Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Waou, jaka radosna nowina, gratulacje dla Ciebie, Kocio-rybka, niech Karolek rosnie zdrowo i radosnie. Tez mi humor od razu sie poprawil. To mi przypomina troche jak siedzielismy hurtem w akademiku i czekalismy na kolegow -studentow, wracajacych z egzaminu ustnego z budynku naprzeciwko. I byla wowczas taka troche zazdrosc, ze oni juz sa po wszystkim, a my jeszcze dopiero w kolejce i zestresowani. Teraz dopiero sie posypia nam lipcoweczki. Atena, twoja siostra lada godzina urodzi, nie ma cudow, oksytocyna zazwyczaj przyspiesza mocno porod. Czekamy z niecierpliwoscia na kolejnego dzidziolka dzisiaj, i siostra bedzie juz po wszystkim. A co tam Anusiak nasz porabia? Beatris, twoje przejscia zdrowotne, to nie mam po prostu slow do tego. Cos, okazyjnie lacze sie z toba w bolu. Mysle, ze po takiej ciazy oprocz Krzyza Walecznych nalezy ci sie tez wyjazd do sanatorium na rekonwalescencje. Zjadlam kleik owsiany, by zuc nic nie moge. Dobrze, ze maz ugotowal tez kompot morelowy. Wlasnie znalazlam w internecie sposob z akupresury na bole glowy i zatok, trzeba uciskac podstawy palcow nog, oczywiscie, ze sama nie dosiagne do nich, wiec zatrudnilam meza. I wiecie co, chyba to troche podzialalo, bo odetkalo mi polowe nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio-rybka gratulacje !!! ALe jaja...kolejne dziecko przed terminem :) ciekawa jestem ile z nas urodzi w sierpniu :D J asie zastanawiam bo chcialam sie przeniesc do mamy przed porodem zeby potem szybko do szpitala pojechac jak sie juz zacznie. Bo teraz mam pol godziny do szpitala...ale moze sie zdazyc ze nie bedzie mial mnie kto zawiezc do spzitala a na karetke jak bede czekac to minie pol godziny zanim przyjedzie i nastepne pol bede tam jechac -lipa... A od mamy to mam 5 minut. I tak sobie pomyslalam zeby sie wybrac juz od 1 lipca do mamki razem z chlopakiem zwlaszcze ze chlopak zaczyna 1 lipca prace w tej miejscowosci gdzie mamka moja mieszka :) i bedzie mial blizej...troche tam pomieszkamy i mimo tego ze nie ma tam wygodnego łózka to jakos damy rade :) bo moj chlopak wysoki a u nas jakies takie krotkie te łózka ze mu nogi wystaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline, z kotami tak to już jest;) mój biedak mieszka w bloku to sobie pluszaki goni i obdziera ze skóry. ale i tak musi mi przynieść i pochwalić się jaki jest dzielny. a jak złapie i pożre chrabąszcza - to już szczyt dumy po prostu. fuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusiak napisała: "zaciskam nogi ile wejdzie ale chyba za duzo to sie nie przyda,jestem wykonczona lekami bo zle na mnie dzialaja drgawki wymioty i wogole. Ale liczy sie kazdy dzien i jestem dobrej mysli.pozdrawiam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna cholera, to na prawdę może sie stać na dniach. anusiak ma termin dwa dni po mnie... na serio zaczęłam się bać, muszę pogonić męża żeby wszystko pokończyć, zamontować i już tylko czekać. do końca przyszłego tygodnia wyznaczyłam sobie dead line. poprać i wyprasować, sprawdzić czego brakuje i dokupić. dokończyć zaległą pracę i odwieźć do firmy. jak zostanie czas to będę sprzątać chałupę a jak nie to trudno, jakoś przeżyjemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też lipcówka:) ala
witajcie tak was poczytuje od jakiegos czasu:) widze ze powoli juz coś się dzieje.ja mam termin cc na 6 lipca juz powoli termin sie zbiliża:)tak jak wy nie mogę się doczekać na mojego synka:).chciałabym was zapytac was czy któraś sie zdrcydowała na karmienie butelką?ja doszłam do wniosku ze przy synku juz nie bede przechodziła tego koszmaru co przy córci 3 mc wyjete z życia w sensie bólu i kłopotów jakie miałam przy karmieniu .ale nie wiem ile butli kupic i jakie mleczko może któraś z was mi podpowie .pozdrawiam serdecznie i gratulację dla dzisiejszej świeżo upieczonej mamusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abecia
Kocio-rybka - baaaaardzo się cieszę, że mamy kolejnego szkrabka!!!! Gratulacje! Wracaj szybko do siebie i opowiadaj jak było. Czekamy na Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abecia
Misia 27 czekam na dobre wieści:) A my jedziemy dziś z Krzysiem na konsultację do okulisty z CZD. Zobaczymy co powie, czy operacja w sierpniu to nie za późno. Nasz synek póki co jest grzeczny, płacze tylko wtedy kiedy naprawdę czegoś chce, albo coś mu przeszkadza, poza tym jest spokojny. Za 3 dni skończy miesiąc, kurcze jak ten czas szybko leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowej mamusi!!! To ja też się dopisze NICK...........WIEK......TERMIN....PŁEĆ...MIASTO.....PO RÓD......IMIĘ. Ela1974............37......02.07.....DZ........Francja.. ..sn Misia 27............27......02.07.....DZ........Irl..mało....sn Beatris81..........30......04.07.....CH.......kuj.-pom.. ..cc.....Ivo kocio-rybka................04.07.....CH....zach.pom....sn MalaGosia69.......27......05.07.....CH.....zach-pom.. .cc......Staś AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....s n......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn malinówka376.....20......07.07....DZ....dolnośląskie.. sn...Aleksandra Omka...............33......8.07......DZ........W-wa..... cc...Oktawia sasetka84.........27......10.07.....DZ.....lubelskie... sn/cc... Zosia vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e........Antosia balbiina ............27.....10.07.....CH.......CZ-WA......SN/CC.. Maks Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków...... sn...Klaudiusz Atena02...........27......14.07......DZ.......Kraków.... ..sn.....Liliana morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ....sn Mala_miii86.......25.....15.07......CH.......śląskie... ...sn/cc...Gracjan Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK............sn zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07......CH......Kraków..... ..sn...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.....Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie... .....sn....Julia Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07......DZ......Chorzów..... SN...Paulinka asia-lipcówka......30.....23.07......DZ......śląskie.. ....cc/sn ...Karolina przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc/sn?...Pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoni anusiak............20.....27.07.......DZ......K-ce....... ..sn....Martynka agusia1985........26.....27.07.......CH...... Płock.......sn.....Łukaszek kubolinka..........32.....30.07......CH.....wielkopolska ..CC...Adrianek Szczęśliwe MAMUSIE nick........ wiek.... płeć..miasto..dzień..porod..imię...waga....długość 1) Abecia......32....CH...W-wa...01.06.....sn....Krzyś..1920gm ..49cm 2) kocio-rybka......CH..zach-pom.28.06..........Karolek...3100g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocio rybka cóż za piękna i radosna nowina!!! moje najszczersze gratulacje!!!!! dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa!!! wszystkiego naj dla naszej solenizantki!! szybkiego i bezbolesnego porodu :) Atena 3mam kciuki za siostre,niech szybciutko jej zlecą skurcze i poród!! ciekawa jestem co z balbiną albo mam skleroze albo dawno się nie odzywała... Schorowanym kobietką życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!! ja w pełni spakowana do szpitala,w sumie już drugi raz bo musiałam sie przepakowywać jak mnie z zatrzymaniem wody wygnali na oddział...jest mi coraz ciężej,brzuchol niziutko ,z czego zrobił mi się przenośny stoliczek :) mały często się rozpycha , ale dajemy rade :D Co do KTG to ja 1 miałam robione już w 30 tyg później w 34 jak leżałam w szpitalu to zapisy były robione dzień w dzień,a po wyjściu ze szpitala obowiązkowo mój doktorek chciał mnie widzieć co 2-3 dni i tak zostało do teraz.tzn.do zeszłego piątku jak mnie wypisali ze szpitala.teraz czekam na 1 lipca aż wróci mój lekarz z urlopu... Te moje zapisy dlatego tak często,bo ciąża zagrożona od samego początku i chcą mnie mieć pod kontrolą...aha za żadne nie płaciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam od lekarza, nie jest rozowo, dostalam antybiotyk, ktory musze zdazyc skonczyc do porodu. Bo powiedzial, ze raz ze w tym stanie w jakim jestem sie nie nadaje do rodzenia, a po drugie to nie jest dobrze miec infekcje w momencie porodu. Wiec trzymajcie kciuki, bym wytrwala jakims cudem jeszcze 6 dni. Ide sie poloze, bo wyprawa do lekarza i do apteki w +35 stopni mnie dokonala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mi dzieki za pamiec wlasnie skonczyłam nadrabiac zaległosci . ja jak zwykle weekendy mam wyciete z zyciorysu hihhi a wczoraj wogole juz nie miałam sily wieczorem na nic Xaneczka wszytkiego naj naj najlepszego , i szybkiego bezbolesnego rozwiazania ;-) Kocia rybko no no gratuluje , kolejny forumowy synus , wracaj do nas jak najszybciej ;-) Anusiak chyba bedzie nastepna a;e neich mala jeszcze posiedzi w brzuszku Atenko wspolczuje twojej siostrze z calego serca wiem co przezywa ja tez synusia urodzilam w 42 tc po 16 godzinach meczarni i kroplowkach kore dzialaly tylko na skurcze a na szyjke nic i zlitowali sie i wkoncu zrobili cesarke a dalej juz nzacie historie. wczoraj mialam wizyte u lekarza i teraz czekalo by mnie to samo dlatego ze mam 39 tc , zero skurczy jakich kolwiek , macica wysoko maly jeszcze nie schodzi w kanal szyjka zamknieta na 4 spusty, twarda , i wogole powiedzial lekarz ze ta moja szyjka to jakas masakra nie dosc ze długa na 5,5 cm to jeszcze twarda iihhiih i ani drgnie wiec mowil ze spokojnie pochodzilabym sobie jeszcze z 3 tygodnie jak nie wiecej . synus wazy 3600 z usg oczywiscie +- 350 gram I USTALILISMY ZE W PONIEDZIALEK 4 LIPCA ZGŁASZAM SIE O 8 RANO NA ODDZIAL NA CZCZO NA CESARECZKE ;-) oczywiscie bede miec w znieculeniu ogolnym bo nie w szpitalu tylko takie jest i sie masakrycznie boje znow intubacji ze eni bede mogla zlapac oddechu jak mnie wybudza i rure wyciagna ale zobaczymy , do tego te sny ze umieram przy cesarce masakra jakas No ja sobie od wczoraj wymiotuje a dzisiaj to przeszlam sama siebie co wezme do ust to zwracam nie mam juz czym to sama slina albo chyba sie to nazywa zolcia wymiotuje , masakra , przy tym brzuch mnie boli , łzy leca jak grochy masakra jak nie wiem chorowitki trzymam za was aby wam do porodu przeszlo bo ja mialam zapchany nos wlasnie przy pierwszym malym i cesarce i moze wsumie tez przez to trudniej mi bylo z tym oddychaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bolu to dziewczyny da sie przezyc , ja od 9 rano jak mi podlaczyli pierwsza oxy to mialam takie skurcze ze szok i dalo rade wytrzymac pozniej o 16 podlaczyli druga to juz byl szok hhiihihhi , jeszcze na pilce skakalam, a rozwarcia nic a nic i idzie wytzymac gdyby nie strach o dziecko i to wolalabym oczywiscie naturalnie rodzic mimo tego bolu , niz dochodzic do siebei po cesarce masakra chod zi tak u mnie wszystko ladnie sie pogoilo , bez problemow wiekszych . co do siotry Ateny to wlasnie wkurza mnei to ze lekarze przetrzymuja i nic nie robia jesli porod nie postepuje bo tu jest ewidentny brak postepu porodu , zamiast wymeczyc tak matke a co najgorsze dziecko dla ktorego te skurcze po oxy sa niebezpieczne zrobic cesarke to nie oni czekaja i mecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elcia oczywiscie ze trzymam kciuki abys jeszcze te 6 dni wytzymala a co najwazniejsze aby te zatoki ustapiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio Rybko Gratulacje!!!! Serdeczne życzenia dla solenizantki Atena no to pewnie dziś już ciocią zostaniesz, miejmy nadzieję że też wszystko sprawnie pójdzie Dziewczyny ja za tydzień o tej porze będę mamą,,,wlaśnie dziś to do mnie dotarło. Abstrakcja jakaś...zaczynam się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze bylam z mama u siebie w auchanie na zakupach i ide sobie mama pcha malego w wozku a ja nagle bach i leze , wywalilam sie do tego wszytkiego , przekreilam noge gdzie mnei teraz boli jak cholera i kostka spuchła i kolanko sobie stłukłam ;-( ale naszczescie upadek kontroloway a jakbym tak orła wywineła na brzuch to szok, a tam bylo akurat cos nakapane apni co miala to zetrzec tak podejrzewam bo stał wozek z mopem i wiaderkiem a pni sprzataczka popychala pierdoły z pania ochroniarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny sypiemy się :) właśnie dostałam sms od malinówki, że jednak zostawili ją w szpitalu. Pani doktor, która prowadzi ciąże Moniki od razu powiedziała, że raczej wyjdzie z dzieckiem. Jest podpięta pod ktg, które jest prostolinijne i nie ma dużych odchyleń. Nie znam się na ktg ale to chyba oznacza akcję porodową :) Gdy tylko dowiem się czegoś więcej będę pisać. A właśnie czytałam o tym jak Monika pisała, że chce parę rzeczy ogarnąć przed wizytą bo różnie może być i mogą ją zatrzymać w szpitalu a tu sms... Dla solenizantki wszystkiego naj naj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wiem wiem co by nie krzyczec hhhihhihi mam zamiar spakowac torbe do szpitala , mysle ze do niedzieli sie wyrobie ihihiihhi bo zupelnie nie mam weny zeby sie za nia zabrac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka no to obie w ten sam dzien bedziemy mialy akcje! :-) Ja mam byc o 7:00 na czczo.. Za chwile zabieram sie za torbe.. :-) Dzis juz ryczalam.. wyryczalam sie i juz mi lepiej. Mam taki plan, ze w niedziele sie ladnie ubiore a raczej poprzebieram, umaluje i mezus mi zrobi pare zdjec, takich "dzien przed" o ile do niedzieli nie urodze.. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris to fajnie hhiihhi ze mamy w ten sam dzien nie bede sama ;-) zaciskaj nogi do poniedziałku ;-) mi kazal byc o 8 bo tak zaczyna prace na czczo , jest ordynatoremm i mowi ze nei wie ile ma operacji zaplanowanych na poniedzialek bo nei pamieta ale jak bedzie miejsce to zaraz ide na sale i w poniedzialek rozwiazemy ciaze w najgorszym wypadku bedzie to wtorek . ale licze jednak ze to bedzie poniedzialek bo nie lubie szpitali i lezenia na salach przedporodowych i sluchania , a zreszta i tak nocka byla by nie przespana w takim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam nadzieje, ze przed poludniem bede rozpakowana.. :-) Fajnie, ze nie tylko ja nie bede mogla spac z niedzieli na poniedzialek i nie tylko ja bede miala sraczke ze strachu. Wredna jestem ci nie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihhhhihi nieeeee o tym samym pomyslalam hahhaha ale nie pisalam fajnie ze jest jeszcze ktos kto sie denerwyje kurde wolalam chyba nie wiedziec o tej dacie niz wiedziec ;-) ja od wczoraj juz wymiotuje moze to ze stresu hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ktg - jak jest prostolinijne znaczy, że skurczy brak ,nasłuchałam się od położnych,jak mnie podpinali zawsze pytałam co i jak po co i dlaczego :P kurde na serio sypiemy się :D nie dawno patrzałam na test i 2 kreseczki a za nie długo będzie juz Gracjan z nami! fajnie kobietki :D zaraz spisze nr tel do was i napisze swój w razie co dam znac... malinówka 3 maj sie kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz mam od kilku dni codziennie lekka sraczke, mysle ze to podswiadomy stresik od kiedy zrobilo sie 10,9,8.. no i musze w koncu te torbe spakowac.. dobra lece do pakowania. mowil Ci cos ten lekarz jeszcze jak sie przygotowac czy cos? u Ciebie robia usg przed cc? bo ja wlasnie nie wiem jak to u mnie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie pomyslalam sobie, ze mam ochote na KFC.. aaaa cooo.. wiec smigam za 30min. na jedzonko.. torba poczeka. :-) Po cesarce to tylko o tym bede mogla pomarzyc, pamietam jak lezalam po wyrostku, to jak juz troche doszlam do siebie, to z dziewczyna taka jedna wymyslalysmy, co bysmy zjadly (ona bidula lezala z cukrzyca, ale co tam, i tam maz jej przemycil do szpitala wieeelkiego hot doga hehe). Pamietam, ze mialam mega ochote na pizze i sos czosnkowy, a tu nic, tylko kleiki i papki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mi sie udalo podpytac , to na czczo jakies badanie krwi , na krzepliwosc i hemoglobinke beda robic, napewno bedzie lewatywka hhhiihhi bo to po to aby zaladek i jelitka byly puste wtedy latwiej sie przeprowadza cesarke podobno , i tyle narazie co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciolka zaraz po porodzie musiala zjesc zestaw mcdonalda hhihihi tez jej maz przemycił. ja jesli wymioty ustapia bo mam taka nadzieje , zamierzam do soby wciagnasc, kfc , zestaw bixboxa tortile ihihihhihi , pizze na bank ;-) no chyba ze juz do niedzieli bede wymiotowac po wszytkim co wezme do buzi to nici z jedzenia , bo szkoda jesc jak nawet sie przetrawic nei zdola . znow musze wrocic do jabłek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocio- rybka -GRATULACJE!!!! Ja się tak zestresowałam, że się zaczynamy sypać, że w te pędy torbę jeszcze raz przepakowałam:) Wyjęłam np szlafrok bo stwierdziłam, że i tak biegać po cc nie będę poza tym gorąco. Pozostało dopakować wodę i jakieś ciacha ale to jutro dokupię. U mnie dokładnie 10 dni zostało...ojojoj chyba się zaczynam denerwować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×