi skurczami, a póki co się nimi nie martw. Bo skoro nie są tak częste jak przy zwykłym porodzie, to znaczy, że to tylko macica się przygotowuje. Ja też mam dzisiaj cały dzień kiepski humor. Dobrze, że się mój Synuś odzywa. Cały czas wypina się mi inną częścią ciała i wtedy taka kulka się na brzuchu robi ;-) fajne uczucie ;-) No nic zamierzam wznowić poszukiwania pościeli na allegro. W razie co pochwalę się Wam swoimi odkryciami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X brzuszek śliczny :) Emilia życzę owocnych poszukiwań, może znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie :) Ja właśnie spisałam ostatnie rzeczy, które muszę zakupić do torby i powiem, że jest tego bardzo malutko :) teraz to już mogę być spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trevelina- ja jeszcze nie pralam rzeczy zadnych dla Szkrabow ale moje rozki maja z tylu otwor i ten wklad sie wyciaga takze ja nie bede miala problemu z praniem. Emilia- probuje sie nie martwic ale mam podly humor i wszystkim sie martwie. Mam nadzieje ze te skurcze sa tymi dobrymi.Poszukuj poscieli i wybierz piekna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśkamaj chyba zdecyduję się na tego samego sprzedawcę co Ty. Mam do Ciebie prośbę. Mogłabyś mi przesłać zdjęcie tego Twojego łóżeczka? Chcę porównać je ze zdjęciem na allegro. My chyba kupimy to w kolorze słomki. Ale też nie chcę żeby takie blade było. Ale mam dylematy. Mówię Wam ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trevelinka- Ty lepiej obadaj te rozki przed wsadzeniem do pralki:P moje maja wiec Twoj tez chyba ma:P Ale ta Marta z Na Wspolnej mnie wkurza:/ masakryczna szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłaMAMI
dziewczęta można jeść jajka na miękko w czasie ciąży???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - ta pizdolona to mnie wscierwia - pretensje do wszystkich ino nie do siebie no tak.. przeciez maz powinien kochanka zaakceptowac :P wrr co do UWAGI - ogladalam, wczoraj byl ten temat tez u LISA na tvp2 - na moje oboje maja z garami i matka i ojciec - ale wyjsciem z sytuacji nie jest zabrac dziecko i do domu dziecka oddac (ktorego utrzymanie kosztuje ok 3tys zl miesiecznie) tylko dac im psychologa, zapewnic terapie i niech sie naucza radzic ze swoimi emocjami... ale oboje na chwile obecna nie nadaja sie na rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też ta Marta doprowadza do szału,ogólnie w tej ciąży wiele spraw mnie rusza strasznie,dużo bardziej niż przed ciążą,potrafie na filmie się aż zatrząść z oburzenia tak jak np dziś w Pierwszej miłości,kiedy ten chłopak od Oli ją posądził o to,że poleciała na innego. Miałam ochotę wyciągnąć gostka z telewizora i przetłumaczyć parę spraw ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trevelina- i co sprawdzilas ten rozek? Stylowa- a Ty kiedy wstawisz fotke brzuszka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - kochana sprawdzilam i jest z tylu rzep i mozna wyciagnac ale tylko to usztywnenie no ale to juz cos a reszte sie normalnie pierze tak? u Ciebie tez tak jest ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trevelina- tak moje tez tak maja a reszte pierze sie normalnie. Dobrze ze spytalas przed wypraniem z tym wkladem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo bo znajac zycie dałn bym wsadzila do pralki i bym wyciagnela kupe nie rozek.. mamo nie ogarniam sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia zaraz zrobię i wyślę na @. Kiedyś wysyłałam już, ale chyba usunęłam. Zaraz zerknę :) Tylko może wyślij do nich maila z zapytaniem o termin realizacji zamówienia. Może mają jakieś opóźnienia i dlatego tyle negatywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... dam dam,tak jak pisałam zdjęcia zrobione,tylko muszę zmniejszyć i przesłać,ojjojj tyle roboty,może jutro dam radę :D :P Przepraszam ,ale straszny leń ze mnie ostatnio :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majoweczki. Cisza w domku, bo jeszcze wszyscy spia, cisza na kafe. Wczoraj mialam fatalny dzien, ciagle ryczalam, doslownie o wszystko. Mam nadzieje ze dzis bedzie lepszy.Moze cos zamowie dla Szkrabow moich to mi sie humor poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wstałam dzisiaj w potwornym humorze - zbierze się mojemu staremu jak nic... Wczoraj też miałam ciężki dzień. Jeszcze w zeszłym tygodniu czułam się dobrze, biegałam jak młoda kózka to wczoraj gdy poszłam na uczelnię 100 metrów nie mogłam przejść bo brzucho mi się jak kamień robiło i musiałam iść bardzo wolno. Zbliża się czas kiedy trzeba będzie zasiąść na tyłku. Przyprowadziłam wczoraj do pracy koleżankę, która mogłabym mnie zastąpić. Po prostu nie chcę zostawić firmy samej sobie a wiadomo, za chwilkę odchodzę czego mój szef chyba do końca nie rozumie. No i się wkurzyłam, bo mówię do szefa, że to moja przyjaciółka, może by z nami pracowała, mam do niej zaufanie, wiem, że sobie poradzi a koleś chciał ugrać na kasie jak jakiś małolat. Nie wiem czy on myślał, że w dzisiejszych czasach ktoś mu przyjdzie do pracy za 1000 zł?? Mam na szczęście bardzo błyskotliwą koleżankę, po 20 minutach rozmowy zorientowała się, o co idzie gra i na pytanie mojego szefa co umie robić odpowiedziała, że kawę umie. Cóż, rozmowa się skończyła, koleżanka nie została, ja nie mam zastępstwa, zaraz termin porodu i mój szef chyba myśli że ja porodówce jeszcze będę jego sprawy obrabiać. Mam to już gdzieś. Nie przejmuję się tym tylko po prostu odchodzę z końcem marca. Wczoraj moja mama kupiła mojej malutkiej śłiczny kocyk, grzechotkę, kołderkę i poduszeczkę:) jakie to wszystko ładne. Już zbliża się ten nasz wielki dzień którego bardzo się boję. Może jestem głupia ale jak ja się strasznie boję, ze małą upuszczą - ja się tego najbardziej lękam, mam na tym punkcie schizę. A teraz idę Was poczytać... Z tym moim podłym humorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek:) Witam Was zimowo,u mnie śniegu po kolana:P Ja po nocce dobrej ale rano jak mnie chwyciła zgaga to myslałam że zwariuję,no więc wypiłam gaviscon i wszystko jak ręką odjął,ale przyszedł czas na mój napój z cytryną i miodem,który wciskam w siebie w ogromnych ilościach od dwóch dni i wszystko wróciło,nie cierpię zgagi:P ...x... dziś nastał nowy fajny dzionek,który na pewno w przeciwieństwie do wczorajszego spędzisz bardzo miło;) A nasza Atenka nas chyba dziś już nie powita jak zawsze,pewnie sobie słodko chrapie jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka ten Twój szef to jakiś cymbał normalnie jest,zamiast być wdzięcznym za pomoc to jeszcze próbuje jakiś gierek. Tak to już jest-jeden się stara,a drugi ma to w tyłku,dlatego olej to całkowicie,Ty już dawno powinnaś w domku siedzieć,a nie patrzeć w jego niemiły pysk. Skoro odrzucił Twoją pomoc to niech teraz radzi sobie sam i już! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł babeczki :) kropcia- ten Twoj szef to pizzdduuuus z prawdziwego zdarzenia, olej sprawe zobaczysz niech se radzi sam a Ty wogole bez krepacji na L4 zmykaj.. twardnienie brzucha nie jest przyjemne potrzebujesz napewno wiecej odpoczynku i spokoju x glowa do gory - mi humory i zmiany nastrojow tez powrocily.. to chyba normalne na tym etapie :* stylowaa ty to masz hardcore- snieg :P u Nas juz nie sypie, ochlodzilo sie ale wazne ze to juz nie zima :D aaa mnie dzisiaj w nocy tak wkurwilaa tesciowa - nosz kurwa w nocy o polnocy zachcialo jej sie do nas sygnaly puszczac - oczywiscie dawno juz spalismy ale nas menda obudzila, wiec sie zmartwilismy moze cos sie stalo i moj pisze do niej sms co jes grane aa ta krowa "zielona noc" nosz kurwa jak jej pierdylne jak wroci to sie nogami nakryje blerwa jedna noooo!!!!! mam ostatnio problem z zasnieciem w srodku nocy a ona takie cos.. no i 5.50 juz dzisiaj mialam przez to pobudke :/ zaraz wychodze sie dotlenic bo juz 2dni nie bylam na dworzu :P czy tam na POLU jak to mawiaja u Lorien :) milego dnia i do pozniej kochane moje ciezarowki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki No ja niestety nie mam dzisiaj lepszego humoru niż wczoraj. Wspominałam Wam, że zaczęliśmy remont i już mam jazdy. Bo wcześniej w tym pokoju spali rodzice. No i teraz się tak zachowują jakbym ich wyganiała bo sobie Hrabina zażyczyła mieć własną sypialnie. A to nic, że byliśmy wcześniej w jednym pokoju. I teraz łóżeczko też byśmy mieli tam zmieścić. Czuję się jak ostatnia szmata, która wygania swoich rodziców, bo chce mieć wygodę. Niby wcześniej rozmawiałam z Mamą i mówiła, że jest ok. Ale teraz oczywiście czuję na każdym kroku, że mi się wygód zachciewa. Normalnie mówię Wam Masakra. Przeczuwałam, że tak będzie. Mamuśka maj dziękuję Ci Kochana za te zdjęcia. Powiem Ci, że nie jest takie ciemne to łóżeczko. Boję się właśnie, że ta słomka będzie taka blada. Sama nie wiem. Ale chyba już na 90 procent się zdecyduję. A na czasie mi nie zależy. To znaczy, żeby mi tylko do świąt to przysłał. Bo teraz to po co mi. Więc jeśli faktycznie chodziło by tylko o dłuższy termin realizacji to nie widzę problemu. A powiedz mi pościel Ci się podoba? Bo też bym chyba tą co Ty kupiła. ;-) Jak ma się do zdjęć na allegro? A kołderka jest gruba? Miłego dnia Majóweczki. Ja dzisiaj nie będę miała miłego dnia. Bo chyba w końcu mamie coś powiem i się do reszty pokłócimy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka- szefem sie nie martw, szuka naiwnych i jeszcze Ciebie wykorzystuje. Jak twardnieje Ci brzuchol to doskonale wiem o czym mowisz wiec radze wypoczywac bo ja ciagle leze i mimo to nasililo mi sie to. Z humorem to mam jak Ty. wczoraj dostalo sie mojemu mezowi biednemu za kota. Zjechalam go rowno a potem plakalam i zalowalam. Atena- jak sie obudzisz to daj znak jak na wypoczynku:P Stylowa- A u mnie dzis slonce lekko zza chmur wytyka nos. A u Ciebie sniezyce. Ale z tego co wiem to u nas wieje dosc mocny i nieprzyjemny wiatr. Kochana ja z niecierpliwoscia czekam na zdjecia Twojego brzuchala:) Wczoraj Wam pokazalam mojego ktory teraz rosnie w expresowym tempie. Trevelina- Hihi to ile ta Twoja tesciowa ma lat ze ona sie bawi w Zielona Noc?:P Widze ze przebojowa jest:P Niezle Cie wkurwila tymi cynkami, ja bym telefon wylaczyla juz przy pierwszym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia- ja w ciazy niestety tez juz mialam kilka spiec z moja mama. Wczesnie oczywiscie tez mialam ale dokladnie teraz poszlo o to samo co u Ciebie. Bo mamy duzy dom i 3 pokoje stoja w tyg. nieuzywane, tylko jak rodzina zjedzie sie na weekend to spia tam. No i tu jest pies pogrzebany bo ja chcialam jeden z tych pokoi no i niestety ona wypalila ze jestem hrabina i ze mam zapomniec bo inne rodzenstwo tez jest i chocby w weekend chca tam spac. No to ja odpuscilam bo za duzo nerwow mnie to kosztowalo i mam to co mialam i na razie nie walcze ale jak dzidzie sie urodza to po pewnym czasie znowu przyjdzie czas na ta rozmowe bo przeciez mam jeden pokoj nasz gdzie teraz z nami beda Dzidzie i jeden pokoik maly gdzie stoi stacjonarny komp i akwarium a tam raczej Dzieci sie pozniej nie zmieszcza:( Takze doskonale Cie rozumiem dlaczego sie smucisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie X.. jest tak jak u Ciebie. Też mam jeszcze mniejszy pokoik i tu stoi komputer. Gdyby nie był za mały to byśmy się tu przenieśli spać, ale nie da rady, a ja łóżeczka tu nie wstawię, żeby dzidzia sama spała. Ja jestem jedynaczka. Do góry są trzy pokoje a na dole dwa. Ale w jednym mieszka mojej Mamy brat, no i rodzicom zostaje jeden taki gościnny. No ale tyle lat byli przyzwyczajeni, że śpią na górze i teraz jakaś krzywda. A jak przed ślubem im powiedzieliśmy, że chcemy się wyprowadzić, to był taki koszmar, że o mało co się wszyscy nie pozabijali. Później już po burzy było mówione, że im więcej nie potrzeba, bylebyśmy tu zostali to się dogadamy. No i pięknie się dogadujemy. Boję się, że znowu się Mąż wkurzy, bo on się tak cieszy na tą sypialnie, a zaś będzie że on nie u siebie jest a się rządzi. e tam ;-( cała jestem ściśnięta w środku od nerwów :-( i ryczeć mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia_83 - nie martw się, nie nabieraj sobie do głowy tylko działaj według własnego pomysłu. Ja osoatnio miałam podobne przeboje z moimi rodzicami. Chcieli mnie na siłę przenieść z mojego mieszkanka na góze mojego domu do pokoju w doljen cześci, w której oni mieszkają. Argument: nie trzeba po schodach chodzić. Owszem boję się biegania po schodach z moją małą ale staram się nie panikować. Chociaż moi rodzice troszkę schizują. Mój tato już ma koncepcję, twierdzi że w jednym pokoju zrobi mojej mamie sypialnię i tam wstawią łóżeczko dla małej i mała będzie spała z moją mamą - czyli ze swoją babcią. Mój tato ma już 70 lat ale nie podejrzewałam, że mu takie durne pomysły do głowy wpadną. Ja wiem, że czekają na dziecko pewnie tak samo jak ja ale muszą wiedzieć kto tu jest mamą a kto babcią. Wybiłam im szybko ten pomysł z głowy, dziecko śpi ze mną u mnie na górze, ja jestem jego mamą a przecież ciepło będzie, będzie wiosna i lato i z pewnością i tak będziemy całymi dniami siedzieć u moich rodziców na dole. Więc mój tato jest obrażony, bo jeszcze przyjdę jak mi mała będzie całymi nocami płakać. Możliwe, ale póki co ja jestem mamą i śpi ze mną. ...x... - ja też mam skurcze, tak jak mówiłam, gdy chodzę strasznie twardnieje i nawet zgina mnie lekko, ale nie jest to bolesne. Mam nadzieję, ze to u nas normalne. Szefem się już nie przejmuję, zrobiłam wszystko co w mojej mocy... A humor mam dalej fatalny - troszkę mi przechodzi to dąsanie się ale na mojego męża jeszcze się troszkę podąsam. Ostatnio mu rogi urosły i zarozumiały mi się zrobił - musze go troszkę do porządku przywołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×