LIPIEC 2011

Mamuśki co takiego porabiacie? wiosenne porządki, czy urządzacie pokoiki na dzieciaczków??:)

hej Dziewczynki nie odzywalam sie dlugo,ale u mnie nic sie nie dzieje ciekawego i wszystko w pozadku. Mialam teraz ciezkie dni w robocie ,az wczoraj opiernicz dostalam od mezulka i dzisiaj siedze w domku i odpoczywam bo faktycznie przesadzilam w tym miesiacu. Brzuchol mi stwardnial na dwa dni. czulam sie jak by ktos mi kamieni na wrzucal ,wiec dalam na luz.... U nas wczoraj snieg spadl a dzisiaj juz leje deszcz i jest beznadzieja!!!!!! Tak Wam zazdroszcze wiosny!!!!!!.................. W tym tygododniu kupilam posciel z ochraniaczek do lozeczka, rozek i poduche do karmienia.... Jak tak patrzac to konca zakupow nie ma heheee heeee... Moj mezulek w koncu sie wzial za projektowanie pokoju do Olivierka i swojego biura bo w koncu dal sie przekonac na zamiane i faktycznie tak bedzie lepiej bo pokoj kwadratowy jest najlepszy do ustawienia mebelkow jak i zabawek itpp a jak to chlopiec autek kolejek bedzie fulll. Tak wiec czeka nas remont calkowity jednego pokoju bo od wprowadzki pokoj stoi wogole nie uzywany i nic w nim robione nie bylo.... A w biurze mezulka tapety i podlogo sa 3 letnie wiec nie bede szalec i narazie zostawimy. Jak Olivierek troche dorosnie to sie zmini tapetki na jasny kolorek i co bedzie chcial!!!!!! ehhh jak ten czas leci.......... Olivier teraz kreci sie wiecej i tak naprawde dziwne uczucie bo do konca nie zdaje sobie sprawy ze On tam jest hiihiii.... Tak wiec Wszystkiego Dobrego Dla Was.............. Buziaki..

Hej dziewczynki a co tam u Was?taka cisza?! Wiecie wczoraj miałam jakąś depresje,aż się praktycznie bez powodu popłakałam ,czyżby hormony aż tak sie rozszalały? W ogóle w tej ciąży jakaś taka poddenerwowana chodze...mam nadzieje ze mi to minie...a na dodatek pogoda do bani cały czas pada:(Lepiej napiszcie co tam u Was?:)

hej Dziewczynki Faktycznie cisza na maxa ,az nie mozliwe.. Albo mozliwe ze u kazdej z nas wszystko ok i nie ma co pisac... Asuilka pewnie mialas zly dzien bo przez pogoe mozna oszalec i deprechy sie nabawic bo u nas to samo.Slonca nie ma od paru dni jest fatalnie tylko lezec i plakac..... Wczoraj sama przelezalam dzionek w domku dolsownie len na maxa a dzisiaj musialam isc do pracy.. Ale zlecialo szybko ,potem z mezem na zakupy i wlasnie sobie pospalam znowu ehhh bo co tu robic !!!!Nawet pies nie chce isc na dworek!!!! Pochodzilam dzissiaj po kslepach bo duzp promocji ,ale nic nie kupilam, wszystko mi sie wydaje juz takie same i za duze tego wszystkiego..... Tak naprawde chyba samopoczucie tez opadlo i trzeba to przetrwac.....Glowa Do Gory i Byle Blizej Cieplejszych i Slonecznich Dni.... Buziaki

Mamuśki :) Niop, rzeczywiście pogoda nie napawa zbytnio optymizmem :) W Szczecinie pochmurnie, ale ciepło :) Babcia moja odżyła, bo może pojechać na działkę, iść na ogródek i pogrzebać w ziemi :D Najbliższy tydzień nie zapowiada się zbyt ciekawie, bo ma padać:/

hej dziewczynki co sie u Was dzieje!!!!! Jak po weekendzie????U mnie ciagle pada, alejkami juz strumienie wody plyna... tra llalaaaa..... No szok co za pogoda. Jak caly kwiecien taki ma byc to ja dziekuje..... Wlasnie sobie siadlam na komputer i juz sama nie wiem co robic. Mezulek pracuje na kompie ,wiec nasz weekendzik dobiegl konca ehhh.....Jutro lece do sklepu kupic cos Olivierkowi bo dawno nie byalam a szybko pracke koncze... Moze jakis kocyk mi sie uda kupic i boddy z krotkim rekawkiem bo popakowalam rzeczy i faktycznie nie mam nic z krotkim rekawkiem. Wszystko z dlugim bo u nas sieprien to juz niestety jest zimy.... Ale w domku by mial z krotkim rekawiem.Ciekawe jakie w tym roku bedziemy miec lato bo w tamtym to lipiec byl masakrycznie cieply a sierpien juz zimny i koniec lata..... Juz sie nie moge doczekac lata....!!!! Buziaki!!!

ja przeglądam rzeczy po Oskarze, wybieram co się może przydać dla Niny, reszta na sprzedaż. Masakra, uzbierało sie tego wszystkiego przez 3 lata, nie sprzedawałam wcześniej bo nie wiedziałam kim będzie drugie dziecko:) więc siedzę w ciuchach i zdycham. potem prasowanie!

Nooo, nareszcie ciotki-klotki się odezwały:D niedawno wróciłam od rodziców, objadłam się masakrycznie dzisiaj obiad, później jabłecznik, mniamiiiii

Hejka dziewczynki nio wczoraj juz lepszy humorek miałam,pogoda była super byłam z małą na placu zabaw,a tyle dzieciaczków było,że szok:)mała radosna,ale dzisiaj coś mi pokaszluje:(ech niby tak ładnie na dworku a pogoda zdradliwa,mnie tez pobolewa gardełko i psikam,byłam dzisiaj zanieść mocz na badanie ciekawe czy monural pomógł??? Jutro rano mam endokrynologa i usg tarczycy,a po południu mam ginekologa...Alex tak pomyślałam,ze może byś mi pokazała te ciuszki co masz na sprzedaż???ja będę miała synka,a po córeczce mam tylko body,śpioszki,czyli nie za dużo tego...z chęcią bym coś odkupiła:)czekam na odpowiedz:)Miłego dzionka dziewuszki:)

Hej Dziewczynki, no ja w sobote bylam u lekarza z badan moczu wyszlo ze mam bakterie dostalam Furaginum 3x dziennie przez 7 do 10 dni. Pozniej mam powturzyc badanie i dodatkowo zrobic jeszcze glukoze, dostalam do wypicia 0,75 i dopiero po 2 godz. moge miec badanie. Lekarz tak zalecil wiec trzeba sie dostosowac. Zamowiłam juz wszystko do lozeczka i rozek,recznik, rogal, pieluszki,kocyk na alegro wiec mam nadzieje ze bede sie cieszyc juz jutro nimi :) Wozek tez juz mam wybrany, ale pojde do sklepu dokladnie go obejrzec co myslicie o tym modelu ? http://allegro.pl/wozek-espiro-atlantic-3w1-14-elementow-i1528440757.html Najbardzej podoba mi sie zielony i fiolet. A co u Was Kochane ? Pozdrawiam :) XanulaX i jak ta masc od dermatologa pomogla Tobie ???

Witajcie Dziewczyny:) Marta wózek bardzo mi się podoba:) ja też za niedługo zacznę kompletować wyprawkę, czasu coraz mniej a jeszcze tyle potrzebnych rzeczy do kupienia. Zrobiłam już sobie listę, teraz już nic mi nie zostało jak chodzić po sklepach i siedzieć na allegro:) U mnie weekend był cieplutki i słoneczny, troszkę chyba przesadziłam ze spacerowaniem i już po dłuższym chodzeniu strasznie bóle podbrzusza miałam, musiałam wtedy usiąść na chwilkę i przechodziło. Nic już mi nie zostało jak tylko więcej odpoczywać, ale jak tu odpoczywać jak taka ładna pogoda:) Mały szaleje i to coraz bardziej, wierci się kopie, strasznie ruchliwy jest :D Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka:):):)

Hej dziewczynki, ja pracuję sobie w domku. Muszę zrobić sprawozdanie a lenia mam okropnego. Wczoraj cały dzień spędziliśmy na dworze. Byliśmy u znajomych i robiliśmy grilla. Dzieciaki biegały szczęśliwe :) Ja też się rozglądam za pościelą do łóżeczka. Po Oskarze już się nie za bardzo nadaje. Zresztą dostałam ją po synku siostry a ona jeszcze po innym dziecku, więc ma już z 12 lat. No i chcę żeby córunia miała ładną dziewczęcą a nie po chłopakach ;) Zamówiłam na allegro 15 szt. pieluszek tetrowych i 2 flanelowe. Może dziś przesyłka dotrze. Alex jeszcze dołożyłam do torby szpitalnej 2 ręczniki :) A ja Wy spędzacie dzień? Dziś gotuję gulasz i kaszę, mniam.....

Jak dobrze ,ze u Was wszystko ok!!!! Ja wlasnie ogarnelam mieszkanko i usiadlam sobie chwilke odpoczac i zaraz cos wymysle do roboty bo musze ogarniac co sie da poki brzuchol maly i mam sily heheee....Stwierdzialm wczoraj ,ze juz nic nie kupuje Olivierkowi bo za duze tego sie nazbieralo.... Teraz jak cos fajnego znajde to juz rozmiar 62 i wyzej bo zaraz zacznal sie promocje i bede buszowac po sklepach hehee.... Czuje sie super nic mi nie dolega, samopoczucie moglo byc lepsze,ale to wna pogody bo nadal zimno i pada.... Jednym slowem wszystko Gra...... Pozdrawiam Was Serdecznie!!!! MARTUS wozek ladny i w miare lekki bo waga tez jest wazna!!! Jak masz tlyko okazje lec do kslpeu i ogladni go na zywca i wtedy rob zakup wozu dla babelka hehe heeee.. Jeszcze 4 miechy i bedziemy spacerowac z wozeczkami.....!!!!!

Ale Wam zazdroszcze pogody !!!1 Wszedzie u Was tak ladnie a u mnie nawet pies nie chce wyjsc...... Ja wlasnie czekam na dostawe z pl poscieli, ochraniacza, rogala i rozka hehe heee... Mam nadzieje,ze bedzie to wszystko takie ladne jak na zdjeciu na allegro ... Na szczescie jak do tej pory wszystkie przesylki dochodza w natychamiastowym tepie i jest super,, Biedny moj szfagier bo ciagle go gonie z zakupami heheeee..

Susi, czy przy planowanej cc robi się też lewatywe? w sumie chyba po co, nie? Asiu, jutro ma przyjechać jeszcze jedna dziewczyna, zobaczę co weźmie, jak zostaną jeszcze jakieś fajne rzeczy to się z Toba chętnie jakoś umówię! bo jak zostawi same resztki to nie wiem czy będzie jeszcze coś godnego do wybrania. Marta, wózek super, słyszałam dużo pozytywnych opinii o nim, fajny jest też ten szary:) fiolet fajny, a co jak zaplanujesz kiedyś drugie dziecko i będzie chłopak? :P Ja zaczynam w tym tygodniu 7. miesiąc:):):) ukryteznaczenie, ebudka, eliose, babababum co u Was??

Mamuśki :) Jak miło się z Wami znów spotkać:***** Martuś fioletowy kolor najbardziej mi się podoba:) Trochę mi schodzi po tej maści, ale muszę nakładać punktowo, bo strasznie wysusza i podrażnia skórę. Zobaczymy jak będzie dalej. M pojechał wczoraj do Gliwic, więc zostałam sama:/ Umyłam sobie dzisiaj okna/okno, teraz czekam aż wypierze się firanka i będę zawieszać. Od razu mi pojaśniało w mieszkaniu :D Dostałam od dziewczyn z pracy jakieś ciuszki dla Werci, dzisiaj albo jutro koleżanka ma mi podrzucić. Ciekawe co tam jest?? :)

Ja wlasnie posprzatalam dom i strasznie przy tym sie umeczylam :) Jeszcze tylko pranie i obiadek, ja dzis mam zupke pomidorowa. U mnie pochmurno i troszke pada ale cieplo jest. No dziewczyny teraz zostalo tak malo czasu ze troche mnie to przeraza hihi doczekac sie nie moge ale z drugiej strony co i jak to bedzie ? Susi ja zamowilam tylko 6 szt tetrowych i 4 flanelowe myslisz ze powinna dokupic wiecej tych tetrowych???? I jeszcze jedno pytanko jak to jest z tymi tygodniami bo ja jak bylam u gin. to mowil mi ze juz mam 26 tydzien a jak sobie obliczam to wychodzi ze 26 zaczal sie w niedziele. Tez tak macie ze inaczej olicza wam lekarz a inaczej Wam wychodzi ?????? Alex Fajnie ze napisalas ze pozytywnie opinie ma ten wozek zawsze to juz mniej moich watpliwosci :) Co do koloru to szary to moj ulubiony kolor ale moj M nie chce nawet slyszec, ja na codzien nosze dodatki szare lub szare ciuchy mam bzika hihi Wiec kolor chyba fiolet a jesli bedzie drugi chlopak to kupie nowy :)

Wiecie co ja wczoraj zrobilam nie wiem co mnie skusilo ,ale juz tego wiecej nie zrobie!!! Ogladalam filmy z porodu na youtube!!!1 O ranyyy nigdy wiecej!!!Jak ja bym chciala cc a tu jest to nie mozliwe ehhhhh!!!!!Juz sie boje a jeszcze tyle czasuuu!!!!!

No wlasnie dziewczynki ile mam kupic pieluszek tetrowych a ile flanelek??? Bo mi mama przywiezie z pl bo chce kolorowe a tu sa tylko biale!!!hmm

Marta i Monisia ja kupiłam 15 szt tetrowych bo do wszystkiego ich używałam. Jak karmiłam to zakładałam na rękę pod buzią dzidzi, do wanienki zamiast podkładki z gąbki, na przewijak żeby małemu nie było zimno od niego... Przy Oskarze miałam 10 szt i to było dla mnie za mało, nie nadążałam z praniem :) Alex rozmawiałam z lekarzem o cc i prawdopodobnie 1 lipca się rozpakowuję :) Robili mi też lewatywę chociaż 2 dni wczesniej mnie głodzili i chcieli golić tylko z góry, gdzie robią nacięcie. Jednak sama się ogoliłam w domu więc mnie ominęła ta przyjemność z ich strony :)

hehehe Susi, ja byłam ogolona normalnie, a jak zapadła decyzja, że cc, to momentalnie zjawiła się przy mnie pielegniarka z golarką, nawet nie zdążyłam się odezwać, a ta już mnie goliła od góry:) ja jakbym miała wybór terminu cc to chciałabym 27.06:) ja znów tetry uzywałam mało, za to więcej flaneli:) dawałam ją do łózeczka na prześcieradło, do wózka, na przewijak itp. nie wiem jak u Was, ale u nas w szpitalu proszą o zostawienie 5pieluszek tetrowych w "prezencie".

Wróciłam od okulisty i przy mojej wadzie wzroku zdecydowanie cc, lekarka nawet nie zastanawiała się nad wypisaniem zaświadczenia. Cóż planowaną operację będę miała :)

trzeba się jakoś specjalnie przygotować do cc? może któraś z WAS napisać jak przebiega cc?

ja również podłączam się do pytania. Też będę mieć cc więc czym więcej będę wiedzieć tym bardziej będę spokojniejsza....

ebudka a jaką masz wadę wzroku?

XanulaX mam -8.0 dioptri ale lekarka mówiła, że już przy - 5,0 wysyłają na cc, nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zachowa się oko, nawet jeśli zmiany w siatkówce nie są zbyt duże...

ebudka uuu to sporą masz tą wadę. Ja się chyba jeszcze nie łapię. Zresztą chyba musiałabym iść do okulisty i sprawdzić, jaka jest teraz, bo 2 lata temu miałam -3

Dziewczyny, ja miałam z Oskarkiem też planowane CC. U nas jest tak, że dzień wcześniej idzie się na wywiad z anestezjologiem co do znieczulenia. Dzień wcześniej na obiad tylko zupa, na kolację nic. Na drugi dzień o 15.40 miałam CC. Trochę wcześniej cała procedura na porodówce ( mógł być mąż) czyli: golenie, lewatywa, 2 kroplówki ale już nie pamiętam jakie i zastrzyk domięśniowy ( bolał mnie po nim tyłek przez 2 tygodnie). Potem zabierają na salę operacyjną ale u nas już partner nie może tam być. Sama operacja trwa ok 30-40 min. Dziecko wyciągają w ciągu 5-10 minut. Ważą, mierzą itd. i zabierają na oddział noworodków a mamę dalej operują. Mąż może czekać przy oddziale noworodków i od razu dostaje dziecko jeżeli jest wszystko ok. Po operacji przywiezli mnie już prosto na salę na oddziale położniczym. Zaraz przyszedł mąż z synkiem. Znieczulanie zaczęło puszczać tak po ok 1 godz. Poprosiłam o środek przeciwbólowy do kroplówki. Małego wzieli na noc na noworodki a ja mogłam się wyspać w miarę. Rano przychodzi rehabilitantka i pomaga wstać, umyć się jako tako i przebrać w swoją koszulę. Po południu mogłam już wziąć kąpiel i spacerowałam jak najwięcej żeby się rozruszać. Na 4 dobę po cc wyszłam do domu. Ja wspominam dobrze całą operację i potem też było ok. Do wytrzymania :)

czesć dziewczynki wczoraj miałam wizytę u gin i robiona glukoze a po południu usg. mam już 8kg na plusie normalnie szok:) liczyłam że bedzie troszke mniej. na usg potwierdziła się płeć i nawet widzieliśmy siusiaka tak że to na pewno chłopak:) troszkę się zmartwiłam bo mały już powinien być ułożony główką w dół a na razie ma główkę na moim lewym boku. i jak tak zostanie to będę mieć cc. ale mam nadzieję że się jeszcze ułoży. drugim moim zmartwieniem jest łożysko które jest troszkę za nisko ale póki co nic się nie dzieje więc jest ok. Mały waży prawię 700g więc już mogę sobie odjąć prawię kilo od mojej wagi :) Pogoda u mnie dziś tragiczna:( mały wierci się jak wariat aż chwilami chce żeby dał sobie troszke spokój:) pozdrawiam Was buziaki :)

oj to dużo nas do tego cc:) ja miałam inaczej, bo najpierw rodziłam sn, ale jak się zaczał poród nie pozwolili mi już nic jeść w razie właśnie jakby miała być cesarka, potem jak juz padło hasło to tak jak pisałam wcześniej szybkie golenie od góry, znieczulenie w kręgosłup, jakies kroplówki i już:) nie dostałam żadnego zastrzyku w pupę:) mąż nie mógł być przy mnie, widział wszystko przez szybę, mowił że był przerażony, bo mną telepało na wszystkie strony jak wyciągali małego, anestozjolog i inne osoby które były przy stole trzymały mnie i narzędzia, a ja się podobno smiałam. nic nie czuć, może jakies łaskotanie, ale nic więcej. Od razu malego zabrali, mi krzyknęli, ze zdrowy chłopak ( nie znałam płci) i wzięli go do kapania i mierzenia, a mnie zszywali, potem mąż dostał Oskara, pokazał mi go przez szybę, płakali oboje a ja na tym łózku z nimi:) potem leżałam na trakcie poporodowym, dostałam Oskara, zaraz go przystawiłam do piersi. Najgorzej było jak schodziło znieczulenie, bolało jak cholera, dostałam zastrzyki przeciwbólowe, w nocy spałam na wznak co było złe, bo powinno sie ruszać jak najwięzej a ja się bałam. Rano kapiel, wc i 5 dni w szpitalu. Najgorsza była potem dieta hihihihi