pytanie do złośliwej "elity" kafe

zs - ale pracujesz w ogole?

Baobab! usłyszałeś nasze wczorajsze wezwanie via telepatia? Raczej nie, bo lag dość spory w czasoprzestrzeni, gdybym usłyszał zareagowałbym szybciej. Ot, zagoniony nieco jestem, więc nie mogę ostanio tutaj czasu i życia pomarnować :(

Zawsze szczera - ja nie chcę być fajna. :) Ja fajna jestem. :) (Luśka - tyle wystarczy na początek?)

wypada sie z baobabem zgodzic deja vu autorko, mail i argumentacja

Ja fajna jestem. To akurat prawda. A głos na prymat w złośliwości oddaję na ZS'a (nie ma lekko Ike)

ja nie chcę być fajna. Ja fajna jestem. zero odniesieia do tego co napisałam. coz, na nic konstruktywnego spod twojej klawiatury nie liczyłam. Zs, gotowa jestem pokusic się stwierdzeniem, iż juz nic ciekawego nie masz do powiedzenia.

zs nie mam Twojego maila ale masz cos do ukrycia? to praca w FBI? albo w rządzie?

"Luśka - tyle wystarczy na początek?)" good job! "A głos na prymat w złośliwości oddaję na ZS'a (nie ma lekko Ike)" kto robi print screena i dlaczego znowu ja? ;-)

"to praca w FBI? albo w rządzie?" Zlituję sie nad Tobą - w obydwu lis NSA i CIA - w zależności, którą agencję akurat na ZSa stać

Zawsze szczera - moja babcia zwykła powtarzać, że jeśli ktoś nauczył się liczyć, powinien liczyć wyłącznie na siebie. I co miałam napisać, że wredna złośliwa zołza jestem? To byłoby ewidentne kłamstwo. Jam łagodna i życzliwa światu i ludziom. :)

A głos na prymat w złośliwości oddaję na ZS'a (nie ma lekko Ike) phi i tak wiem, że to zemsta za to, że nie wołałam ciebie z lusią

zero odniesieia do tego co napisałam. coz, na nic konstruktywnego spod twojej klawiatury nie liczyłam. Zawsze Szczera - a nie przyszło Ci do głowy, że większość tych "dziejowych problemów" tutaj roztrząsanych, to osielstwa tak ciężkie, "piórem w nocniku maczanym wypisywane" (klasykiem pojadę), że nie może być mowy o normalnej dyskusji.

* w obydwu PLUS

I Cichy się zgadza z moją opinią na mój temat. :D Fajna jestem. :D I inteligentna. :D

moja babcia zwykła powtarzać, że jeśli ktoś nauczył się liczyć, powinien liczyć wyłącznie na siebie a to wspomnienie, to odnosnie jakiego tematu? nie odpowiadaj, bo pewnie w nastepnym poście wspomnisz o piewszej nauce jazdy na rowerze.

(I to już chyba dosyć jak na pierwszy raz. :D)

a nie przyszło Ci do głowy, że większość tych "dziejowych problemów" tutaj roztrząsanych, to osielstwa tak ciężkie, "piórem w nocniku maczanym wypisywane" (klasykiem pojadę), że nie może być mowy o normalnej dyskusji. nic dodac, nic ujać.

Hmm... To o liczeniu odnosiło się do Twojego posta, w którym zawarłaś tezę, iż na mnie liczyć nie mogłaś.

Zs, gotowa jestem pokusic się stwierdzeniem, iż juz nic ciekawego nie masz do powiedzenia. o pokusach chcesz rozmawiac, ok jak bardzo kusi cie by odejsc a jak bardzo by zostac?

Nic dodać nic ująć. Czyli consensus!

I to już chyba dosyć jak na pierwszy raz. Nie dostaniesz drugiej szansy, zeby zrobić dobre pierwsze wrazenie.

wIDZIELIŚCIE TO???????????CO SĄDZICIE?????PLISSSSS PROSZĘ O OPINIE, PODOBA WAM SIĘ???? http://foczka.u.re.pl/blog/czytaj/2184.html <stopka></stopka>

Zawsze szczera - ja inną metodę wybrałam. :D Do celu można dojść różnymi drogami. :D Ważna jest skuteczność. :D

Zs, gotowa jestem pokusic się stwierdzeniem, iż juz nic ciekawego nie masz do powiedzenia. o pokusach chcesz rozmawiac, ok skąd wniosek, ze o pokusach chce rozmawiac? myliłam sie sądzac, ze czytanie ze zrozumieniem jest Twoja mocna strona. jak bardzo kusi cie by odejsc a jak bardzo by zostac? bardzo mi kusi, by zostac. Nie zawsze jednak zycie daje nam taka mozliwośc.

to o penisie - dobre dobre:P

I tak sobie myślę, Zawsze szczera, że tych "pierwszych razów" na forum to akurat można mieć więcej niż raz. :D

skąd wniosek, ze o pokusach chce rozmawiac? myliłam sie sądzac, ze czytanie ze zrozumieniem jest Twoja mocna strona . jak bardzo kusi cie by odejsc a jak bardzo by zostac? bardzo mi kusi, by zostac. Nie zawsze jednak zycie daje nam taka mozliwośc. nie mialas udowadniac, ze potrafisz bredzic

albo dla mocniejszych - zdystansowac sie ale tą opcje pomijamy skoro tak Cie to drażni do tych szczęśliwców nie należysz

I tak sobie myślę, Zawsze szczera, że tych "pierwszych razów" na forum to akurat można mieć więcej niż raz zgadzam się, ale prawdę znasz wtedy tylko Ty. Zaden to "pierwszy raz".

ale tą opcje pomijamy drobna korekta: te opcje