Wiedziałem że tak będzie - znajomość internetowa poszła się je**bać

TH chyba za bardzo chcesz i nic się nie wydarzyło :) Olej to i tyle ;)

podaje sie do dymusji

No i dzisiejszego piwa wyszła figa z makiem. Szkoda , może w następny weekend. A ja teraz znikam. Biorę rower i przed siebie :)

miales o niej zapomniwec

topik superutki mądre przemyślenia

Daj sobie chłopie spokój z internetem. W sieci to albo paszczury albo zwichrowani psychicznie. Pewnie z tobą też coś nie tak :)

A moj internetowy znajomy odezwal sie do mnie.Ale ja nie odpisuje.Cos widze ze mysli.Zawsze bylam na gg a teraz mnie nie ma. Zastanawia mnie po co sie odzywa.

ZAPRASZAM NA DOKŁADNE WRÓŻBY. W FORMIE PYTAŃ ODPŁATNE 5 ZŁ. W FORMIE OGÓLNEJ CO CIĘ CZEKA W PRZYSZŁOŚCI ODPŁATNE 7 ZŁ- OBSZERNIE. anna_anielaa65@wp.pl

szuflerka może czuje ,że coś nie tak albo się zastanowił nad sobą kto go tam wie a nie jesteś ciekawa co pisze?

Byłam na zakupach małych:)ale wróciłam już,ktos tam napisal że na necie siedzą same powaleńce i sie poznają..no nóż sie otwiera w kieszeni;)to chyba cały świat jest powalony:D

Hej Ja dzisiaj zrobiłem na rowerze z 10 kilometrów. Zwykle jeżdzę na dużo krótszych dystanach. Co do tej dziewczyny ? To jest już chyba koniec. Dzisiaj przez ponad godzinę była widoczna na gg. Ja w tym samym czasie też byłem. Może liczyła , że ja coś napiszę. Ja do niej na gadu już więcej się nie odezwę. Mam swój honor i nie będę robił z siebie pajaca. Nie wiem czy dobrze robię bo podobała mi się z wyglądu. Miała podobne spojrzenie na świat jak jak , podobny charakter i zainteresowania , ale widocznie to nie ta.

dobrze robisz ,bo nie tylko ona Ci się spodoba z wyglądu,a 10 km to ładny spacerek:)

Napsal tylko."Czesc, jest tam kto" Nie bede na takie wiadomosci odpisywac.

szuflerka-jestem za,facet któremu zależy tak mocno ..tak nie pisze,

Jeśli chodzi o wygląd to jest przecież dużo ładnych kobiet. Dla mnie ważniejsze było to , że dobrze mi się z nią pisało. Mieliśmy wiele wspólnego , a to jak wygląda to tylko dodatek do całości. Co do tego spacerku hehe to staram się jeździć codziennie jak jest tylko pogoda. Lubię to i tyle. Szkoda , że idzie jesień , a później zima.

Jest wueczor a niema go na gg. Mam juz to gdzies. Chcoc mnie korci. Mam nadzieje ze szybko zapomne.

coś z wami jednak nie tak , mwisz że masz go gdzieś , ale ciągle sprawdzazsz czy jest na gg . to chyba nie jest zupełnie normalne?

Własnie to pisanie najwazniejsze:)ja tez tak miałam..:}porozumienie dusz i kręcenie z wyglądu:)

Wlaczylam juz gg.I niebede wchodzic przez jakis czas. Zauroczlam sie w nim.A on zachowal sie jak swinia.

kurcze , ja chyba jestem nienormalny . i co ? jak bylibyście razem to siedzielibyście w pokoju i wysyłali do siebie sms ? poznajesz , chwilęe można popisać , żeby wiedzieć kto zacz , a potem się spotykasz . ile można pisać ? masz wtedy wyobrażenia o osobie która nie istnieje , i potem trudno się dziwić , że są rozczarowania .

pewnie że sie spotykasz -ja sie spotkałam:)i teraz piszemy sobie esy ,każdy ze swojej pracy hehe

My dopiero spotkalsimy sie po ok.3 miesacach wirualnej znajomosci. Jak twierdzil chcial mnie najpierw blizej poznac. To powiedz czemu sie odzywa?Ja juz nie reaguje na to co pisze.

a tak na marginesie : wogóle nie rozmawialiście o seksie ? przecież jesteście dorośli , to chyba normalny temat rozmów

hehe ale się napisał do ciebie szuflerkaa

Ja pisałem z nią krótko bo niecałe 2 tygodnie. W planach miałem spotkanie po jakiś 3-4 -ech tygodniach. Jak sama kiedyś napisała lepiej się spotkać i pogadać na żywo niż oglądać zdjęcia i gadać miesiącami przez gg. Dzieliło nas jakieś 90 kilometrów , więc to nie jest mało , ale też niezbyt dużo.

nie wiem , nie znam go i nie wiem dlaczego się nie odzywa . może zrozumiał , żze dał doopy i stara się to odkręcić . trudno powiedzieć . ale po 3 miesiącach powinnaś znać całe jego drzewo genealogiczne , nie mówiąc , już o jego stosunku do seksu

Rozmawialsimy.Ale przegiol z tekstem o " o milosci francuskiej do konca"Bo on tak lubi. Bo kiedys nie spytal sie dziewczyny a ona powiedziala ze nie i sie rozczarowal. Gdzie takie pytania. Jestem zniesmaczona nim.Obrzydzil mnie do siebie.

dlaczego się odzywa , miało być

szuflerko-nie zalezy już mu:nie zaskoczył,każdy facet jak mu zalezy to sie odzywa i to tak że miękną Ci nogi,

tak ni z gruszki ni z pietruszki ? "ładny samochód , a właśnie , chciałem cię zapytać ... lubisz miłość francuską do końca?"