Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Trelevinaa czuję się całkiem, całkiem. W ogóle przed ciążą zawsze byłam nastawiona na wymioty, zgagę itp więc nawet jak jest coś nie tak to uważam, że dla mnie ciąża to całkiem przyjemne uczucie, jestem mile zaskoczona ;). Nogi i ręce puchną, dostaję napadów gorąca, jakbym menopauzę przechodziła, zgaga czasem się pojawia, plecy bolą no i zaparcia ale to nic w porównaniu z tym na co się nastawiałam. Mogłabym być wieczną ciężarową ;). Oby poród mnie tak mile zaskoczył :). Brzuch właśnie jakoś szybko nie rośnie. Dziewczyny Wy tez macie je jeszcze blisko ?? Jak patrze na zdjęcia w necie, no i kilka osób już mi powiedziało że mam nisko jakoś. Kropeczko damy radę, nie martw się. Ja też miewam dziwne myśli ale w końcu to coś nowego w naszym życiu więc normalka, że boimy się nieznanego. Na pewno sprostamy, co dziennie to sobie powtarzam ale przyznam, że bardziej to sobie wmawiam niż jestem tego pewna ;). Mój M chyba w końcu zrozumiał o co chodzi. Glaszcze brzuch, gada do niego i w ogóle jest tak jak kiedyś. Oby tak zostało, choć wiadomo życie jak karuzela wzloty i upadki, póki co jesteśmy na górze oby jak najdłużej. Tabelkę znajdę to się wpiszę zaraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero...............31+6....................+12kg....... ... ................106cm Masterek28.........31+6....................+15kg......... ................110cm Mamuskamaj.........31.....................+16kg.......... ..............101cm Trelevinaaaa.......30+1.....................+8kg........ ................115cm Stylowaa.............29+6....................+9kg... ....................104cm Emilia_83 ............29+5.....................+9kg ......................104cm Lorien ...............29+2....................+12kg................ ......106cm Pristina86...........29+2.....................+9kg...... .................94cm ...X...................29+1....................+12kg..... ..................97cm majowe_szczescie....29....................+6 kg........................93 cm penelopa kruz........30......................+7...................... .....105cm weska.................33+4....................+ 13 kg .....................99 cm Wagę podałam sprzed 2 tygodni, kiedy to przez 3 tygodnie po raz pierwszy w ogóle nie przytyłam a nawet ciut schudłam, no ale to stres był. Teraz podejrzewam, że znów poszła w górę bo apetyt wrócił ze wzmożoną siłą. Kurczę chyba faktycznie ten brzuch mi kiepsko zmienia obwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero...............31+6....................+12kg....... ... ................106cm Masterek28.........31+6....................+15kg......... ................110cm Mamuskamaj.........31.....................+16kg.......... ..............101cm Trelevinaaaa.......30+1.....................+8kg........ ................115cm Stylowaa.............29+6....................+9kg... ....................104cm Emilia_83 ............29+5.....................+9kg ......................104cm Lorien ...............29+2....................+12kg................ ......106cm Pristina86...........29+2.....................+9kg...... .................94cm ...X...................29+1....................+12kg..... ..................97cm majowe_szczescie....29....................+6 kg........................93 cm penelopa kruz........30......................+7...................... .....105cm weska.................33+4....................+13 kg ......................99 cm Kooralinkaa..........30+1....................+7kg.........................99cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie majóweczki po weekendzie. U mnie weekend pracowity, sobota jak zwykle, choć dużego ruchu nie było, a w niedzielę na prośbę klientki otworzyłam kawiarenkę na dwie godziny. Robiła jakieś szkolenie, czy coś takiego i chciała na zakończenie zaprosić ludzi na kawę i ciacho, a poza typową restauracją i kebabem nie ma tu w okolicy żadnej knajpki. Więc popracowałam dwie godzinki, a utarg miałam jak całodniowy:-P Mogłoby tak być codziennie:-D Po południu pojechaliśmy na zakupy, kupiliśmy wózek, a potem zamówiłam łóżeczko, materac, przewijak i laktator:-) Chyba czas zacząć się przygotowywać;-) A dziś u mnie pochmurno i sennie. Torby do szpitala nie pakuję jeszcze, bo póki co, to nie mam co tam spakować:-P Poza tym dopiero za trzy tygodnie spotykam się z moją położną i wtedy dowiem się, jakie mam szanse na poród ambulatoryjny. Jeśli jest szansa, że się uda to dużo do pakowania nie będzie. A jak się okaże, że szanse są marne to wtedy się zaczną martwić. Dziewczyny - skąd ta teoria, że po cięciu pokarm pojawia się później, nawet po 6 dobach??? Sposób w jaki przyjdzie na świat dziecko nie ma wpływu na laktację. Sygnałem do zwiększenia produkcji prolaktyny jest usunięcie łożyska, nie ma znaczenia jaką drogą. Ogromne znaczenie ma za to czas pierwszego przystawienia do piersi. Najlepiej żeby odbyło się w ciągu pierwszych sześciu godzin życie dziecka, idealnie byłoby w ciągu pierwszej godziny przystawić malucha. Niestety często się zdarza, że mama pierwsze godziny życia spędza na oddziale pooperacyjnym, a maluch na oddziale noworodkowym, gdzie zostaje nakarmiony sztucznym pokarmem, albo wodą z glukozą. Kiedy trafia wreszcie do mamy nie jest już głodny i nie chce ssać piersi. Te nie są pobudzane do produkcji pokarmu i tworzy się spirala problemów. Nie ma podaży - nie ma produkcji. Dziecko jest coraz bardziej głodne - mama coraz bardziej nerwowa, co hamuje laktację. Więcej tutaj:http://tnij.org/kvsc Muszę się pomierzyć, to się dopiszę do tabelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce się wymądrzać. bo zapewne z twoją wiedzą jestem 'malutka' ;) ale mam 3 koleżanki po CC i żadna nich nie miała pokarmu w 3-4 pierwszych dobach. może dlatego właśnie, że maleństwa nie były przystawiane??bo nie miały siły? bo ból był nie do zniesienia?itd.a moze były dziwnymi przypadkami. nie wiem.. ale na pewno z tym karmieniem jest inaczej niż po sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja??? ja byłam dopisana ale mnie ktoś zjadł:) Tigero...............31+6....................+12kg....... ... ..........106cm Masterek28.........31+6....................+15kg......... ..............110cm Mamuskamaj.........31.....................+16kg.......... ..............101cm Trelevinaaaa.......30+1.....................+8kg........ ................115cm Stylowaa.............29+6....................+9kg... ....................104cm Emilia_83 ............29+5.....................+9kg ......................104cm Lorien ...............29+2....................+12kg................ ......106cm Pristina86...........29+2.....................+9kg...... .................94cm ...X...................29+1....................+12kg..... ..................97cm majowe_szczescie....29....................+6 kg........................93 cm penelopa kruz........30......................+7...................... .....105cm weska.................33+4....................+ 13 kg .....................99 cm K_M_B.................31+3....................-6..........................115 cm Takie parametry miałam tydzień temu a teraz nie wiem czy mi się coś zwiększyło czy nie, nie mierzyłam się, nie będę się wkurzała. Mi się wydaje ze stoję w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigero..............31+6....................+12kg....... ... ................106cm Masterek28.........31+6....................+15kg......... ................110cm Mamuskamaj.........31.....................+16kg.......... ..............101cm Trelevinaaaa.......30+1.....................+8kg........ ................115cm Stylowaa.............29+6....................+9kg... ....................104cm Emilia_83 ............29+5.....................+9kg ......................104cm Lorien ...............29+2....................+12kg................ ......106cm Pristina86...........29+2.....................+9kg...... .................94cm ...X...................29+1....................+12kg..... ..................97cm majowe_szczescie....29....................+6 kg........................93 cm penelopa kruz........30......................+7...................... .....105cm weska.................33+4....................+13 kg ......................99 cm Kooralinkaa..........30+1....................+7kg........ .................99cm Znów_mama..........32+3....................+12 kg.......................97 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów jestem zjedzona:) Tigero..............31+6....................+12kg....... ... ................106cm Masterek28.........31+6....................+15kg......... ................110cm Mamuskamaj.........31.....................+16kg.......... ..............101cm Trelevinaaaa.......30+1.....................+8kg........ ................115cm Stylowaa.............29+6....................+9kg... ....................104cm Emilia_83 ............29+5.....................+9kg ......................104cm Lorien ...............29+2....................+12kg................ ......106cm Pristina86...........29+2.....................+9kg...... .................94cm ...X...................29+1....................+12kg..... ..................97cm majowe_szczescie....29....................+6 kg........................93 cm penelopa kruz........30......................+7...................... .....105cm weska.................33+4....................+13 kg ......................99 cm Kooralinkaa..........30+1....................+7kg........ .................99cm Znów_mama..........32+3....................+12 kg.......................97 cm K_M_B.................31+3....................-6......... .................115 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopka u mnie też nie ma wymaganego laktatora, jak kobieta nie ma pokarmu dają benilon;) Kropeczko ale robisz smaka tym saszłykiem. Jejku ale mi siędziewcyny usneło, ale to wszystko przez pogodę... Kropeczka nie martw się będzie dobrze, ja też się zastanawiam jak to będzie z tym moim karmieniem, ale wszystko sie okaże w praniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, sama karmiłam po cięciu i wiem, że to nic przyjemnego, jak po przystawieniu dziecka do piersi kurczy się pocięta i pozszywana macica:-( Można się zniechęcić. Chodzi mi tylko o to, że sam sposób porodu, czy jest on zabiegowy, czy full natura, czy przez cięcie cesarskie nie ma wpływu na czas rozpoczęcia laktacji. Faktem jest, że cięcie cesarskie opóźnia pierwsze karmienie, co powoduje późniejsze rozpoczęcie laktacji, ale to jest wpływ pośredni. Ale już się nie wymądrzam;-) Jeszcze tylko na koniec tego tematu - mam koleżankę, która jest Międzynarodowym Konsultantem Laktacyjnym - matkę dwójki dzieci. Pierwsze dziecko karmiła trzy miesiące, drugie dwa tygodnie. Powód - ona nienawidzi karmić piersią i powtarza wszystkim młodym matkom: "Jak chcesz, to ci pomogę, ale jak nie chcesz - nie musisz karmić, twoje dziecko od tego nie umrze":-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja też jestem tego zdania:P mądra położna;) tu się bardziej rozchodziło o kwestie kupowania laktatora , bo takie wymogi szpitale mają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu widać, że tydzień rozpoczęty :) Weska ja mam podobnie do Ciebie. Otóż mój brzuszek już od jakiegoś czasu jest bardzo nisko- może dlatego mi się wydawało, że jakby się pomniejszył. Natomiast w obwodzie przybyło kilka centów :) Niby wszyscy mówią, że tak jest przy dziewczynce- ale ja akurat nie wierzę w te przesądy. Ja już torbę mam przyszykowaną, jeszcze tylko kilka rzeczy muszę do niej spakować tzn. rożek, biustonosze do karmienia, klapki itp. Natomiast najważniejsze rzeczy już czekają. Ja nawet nie wiem czy wcześniej nie położą mnie na oddział, żeby sprawdzić ten cukier podwyższony i dlatego mój pośpiech. Ja uważam podobnie jak Kropeczka, że jak o czymś zapomnę to mężuś mi przywiezie :) I ciuchy na wyjście też przygotuję i nie będę zabierała, szkoda miejsca w torbie. Tym samym zmieszczę się w jednej :) A na wyjście przyszykuję sobie dresy, z racji tego że trochę mi się przytyło i raczej na 100% nie wejdę w swoje jeansy, a nie chcę później się denerwować, że nie mogę się dopiąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do mężów i do tego, że będą do nas przyjeżdżali i przywozili ze sobą np. lepsze niż szpitalne jedzonko:) to powiem wam że dawno się tak nie czułam. Mam wrażenie, ze ten mój chłop normalnie jest mi potrzebny i rzeczywiście czuję że mogę się na nim oprzeć. Zawsze była ze mnie taka zosia samosia a teraz czuję, ze dobrze, ze jest i najchętniej zabrałabym go na cały pobyt w szpitalu, nawet noce w walizce:) zamiast kapci:) nigdy się tak nie czułam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znow-mamo- na taka polozna jak opisujesz chcialabym trafic. Bo pisalam Wam jak jedna mojej kolezance tak wjechala na psychike ze plakala i z powrotem przystawiala malego do piersi choc ona jak i synek tego nie chcieli. Ona jej wmowila ze bedzie chory na wiosne jak nie bedzie karmic:( Moj maz pojechal z nasza kocica do weta. Ech cos jej sie tam popapralo bo chyba jeden szew rozerwala i teraz leze w nerwach.musze wyluzowac wiec zjem sobie czekolade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Tak czytam co dzisiaj naskrobałyscie i znów_mama ma racje, z karmieniem piersia jest tak ze im szybciej przystawisz dziecko i im czesciej pozniej tym szybciej i lepiej rozwija sie laktacja i trzeba to robic mimo bolu i kurczacej sie macicy...coś za coś. Torby jeszcze nie pakuje zeby nie wywolac przedwczesnie porodu :P zreszta z tego co mi wiadomo to ja bede dla dziecka potrzebowac tylko pieluszke tetrowa, chusteczki i krem do pupy no i dla siebie kosmetyki, papcie, recznik, sztućce i szlafrok, stanik do karmienia i wkladki laktacyjne - i tyle. A na wyjscie ze szpitala to niech Wam maz przywiezie ciuchy ciazowe :P nie zartuje...szczegolnie spodnie, bo w swoje dawne nie wejdziecie no chyba ze jaTuska - chudzina :D Brzuch mam wciaz bardzo wysoko - wrecz mam wrazenie ze osiagnal apogeum - normalnie moge sobie na gorze browara postawic :P Zreszta z tego co pamietam brzuch zaczyna sie obnizac jakies 3 tyg przed porodem az do sytuacji kiedy stojac mozna sobie na plasko polozyc dlon pod piersiami - no i mozna bedzie znowu normalnie odddychac :D wtedy juz wiadomo, ze porod nam sie zbliza. U mnie poza czesciej w ciagu dnia stawiajacym sie brzuszkiem na razie cisza. No i zauwqzylam ze urosl mi o 2cm brzuszke przez ostatni tydzien! Szok juz mam 108cm a jak rodzilam corke to mialam 110cm - a tu jeszcze ponad miesiac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuskamaj no to widzę, że nie jestem sama z tym brzuchem, śmieszne troszkę bo ja akurat też będę miała córeczkę :D. Z tym, że mój brzuch jakoś wyjątkowo wysoko nie podszedł więc w zasadzie nie mogę napisać że mi opadł, on po prostu zatrzymał się na pępku. Dziewczyny a jak to jest z biustonoszami ?? Bo czytam, że już macie nawet spakowane, więc rozumiem że takie do karmienia. Jak dobierałyście rozmiar ?? Bo ja nawet nie wiedziałabym jaki rozmiar kupić, ciągle liczę na to że piersi jeszcze nabiorą kształtów. Laik ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Dzisiaj mialam spotkanie z babeczka ktora pracuje u nas w szpitalu. Powiem Wam dziewczyny, ze posprawdzajcie swoja liste w szpitalu co jest potrzebne. Co szpital to co innego. Ja za rada kolezanki - ktora rodzila rok temu - mialam uszykowana liste co bedzie mi potrzebne. Podklady, ciuszki dla malej, pieluchy, kremy itp. Normalnie zrobilam oczy ale czytajac ze inne szpitale jeszcze bardziej wydziwiaja powiedzialam OK. U nas jednak byla zmiana rzadzacych w szpitalu i totalna zmiana na plus nastapila. Nie trzeba teraz brac tylu rzeczy, o dziwo wprowadzili zakaz brania ubranek dla dzieci (tylko na wyjscie). Jak zapytalam czy no ok ja nie pobiore obrazowo juz mowiac np podkladow to potem bede sie wsciekala i gonila swoich aby mi dowiezli.... okazalo sie ze all jest zapewnione przez szpital i jak juz jest na tzw wykonczeniu, zapasy sa uzupelniane, nie ma mowy aby cos zabraklo. Zobaczymy jak bedzie. Zdecyduje sie jednak na salke do rodzenia chyba - koszt to 150 zl a w pokoju jest sie caly czas z polozna, jest prysznic, pilki, potem przychodzi jeszcze jedna polozna i lekarz, ktos z rodziny rowniez moze dosjsc w trakcie porodu jak sie chce. Troche sie napalilam na to moze dlatego ze zaczynam sie coraz bardziej bac porodu i wole aby brzydko mowiac skakali nade mna na tej salce (a wiadomo ze podejscie jest inne) niz aby furkali... Ehhh nie sadzilam ze poglad mi sie zmieni.... a bylam przeciwna temu :P Dziewczyny co dajecie do lozeczka?? Kocyk, spiworek, kolderke?? i co do tetry jeszcze - czy ktoras z Was zamawiala z allegro pieluchy tetrowe? Przyszly takie fajne grube czy takie cienkie przeswitujace ?? :P:P:P:P:P Uciekam na jakas kolacyjke :) Zajrze pozniej :) Milego wieczorku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to kojarzy mi się że któraś z Was to zamawiała? Tylko z łóżeczkiem to nie Trelevinka czasem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :))) Emilka ja zamawialam caly zestaw ale nie od tego sprzedawcy tylko bezposrednio od producenta firma milpol http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19226002&order=p&change_view=1 tu masz kochana linka do jego przedmiotow ktore sprzedaje :D majowe szczescie - ja zamawialam pieluszki przez allegro razem z penelopa tzn od jednego sprzedawcy :D wzielam kilka bialych tetrowych i kolorowych tetrowych ale co do jakosci ciezko mi powiedziec bo jeszcze ich nie pralam zrobie to w kwietniu i sie okaze jakie sa :D zamawialam jeszcze flanelkowe i sa takie mieciusie ze sama bym chetnie z taka pielucha spala :))) wgl co tu tak pusto?? X co z Toba jak kotek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia ja zamawiałam taką pościel, ale od innego sprzedawcy. W komplecie z łóżeczkiem wybrałam misie drabinki kremowe i miodzio. Tylko tutaj na stronie są dość intensywne kolory, nie wiem czy to zależy od ustawienia monitora, bo w rzeczywistości kolory są bardziej przytłumione ( i mi to pasuje, bo są takie naturalne i na pewno nie będą przeszkadzały dziecku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinko Dziękuję ;-) Mamuśka możesz mi przesłać link do tego co Ty kupiłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×