BOŻE NARODZENIE 2010

Moja sałatka z tuńczyka wygląda następująco: 2-3 puszki tuńczyka w kawałkach 1 puszka kukurydzy 1 cebula lub odpowiednia ilość poru majonez, sól, pieprz do smaku :)

*pora ;)

kiedy zaczynacie przygotowania do świąt? :)

kurwa, jak ja nienawidze swiat, kurwa na cale kurwa moje jebane pierdolone kurwa zycie, jestem wypaczona i kurwa inna, nienawidze kurwa swiat a te kurwa beda najsmutniejszei najchujowsze w moim zyciu ;((((((((((((((( wiecej sie razy kurwa nie dalo uzyc, ta.

znacznie_lepsza >> po pierwsze świetne przepisy na ciasta :) mniam aż mi ślinka pociekła :P Ja przygotowania zaczynam zazwyczaj w połowie listopada i startuje najpierw od robienia gwiazdek z papierowych pasków :) robie ich całą mase bo lubie kiedy choinka jest prawie cała biała od nich :) Później startuje z prezentami nie lubie się martwić na ostatnią chwile, że nie mam prezentu dla jakiegoś członka rodziny. W tym roku ma plan poza tradycyjnym/ komercyjnym prezentem każdego obdarować własnoręcznie wykonanym aniołkiem z masy solnej ale to zalezy czy aniołki nie będą straszyć wyglądem :P Jakie lubicie choinki ?? Ja lubie troszke kiczowate :P Kiedy choinka jest ubrana na bogato, dużo gwiazdek, bombek, łańcuchów, anielskich włosów idt.

"Chociaż próbować będę. Na pewno jedna z osób dostanie zrobione przeze mnie praliny. " Świetny pomysł, fajnie zapakować i naprawde wychodzi pomysłowy upominek. Tak samo można upiec pierniki. "Lubię jak jest dużo ozdób takich świecących i odbijających światło." I dlatego choinka wygląda najlepiej wieczorem kiedy jest ciemno w pomieszczeniu i tylko ona świeci, światło lampek świetnie odbija sie w bombkach, lametach itd :)

wredzioszek - gwarantuję że każde z nich jest tak dobre jak myślisz:) ja też lubię choinki które są tak bardzo bogato ubrane:P zazwyczaj przygotowania rozpoczynam tak mniej więcej 10 grudnia, zaczynam generalne porządki, kupowanie prezentów. i zawsze zdążam z wszystkim:) i jeszcze do wredzioszka - mi też się bardzo podoba kiedy wieczorem w ciemnościach to światło z lampek daje taki blask i się odbija, cudownie to wygląda.... a około której godziny zasiadacie do stołu w wigilię?;)

wieczerzę wigilijną, ewentualnie o 18ej. ale zdarzyło się też, że świętowaliśmy dopiero o 22.30, bo śnieżyca była i wcześniej nie dało rady dojechać.

jaką wigilie,w dupie mam całe te swięta

jak masz w dupie święta, to po co wypowiadasz się na ich temat? więcej logiki, przygłupie :P :D

jak nie lubi to niech na świąteczny temat nie wchodzi i nie wypowiada się. takiej logiki :P

właśnie, jeśli nie lubicie świąt, to nie musicie wchodzić na ten temat - po prostu... a jeśli już musicie, to przynajmniej wypowiadajcie się bardziej kulturalnie, hmm? my zaczynamy kolację około 19.00. znam przypadek kiedy ''kolacja'' wigilijna rozpoczynana jest w południe, ale jak dla mnie nie ma wtedy tego czegoś;)

Tez nie moge sie doczekas swiat

reklama Coca Coli? Ja stawiam na jutro po południu :)

SKŁADNIKI: - 0,5 kg miodu - 2 szklanki cukru kryształu (niepełne) - 25 dag masła - 1 kg mąki pszennej - 3 jajka - 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej - 0,5 szklanki mleka - 0,5 łyżeczki soli - 2 torebki przypraw do piernika Kotanyi (lub własna mieszanka przypraw o wadze 54 g) - powidła śliwkowe Miód, cukier i masło podgrzać na bardzo małym ogniu, doprowadzić niemal do wrzenia, wymieszać i ostudzić. Do chłodnej masy dodać mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w połowie szklanki mleka, sól i przyprawy. Ciasto starannie wyrobić (uwaga: będzie dość luźne, stężeje podczas leżakowania) i przełożyć do emaliowanego garnka. Przykryć ściereczką i odstawić na 5-6 tygodni w chłodne miejsce (u mnie stało w lodówce). PIECZENIE (3-4 dni przed świętami) Ciasto podzielić na 3 części, wałkować po kolei każdą z nich (na grubość ok. 0,5 cm) i piec w dużej blaszce w temperaturze 175 stopni przez 15-20 minut. Placki ochłodzić. Ochłodzone placki przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi, zawinąć piernik w papier, równomiernie obciążyć (u mnie 2 tomy encyklopedii) i odstawić do skruszenia na 3-4 dni. Polać lukrem lub polewą czekoladową. POLEWA CZEKOLADOWA - 200 g czekolady deserowej (lub pół na pół z gorzką) - 120 g masła Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać masło, mieszać do rozpuszczenia. Oblać polewą piernik i odstawić do zastygnięcia. Smacznego!

nie wiem kiedy pójdzie ale mam nadzieję że jak najszybciej bo uwielbiam tą reklamę:D to jest nieodzowny element świąt:P

dziękujemy za przepis:)

a to ciasto na piernik nie popsuje sie podczas lezakowania ?

temat umiera, pada, a szkoda...:P

Nie upada;P

ja tez kocham Święta i z niecierpilwoscią na nie czekam juz po skonczeniu wakacji.....dla mnie to czas magiczny, wręcz tęsknię za nimi. I juz dzis sluchalam pierwszych kolęd Mazowsza.

od tego święta czas do bożego narodzenia leci błyskawicznie - a sklepy zapełnią się ozdobami i świątecznymi piosenkami :)

u nas się tak przyjęło że czekamy na pierwszą gwiazdkę z dziećmi i dopiero zasiadamy do stołu

Kurcze ale fajny topik ja juz od początku października zastanawiam się jakie prezenata pokupować rodzince. Napewno w planach mam zkupic nowe ozdoby choinkowe w zeszlym roku kupiłam choinkę z szyszkami i białymi końcówkami. szukałam też włozy anielskie ale jakoś nie mogłam na nie trafić może w tym roku uda mi się je dostać. w tym roku chyba zrobię wszystko na niebiesko. A co do prezentów to do 1 grudnia mam czas zeby się zastanowić nad tym co by tutaj im sprezentować. Jejku już nie mogę się doczekać wtedy będziemy wszyscy razem :D

Witajcie:) Ja też uwielbiam święta,jest to dla mnie magiczny czas. Do tej pory nie było problemu,bo jak dzieci były w domu to było jasne,że wigilię spędzamy razem.Do tego był jeszcze z nami ZAWSZE mój najukochańszy teść.......niestety teścia już z nami nie ma:(:( natomiast dzieci pozakładały własne rodziny i w tym roku przypada,że wigilię spędzą z teściami. Dlatego płakać mi się chce...

Temat superasny ale przydałyby się instrukcje do papierowych ozdob ,gwiazdek ,łańcuchow

Czy ciasto na piernik staropolski mozna wyrabiac mikserem ?

Mozna wyrobic mikserem

"a około której godziny zasiadacie do stołu w wigilię?" Ja jadam dwie kolacje wigilijne :P najpierw u rodziców startujemy około 17:00 później idziemy do teściów na około 20:00 i o 24:00 pasterka. A ja mam pytanko kiedy dajecie sobie prezenty? Z moich obserwacji wynika, ze w w więszkości domów odrazu po kolacji wigilijnej. Natomiast w moim domu rodzinnym prezenty zawsze przynosił Mikołaj :P w nocy. Rano 25 grudnia przed śniadaniem dobieraliśmy się do prezentów czekających pod choinką.

ktoś "robi" za wysłannika św. mikołaja (prezenty pod choinkę cichcem podkładamy przed wieczerzą jeszcze) i w jego imieniu wręcza prezenty - wcześniej jednak delikwent musi powiedzieć wierszyk, zaśpiewać piosenkę itp. - każdy, nawet babcia :P śmiechu co niemiara :D