termin czerwiec 2011

powoli zbieram się do spania bo coś kiepsko się czuję - ten obrzydliwy katar :( mam pytanie czy któraś robiła badanie "obciążenie glukozą"?

Coś mi się dziś dają we znaki moje dolegliwości sercowe. Aż się boję pomyśleć co będzie później ...

joanna2800 ja będę robiłą ten test za tydzień

kasiunia anemia nie ma skrótu, sprawdź wyniki morfologii - hemoglobina i hematokryt. Tylko pamiętaj, że normy dla dzieci są inne niż dla dorosłych.

ja tez w przyszłym tyg robię glukozę blee wykorzystam M bo będzie w domu to pójdzie ze mną bo ja to mam odloty na pobieraniu krwi

dzieki bomi za info a wlasnei Daria a orientujesz sie jakie powinno byc u dzieci bo nie moge znalezc na necie tylko dla kobiet i dla mezczyzn jej wyniki sa takie: HGB-13,3 RBC- 4,95 jak co sjeszcze potrzebne to podam, jesli mozesz pomoc

Hct -39,5

Nie wiem ile córka ma lat. Np. u dwulatków normy wahają się od : HGB-13 g% RBC- ok. 4mln/mm3 Hematokryt- 35-45% Przynajmniej tak mnie uczono, chyba nic się nie zmieniło, bo nie chcę wprowadzać Cię w błąd

ma 2,5 wiec chyba byloby ok

2,5 roczku dzieki wielkie ;* a jeszcze jedno pytanko jak mozna a białko CRP -0,0 mg/dl co oznacza i czy ok czy nie bardzo bo wartosci referencyjne (0,0-0,5)

Na to wychodzi :)

Jest to białko ostrej fazy. Występuje w stanach zapalnych, urazach, zawałach, nowotworach. Jeśli wynik masz 0 , to jest ok.

Dzwiewczyny jak bedziecie robiły sobie tą glukozę to wezcie ze soba cytrynke i wcisnijcie do tego swinstwa. Jest zdecydowanie lepsze i tak nie muli po tym :) Cytryna nie zmienia wyniku wiec spokojnie mozna uzyc :) Mi teściowa badania zawsze robi i sama mi to zaproponowała :D

dzieki Daria przynajmniej spokojniejsza o to jestem wiec ten guzek to nic gronego moze faktycznie tluszczak , lzej isc do lekarza

Jakoś dam radę to przełkąć, przerabiałam to teoretycznie, bo pisałam licencjat z cukrzycy ciężarnych :D

kasiunia nie ma problemu, jak masz pytania to wal, jak będę potrafiła odpowiedzieć to odpowiem :)

Hej Dziewczyny! Mam do Was takie pytanko, od paru dni mam problemy z sercem, tek jakby nierówno biło, tak coś przeskakuje, nie wiem czy za dużo krwi przetacza i sobie nie radzi, ale czuje to przekskiwanie tak wyraźnie i przy tym od razu kaszlę tak sucho ale lekko, czy Wy też tak macie, czy to normalne, bo troche się martwię. Pozdrawiam.

http://allegro.pl/ekstra-tunika-ciazowa-gina-tricot-roz-s-jak-nowa-i1433187314.html

spieprzaj z ta swoja tunika.. jest wstretna i nikt ci jej nie kupi za taka cene

daria więc mamy specjalistkę od cukrzycy ciążowej , to pewnie cię "wykorzystam" bo obawiam się że mogę mieć , tzn. zwykłą glukoze miałam 84 a limit górny jest 106 , więc na pewno się nie wyrobię do 105:-) co do glukozy to mi lekarz nie zlecił teraz tego , nie wiem czemu . tylko krew i mocz mam zrobić na 21 lutego .

czesc dziewczyny my zmala juz na nogach zly humor jakis mala ma wyspala si epo prawie 12 h spala a wyje z byle powodu cierpliwosci to ja dzis nie mam wiec pewnie prawie caly dzien spedzi w kącie dobrze ze pozniej do mamy ide zaprowadze mala a zbratem pojade do meza do szpitala tesciowka byla niecale 2 dni i rozpiescila mala na rekach nosila dzis jada , wczoraj do mnie mowi co w dupe wlalas ze wyje ? a poprostu nie chcialam przed snem dawac juz malej pic bo babka uraczyla polowa kubka picia ,( wiedzialam ze nie zdazy wysikac , zaraz zasnie i sie zleje w nocy no i sie z sikala zeby w srodku nocy to pewnie by sie przebudzilana ale ze mocny sen bo po godzinie gdzies jak zasnela to czuty niemiala bo zmeczona) na szczescie spokoj bedzie niedlugo :) pojedzie tesciowa czasem taka dobra aczasem tak mnie wkuurr... eh

Kasiunia - no to mamy podobny humor dzisiaj. Moj maly obudzil sie o 5.30!! i ma dzien rozrabiaki!!! Gryyyy dobrze, ze go zaraz klade spac, to sama tez odespie.

wiecie co , ja dziś po przebudzeniu myślałam jak to będzie kiedy już urodzę. do tej pory było tak że ja z mężem sami w domu , kazde zajęte swoimi sprawami ,jedziemy gdzie chcemy itp .. a tu trzeba się ograniczyć do dziecka i opieki 24 na dobę , jak to się przystawić? :-) ja taka panikara że będę się bała wyjść choćby do łazienki na sekundę ,że samą ją zostawię . podrośnie to będzie spoko już , ale te pierwsze dni z oka nie spuszczę chyba , a jeść to nie wiem co będziemy ,chyba męża przyuczę :-)

Mam pytanko - nie bedzie tak zle :) Ja sie ciesze, ze teraz bedzie dziecko na lato. Zawsze mozna gdzies wyjsc, chociazby na spacer wozkiem. Ja mojego pierwszego mialam pozna jesienia, wiec cala zima w domu. Juz lekka depreche chyba lapalam, bo ile mozna siedziec sama z dzieckiem w domu. A jesli chodzi o opieke, to przez pierwsze dni mialam tak, ze za kazdym razem jak bralam prysznic, to wydawalo mi sie, ze slysze placz malego. Oczywiscie to bylo tylko w mojej wyobrazni ;)

hej o poranku Widzę że dzieciaki w złych humorach ale czasem tak bywa mój też daje czasem w kość. Przed porodem wszyscy mnie straszyli że nie będę wiedziała gdzie ręce włożyć przy dziecku, włosów umyć itd. Jak wróciliśmy do domu na wszystko miałam czas mały był przesłodki. Pewnie zaglądałam do nie go co chwilę ale to normalne. Będzie fajnie nie trzeba maluchów opatulać i od razu na dwór można wyjść ja bardzo się cieszę że ten termin na czerwiec mamy, bo do zimy to już fajny dzieciaczek będzie do ubierania w te kombinezony Koleżanka obiecała monitor oddechu pożyczyć super bo to spory koszt.

ja tomialam lekka depresje poporodowa ale na szczescie maz byl tyle ze jak wychodizl i zostawalam sama to wylam po miesiacu czy 2 przeszlo nie pamietam ile to trwalo ale chyba miesiac tyleile karmilam duzy plus ze razem wpokoju spala ale w swoim łozeczku to nie trzeba bylo chodzic sprawdzac

ja też się cieszę że na czerwiec termin ,bo do zimy podrośnie już i nie tak strasznie będzie to wyglądało ta opieka nad nim. chociaż swoich bratanków to od pierwszego dnia brałam na ręce i przewijałam i kiedy trzeba to spac ich kładłam ,, bo byłam na etacie niani . a co do swojego jakieś obawy mam :-) z monitorem oddechu to ja miałam styczność przy bratanicy ,dobra sprawa szczególnie przy wcześniaku .

Dzień dobry!! Ja dziś znów długo spałam. Wstałam było ok. A teraz tak mi się humor zrąbał,że masakra :-( Zajrzalam na konto i okazało się,ze moja wypłata nie wpłynęła(ta dodatkowa,za to co robię w domu). Najgorsze jest to,że mój kierownik oddał ją do księgowości już na początku miesiąca,a księgowość robi przelewy tylko raz w miesiącu. Teraz patrzałam,że w ubiegłym miesiącu zupełnie ostatniego wplynęła...Liczylam po cichu,że teraz będzie troszkę szybciej. Myślałam,że jak będę u rodziców to coś już tam kupię dla dzidzi,bo moja kuzynka otworzyła taki sklep... A tu muszę ostro pasa przycisnać... No i w tym lutym troszke zaoszczedzimy,bo odpadają te dojazdy męża... Ah!! Pieniążki kochane!! A powiem Wam,ze ja mam dokładnie takie same obawy jak Wy:-( Cały czas myślę jak to będzie. U nas caly czas pełna chata gości, weekend każdy wyjazdowy i imprezowy (teraz przez zimę troszkę mniej,bo T. więcej pracuje i to w weekendy). Co prawda ztego do zera nie zamierzam rezygnować! Ale trzeba będzie to ustawić wszystko pod dziecko. Następna sprawa np. seks. My od początku nie zostosowaliśmy żadnego zabezpieczenia,a teraz trzeba będzie o czymś pomysleć. Tak samo miałam ciągle wizyty u mojej gin na monitorowanie cykli i teraz też tego nie będzie... A stwierdziłam,że sie do tego zdążylam przyzwyczaić ;-) Co do opieki nad Malutką to troszkę mniej się boję. Bo przez pierwszy tydzień będzie moja mama- musi mnie poinstruować jak kąpać,bo chyba zeszłabym na zawal jakbym miala pierwszy raz kąpać. A potem mąż ma wziąć urlop 6 tygodni/ Więc te pierwsze początki jakoś razem damy radę.

ok dziewczyny lece zaprowadzic mala do mamy i do szpitala do meza wiec milego dnia zycze , ;* do wieczorka

Cześć Dziewczyny :) Ania26 masz arytmię, czyli nierówne bicie serca, jest to nieprzyjemne, póki nie trwa długo i samo mija nie jest groźne. W ciąży to normalne. Serce teraz wykonuje ponad 30 % więcej pracy. Ja też tak mam, przed ciążą brałam leki, teraz nie mogę, jestem pod stałą kontrolą kardiologa (mam wadę serca, która objawia się m.in. arytmią). Utrwalona, nieleczona arytmia jest niebezpieczna, może prowadzić do migotania komór lub przedsionków, a w konsekwencji do NZK (nagłe zatrzymanie krążenia). Pozdrawiam