Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podlasie

BIELSK PODLASKI -PRZYSZŁE MAMUSIE I OBECNE

Polecane posty

Gość aśkaaa
karyn da się ręcznie stwierdzić jak ułożone dziecko , podczas badania ginekologicznego na fotelu . i bądz pewna że jeszcze będą cię badać gin ekologicznie nie raz na porodówce i usg chyba też . ale swoją drogą to dziwne czemu nie zrobiła ci usg ,przecież ty jakoś w 38 tygodniu jesteś teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szkoły rodzenia chodzi nas dość sporo i prawie wszystkie z mężami czy partnerami. Zajęcia są krótkie i przyjemne, a zarazem pouczające. Kobietka prowadząca zajęcia jest położną u nas w szpitalu. Mówi ciekawie, odpowiada na każde pytanie. Warto polecić takie zajęcia tym bardziej że jest to raz w tygodniu w godzinach popołudniowych. Położna mówiła, że dla dziecka do szpitala nic nie trzeba brać. Oczywiście na wyjście są potrzebne ciuszki, kocyk itp. Pampersów i chusteczek dla dziecka też się nie bierze bo to się dostaje. A to co trzeba zostawić w szpitalu to powiedzą i tak jak pisała Karyn przywiezie to mąż jak już będzie odbierał was ze szpitala. Miałyście robione obciążenie glukozą? Podobno po wypiciu glukozy można wymiotować. Nie wiem czy iść samej na to badanie czy lepiej kogoś ze sobą wziąść w razie złego samopoczucia. Ja chodzę do dr Andrejuk państwowo i nie mogę powiedzieć złego słowa o tej kobiecie. Wysłała mnie na badania prenatalne do białegostoku, podstawowe badania mam robione co 2 miesiące i teraz dodatkowo muszę zrobić obciążenie glukozą. Zamierzam rodzić naturalnie w bielsku z mężem. Powiem szczerze, że zaskoczył mnie wygląd porodówki u nas w szpitalu (byliśmy na wycieczce ze szkoły rodzenia). Są to przytulne pokoiki, ze sprzętem do naszej dyspozycji (wanna, drabinki itp.). Byłam zaskoczona na duży plus :) A co do zapłaty za poród rodzinny to cytuje "opłata jest symboliczna i dobrowolna" - czytaj 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
obciążenie glukozą robiłam na jagielońskiej. ja poszłam sama. było ok . z ciekawości kup glukoze w aptece taką jaką masz zleconą ,rozmieszaj w szklance widy i wypij . będziesz wiedziała jaki smak ma . cena ok 5 zł za saszetkę ja to porównuję do 10 łyżeczek cukru rozmieszane w szklance wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już po pierwszym KTG :) Co do badań ginekologicznych na porodówce to robią jak zaczyna się poród by stwierdzić rozwarcie. Usg nie robią chyba, że coś się dzieje. Dzisiaj położna obmacała mi brzuch, przyłożyła ktg i stwierdziła, że główka w dole bo serduszko słychać nisko. Trochę się uspokoiłam, że dobrze się ułożył. Rozmawiałam też z b. miłą położną, która powiedziała, że opłata dobrowolna (za poród rodzinny), a co zostawić to przy wypisie powiedzą. Ale mówiła, że najbardziej pampery i chusteczki. Zuzaznna26 ja dobrze zniosłam obciązenie gluk. Co prawda wypicie całej szklany jest dość nie przyjemnie ale da się przezyć, no chyba, że uwielbiasz bardzo słodkie rzeczy to nie bedzie problemu :) Dla mnie gorsze było to, że nie jadłam nic od rana. Ale jak wypijesz tyle kalorii to i o głodzie zapomnisz. Pamiętaj, że trzeba mieć swoją glukozę i buteleczkę wody ( ale pewnie to wiesz) A porodówka fajnie odnowiona, kolorowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśkaaa z tym piciem glukozy bez zaleceń lekarza to bym się wstrzymała. Lepiej nie obciążać glukozą bo nawet przy trochę podwyższonym cukrze można wywołać stan przedcukrzycowy lub cukrzycę ciążową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
karyn a jak długo trwa ktg? i jak często trzeba ci chodzić? i jak tam z kolejką _ dużo ludzi? o któej byłąś? chyb anie ma znaczenia o któej się przyjdzie czy na 7 czy na 14>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
może i masz rację , ale nie mówię że dziś wypić wieczorem a rano na badanie iść :-) tak np w odstępie tygodnia czy dwóch to może i można wypróbować , nawet łyk mały .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna26 jeśli nie czujesz się na siłach weź ze sobą kogoś bliskiego. Mi towarzyszył mąż. I tak trzeba czekać godzinę (lub 2 w zależności ile masz przepisanej glukozy), to przynajmniej będziesz miała z kim porozmawiać. Ale nie jest tak strasznie po tej miksturze :) Gorsze są 2 kłucia i to, że na czczo. Ja czułam się dość dobrze więc po godzinie przyjechaliśmy na ponowne kłucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśkaaa KTG trwało jakieś 40-45 min łącznie z wypełnieniem przez położną karty. Ja byłam 0 14.40 i nie było kolejki. Zadzwoniliśmy do dzwi otworzyli i odrazu weszłam. Jeśli ktg pokaze skurcze to co 3-4 dni a jeśli nie to rzadziej. Ja mam teraz za tydzień następne, ale nie bardzo wierze temu urządzeniu :) więc dobrze, że nie muszę jeżdzić co 3 dni. Lekarz wyznacza następną wizytę. Nigdy na ktg nie było dużych kolejek ( no chyba, że pół bielska na raz by rodziło :D) ale jak coś to są dwa urządzenia więc można załatwić badanie praktycznie od ręki. Co do glukozy i cukru wogóle to lepiej ograniczyć do minimum lub wogóle odstawić. Miałam wysoki cukier po obciążeniu i namęczyłam się by go zbić. A wypicie jednego łyczka nie da się porównać do szklanki :) Naszczęscie nie musiałam robić tego obciązenia 75 gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
zuzanna tylko że po wypiciu glukozy musisz siedzieć a nie chodzić , bo jednak się przepala glukoza , i wynik zaniży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
karyn a o co pyta położna do tego wypełniania karty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo pyta , dużo :D o zawód, o choroby w rodzinie, o pierwszą miesiączkę, o warunki bytowe, o wcześniejsze porody, poronienia i takie tam. Musiałam się dobrze wsłuchiwać o co pyta bo leżałam pod ktg, serduszko biło dość głośno a położna siedziała tyłem do mnie dość daleko przy biurku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Co do zostawiania w szpitalu to jak ja rodziłam (w lutym) to kazali zostawić pampersy, chusteczki i kocyk więc nie powiem co teraz każą zostawić, a dla siebie trzeba mieć tylko koszulę, biustonosz do karmienia, ale nie koniecznie do karmienia może być jaki kolwiek jeśli będzie wygodnie w nim karmić, podkłady higieniczne bo jak ja byłam to im zabrakło,majtki jednorazowe, ręcznik dla siebie do kompieli ,kubek swój,sztućce i kosmetyki które używasz, dla mnie też się przydał ręcznik jednorazowy a już na wyjście to ubranko dla małego i to co masz zostawić w szpitalu Co do badań bo któraś pytała to Kowalczykowa dawała mi podstawowe badania i USG też żadko mi robiła ale na sam koniec przy ostatniej wizycie to mi zrobiła USG dla tego że mały od samego początku był ułożony pośladkowo Jak macie jakieś pytania a mogłabym pomuc to piszcie na gg 20237866 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila23
WITAM JESTEM STUDENTKĄ PSYCHOL. W RAMACH ZALICZENIA MUSZĘ PRZEPROWADZIĆ BADANIE. PROSZĘ O OGLĄDNIĘCIE PREZENTACJI I WYPEŁNIENIE ANKIETY: http://70894.file4u.pl/download/2534385/A_www.file4u.pl.ppt INSTRUKCJA: po wyświetleniu strony, pod zegarem z lewej strony wybrać "zwykły użytkownik", następnie wpisać kod z obrazka, i pobrać prezentację (pamiętaj aby otworzyć plik w programie PowerPoint) Z GÓRY DZIĘKUJE ZA POMOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina745 my mamy zapisujemy do naszej lekarki rodzinnej jest pediatrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ale do której lekarki, pediatry bo ja zamisała małego do dr tokarewskiej też jest pediatrą i nie wiem jakim jest ona lekarzem bo za krótko ją znam dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za rady :) słodkie lubie więc myślę że z glukozą nie powinno być problemu, tym bardziej po przeczytaniu waszych komentarzy. Najgorsze będzie kłócie, tak tego nie lubie :( A pobierają krew z żyły czy robią badanie glukometrem z palca? Wynik się dostaje od razu czy trzeba odebrać czy będzie w poradni "k"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobierają 2x z żyły. A wyniki odbierałam w szpitalu na pierwszym piętrze. Zresztą wszystkie wyniki tam były do odbioru (krew,mocz) A co do pediatry to zobaczysz po kilku wizytach czy Ci pasuje czy nie. Nasz pediatra nie jest z Bielska więc nie znam tutejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś na obciążeniu glukozą. Napój nie był taki zły. Krew pobrali mi tylko raz po godzinie od wypicia glukozy. Jednak później podczas powrotu do domu zaczęło mnie strasznie mdlić. Pierwsze co zrobiłam po dotarciu do domu to położyłam się spać :) Wyników nie muszę odbierać bo będą już jutro w poradni "k".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaaa
zuzanna a gdzie robiłąś na jagielońskiej czy w diagnostyce? i dziwne że tylko raz zrobione było pobieranie krwi. nie zrobili ci na czczo? z tego co wiem na jagielońskiej i w diagnostyce robią na czczo krew i po glukozie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tylko raz pobierali? (szczęsciaro :) ) ja miałam 2x pobierane przed i godzinę po ( na Jagiellońskiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tylko raz, ale wcale mnie to nie zmartwiło :) i też robiłam na jagielońskiej. Karyn może miałaś oprócz tego jakieś jeszcze badania z krwi? Była ze mną kobietka w ciąży też robiła obciążenie ale dodatkowo miała morfologię i coś tam jeszcze i dwa razy jej pobierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a naczczo glukozę miałam robioną dużo wcześniej ale te pielęgniarki nie prosiły o kartę ciąży więc tego nie wiedziały i na skierowaniu też nic nie było napisane oprócz: "obciążenie 50g glukoza pobranie po godzinie" nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie straszcie mnie że będę musiała powtórzyć badanie :( bo chyba bym tego nie chciała. Chyba te kobietki na jagielońskiej wiedzą co robią :) jutro zajde i sprawdze wynik w poradni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askaaaa
zuzanna ja tez miałam na czczo robione badanie glukozy we krwi , chyba w 3 m-cu . a na obciążeniu glukoza 50 gr nikt mnie nie pytał czy miałam to badanie na czczo, tylko zawalili dwa razy igłę w rękę i po krzyku było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna miałam morf. i mocz. Nie liczy się ilość kłuć tylko ilość pobranego "materiału" do badań :) Dzidziuś straszy w ciągu godz. miałam 7 -9 skurczy :) Daj znać jak wyniki ? :) A jak wogóle się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaa
karyn jak coś nie zapomnij zdać relację nam tutaj o porodzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Byłam dziś w poradni w sprawie wyniku z obciązenia glukozą i wyszło że mam podwyższony cukier 9mmol/l . W poniedziałek pojdę do mojej pani doktor i już psychicznie się nastawiam na ponowne badanie tym razem na ten gorszy wariant obciążenia 75g glukozy. Pielęgniarka powiedziała że nie ma się jeszcze czym przejmować, tym bardziej że mam teraz fazę na słodkie rzeczy. Niestety muszę ograniczyć batoniki, ciasteczka i lody :( Mam nadzieję że to przez jedzenie słodyczy ten cukier jest trochę podwyższony i nie oznacza początku cukrzycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśkaaa napewno napiszę :) Zuzzanna26 ja miałam 8,1mmol. no i niestety ścisła dieta bezcukrowa i niskowęglowodanowa prawie do końca ciąży + badanie glukometrem z palca ( robiłam sobie 2 x kontrolnie w swojej przychodni). Musisz odstawić wszystkie słodycze, nie słodzić, nie pić słodkich napoji to powinien wrócić szybko do normy. Trzeba to kontrolować by w przyszłości nie mieć zagrożenia cukrzycą. Byłam dziś o 12 na ktg. Dostałam gratis usg i badanie. :D Mały leży główką w dół i mam już rozwarcie na 2 palce. Zdaje się, żę jak wszystko będzie ok to urodzę SN z czego się bardzo cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×