Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sto pytajnikow

Jak mysla mezczyzni ?

Polecane posty

Gość sto pytajnikow

Poklocilismy sie.To byl taki nerwowy dzien.Powiedzial mi cos przykrego co boli.Powiedzialam,by znikl i nie pokazywal mi sie na oczy. Minelo juz kilka dni.Tesknie za nim.Liczylam,ze mnie przeprosi,ze zrozumie,ze mnie zranil....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Na drugi dzien dzwonil.Pytal co slychac.Powiedzialam,ze po tym co powiedzial rozmawiam z nim tylko ze wzgledu na dziecko.Napisal mi potem,ze troche inaczej to powiedzial niz ja mowe..ale powiedziane zostanie powiedzianym.Gdyby tylko powiedzial,ze zaluje tych slow...!!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Dlaczego mnie nie przeprosi ? Nie moge tak przejsc nad tym do porzadku dziennego.Brakuje mi go,ale sama nie moge przeciez powiedziec mu-Czekam na przeprosiny ! Wczoraj wzial dzieko na lody.Byl taki nieswoj.Prawie na siebie nie patrzylismy.Czy mezczyzni potrafia przeprosic ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja :)
a nie latwiej byloby gdybys Ty pierwsza przeprosila? juz chuj z tym, ze Cie obrazil, zranil, ale w koncu wyrzucilas go z domu, wiec on tez moze czuc sie odrzucony i w ogole, wiem ze latwo sie mowi, ale czasami naprawde lepiej nie robic z siebie ksiezniczki, pokaz mu, ze mimo wszystko stac Cie na slowo "przepraszam", udowodnij mu, ze jestes ponad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Gdy on mnie przeprosi to bede widziec,ze mu na mnie zalezy...Nie robie z siebie ksiezniczki.Wiele dla niego zrobilam juz i wiele mu wybaczylam.Nawet zdrade kiedys...:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Chcialabym poczuc,ze znacze cos dla niego....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja :)
ja nie mowi, ze masz byc typowa "zona polka", ktora niezaleznie od sytuacji bedzie ze wszystko przepraszac i meza po rekach calowac, chodzi mi bardziej o to byscie sie spotkali, na spokojnie zaczeli rozmowe, chyba nic Ci sie nie stanie jak mu powiesz cos w stylu "wiem ponioslo mnie troche, ale bardzo zranily mnie Twoje slowa, wiec zrozum..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy zaczyna się robienie bilansów: "ja zrobiłem dla niej więcej niż ona dla mnie" lub odwrotnie to kończy się porozumienie. Facet potrafi bardzo się wstydzić za swoje postępowanie. Trzeba bardziej chcieć byćrazem niż domagać się naprawienia krzywdy. Niestety, pary ze sobą nie rozmawiają. Ja też nie umiałem rozmawiać i to się zemściło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
NIe moge przeciez prosic go o spotkanie i rozmowe...mysle,ze to powinno wyjsc od niego.Jesli mezczyzna kocha i zaluje to chyba nic trudnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Jak wyjdzie odemnie to nigdy nie bedzie uwazal na slowa.Nie moge zapomniec tych slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja :)
ajc dziewczyno trudno do Ciebie dotrzec- skoro masz "przepis" na zycie to po co sie o rade pytasz? przeczytaj uwaznie co "popieprzony" napisal i przemysl to dokladnie, bo ze swoim pogladem na ta sprawe daleko nie zajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Wiem,ze on madrze napisal...On jednak nie obrazil tylko mnie.Obrazil moje dziecko z pierwszego zwiazku.Gdyby tylko mnie urazil to latwiej byloby zapomniec.Jak mozna tworzyc rodzine jak on zle wyraza sie o moim dziecku.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja :)
mimo wszystko uwazam, ze najlepszym rozwiazanie jest rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Ciezko mi to bylo napisac,ale napisze.On powiedzial,ze brzydzi sie moim dzieckiem !!! Drugie dziecko jest nasze wspolne.To kocha ponad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Starsze dziecko czesto dokucza i bywa nieznosne,ale zeby takie cos powiedziec ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja :)
no ok sytuacja nie ciekawa, zachowal sie jak ostatni, ale wydaje mi sie, ze jezeli nie powiesz mu tego w twarz jak bardzo Cie to boli, to nie przeprosi, moze powiedzial to w nerwach, w koncu sie poklociliscie (wiem nie tlumaczy go to w zaden sposob) i teraz zaluje, ale wielu mezczyzn ma tzw "wyzszosc samca" i boi sie przyznac do wlasnych bledow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Nie moge teraz za nim ganiac,bo nie bedzie mnie szanowal...ani tym bardziej mojego dziecka... Chcial wczoraj wyjsc z nami na spacer.Starszy wolal ogladac film.Ubralam mu wiec mlodsze i poszli na lody.Widze,ze mlodszy teskni i pyta o tate. Ze starszym chodz do poradni psychologicznej.Dziecko potrzebuje wsparcia i milosci.Mysle,ze czuje,ze nie jest akceptowane przez mojego partnera.Dziecko czesto ma wybuchy zlosci.On jest dorosly i czesto probuje go na sile uciszyc i jest gorzej.Do tego my sie klocimy,bo on zarzuca mi,ze jestem za miekka.........Lekarz radzi mi wtedy przeczekac i rozmawiac gdy syn sie uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sto pytajnikow
Czy ktos mi jeszcze cos doradzi.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×