ania_0307 0 Napisano Marzec 11, 2011 no pewni a dobre :) ja wlasnie wrocilam z zakupow jedzeniowych i pierwsze co to myk na kafe hahah uzaleznienie jakies :p zaraz rozpakuje, odpoczne, zrobie trening (tylko najpierw musze go ulozyc ) a potem ogladam biggest loser usa i jezdze na rowerku :) taki jest plan co z tego wyjdzie? ... zobaczymy a nozke sobie kuruj bo wiosna tuz tuz a bieganie w ladna pogode jest super :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Marzec 11, 2011 :) witajcie dziewczynki Dzisiaj bez ćwiczonek, bo dopiero dotarłam do domu. Najpierw praca, potem angielski i dnia za mało...Jutro jadę na uczelnię :( Ale w niedzielę tak jak pisałam idę z koleżanką obczajać nowy klub...już się doczekać nie mogę :D Co do @ to moja się juz kończy. Też się nie dałam i chodziłam na aerobik. Ale przyznam, ze nie zawsze mogę. Jestem z tych kobiet co pierwsze dni @ mają bardzo bolesne. Czasem z łóżka wstać nie mogę i bez prochów przeciwbólowych się nie obędzie :( Jak wrócę z siłowni w niedzielę opiszę swoje wrażenia z nowej siłowni :) Miłego weekendu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Marzec 11, 2011 "Jak wrócę z siłowni w niedzielę opiszę swoje wrażenia z nowej siłowni " Masło maślane mi wyszło :D Ale wiecie o co chodzi :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 u mnie to z @ zalezy od miesiaca- raz cala noc nie spie wcinam ketanol za ketanolem, a raz nawet zapominam ze mam okres...... ja naturalnie trening zaliczony duzo cardio mniej silowych, ale dwie godziny poszly wrazenia- 25min na rowerku z opcja hill plus i najwyzszym poziomem trudnosci- to co na pierwszych treningach z ronniem mnie zabijalo- teraz nie robi na mnie juz specjalnie wielkiego wrazenia- jedyne co to sie spoce jak swinia a zpoza tym moge dalej fruwac i robic co tylko mi soldierboy wymysli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm moze Napisano Marzec 12, 2011 alexra ty moze bys sie do lekarza wybrala jak masz taka miesiaczke co miesiac to inna? To nie jest normalne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 12, 2011 teraz mi sie rozregulowala na dodatek;P ale podejrzewam ze to stres... i moze zwiekszona intensywnosc treningu sprawila, ze nieco zaczal mi org fixowac, ale przyzwyczai sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania_0307 0 Napisano Marzec 12, 2011 witam :) strasznie jestem dzisiaj zmeczona, nic mi sie nie chce :( chyba przegielam wczoraj z rowerkiem haha - skonczylam jezdzic o 12:15 w nocy (1:15 polskiego czasu) no trudno, dzisiaj jak odpoczne to znowu pojezdze, plus bieznia, hula i trening a wtrace sie do tej rozmowy o @ ja jedyny czas kiedy mam regularny to na tabletkach - co tak naprawde nie jest normalnym @ jesli nie biore to mam wahania od 28-40 dni, lekarze twierdzili, ze jest to normalne, po prostu mam taki organizm :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agguńka84 0 Napisano Marzec 13, 2011 O cześć Ania:) Też kiedyś pisałam na tym topiku, ale mi trochę wstyd było, bo dziewczyny tu super ćwiczą, a nie to co ja;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agguńka84 0 Napisano Marzec 13, 2011 Ale biorę sie w garść, nie ma co... Wczoraj uroczyście rozpoczęłam sezon na bieganie:) Będę robić 6 km rano (mam nadzieję, że kolana wytrzymają...), a po południu lub wieczorem - zależy, jak będzie z czasem: 3 razy w tyg. siłownia/rolki/basen/nordic walking:) Spasłam się trochę, ale mam silną motywację: w końcu wiosna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Achaja_22 0 Napisano Marzec 13, 2011 Hej Aguńka Dobre postanowienia widzę masz. Teraz tylko wystarczy się ich trzymać;) Swoją drogą przy Twoim wzroście i 65 g, to Ty musisz szczupla być. Mialam od jutra brać się poważnie za siebie, a tu klops, bo teściowie przyjeżdżają i ani czasu na ćwiczenia nie będzie, a pewnie też dopilnują, żebym za malo nie jadla. A tu faktycznie wiosna za pasem.:/ Dziś nie wiem czemu, ale znerwicowana jestem i pochlonęlam czipsy:/ Także porażka u mnie po calości. I czasu na ćwiczenia dziś też nie znajdę. Wiosna idzie, a u mnie widzę zalamanie po calości- i dieta i ćwiczenia i nastrój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katrin4899 Napisano Marzec 13, 2011 polecam stronę http://cieszsiezdrowiem.blogspot.com/ oraz wyszukiwarkę która się tam znajduje. znajdziesz w niej wiele pomocnych wyników Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania_0307 0 Napisano Marzec 13, 2011 witam u mnie wreszcie 5 z przodu, ok 59.9 , ale to zawsze zejscie ponizej 60 hahah wiec od zeszlego tygodnia utrata 1kg :) od razu mi sie humorek poprawil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 13, 2011 gratulacje:) ja juz na wage nie wchodze, ale za to ciesze sie z coraz lepszego brzuszka:) i sie ciesze;) dzisiaj bede miala trening sama ze soba, chlopaki sie chyba poobrazali, ale coz, tak to jest jak niektorzy mieszaja sprawy treningowe z osobistymi.. ach te chlopy- za jakie grzechy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Marzec 13, 2011 Alexra, fiu fiu...co to za mieszanie spraw osobistych z treningami? Pewnie tak podziałałaś na facetów, że do równowagi muszą wracać teraz ;) U mnie też wiona :) Czuję się luźniejsza i lekka :D Pilnuję, zeby zdrowo jesć i nie omijać posiłków. W końcu widać też skutki aerobiku jak na razie w postaci ładniejszych nóżek. Teraz się zbieram i ide na spacerek, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 13, 2011 a szkoda gadac, sa ludzie i parapety a takze krzesla i taborety, czasami krzesla bujane nie wiem czy to gluche czy niedorozwiniete czy po angielsku nie rozumieja:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 13, 2011 moj trening zaliczony 2.5h, dzisiaj cardio i nogi- uff uda wymeczone... a wy jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agguńka84 0 Napisano Marzec 13, 2011 65 to było we wrześniu, teraz jest najczęściej ok. 67, a teraz nawet 68...Mam nadzieję, ze chwilowo...No i że troch mam mięśni (bo przy ostatnim odchudzaniu - w lecie - to ja głównie mięśnie spalałam). Niby gruba nie jestem, ale mam problem z dołem brzucha i udami. Taka zmęczona jestem, ze juz o 21 bym mogła iść spać... Jutro chyba zrobię dzień odpoczynku od biegania, za to wieczorem pojadę na basen:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agguńka84 0 Napisano Marzec 13, 2011 A dziś nawet OK; co prawda imieniny teściowej, więc 2 malutkie kawałeczki szarlotki i sernika, ale jak na 3,5 godziny siedzenia to chyba nieźle;) Zaraz spróbuję jeszcze zrobić 30 min. na wioślarzu - mam taki z 5-stopniowym obciążeniem i jeżdżę zawsze na 5, ale chyba i tak jest to za małe obciążenie żeby to nazwać ćwiczeniem siłowym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laseczka74 Napisano Marzec 13, 2011 http://cieszsiezdrowiem.blogspot.com/2011/03/jak-jesc-najzdrowiej-czyli-nauka.html polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Achaja_22 0 Napisano Marzec 14, 2011 Plany mi się pozmienialy i jednak znajdę czas na ćwiczenia:) Humor też mam dużo lepszy. Pewnie dzięki sloncu za oknem. Robię sobie tydzień diety warzywno- owocowej. Takie oczyszczanie na wiosnę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexis89 0 Napisano Marzec 14, 2011 Rozwinęło się tu trochę. Ja niestety nadrabiam kalorie brakujące w weekend, bo malutko wtedy jadłam. Robi się ładnie ciepło, więc trzeba zainwestować w ładny dresik i ruszyć w teren z bieganiem. A co wcześniej wspomnianych, zapoznanych facetów, to słabo, odrzucili mnie swoim zachowaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milennnn Napisano Marzec 14, 2011 Zapraszam na www.kochamy-jedzenie.blogspot.com Znajdziesz tu dietetyczne przepisy na słodkości i inne potrawy. Wszystko udokumentowane zdjęciami, więc każdy poradzi sobie z ich przyrządzeniem. Zapraszam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 14, 2011 eee tam z facetami- a ja robie wszystko, zeby ich od siebie odpychac dla odmiany i chyba calkiem niezle mi idzie, bo drugi trening sama przez cale 2.5h:) troche mi jednak serduszko sciska, ze tak nieladnie kogos potraktowalam... ale silny jest, ma jaja, to sobie poradzi, nie?:)) ja dzisiaj cardio, ramiona i barki- zyly mi normalnie wylazily od ciezaru hantli:))) biceps robilam dzisiaj z 8-9kg hantlami, 1 seria nawet z 10kg, wiec uuuuhhhhh z cardio 3km wioslarza, 40min cross trainer poziom 14, 20min rowerek hill plus level 20 (bo robilam to na koniec i juz bylam wypompowana, takze 25levelu bym nie utargala) generalnie przydalaby mi sie chyba wizyta u palca grzebalca, tak mnie dzisiaj w trakcie cardio zaczal brzuch bolec jakbym od nowa miala @ dostac... a dopiero co sie skonczyla- a moze mysle ze sie skonczyla a sie nie skonczyla? nie wiem w tym miesiacu organizm mi totalnie sfiksowal- i nie kochane to nie dieta, moze wlasnie brak odpowiedniej diety... ale kasa, kasa...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexis89 0 Napisano Marzec 14, 2011 Niby e tam z facetami, ale jednak brakuje mi męskiego, silnego ramienia. Trochę to bardziej mnie podłamało, gdy usłyszałam, że była współlokatorka się zaręczyła. Uderzyło po serduchu. Nie ma co kłamać, też chciałabym darzyć kogoś uczuciem. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexra 0 Napisano Marzec 14, 2011 aaaa to o ramie chodzi:) to juz zagadka rozwiklana:) ja mam po prostu za silne ramiona:))) heheh:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania_0307 0 Napisano Marzec 15, 2011 witam :) ja wczoraj nie cwiczylam bo wg grafiku mial byc dzien wolny, wiec byl :p wiec zjadlam ciastka w ramach diety hahah dzisiaj wyjscie na kolacje a pozniej trening :( przez ten wczorajszy brak cwiczen dzisiaj jestem calkiem oklapnieta, zero energii :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexis89 0 Napisano Marzec 15, 2011 Za to mnie nosi, ale ze złości. Zaginęło mi 50 zł i nie wiem, czy sama gdzieś zgubiłam, czy ktoś mnie okradł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Limonetka* 0 Napisano Marzec 16, 2011 Dziewczynki Moje Kochane :) Energia mnie nosi od samego rana i spać nie mogę. Wiecie jaki dziś piękny wschód słońca był? Aż się rozmarzyłam :D Alexis - 50 zł na studenckie życie to dużo. Ale chyba lepiej jakby się okazało, ze zgubiłaś niż że ktoś ze znajomych Ci podwinął :( Ania - wiem co czujesz, ja wczoraj sobie też odpuściłam aerobik bo musiałam projekty na zajęcia poodrabiać i aż rwę się żeby poćwiczyć - ale dopiero jutro jest następny aerobik. Alexra - no to się przyznaj koleżanko, co nawyrabiałaś z tymi chłopakami , że zamknęli się w sobie i przestali ćwiczyć:P I gdzie się podziała Szpinakowa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania_0307 0 Napisano Marzec 16, 2011 hej ja wczoraj mialam wyrzuty sumienia o ta poniedzialkowa przerwe, wiec po powrocie z kolacji poszlam na bieznie, pozniej mial byc rower i trening na brzuch ale po 20 minutach na biezni puscilam takiego pawia, ze mi nosem wyszlo :O myslalam, ze to z biegania po jedzenia, ale potem puszczalam pawie cala noc, tak gdzies do 4 rano :( a dzisiaj od rana to samo, wiec chyba czyms sie zatrulam :( nic, mam nadzieje, ze do wieczora mi przejdzie bo czuje sie koszmarnie :( wzielam jedzenie do pracy, ale az sie boje jesc zeby nie zahaftowac biura Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexis89 0 Napisano Marzec 16, 2011 Wiem, że dużo. Tyle, że były to pieniądze na absolutorium i zniknęły one z głównej koperty, do której zbierałam kasę od ludzi i teraz będę musiała wyłożyć ze swoich... ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach