Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała kobietkaaaaaa

czy mam go przeprosic??????

Polecane posty

Gość Cammilla34
Dzien dobry, czy Zabka i Kobietka zajrzą tutaj dzisiaj? Nie mam dobrego humoru, cos jest nie tak z moim facetem albo ja jestem przewrazliwiona, męczy mnie juz to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Witam Dziewczynki:)ale zescie namachaly:)tylko szkoda ze nic dobrego u Was sie nie dzieje:(:(.Ja zagladalam tutaj ,ale nikogo nie bylo,wiec nie pisalam. Camillio-ja mam podobnie,nie pracuje teraz,takze z kasa mam taka lipe jak nigdy!!Wszytsko mi sie zwalilo,rachunki,szkola,brak kasy i jeszce chyba musze zwrocic kase o dodatek mieszk!!!Masakra jkas,ja jestem pusta ,a oni jak nazlosc z kazdej teraz strony kaza mi placic:(:(.Ten mi pomagal przez te 3 tyg,,robil zakupy,zajmowal sie malym itd.,ale teraz powiedzial mi,ze chwilowo ma tez probl z kasa i pzrez jakis czas nie bedzie mi mogl pomoc-masakra:(:(. Pozatym,nadal sie spotykamy...,wiecie co?Ja niewiem co on sobie wyobraza,wekeend spedzilismy razem,sielanka,park,obiad:),ja pzrez ten czas bylam oschla w stosunku do niego,chcialam zobaczyc jak on sie wykarze,i faktycznie,tulil mnie,bral za reke jaja normalne!!!:)Ale ja tak nie chce,takie spotykanie sie jest bezsensu..bylismy 4 lata razem i teraz co?bujamy sie tak juz miesiac...,ja z tego co wiem,to on ma oplacone te mieszkanie w ktorym teraz jest do konca pazdziernika,wiec powinien cos od siebie zrobic i powiedziec odnosnie powrotu,niewiem,moze on czeka az ja go bede blagac o powrot??To sie kurwa zdziwi,bo ja go napewno nie zamierzam o to prosic!!!!!!!!!!!Poczekam jeszce te 1,5 tyg,jesli sam nie powie,ze chvce wrocic to ja bede musiala to zakonczyc:(Kocham go bardzo,dlatego uwazam ze miesiac takiego spotykania sie jest wystarczajaco dlugim okresem:(:( Dziewczyny,co do tych pierdolonych golych dup,to porazka poprostu:(:(:(:(,ja ze swoim od 2 lat z tym gownem walcze...,Filmy porno razem z nim ogladalam,ale golych pan nie zniose!!!on o tym dobrze wie,jak bylismy raze,to nie ogladal tych samych pan-filmy porno tak,a teraz?Teraz pewnie trzepie sie przy tych Paniach:(.Dlatego tez miedzy innymi z tego powodu bede musiala to zakonczyc:(:(:(,chyab ze sam wyjdzie z inicjatywa powrotu...,on ma 30,ja 28lat,nie chce sie bawic w jakies spotykanie...tym bardziej,ze mieszkalismy razem pzrez ponad 3lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Ogolnie powiem Wam dziewczyny...,ze powoli on mi juz obojetnieje....,3tyg to jest w huj czasu,i powol;i przywykam do bycia samej:),musze mu chyba za to podziekowac hhehehe:):).Teraz jego kolej,ja blagac go NAPEWNO nie bede!!!!!!!!!!!!! Z mojej str.obecnie jest TOTALAN OLEWKA:) Zaczyna mnie juz smieszyc ta cala sytuacja:)to chyab dobry znak??:)Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zabkamala ciesze sie ze chociaz sie juz usmiechasz, ale kolorowo nie jest i wcale sie Tobie nie dziwie, ze ta sytuacja Ci nie nie odpowiada. A teraz ja cos napisze bo wlasnie tak sie wkurwilam przed doslownie 15toma min ze chyba zaraz cos rozpierdole. Oto co sie dzieje moj facet dzisiaj pojechal rano po zalegla wyplate, mial zadzwonic do mnie i dac znac czy dostal kase czy nie, nie dzwonil, wiec ja zaczelam. Najpierw odebral i powiedzial ze zadzwoni za minute. Czekam, czekam,..nic. Mysle " pewnie pracuje i nie ma czasu tak zaraz oddzwonic", aha - jasne! ale juz mi sie to dluzylo i znowu zadzwonilam, raz, drugi, trzeci - nie odbiera. Dostalam kurwicy! dzwonie znowu i wiecie kto odebral? kolega jego! czyli znowu sobie imprezuje z kolesiami i jaja ze mnie robi tak?? po raz kolejny udowadnia jak mnie szanuje przed kumplami, nie zniose tego dluzej powiedzialam ze ma do mnie oddzwonic i dalej nic, zadzwonil wlasnie teraz po pol godzinie ale ja juz nie mam ochoty z nim rozmawiac, chuj mu w dupe, nie odebralam. Widze ze nie zalezy mu zbytnio na dobrych relacjach ze mna, wazniejsi sa kumple wiec niech zyje z nimi, mam dosc kurwa mac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Camilllko--a czemu nie zrobisz tak ajk ja?????PELNA OLEWKA!!!Mi to jak narazie wychodzi na dobre:).Pokaz mu chociaz raz ze Ty tez potrafisz!!!Ze tez jestes czlowikiem!!! A swoja droga--to on normalny nie jest:-o....,czemu on tak zcesto chleje?Toz on patologie z siebie robi juz calkiem!!:(:(.Ja bym go olala-tak na 2-3 dni,a gwarantuje Ci,ze sie odezwie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
No wlasnie mam zamiar tak zrobic Zabkamala, pierdole go, dzieciuch jakis,bedzie sie przed kolegami popisywac. A swoja droga to myslalam, ze on jest rzeczywiscie inny od reszty facetow, ale nie, niczym sie nie rozni. Wczesniej zero kolegow, od czasu do czasu tylko jakies spotkania a teraz koledzy przede wszystkim wiec niech spierdala. Jeszcze przed kolegami takie zachowanie do mnie? podsmiechujki sobie ze mnie robia? juz raz przed kolegami nazwal mnie glupia cipa i wtedy 8 dni sie nie odzywalam az wreszcie sie ocknal a teraz to nie wiem jak bedzie, bo jemu juz chyba mniej na mnie zalezy wiec nie sadze zeby zbytnio sie przejal moja olewka, zreszta on ma bardzo fajnych kumpli tzw dobrych doradcow ktorzy juz tam odpowiednio go nastawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Masakra jakas....Przed kolegami idiotke z Ciebie robi??Ale w sumie skoro zadzwonilas raz ,a on nie odbiera,to tzreba bylo zaczekac,bo pzreciez on widzial ze to Ty dzwonillas...,a tak to mu pewnie doradcy juz doradzili odpowiednio.....,ja pierdole,zebym tak mogla,to bym wymordowala pol meskiego-pojebanego plemienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Dlatego ma u mnie przejebane, teraz jak on bedzie dzwonic to ja nie odbiore, codziennie sie widzimy, ale dzisiaj sie nie zobaczymy, jutro, pojutrze pewnie tez nie, nie pozwole sobie na takie traktowanie, niech sobie spedza swoj zasrany wolny czas z kolegami, widac tak mu pasuje bo ze mna juz mu nudno, kurwa dziecko 30letnie, mysli ze ja bede za nim non stop jezdzic i dzwonic, jak na razie to stracilam cierpliwosc i bedzie zdziwiony gdy dzisiaj mnie nie ujrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zreszta chuj go tam wie, moze mu to na reke bedzie, w koncu nie bede ja tylko koledzy z ktorymi sie nie nudzi, a do mnie ma ciagle jakies jebane pretensje o wszystko i chyba nie jest ze mna szczesliwy skoro tak sie zachowuje....wczoraj gada ze kocha a dzisiaj taki numer, o ja nie moge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
To sie w glowie poprostu nie miesci...:(:(.A te jego koledzy to co,nie pracuja czy jak?Wogole to jak mozn apic w dzien?:-o,wieczorkiem to co innego....,Ja bym olała lescza...,tak przynajmniej ze swoim zrobilam....i zaczal skakac jak piesek...,poki co nadal skacze...jeszcze na 2lapkach,,ale mam nadz ze niedlugo bedzie na 4:):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Ja pierdole..:(:( A ja zaczynam zauwazac innych facetow...,wczesniej mialam klapki na oczach i uszach-bo byl ON i tylko ON...,a teraz zaczynam zauwazac,ze usmiechaja sie faceci,zagaduja..-oczywiscie zdjae sobie sprawe ze to tez zwykle kurvy,ale ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Dokladnie Zabka wszyscy faceci to zwykle kurwy, nie ma porzadnego!!!! a to ze zaczynasz zauwazac innych to w sumie dobry znak, co nam przyszlo z tego, ze tylko Oni sie liczyli??? a w jaki sposob pokazals mu zlewke? nie odzywalas sie do niego? nie odbieralas tel? jesli chodzi o mojego to pewnie dostal dzisiaj wolne w nowej firmie bo do starej pojechal po kase, pewnie mu wyplacili, spotkal swoich ulubionych kolesi i dawaj popijawa, kazda okazja dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Co to w ogole ma byc?! czy jemu w ogole zalezy na mnie? dlaczego on sie tak zachowuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Jaolewalam swojego w ten sposdob,ze nie odpisywalam mu,nie odbieralam tel,Wiesz to jest bardzo duuuzo,bo my kiedys w ciagu 1 dnia potrafilismy wylac do siebie po 100SMSow ponad:).A teraz raptem cisza...Moj byla nauczony tak,ze to ja ZAWSZE wyciagalam pierwsza reke!!Ale teraz po tym ostatnim konflikcie ,powiedzialm dosc!!!!I nie pisze do niego wogole!!A jak on cos napisze,to ja mu odp,ale po godzince,dwoch,zeby sobie huj nie myslalze nie mam nic innego do roboty :):). Ale powiem Ci,ze widocznie mu zalezy,bo i naczej tez by mnie olal....,ja na Twoim miejscu tez bym Twego olala na 2 dni chociaz-tym samym pzrekonasz sie jak mu na Tobie zalezy...,bo jak narazie Camillko,to zachowuje sie okropnie!!A Ty nie wydzwaniaj juz do niego i nie narzucaj sie!!!!!!!!Bo to tylko moze jescze pogorszyc!!Sila ich do siebie niestety nie przywiazemy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Znowu Was nie ma:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kobietkaaaaaa
witajcie dziewczyny:-) camilo, wiesz co ja też tak mam , kiedyś myślałam - ten facet i żaden inny, ze zawsze razem, a teraz stwierdziłam, ze wcale on nie musi byc ostatnim facetem, nic na siłe, co ma byc to będzie. Pełno jest wkoło facetów, moze gdzieś jest ta perełka :-P po co sie męczyc? Ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak jak radzi żabka - olała go, jak on robi w tej chwili, no co za dupek z niego, szkoda słow. Ja bym mu juz pokazała gdzie jego miesce, kurcze no dla mnie takie zachowanie wydaje sie niedopuszczalne:-( Ja sie wczoraj widziałam ze swoim, przyjechał, oczywiscie cały ten czas iskrzyło miedzy nami- ciągle sobie docinaliśmy, kłocilismy się, powiedzielismy sobie troche nieprzyjemnych słow....ehhh a dzisiaj rano troche normalnie gadalismy, ale to jeszcze nie jest to co normalnie. Ja sie cały czas waham czy ciagnac to dalej, no ile mozna, widocznie nie pasujemy do siebie, chyba czas na rozmowe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana:):-*
Witajcie drogie dziewczynki:)🌼 Dawno mnie tu nie było, widzę że źle się u was kochane dzieje:(, przykro mi:(. Wiem jak to jest, jeżeli jedna strona walczy a druga ma to gdzieś, miałam dokładnie to samo z moim byłym, męczyłam się tak 2 lata, aż w pewnym momencie powiedzialam DOSYC TEGO!!! Nie miałam już siły, zostawiłam go, a wtedy otworzył oczy i zaczął przepraszać, ja już mu szansy nie dałam, miał nie raz okazję do poprawy ale nie wykorzystał, na koniec powiedział mi ze byl"zbyt pewny siebie" i to był błąd, wiedział że ja zawsze wyciagam pierwsza dłoń na zgodę, i myślał że tak będzie zawsze, niestety przeliczył sie. Nie żałuję wogóle że go zostawiłam, a on ostatnio napisał sms-a czy się z nim spotkam, nie odpisałam...Usunęłam nr tel, zerwałam wszelki kontakt, i jestem teraz bardzo szczęśliwa:). Poznałam swojego obecnego chłopaka i jest mi z nim bardzo dobrze, pomimo tego ze jest to związek na odległość, ale juz niedługo:). Za tydzien znów przyjeżdża:):):), juz się nie moge doczekać kiedy go przytulę:). Dziewczynki wy musicie wszystko dobrze przemyśleć, czy chcecie tak żyć, czy warto się tak męczyć-->camillo ten twój strasznie się z tobą obchodzi, tak jakby mu nie zależało, albo poprostu jest zbyt pewny siebie, że nie odejdziesz...musisz coś z tym zrobić bo na dłuższą metę to się wykończysz! Zabkamala--> Gratuluję tego że juz doszłaś do siebie, ciesze sie:), widać że jemu zależy skoro nadal utrzymujecie kontakt, ale ty teraz właśnie rób wszystko z dystansem, niech to on sie stara:), a na pewno sie ułoży:). Kobietko--> Ty też widzę że cierpisz, musisz tak samo wszystko przemyśleć czy chcesz tkwić w tym związku, musicie porozmawiać, rozmowa najważniejsza, jak czujesz się źle z tym facetem to nie wróży nic dobrego, ale ty wiesz co jest dla ciebie najlepsze, wiec na pewno podejmiesz jak najlepszą decyzję dla siebie:). Ja wiem ze łatwo jest mówić zostaw go on nie jest ciebie wart, ale wierzcie mi bylam w podobnej sytuacji, ciężko mi było podjąć taka decyzję, cierpiałam po rozstaniu, ale czas dziala na nasza korzyść i jak to mówią leczy rany, wiec dziewczynki trzymam kciuki:). Buziaki na mily wieczor:-*🌼 Sorki znow litania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinien jeszcze na
ciebie nasrać, a ty go powinnaś za to przeprosić Czy ty idiotko nie masz za grosz szacunku dla siebie????? Lubisz jak ktoś cię od kur*ew wyzywa? Radość ci to sprawia? jak pluje na ciebie? To już chyba nie o brak szacunku do samej siebie chodzi ale o brak mózgu, bo nikt inny nie pozwoliłby się traktować jak ściere...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
U mnie juz po wszytskim....,zadrwil ze mnie,mial przyjechac i olal nas....,odjebalam mu takiego esa ze szok!!!!!!!!!!KONIEC!!!!!!!!!!!!!!! Faceci to kurvy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I tak ich trzeba traktowac....,wiedzialm to 8lat temu,ale zapomnialam,na szczescie moj ex mi to przypomnial...:):) Ogolnie to masakra,okropnie sie czuje:(:(:(:(.Ale kit mu w oko:) Zakochana....ciesze sie ,ze jestes happy...,tylko czy Ty jestes spewna na 100% co ten Twoj wyprawia jak Cie nie ma tam??????????:(:(.Bo ja niestety widzialm co wyprawiaja zajeci faceci:(.nie chce tu nikogo dolowac,ale taka jest prawda....:(:(:(I byc moze dlatego NIGDY nie ufalam i nie zaufam w 100% zadnemu hujowi..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana:):*
Zabkamala przykro mi:(, nie wiem co mam ci napisać:(. Musisz się wyleczyć z tej miłości niestety:(. Przykre to jest, jak człowiek musi tak cierpieć:(. Ale takie jest to nasze pojebane życie:(. Zabka ja ufam swojemu, kocham go i może jestem naiwna pisząc to ale mu ufam, gdybym nie ufała nie byłabym z nim, niestety ale takie moje szczęście, że jak juz kogoś poznam to zawsze jakaś przeszkoda:(, tym razem to odległość, ale już niedługo:). Zresztą wiem że on tam nie ma czasu na nic, od pon do sob późna wieczór pracuje, więc zostaje mu tylko niedziela na odpoczynek, muszę w to wierzyć inaczej bym chyba zwariowała, nie miałabym sił na to aby tak sie katować myslami ze mnie zdradza... Mam taki wewnętrzny spokuj że wszystko jest dobrze, i niech tak zostanie...a czas wszystko zweryfikuje:). Mimo wszystko jestem dobrej myśli:). A teraz ide spiuniac bo juz oczka mi sie kleją;). Trzymaj sie zabko, i nie myśl tak że wszyscy mężczyźni są tacy sami:). Teraz cierpisz, ale pomyśl sobie ze to tylko po to aby później za jakiś czas było dużo lepiej:). Trzymaj sie kochana, Buziaczki;):-*🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Witajcie Kochane:), jak to dobrze, ze zagladacie tutaj, ze mozemy sie wzajemnie wesprzec, ciesze sie. A teraz bedzie niestety dluuuga litania, ale musze napisac wszystko co mnie boli. Mam nadzieje, ze w dalszym ciagu bedziemy sobie tutaj pisac, dzisiaj mam taką chec wyżalenia się. Tak wiec wyglada na to, ze przede mna znowu ciche dni. Prawda jest taka, ze to ja tym razem chce go przetrzymac, nie kontaktowac sie z nim ale u mnie to jest góra 2 - 3 dni, nie dluzej! tak jak mowi mi Zabkamala tylko tyle dni. Niedopuszczalne jest dla mnie dluzej tak jak ostatnio 10 dni, bo to oznaczac bedzie dla mnie zakonczenie tego zwiazku. Tylko teraz pytanie - a co bedzie jesli i on nie odezwie sie do mnie? mina 3 dni i bedzie cisza..? a znajac go to bardzo prawdopodobne, wiec co? ja mam po tych 3ch dniach sie odezwac? a zrobie tak bo nie zniose dluzszej przerwy i i co, on bedzie po raz kolejny na wygranej pozycji? Prawda jest taka, ze jestem zla na niego i rozzalona, poki co nie mam ochoty z nim gadac ale nie mam zamiaru ponownie przerabiac jakiejs przerwy dlugiej, bo po prostu tak nie potrafie. Ja mam inny charakter i nie umiem w taki sposob zyc, u mnie jest woz albo przewoz. Na razie niech sobie przemysli czego chce tak naprawde, czego oczekuje od naszego zwiazku. Czy woli spedzac czas z kolegami czy ze mna. Jesli tak ma to dalej wygladac, ze on bedzie czul sie wiecznym kawalerem, ktoremu wszystko wolno a mnie nie bedzie szanowac to po co ja mam dalej z nim byc?? no po co? to nie jest juz ten sam facet co dawniej. Nie wiem czy dlatego ze mniej mu na mnie zalezy , chociaz twierdzi zupelnie co innego, czy dlatego ze juz jestesmy 3 lata a po takim czasie jest juz inaczej w zwiazku, nie ma tych iskier wiadomo czy tak jak powiedziala Zakochana jest pewny siebie bo wie ze nie odejde. Ja moge zniesc wiele, jego ciezki charakterek itd ale nie zniose , zeby kolesie byli ponad mnie a to co wczoraj zrobil to mi sie w glowie nie miesci.Mam wrazenie ze go buntuja a on zaczyna z nimi nadawac na tych samych falach czyli " jakie te baby sa glupie, wszystkie takie same".Pewnie poskarzylo sie biedactwo ze nazwalam go debilem ( w czasie klotni, zasluzyl na to, ale go przeprosilam tak czy siak), a oni dawaj jazda na mnie. Jeszcze niedawno byl wielce zbulwersowany tym, ze jego kolega nie odbieral tel od swojej laski gdy ta dzwonila wielokrotnie , a gdy odebral to warczal do niej jak pies, a co on teraz robi?? prawie to samo! W zasadzie to juz byly podobne akcje, ale jak sie poklocilismy to trzaskal takie numery, wczoraj nie bylo zadnej klotni. Pozniej popoludniu dzwonil do mnie 2 razy ( ale sie wysilil ),ale ja sie zawzielam w sobie i nie odebralam. W koncu za trzecim razem tak okolo 18tej jak zadzwonil mysle sobie...eh odbiore, moze chce mnie przeprosic, aha akurat, zamiast skruchy i milego tonu to jeszcze kota ogonem odwrocil, ze ja sie czepiam, przeciez nic takiego sie nie stalo, pretensje ze ja nie odbieram jego telefonow i jesli nie chce mi sie nim gadac to nie i rozlaczyl sie. No to juz humor mi sie zjebal na maksa. Mialam do niego wczoraj jechac jak zwykle, widzimy sie codziennie, ale po tym trzecim telefonie postanowilam nie jechac i mysle ze to go dodatkowo rozkurwilo, na pewno na mnie czekal, jestem tego pewna. No i co ja mam sobie myslec? jak z nim jestem to jest ok, mowi ze kocha a potem takie numery. Czasem mysle sobie, ze gdybym powiedziala ze to koniec on nie walczylby o mnie i pewnie dlatego tak boje sie tego slowa. Ciagle pamietam te 10 dni rozlaki...juz wtedy dalo mi to duzo do myslenia. A teraz oczywiscie patrze co chwile na telefon i nic, nie dzwoni...co zrobic kobietki? nie odzywac sie do piatku? czekac ale na co? jak sie on nie odezwie do piatku rowniez to co ja mam zrobic? przeciez nie bede siedziec z zalozonymi rekami i czekac na cud. Ale odwalilam elaborat:) A teraz kilka slow do Was moje Drogie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zakochana----Ty jestes tutaj najszczesliwsza osoba, ale zasluzylas sobie na to szczescie----masz za soba podobny nieudany zwiazek i dlatego rozumiesz nas tutaj wszystkie. Ciesze sie, ze chociaz Tobie sie uklada i zycze Ci zeby po powrocie do kraju gdy juz razem zamieszkacie nie bylo takich sytuacji jak u nas:) buziaki Malakobietko-----jak sie sypie to wszystkim naraz jak widze. Tez jak i ja nie czujesz sie spelniona w tym zwiazku, tylko ze Ty jestes jeszcze mlodą kobieta a ja? ja mam juz pare latek po 30tce i nie wiem czy w swoim zasranym nieudanym zyciu spotkam jeszcze wlasciwego partnera jesli nie wyjdzie mi z tym obecnym, chyba nawet nie bede juz nikogo chciala miec. Jak jest dobrze to czuje sie przeszczesliwa z nim, wspominamy nasze poczatki, piekne chwile i czuje jakby byl moja druga polowa, a jak jest zle...eh brak slow. Usiadz i porozmawiaj z nim szczerze, oby ta rozmowa dala efekty, napisz co slychac koniecznie. Zabkamala----kurcze wczoraj jeszcze usmiechnieta w poludnie a wieczorem takie cos! w ogole nie przyjechal i nie odezwal sie do Ciebie??? bawi sie w kotka i myszke czy co? on chyba chce zebys to Ty prosila, zeby wrocil, ja juz sama nie wiem, przeciez mu zalezy kurwa mac bo inaczej nie moze byc tylko chce cos udowodnic, tylko co mu to da?? napisz co u Ciebie. pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, sory za moje wypociny ale czasem juz tak mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
No i nie ma nikogo a mi juz jest zle :( ja tak nie umiem, juz bylo wszystko dobrze, zadnych przerw kurwa mac, dlaczego ten facet tak mnie traktuje? myslcie sobie co chcecie ale ja nie potrafie w taki sposob funkcjonowac, nie dosc ze zawinil to jeszcze nawet sie nie wytlumaczy! postanowilam zadzwonic do niego i zapytac czy ma mi cos do powiedzenia odnosnie wczorajszego dnia, niestety ja mam taki charakter ze nie lubie podobnych sytuacji, nie jestesm jakas malolata, dzwonilam 2 razy, w sumie chcialam sie tez przekonac czy odbierze telefon, no i co? nie odbiera ode mnie telefonow:), to juz jest szczyt bezczelnosci. Ja to chyba dzisiaj zakoncze, pojade zabiore co moje i wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Zaraz zwariuje!!! gdzie jestescie??? , teraz wylaczyl telefon , nie! wiecie co, dzisiaj gadam z nim ostatecznie naprawde, nie bede wiecej bawic sie w takie gierki, on mnie nie szanuje i mysle ze tylko czeka abym TO JA ZAKONCZYLA ten zwiazek - stad te jego numery, smierdzi mi cos tutaj, czuje ze mi sie wymyka, to jest chore - nie dosc ze tak glupio wczoraj sie zachowal to jeszcze teraz milczy??? no i o czym to moze swiadczyc?? tylko o jednym! w dupie mnie ma! a jeszcze moze cos ukrywa przede mna, jesli dzisiaj nie wytlumaczy mi tego w racjonalny sposob, pierdole juz, mam dosc dzwonienia, zobaczymy co powie mi w oczy, dosc mam takiego traktowania, zabiore co moje i wypierdalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Witam:(..,u mnie dalej gowno!Wczoraj poszlo o to,ze zapytalam czy zjemy jakas kolacje jak przyjedzie,bo zglodnialam,a on mi ze nie,bo on nie jest glodny,niech sama sobie jem...,i potem sie zaczelo,ze ja mam wieczne problemy itd-ogolnie jak zwykle moja vina:):?).Ja pierdole!!!Wczoraj mu odjebalam takiego esa ze szok!!!Napislam mu,ze niech nie mysli ze jest jedynym na swiecie,i ze to ze mam dziecko,nie znaczy ze bede siedziec w domu i czekac na niego i sie uzalac!!Bo znalazlam opiekunke do malego!pojechalam mu na maxa!! Dzis kurwa nie dosc ze z nim ma problemy i nerwy,to jescze mam problem z zasilkiem -z uzyskaniem!!!!Takze jestem bez kasy kompletnie!!Nawet debet mi juz sie skonczyl:(:(Na dodatek moj may mi w nocy mial goraczke-pol nocy nie spalam:(i pizda w aptece powiedzial mi,ze nie sprzeda mi syropu,ktory nie jest nawet na recepte,bo on jest od 6 lat,a moj maly ma 5!!Nawyzywalam ta babe!!mowie jej,ze na opakowaniu pisze ze jest od 2 do 5 lat,a potem od 6do 12 wieksza dawka-NIE SPRZEDALA MI GO!!!!!!!!!!!!!Dziewczyny ja juz nie mam sil:(:(poprostu nie mam sil.Bez niego sobie dam rade,ale bez kasy???????????On mi pomagal przez te 3tyg,ale teraz wiem ze nie ma sam kasy-rata kredytu,jego mieszkanie,:(masakra. Dzis ma byc o 19,zawiesc mnie na zakupy,ja oczywiscie place,kurwa niewiem co mam kupic,bo w sumie nie mam za co:(:(.Nie zamierzam z nim wogole rozmawiac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Camillko-ten Twoj jest pojebany na maxa!!!!!!!!!!!!!Dziewczyno,spierdalaj od niego jak najdalej!!!!!!!!!!Ciesz sie ze nic z nim Cie nie laczy!!Ja mam z tym debilem kredyt na kolejne 2,5 roku,zeby nie ten jebany kredyt,to bym juz dawno jego nr wykasowala!!On o tym wie,zreszta. Camilllko,zobacz sam ze to nie jest normalne jak on sie zachowuje:(:(:(:(.Kurwa,wylaczanie tel,nieodbieranie!!!!!!!!!!!!!!Boze,to jest chore!!!Ja bym na Twoim miejscu nie jechala,nie pisala,trudno:(.Bo popatrz sama,pojedziesz,i co?I kolejna klotnia,znowu poczujesz sie ponizona przez niego:(:(,a i tak do niczego z nim nie dojdziesz,bo juz jestes wkurwiona:(!!!I on bedzie mial ta satysfakcje,ze znowu jest gora,a Ty za nim latasz....:(:(.Ja rozumie Cie dokladnie,ze nie zniesiesz cichych dni!!!!Jestem taka sama:),pisalam ostatnio ze poczekam te 1,5 tyg,jesli nie wroci to mu powiem,ze nie chce zeby wiecej przyjezdzal do mnie!!!!!Woz,albo przewoz....,Ciekawa jestem jak dzisiaj bedzie sie zachwywal.....,ja wiem,ze dzis napewno z nim nie bede o niczym dyskutowac...,bo nie mam sil juz zyc,a co dopiero o tym dyskutowac:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu wreszcie ktos jest! Zaczernilam sobie nick jakby co. Zabkamala u Ciebie jest tez jedna wielka chujowka /: kurwa jak kasy nie ma jest przerąbane wiem cos o tym, dopiero dzisiaj dostalam alimenty! mialy byc do 15go a ten ciul wyslal je 18tego! zalatwiam komornika koniec! Z tym Twoim to tez wiesz co....szkoda gadac Gadalam z moim jest bezczelny - nie dosc ze sie wczoraj zachowal jak zachowal to oczywiscie moja wina! to samo co u Ciebie. Wkurwil sie ze wczoraj nie przyjechalam a on czekal , dostal szału, darl gebe przez telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkamala
Camilllia-ja pierdole!!!Trza bylo mu powiedziec ze zaczynasz traktowac go tak ,jak on Ciebie,wiec o co mu chodzi???Ja pierdole,no ale co w koncu ustalilisci??Co on teraz robi?Jest w pracy,czy znow chleje?? Camilllko-ja od bylego meza juz od 4lat nie dostaje ani centa nawet na dziecko:(,odeszlam od niego,a on mi powiedzial,ze jak z nim nie chce byc,to mam radzic sobie sama!!!Nastepny debil.Szkoda malego tytlko:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabka jaki to nie placi od czterech lat???!! kurwa! to jego zasrany obowiazek! zrob cos z tym to dla Twojego dziecka! Chloptas jest dzisiaj w pracy, ustalilismy ze sie spotykamy dzisiaj i gadamy , nie wiem jak ta rozmowa bedzie przebiegac poniewaz jak sama powiedzialas jestem mega wkurwiona a on tez! ja nie wiem do niego nic nie dociera! przez telefon nie dalo sie z nim gadac wiec powiedzialam ze to nie ma sensu taka gadka telefoniczna. Tylko co z tego jak on nie widzi w sobie zadnej winy, pierdoli ze ja sie nie znam na zartach, wczoraj to byl zart, ze ja klotnie wywoluje, to prowadzi do nikad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabko ja bardzo zle sie z tym wszystkim czuje uwierz mi!!! czuje ze sie upokarzam, czuje do siebie i do niego powoli jaks niechec:(, nie tak to powinno wygladac, nie tak. Nie bede sie przed nim wiecej płaszczyc, powiem co mam powiedziec i tyle, albo to zaakceptuje albo nie, ma mnie szanowac a jesli nie to ciao bambino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×