MAJ 2011

Wybaczcie dziewczyny, ja dzisiaj mam doła...

A ja wlasnie czytam o stanikach do karmienia, jaki kupic i jak rozmiar dobrac:/qrcze to nie bedzie takie latwe:/

Kropeczko- nie przepraszaj bo to normalne. Ja wczoraj mialam mega dola, ciagle plakalm, uwierz mi. Szczerze to od tygodnia nie czuje sie psychicznie dobrze, hormony pewnie graja ale nie wytrzymuje.

Pewnie, że nie będzie łatwe z tymi stanikami. Dlatego ja się zaopatrzyłam w 3 do szpitala. A później jak nie będą pasowały to mniej więcej będę wiedziała jaki rozmiar. Najwyżej przez te 3 dni się przemęczę :)

Pisza zeby kupic je tak 3-4tyg. przed porodem a ja niby jak mam to zrobic? jak albo bede w szpitalu albo juz urodze?

Dziewczyny mam nadzieję, że mnie ta burza hormonów ominie wielkim łukiem. Na humorki na razie nie narzekam, nie mam z nimi problemów i mam nadzieję, że tak zostanie. Na początku pamiętam, że miałam huśtawki nastroju, ale szybko przeszły. Dziewczyny kochane nie zamartwiajcie się. X kochana kocica na pewno wyjdzie z tego, zresztą sama pisałaś, że mąż pojedzie do innego weta. Kropeczka wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Jeszcze trochę musimy poczekać. A swoją drogą jak mi siostra mówiła, że dwa ostatnie miesiące strasznie się będą dłużyły, to jej nie wierzyłam. A teraz zaczynam odczuwać, że to jest prawda :( Więc ja tak sobie myślę, że jak przyjdzie już kwiecień zabiorę się za pranie i prasowanie i później to już zleci szybciorem :P

Lepiej X zaopatrzyć się wcześniej, przynajmniej w Twoim przypadku. Najwyżej kupić mniejszą ilość i sprawdzić. A później niech mąż kombinuje :Pheheh

mamuskamaj- oby Cie ominela ta burza hormonow, bo to nic fajnego dla nas i mezow szczegolnie. Dziekuje za pocieszenie co do kocicy, ja wiem ze przesadzam z gadaniem o niej ale ja juz taka jestem za zwierzakami. Ja uratowalam zycie jej ale ona mi wiecej dala, bo raczej z dolka bym bez niej nie wyszla.

Dziewczyny mam pytanie, wiadomo w karcie ciążowej wpisane są też dodatkowe konsultacje ja u siebie mam konsultacje internistyczną i stomatologiczną ale nie mam okulisty:) stąd moje pytanie, czy którejś z Was ginekolog mówił coś o okuliście? dodam, że mam krótkowzroczność a koleżanka ostatnio mówiła mi, że jej mamie zlecono przez krótkowzroczność cc ponieważ uważali, że to za duży wysiłek dla oka i może skończyć się odklejeniem siatkówki? tyle, że to było lat 15 temu, a jak jest teraz?:) niby wady dużej nie mam bo -1,75 i -2,5 ale jednak:)

Pristina- mi nic lekarz nie mowil narazie o zadnych konsultacjach i mam nadzieje ze nie powie bo ze stomatologiem bym miala duuuze problemy. Ze wzrokiem nie mam problemow wiec nie czytalam nic o tym, moze poszukaj w necie info na ten temat.

pristina.. a o co pytał internista???? ja też dostałam zalecenie, żeby iść, zresztą pisałam o tym tu i pytałam inne dziewczyny, ale żadna takiego 'nakazu' nie dostała. o stomatologu nic lekarz nie wspominał, a oczka mam zdrowe;) a Ty zapytaj swojego gina co sądzi o twojej wadzie.

U lekarza rodzinnego - internisty byłam na początku ciąży ona raczej spytała, jak się czuję itp, nie kazała żadnych badań robić, raczej jest po to żeby stwierdzić czy ogólnie się dobrze czuję, a że zna mnie od małego to ma przebieg chorób wszystkich itp:) więc myślę, że to nie takie ważne super ta wizyta:) do stomatologa chodzę co tydzień z kolei:) prywatnie ale mają kontrakt z NFZ więc robię wszystko co mogę bo zęby powiem szczerze miałam słabe, więc już jedno kanałowe za mną i kilka nowych plomb:) a że w ciąży leczenie zębów za darmo tym bardziej korzystam puki mogę. Z tym wzrokiem się wyjaśniło:) pogląd, że może się pogłębić wada wzroku wyparta została juz 10 lat temu więc cc mi nie grozi:)

ja do internisty mam iść pod koniec ciąży.

Ja też zostałam skierowana do internisty (muszę to załatwić do końca marca), stomatologa i diabetologa. Natomiast o okuliście nic nie wiem, nawet nie było o nim mowy. Jestem ciekawa jak ciąża wpłynęła na moje uzębienie, hehe

Stylowa śliczny ten Twój brzusio. No i zgadzam się z opinią, że laska z Ciebie ;-) Widać też ładne brwi po hennie ;-) Mamuśkamaj dzięki za kolejne opinie co do łóżeczka i pościeli ;-) Ja się właściwie obawiałam bardziej tego, że pościel za gruba będzie. Ale to tak jak mówisz kocyk na początku będę używała i już. Super, że podusia taka delikatna. Muszę Wam powiedzieć, że dzwonili dzisiaj do mnie ze sklepu, że już wózek jest do odbioru ;-) do sklepu mam około 45 km. Chcemy jechać dopiero w przyszłym tygodniu, bo jeszcze musimy sobie łóżko sypialne zamówić w tym samym mieście. No ale mnie już korci, żeby ten wózek zobaczyć. Nie mogę się doczekać ;-) Kropeczko Kochana nie martw się. Stylowa ma rację, że Ty zawsze po wizycie nam dopiero racje przyznajesz ;-) Z Twoją Biedroneczką wszystko jest ok. Ty jej dostarczasz wszystko co niezbędne. A że kg lecą w dół, no cóż każda tak by chciała ;-) X.. jak mąż kocice zabierze do innego weta to na pewno wszystko będzie dobrze. Ty też się Kochana uśmiechnij.;-) Ja ostatnio też niestety wiem co to znaczy burza hormonów. A mi Rodzice dziś cały czas ciśnienie podnoszą. Wszystko robią inaczej niż wcześniej uzgodniliśmy. :-(

jedna rada. wynieść się od rodziców:P potem przyjdzie dziecko i będzie jeszcze gorzej...

Penelopa aż tak źle nie jest ;-) Teraz mamy tą różnice zdań, ale ogólnie ja sobie nie wyobrażam żebym mogła mieszkać gdzieś indziej. No i samą by mnie sumienie zjadło, że Rodziców zostawiłam. Wszystko mamy oddzielne, wejścia, kuchnie, łazienkę teraz tylko bój o ten jeden pokój jest. ;-) no ale jak już pójdą na dól to cała góra jest nasza. Wiadomo, że zawsze są jakieś plusy ale też i minusy mieszkania z dala od Rodziców.

Emilia- podziwiam Cie bo ja bym od razu meza po ten wozek wyslala, nie wytrzymalabym do przyszlego tyg:P A z rodzicami to najlepiej zrob jak Kropeczka pisala, pogadaj szczerze o co chodzi, czy zmienili zdanie bo przeciez mieliscie ustalone. Penelopa- mialam Cie pytac wczesniej. Ty nosiszz ten stanik co kupilysmy bezszwowy? ja za cholere nie moge, bo od razu czuje bol pod piersiami i to okropny. Wrzyna mi sie strasznie ten stanik:/

joł bejb's :D ja tam w razie mozliwosci od razu zdupcam na swoje :D bede pierwsza spakowana :D heh x - tesciowka ma 5dych na karku ale zachowuje sie gorzej niz ulomny :/ nosz kurcze nie prosilam sie o zadne dzwonki w nocy.. ale ja zjebie jak wroci.. rozbestwila sie sucz w sanatorium pewnie se z dziadkami pochlala i efekt.. matkooooooooooooooooo za jakie grzechy.. co do wyzywania sie na mezu - wiem ze tylko odpuszcza mi jak jestem w ciazy bo ma really anielska cierpliwosc do mnie :P ale sam juz mi zapowiedzial ze niedlugo ta taryfa ulgowa sie skonczy :)) hehehe i w ciry.. :D alez Nam sie tu ruch zrobil az milo ;D stylowaa - piknie wygladasz kochana :D brewki gora ;) penelopa dzis robi paste - jak bedzie gicior ja tez sprobuje :D hehe kropeczka nie panikuj kobito :)

Trelevina- a ja juz myslalam ze komitet powitalny zrobilas tesciowej i upieklas jej pyszna pieczen na obiad i deserek podajesz:P moja tez50 dych ma na karku a mi sie wydaje ze z roku na rok glupieje:P

no niestety komitetu powitalnego BRAK! :) a rosol byl na obiad ale go zjedlismy wiec ni ma na co liczyc :D

Matko dziewczyny nie straszcie tak tymi teściowymi. My mieliśmy miec odbiór mieszkanka do 31.07.2011 a przesunął sie na 31.12.2011 i chcąc nie chcąc musimy wprowadzic sie do teściowej na jakiś czas. Dojeżdżam do pracy 20 km i mój synuś tez tu chodzi do szkoły ( właśnie ze względu na zakup mieszkanka w tym mieście) a jak sie Mateuszek urodzi to przecież nie będę codziennie dojeżdżac a teściowa tu mieszka. I zaczynam sie bac bo z 3 miesięcu zrobiło się 9 a on lubi sie wtrącac i wyręczac wszystkich.

Zapraszam na moje aukcje,na których mam do sprzedania mnóstwo,niezniszczonych ciuszków po mojej córce,angielskich firm :) Rozm 56-68 cm http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=7842084

...x... tak bez przerwy piorę i noszę i tak w kółko:)nic mnie nie uwiera. ale piersi mnie nie bolą więc generalnie zakładam te normalne też. dziś znowu miałam big plamę koło prawej brodawki, ale juz wyczaiłam, ja jak śpię na prawym boku to tego cyca siłą rzeczy zgniatam i to tak fest, stąd ta siara. widocznie w nocy mam jej więcej, a jeszcze dodatkowo jak zgniatam cyca cielskiem to leciii..:) idę dalej męczyć seriale;)

Cześć Dziewczyny :) Kropeczko to normalne, że się martwimy maluchami. Ja też o swoją jestem w stresie, że taka mała, że brzuch jakiś niewielki itp itd ale to normalka. Tak jak Dziewczyny piszą, jeszcze trochę i będziemy je mieli przy sobie, choć tego to ja się akurat też boję :D. Póki co śmieję się, że mi dobrze tak jak jest, wierzę że nic jej tam nie jest a nie wierzę w swoje umiejętności matczyne kompletnie. Z ubieraniem większych dzieci miałam problem jak trzeba było a co dopiero takie maleństwo. Co do ruchów ja je mam wszędzie od kilku dni. Tzn brzuch mi faluje i skacze więc nie jestem w stanie stwierdzić gdzie konkretnie dostałam kuksańca. Wyraźnie czuję miejsce jak obrywam w pęcherz a temu ostatnio coraz częściej się obrywa. Jak leżę na boku to często gula skacze na poziomie pępka. Wywoływać ruchy przy dłuższej nieaktywności można podobno też nie tylko czymś słodkim ale zimnym napojem. Ja ostatnio miałam taki przypadek, miód nie pomógł, czekolada też nie a sok z lodówki tak. No ale na gardło trzeba też uważać. X pewnie i lepiej jak spróbujecie u innego lekarza, będziesz spokojniejsza. Trelevinaa ależ się uśmiałam z tej zielonej nocy, wkurzyłabym się niesamowicie ale sam fakt, że kobitka w tym wieku ma takie zabawy...szok :D. Ja rodziców mam nadopiekuńczych. Doceniam to ale doceniam tez fakt, że mieszkamy teraz osobno. Mój M chciał żeby przyjechali na narodziny Małej mi pomóc i w ogóle ale ja się na to nie zgadzam. Może będę żałowała ale znając ich opiekuńczość wcale bym nie odczuła faktu zostania matką, pewnie bym się poczuła jakby mi się rodzeństwo urodzilo, bo Małą by zaraz porwali pod swoje skrzydła ;).

Penelopa rób pastę ,rób po pychotka normalnie,ja wpadłam teraz po ploteczkach u koleżanki do domciu głodna jak wilk,prawie całą bagietkę opędzlowałam z pastą i chetnie bym dalej jadła ale coś muszę zostawić mężowi i córce Emilia i Trelevinkaa dziękuję bardzo,a z brewek to faktycznie zadowolona jestem bardzo,bo już tyle czasu minęło a one wciąż czarne:) Emilia no to jest problem ja Ci powiem,że ten sklep tak daleko,bo rozumiem ,że korci strasznie żeby już wózek pooglądać,hmm,może nakłonisz swojego do wcześniejszej przejażdżki;) ...x... nie martw się ,kotka dojdzie do siebie,daj jej jeszcze chwilkę, a dziś lekarz zaradzi problemowi z krewką i wszystko już będzie szło ku dobremu;)

Helloo Melduje sie po wizycie u doktorka - no i młody na szczescie wciąz głowka w dół :) ale za to dupke ma ciezką i wazy juz 2150g :O także doktor stwierdzil, ze mały on nie bedzie i pewnie skonczy sie wywolywaniem porodu w 37-38t.c. bo ja do 3500g pcham ale wiekszego juz nie :P Takze kochane wszystko wskazuje na to ze w okolicach Wielkanocy juz bedę w jednopaku. Podaje Wam wymiary: BPD 80mm HC 289mm AC 307mm FL 60mm Szyjka mimo braku od 3 tyg luteiny ma sie na szostke z plusem :P takze zostaje mi do brania wciaz Dopegyt i Aspargin no i tyle. No i mialam pierwszy raz w tej ciazy KTG, i wszystko git takze nastepna wizyta 4.04 a potem to juz 2-3tyg i rodze :D

Tigero ale duży Twój Mały :D. Gratuluję dobrych wieści co do szyjki no i stanu Malucha oczywiście. Czyli macie szansę na święta w 4, super :). Szyjki wymiary Ci podano, czy po prostu lekarz powiedział że ok ?? Pytam, bo ciągle myślę o tych moich 2 cm i 0,5 cm rozwarcia.

witajcie kochane majóweczki. korzystam z kompa mojego M. na warsztacie bo w domu jeszcze niepodłaczyli ŁOBUZY JEDNE. w DOMU SIEDZĄC RZECZYWIŚCIE SIĘ NIE ODPOCZYWA......HIHIIHIH jak zobaczyłam po kątach to olaboga - masakra jakie zaległości w sprzataniu. Posprzatałam jedno pomieszczenie i dośc. heh. Jutro kolejne i tak mi zejdzie do kwietnia. Ide poczytać was bo zatrzymałam sie na 408 stronie wychodząc z pracy.

weska - szyjke mam 4cm, sprawdza to na usg i dowcipnie