Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

Wcześniej się nie przejmowałam też, no ale to mniej mega wkurzało. Jak się raz na mnie wydarła że się 15 min. spóźniłam, przerposiłam, ale ile się nagadał, a drugi raz, że za wcześnie jestem :D, szczegół taki, ale tak mnie to wkurza, no czułam się jak śmieć jakiś... Czasem się odezwę, ale na moment i bez analizowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo niektórzy ludzie tacy są, jakby się ona spóźniła to nic by sie nie stało, ale ktoś inny już nie może :O dobrze, dobrze, grunt że się odezwiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem nata, czy wiesz, czy pamiętasz...ale nam się udało zajść na wakacjach, jak nie miałam netu ;), po całych dniach zwiedzania byliśmy wykończeni, ale seks był intensywnie w ramach regeneracji po zwiedzaniu :D. Może to przypadek, bo akurat było intensywnie, ale kto wie, pewnie jakąś blokadę z tym zajściem miałam, choć nie musiałam tego mocno czuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no widzisz... może faktycznie coś w tym jest :) więc starajcie się kochani o maleństwo w spokoju :) i na pewno się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, no ale... :) dacie radę! ja kochana uciekam bo mąż zaraz wróci z pracy i musze mu kotlety usmażyć :P życzę spokoju, owocnych starań i tak jak już pisałam, zaglądaj do Nas czasem :) 🌼 buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam też tak, że jakąś blokadę, stres, że był odczuwam dopiero po fakcie...np. po ślubie, weselu...jakoś jak były przygotowania nie czułam tego, no wiadomo czasem się człowiek zdenerwował, ale żeby to był jakiś mega stres, to absolutnie tego nie czułam. Dopiero tuż po ślubie poczułam, jak to ze mnie spływa, tak lekko mi się zrobiło i dopiero zrozumiałam, że stres i to nie mały jednak był... No a po tej nieszczęsnej ciąży, też dopiero zrozumiałam, jak ważne dla mnie jest mimo wszystko to, że jednak zaszłam w ciążę...bo to jest dopiero stres, jak niby wszystko ok, cykl za cyklem, a ciąży nie ma, bardzo współczuję parom, które latami muszą sobie z tym radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki nata :). Miłego popołudnia życzę i dobrych kotletów ;). Trzymaj się ciepło! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki... ...nie odzywam sie bo mma taki mlyn w pracy...maly choruje i siedze z nim od rana do 17h a potem tylko marze a kapieli i lozeczku... migotka bardzo mi przykro ze sie nie udalo a jakos milam przeczucie ze beda II kreseczki Nata ja milam bole ale na poczatku ciazy gdizes do 3-4 mies ale nie w czasie tylko po przytulankach...teraz to mojego M tak gonie do sypialni:P a on mam obawy czy oby napewno moge (bo jako facet wzrokowiec widzi moj okragly brzuch) i czy dzidzi to nie zaszkodzi :D W poniedzialek kolejna wizyta i zacznie sie 27 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babeczki! dorcia to faktycznie masz teraz dużo pracy, nie dziwie Ci się że marzy Ci się po przyjściu do domu kąpiel i łóżko :) odpoczywaj sobie jak tylko możesz :) a jak się ogólnie czujesz?? wiesz my z mężem mieliśmy znowu podejście ale tym razem jakoś mniej bolało, może faktycznie za bardzo się stresuje, jestem spięta... nie wiem, ale zapytam lekarza o to :) ja też mam wizytę w poniedziałek :D i może poznam płeć dziecka heh mam nadzieję że się ładnie pokaże :P u mnie dzisiaj spadł śnieg, ale świeci słońce.. później spacerek z mężusiem obowiązkowy :D buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki! :) Jak się macie? :) Ja jakoś powoli, trochę mam spadek formy, że tak powiem, ale jakoś się to życie toczy, starania w toku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) migotko to świetnie że staranka w toku :D co do formy to tak czasem jest... ale znając Ciebie to już ładujesz energię i jutro będzie lepiej 🌼 jeśli chodzi o mnie to bez zmian, tzn wszystko dobrze, już się nie mogę doczekać wizyty w pon :P a co tam słychać u reszty ??? buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) migotko to świetnie że staranka w toku :D co do formy to tak czasem jest... ale znając Ciebie to już ładujesz energię i jutro będzie lepiej 🌼 jeśli chodzi o mnie to bez zmian, tzn wszystko dobrze, już się nie mogę doczekać wizyty w pon :P a co tam słychać u reszty ??? buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki!! Migotka jak starnka? pewno jak zwyle pracujecie i tak 3mac!! Nata wlasnie ..pisz co tam u lekarza? znasz plec? a jak tam u ciebie z ruchami malenstwa, pewno juz czujesz? U mnie po staremu dzis tez milam wizyte u gina malenstwo ma sie dobrze fika bryka i jeszce sie nie chce obrocic glowa w dol :D ech ma jeszcze czas...no a pozatym zaczynaja mi puchnac stopy sa tak wielkie i grube az strach na nie spogladac. Zrobilam liste potrzebnych rzeczy dla malenstwa i powoli juz kupuje :P narazie tylko ubranka :) Edzia Monia co u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane! dziewczyny, przepraszam że dopiero teraz ale miałam trochę na głowie dzisiaj heh po wizycie świetnie... wszystko jest dobrze, moje maleństwo waży 320gramów heh ja od ostatniej wizyty przytyłam prawie 1,5kg a będziemy mieć synka :D tak jak wszyscy mi mówili... i sama tak myślałam :D byliśmy z mężem razem, ładnie wszystko widać :) i grunt że wszystko jest dobrze, dostałam skierowanie na morfologie i mocz ale to dla sprawdzenia i następna wizyta 9stycznia :) dorcia ruchy już czuje ale takie delikatne jakby motylki, lekarz mówił że tak właśnie to czuć na początku :) u mnie 16 tydzień... ale to leci.... świetnie że u ciebie też wszystko dobrze z maleństwem :) co to puchnięcia to odpoczywaj ile możesz.. niestety tak to już bywa w ciąży... ale można chyba coś używać na to?? 🌼 dawno nie było edzi i moni.... ciekawe co tam u nich.... i migotko jak leci u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przyszłam tylko tak na chwilę, zdać relacje :P bedę jakoś później bo jedziemy z mężem teraz do rodzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata, no to pięknie, to już kawał chłopa ;) dorcia, fajosko, a Ty nadal nie znasz płci? ;) Dziewczyny tymi dobrymi wiadomościami mnie pozytywnie nastroiłyście :). Starania trwają, trzymajcie mocno kciuki!!!! edzia, monia, jak się macie mamuśki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety :P migotko co Ty tak późno jeszcze na komputerze robisz? :P no właśnie dorcia, znasz płeć? :P czy nadal nie? heh jak się macie babeczki?? :) edzi i maoni dawno u nas nie było..... ja miałam piękny poranek bo ledwo otworzyłam oczy i poczułam ruchy maleństwa :) trochę bardziej wyraźne :) piękne uczucie... nawet zła pogoda nie popsuje mi humoru dzisiaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babki! :) nata, no to faktycznie bardzo miły poranek :). a jak się czujesz? a jakieś imiona dla synka, to już Ci chodzą po głowie? ;) co ja robię o tej porze na necie, tzn. wczoraj, no czasem jeszcze mam coś do zrobienie o tej porze, to siedzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!!!!!! Nata super ze z maluszkiem jest dobrze i gratuluję synusia:) Dorota kupuj kupuj bo już niedlugo nie będziesz miała sił:P Migotko jak starania?? Pewnie nie wypuszczasz M z łoża:P U mnie git idę dzis z Alkiem na szczepienie:/ A po za tym brak czasu dla siebie i na cokolwiek innego:P Jest Super:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotko czuje się dobrze, coraz większy apetyt mam, zajadam się słodkościami a potem czasem niestety żołądek dokucza ale to silniejsze ode mnie... :P ale na prawdę nie mam co narzekać :) jak to mówią, ciąża mi służy heh co do imion to mi się bardzo podoba Ksawery :) i mój mąż też jest za, ale jeszcze długa droga to wybrania, moja mama jak się pyta to o Nikodema, znowu teściowa o Kacperka (wszyscy tak obstawiali że będzie chłopczyk). Szczerze mówiąc jakby była dziewczynka to imię byłoby łatwiej wybrać Maja bądź Laura :) ale wydaje mi się że jednak Ksawery zostanie :P jeśli coś mi innego nie wpadnie do głowy :) no tak, jak jest coś do zrobienia to i o tej porze nie idzie się spać tylko się robi, tak to jest :) a ogólne samopoczucie jak?? 🌼 monia dziękuję :) a Ty pewnie jesteś już po szczepieniu... jak synuś?? był dzielny? i mówisz że brak czasu dla siebie... no niestety czasem tak jest... ale w końcu to minie i będziesz go miała pod dostatkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki... ...nadal nie znam plci i wiem, ze do porodu napewno nie chce jej poznac :P:P ...zakupowe szalenstwo trwa zwlaszcza ze u nas od wczoraj nadobre zaczely sie przeceny i jak nie kupic bodow czy spodenek po 3e :D :D .....juz mam tyle rzeczy kupionych... Monia fajnie ze sie odezwalas mam nadziej ze i ja dolacze do szczesliwych matek ktore na nic nie maja czasu:) Migotka ty nie przed kompeem tylko na mezu :D albo pod :D:D Nata nie obzeraj sie tak :P ja juz 11 kg przytylam od poczatku ciazy :) ale wcale nie jestem taka wielka i brzuch tez fajny pileczkowaty :D :D .... gartuluje synka :) mi tez wszyscy chlopca wroza :P mam nadzije ze dzidzi mi zrobi mila niespodzianke :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :D Według moim skomplikowanych statystyk i prognoz ;). dorcia, Ty będzie miała dziewczynkę :D, no bo tak: edzia-dziewczynka (maj) monia-chłopiec (wrzesień) dorcia-dziewczynka (marzec) nata-chłopiec (maj) ja-dziewczynka ;) (kiedyś tam, oby w roku euro 2012:D Także nie ma to tamto, musi być równowaga na topiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia dziękuję :) co do obżarstwa to jest silniejsze ode mnie :P ale taki urok ciąży hehe a ty kupuj jak tylko masz okazje :) ja dużo rzeczy będę miała bo brat ma synka, także ubranek jest sterta.. ale wiadomo że coś kupię nowego i wiele innych niezbędnych rzeczy :) a Twój maluszek może zrobić Ci niespodziankę :P co by nie.. wszystko jest możliwe :) ja jestem takiego zdania że płeć płcią ale zdrowie jest najważniejsze :) ale wiadomo że każdy po cichu marzy :D ja jakoś zawsze chciałam pierwsze mieć chłopca i tak jest hehe migotko trafne spostrzeżenie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata, co do płci :). to ja kiedyś też chciałam pierwszego chłopca, ale to było dawno ;) i już spory czasem naprawdę, to mi obojętne. na dzień dzisiejszy, jak się uda nam mieć jedno, to czuję że na jednym poprzestaniemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata, pytałaś o samopoczucie...no dziwnie, niby nie jest źle, a presję czuję, ciężko temu jakoś zaradzić, nie może to te pierwsze cykle kiedy już możemy znów się starać, no zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×