Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

Ewelina, to trzymam kciuki za szybkie i sprawne znalezienie dobrej pracy!!! powodzonka! ja jak zwykle przed pracą na necie:P buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja się tylko witam i wracam do gotowania zupy i czytania :) w piątek jedziemy na weekend do Jakuszyc, już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam na dzisiaj termin :P ale byłam wczoraj u lekarki w szpitalu i narazie dupa, dzisiaj nie ma szans, wszystko 'pozamykane' , zero skurczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie teraz juz sękata nie możesz się doczekać ;) a ja dziś w końcu byłam u lekarza z moim dwutygodniowym kaszlem i dostalam zwolnienie na 2 dni. w końcu odespię i ponadganiam trochę spraw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) sękata trzymamy kciuki, najwyraźniej małemu tak dobrze u mamusi że mu się nie śpieszy na świat :) a ja w nocy byłam na pogotowiu, miałam jakieś dziwne skurcze i bóle, na usg okazało się że z maleństwem wszystko dobrze, ale mam grzybicę i to ona może powodować te dziwne skurcze, dziwne bo były bardzo bardzo nisko, tak mi mówiła lekarka. Fuj pierwszy raz badała mnie kobieta, straszne to było, gdyby nie sytuacja awaryjna w życiu bym do kobiety nie poszła. W każdym bądź razie w poniedziałek mam wizytę u lekarza :) A dzidziuś ma prawie 7cm :) w szpitalu mieli naprawdę dobry sprzęt do usg i widziałam dokładnie całego dzidziusia ze szczegółami Dzisiaj idę dla relaksu do zoo :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawi - ja też złapałam grzybice, dostałam leki i mam nadzieje, że przejdzie. w ktorym tygodniu jestes? a mnie czesto brzuch pobolewa jak na @ i biore nospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal w dwupaku :o :P byłam dziś znowu na ktg i badaniu i dalej nic...powiedziała, że narazie nie ma sensu mnie zostawiac w szpitalu, w poniedziałek mam jeszcze przyjść i wtedy zdecyduje czy mnie zostawia, wywołujemy czy cesarka czy co :o ja nie mam zamiaru czekać do poniedziałku :P w niedzielę 10.10.10 Młody ma wyskoczyć i koniec :P (w sobotę nie bo jeszcze GP na żużlu w Bydgoszczy jest i musimy razem w ekipie okglądnąć :P ) Piję herbatkę z liści malin i cos z Mężusiem podziałamy, i planuję coś posprzatać, musi do końca tego tygodnia wyjść, potem ma padać śnieg a ja nie mam kurtki zimowej tkaiej dużej :P jeśli chodzi o grzybice to ja zanim jeszcze miałam potwierdzoną ciążę (na usg nie było widać, chyba to był 5tydzień) a już wiedziałam że jestem, pierwsze co mnie własnie złapało (jak nigdy w życiu) to jakaś grzybica, przepisała mi lekarka Nystatyne i Pimafucyn i przeszło bez problemu. A jeśli chodzi o kobietę-ginekologa to ja wolę. Jakoś czułabym się skrępowana, gdyby obcy facet mi wkładał tam palce...Moje lekarka jest bardzo fajna i od początku do niej chodzę, pierwszy raz chyba w 8 klasie Mama mnie wziela pierwszy raz do ginekologa-faceta i pamietam, że nie bylo fajnie, bylam bardzo zażenowana i nie był delikatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sekata działaj działaj!!! ja dostałam tabletki Gyno-femidazol na 15 dni, mam nadzieje, że po tym mi przejdzie, Ja wole ginekologa faceta, raz poszłam do babki i wyszłam rozczarowana. mało delikatna była i olewająca, i jakoś mam większe zaufanie do facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik ja tez nie przepadałam za takimi wizytami, ale teraz w ciazy zyje od wizyty do wizyty hehe sie doczekac nie moge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witajcie dawno nie mnie bylo.. Oj sekata jeszcze w dwupaku widze ..niemartw sie juz blizej niz dalej i wyskoczy przed zima:) Co do ginekologow to tez wole mezczyzne..tez bylam raz u kobiety i na porodowce mnie kobieta badala i nigdy wiecej sa malo delikatne... Fakt w ciazy odliczalam tak samo jak wredniak od wizyty do wizyty przynajmnuiej czas szybko lecial:) U nas remontujemy wczoraj bgylismy meble pozamawiac do pokojow bo 4 tygodnie sie czeka wiec akurat maz zrobi gladzie pomaluje i panele polozy:) juz Mikolaja pokoj gladz prawie zrobiona takze ciesze sie :) kuchnia tez juz prawie skonczona w sobote nastepna meble mi przychodza do kuchni wiec juz lepiej jestem nastawiona no bo blizej konca:) Pozdrawiam i trzymam kcuiki za was kobitki ciezarne:) sekus i szybkiego porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się Sękata, może coś ruszy niebawem :) Pozdrawiam dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bu....i już chyba nici z tej wymarzonej daty 10.10.10 :o nic sie nie dzieje, a nwet jesli w nocy cos rudzy to już na pewno przed północą nie zdążę...lipa straszna... jutro ide na 14 do szpitala na ktg....możliwe, że wtedy lekarka zdecyduje zeby mnie zostawić i próbować wywoływać kroplówką, ale nie wiadomo jeszcze...heh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambelin
trza bylo podpłacić w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała na 5 października ;) Jak Wam dziewczyny niedziela minęła? U mnie jakoś tak marudnie i smętnie... Snuję się od rana z kata w kat ;f Teraz jeszcze tylko "Czas honoru" i spać... Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. Aj niedziela tak sobie na jezdzie w ta i spowrotem do praktikera bo to jedno zabraklo to drugie a moj maz oczywiscie nie spr co sie konczy tylko lepiej jezdzic co chwile.. Sekata nie martw sie juz nie dlugo.. ja 15 dni po terminie synka dopiero zobaczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwierzycie ale ja dalej w dwupaku :P byłam dziś znowu w szpitalu i dalej cisza, w środę rano o 8:00 jadę już z torb a do szpitala, tak mi lekarka przykazała. Pewnie zapuści mi jakąs kroplówę i w środę albo czwartek pewnie urodzę. Zobaczymy, tak czy siak w środę startuję...no chyba, że dzis w nocy albo jutro (w imieniny Maksymiliana :P ) by się coś podziało, no to wcześniej, ale po badaniu lekarka stwierdziła, że RACZEJ nic wcześniej więc od środy trzymajcie kciukaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kładź się jak najszybciej sekata do szpitala, nie ma co czekać ;) moja koleżanka tak czekała, az wkoncu sie okazalo, ze ma wody zielone i szybko cc. jutro juz sroda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, Maksymilian! :) a ja bym sie wolala do szpitala nie kłaść bo jak mi walna kroplówkę to pewnie będzie bardziej bolało niż przy normalnych skurczach..heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekata to ja trzymam kciuki ja najbardziej bym chciała, położyć się do szpitala zamknąć oczy, otworzyć i mieć już dzidziusia, żadnych porodów naturalnych wczoraj byliśmy na przezierności i lekarz mówił że wszystko ok. dla pewności zrobiliśmy jeszcze test z krwi. Mój M. był pierwszy raz na USG i oglądał maluszka z wypiekami na twarzy :) niestety dalej jestem na L4 i dalej biorę duphaston buziaki dla wszystkich, ja zmykam trochę się położyć, bo dzisiaj to nie jest mój dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trzymajcie kciuki dziewczyny, jutro o 8:00 startuje do szpitala i wyjdę z niego już z Małym :) heh..odezwe sie jak będziemy w domu. buzka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sękata jak najlżejszych przeżyć fizycznych i jak najpiękniejszych macierzyńskich :D trzymamy kciuki 🌼 gawi a u ciebie który to tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×