Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Balbiina, ciesze sie, ze synek juz zdrowy. Masz szczescie z ta ciotka. Osobiscie wierze w takie rzeczy, bo sama nie raz doswiadczalam, mam kolezanke, co uzdrawia metoda Sylva i inna co robi Reiki. Co do szczepionek skojarzonych, mam swoje zdanie na ten temat. Wolalabym jednak tak jak daje nfz, kazda szczepionke osobno. Bo tak mi sie wydaje, ze jak organizm dostaje od razu 6 czasteczek, na ktore musi wytworzyc przeciwciala, to wcale nie wytwarza na kazda chorobe 1/6 przeciwcial, na co mocniejsze czasteczki pewnie dobrze naprodukuje przeciwcial, a ta slabsza moze calkiem oleje, zreszta to moze i od organizmu zalezec. Kasia508, moze jednak bedzie corka, ja w pierwszej ciazy czulam na 100%, ze bedzie synek, a to byla corka. :) Wiec ta chwalona intuicja u mnie zawiodla zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski taka ochote zrobilycie mi na ciasto ze teraz pieke wlasnie kopiec kreta moze nei jakas rewelacja w wymyslach bo prawei wszytko gotowe ale pycha pycha pycha maz juz szczesliwy bo on uwielbia ;-) dziekuje wam bardzo za wsparcie za to ze jestescie ;-) wiem ze zawszemoge wpasc powymieniac sie doswaidczeniami , wygadac, wyzalic , a wy zawsze wesprzecie bez zbednych komenarzy jaka to ze mnie wyrodna matka ;-) gratuluje wszytkim coreczek u neijedne lekarz zena 85 % cora od poczatku ciazy a jak byla ostatnio u innego to mowi chlopak bo siusiak jest hhiihiihihi 31.03 kolejna wizyta to sie dowiem ;-) moze a co historii o płci dzidziusiow w brzuszku to moja kolezanka cala ciaze mowili jej ze dziewczynka, kilka godzin przed porodem usg w szpitalu dziewczynka , wiec wszyscy czekamy na Paulinke ;-) opowiada po porodzie rodzi rodzi wychodzi glowka polozna ALE MA PANI PIEKNA CORECZKE TAKIE DLUGIE WŁOSY SLICZNA no i jeszcze raz przemy i po wszystkim a nagle o K........ ma pani pieknego zdrowego syna ihihihihihihihihihihi i jedt ADRIANEK . Ona w szoku lekkim ale bardzo szczesliwa odrazu mowi najwazniejsze ze zdrowy bobas. Maz lekko zdegustowany bo calowal i wolal caly czas Paulinka iihihhiihhi a tez jej wszyscy mowili wlacznie z moja tesciowa ktora ma 5 dzieci ze bedzie syn na bank i tak do samego konca pitolila ze Kasica to bedzie miala syna na bank .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbina ;-) No to lekarz zasiał ziarno niepewności ;-) Ponoć częściej z dziewczynek robią się chłopcy niż z chłopców dziewczynki ;-) Ja na początku zarzekałam się, że nie chce znać płci do końca bo chcę mieć niespodziankę... a tu 14 tydzień leżę na kozetce a lekarka sama do mnie wypaliła o ... coś tu widzę ;-) no to nie wytrzymałam i zaczęłam drążyć temat ;-) Mówiła że chłopiec, ale jak komuś mówiłam, że będzie chłopak to wszyscy na mnie skakali, że na pewno nie da się określić płci w tak młodej ciąży i żebym się nie nastawiała... no i tak jakoś nie byłam do końca przekonana. Teraz po wtorkowym usg nie mam już wątpliwości. Mały jak przystało na mężczyznę się nie krył zanadto i mam piękne zdjęcie wacka wraz z worem ;-D które wątpliwości absolutnie nie pozostawia żadnej. Teściowa zszokowana bo jak mogła się jej wróżba nie spełnić ;-) Ja mam od 2 tygodni ochotę na kopiec kreta i jak na złość nie mogę go nigdzie dostać ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wrocilismy od gina! :-) z malym wszystko ok. :-) :-) :-) jak jechalismy to po drodze z mezem robilismy sobie zaklady. on stawial ze maly ma miedzy 550-600 gram, no to ja dla odmiany ze 500-550.. ostatnio czyli 31 stycznia mial 370 gram.. a tu moj gin mowi i pokazuje ze maly ma UWAGA: 726 GRAM!!!!! u mnie jest dzis wg. okresu : 23 tygodnie i 4 dni! termin wg om mam na 12 lipca usg dzisiejsze pokazalo to co to z 12 tygodnia czyli ze maly jest do przodu i termin porodu wyznacza na 8 lipca. oba usg robilam u neigo wiec by sie zgadzalo :-) to chyba maly jest calkiem duzy co? oboje w szoku bylismy! ktoras z Was pisala ze corka ma 600, ktora? w ktorym to bylo tygodniu i dni? prosze przypomnij sie.. :-) lekarz mowi, ze maly jest duzy, tez nam jeszcze raz pokazal pitolka i moszne wiec na 1000% nie ma watpliwosci.. z szyjka ok, z macica tez, niby uz macica przekroczyla pepek, ale o dziw pepek nei zrobil mi sie plaski, wiec nie sadzilam ze macicia juz pepek przekroczyla a jednak. twardnienie jest niby normalne, bol kosci ogonowej tez bo sie wszystko rozrasta, najwazniejsze ze z szyjka jest ok, a szyjke to mam dluga na 45 mmm, nei wiem czy to malo czy srednio czy duzo ale mowil ze jest ok. powiedzial ze malego trudno zmierzyc ale dziecko powinno miec po wysprostowanu ok 27-29 cm na tym etapie. co do wit. nie mam na sile brac jak wymiotuje, co do dha powiedzial to samo i powiedzial ze to jedno wielkie nakrecanie ludzi na te suplementy, ze jak sie dobrze odzywiam i rybke zjem ze 2 x w tyg. to bedzie ok, i ze ten np. tran to moze tezm nie mulic. no ale ja sadze, ze jednak z tym dha sprobuje. dostalam tez plytke i zdjecia i jestem zadowolona, fakt ze wizyta droga ale zawsze od neigo wychodzimy zadowoleni u spokojni. ------- dziewczyny gratuluje coreczek! -------- Balbina przykro mi ze tak sie nacierpieliscie, daj zanc co dalej tam z malym sie dzieje. dziewczyny ja juz zmykam, zajrze wieczorem, dzis o 17 wyjezdzamy w gosci a musze jeszcze wlosy zrobic, makijaz i pomalowac pazurki.. zycze milego popoludnia i wieczorku! :-) o szkole rodzenia opowiem jutro. buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja dzis tylko na moment bo taki dzien ze glowa mala. Padnieta jestem niemilosiernie. Od rana na zakupach z siostra i wszystko super gdybysmy nie mialy kolizji drogowej, zdenerwowalam sie dosc niezle, pozniej dziecko sie zdenerwowalo do tej pory mi puka w brzuszku. kubolinka- ja rowniez mam polowkowe w poniedzialek :) juz nie moge sie doczekac :) Balbina- u mnie mojej siostry narzeczony takie czary mary stosuje, jakies rece ktore lecza, czapka niewidka na bol glowy ( czerwona) i inne rozne i przechodzi, a ze raczej nie chce stosowac przeciwbolowych rzeczy to jak mnie cos zlapie to zaraz ozdrawia mnie swymi silami. Podobno dziala na ludzi ktorzy w to wierza.. Ja dzis zamierzam zrobic gulasz meksykanski i gyrosa, ale poki co zamierzam chwile odpoczac. Wieczorem koledzy meza maja przyjechac jeszcze nas odwiedzic wiec zdaloby sie cos przygotowac. Ja na weekend odpuszczam placki, jutro do rodziny jedziemy to bede smakolyki plackowe, a kopiec kreta zrobie sama w nastepnym tygodniu :) Od malego pamietam, ak mama pracujac od od poniedzialku do soboty wstawala w niedziele z rana i krcila zawsze jakis placek 'na niedziele' wiec mi moze tz sie to udziela. Poza tym lubie zawsze czyms poczestowac gosci jak ktos wleci do domu, dziwnie mi jakos postawic kawe i bez ciasta czy czego takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Wszystkim pod badaniach gratuluję udanych dzieciaków, synusiów i córeczek. Beatris, ale kolos z tego Twojego synka :) Ja miałam wczoraj niemiłe przygody, po sensacjach żołądkowych w środę, wczoraj w ciągu dnia zaczął mi twardnieć brzuch i zrobił się strasznie tkliwy, nie mogłam go dotknąć. Myślałam, że przejdzie, ale był jak kamień i po pracy pojechałam awaryjnie do ginekologa, bo się przestraszyłam . Na szczęście z moją Małą wszystko ok, urosła znów, moja szyjka w porządku, zamknięta i długa. Za to dostałam ochrzan za zbyt dużo stresów, za duże tempo i L4 na tydzień - bez dyskusji. Ponadto dwie tabletki uspokajające na noc. Lekarz powiedział, że w takich wypadkach nie ma zbędnego panikarstwa, bo czasem małe dolegliwości kończą się tragicznie. Tak się tym wszystkim przejęłam, że pół wieczoru przeryczałam, bo sobie uświadomiłam, że przez moje dążenie do perfekcji i uparte założenie bycia fair i jak najdłużej w pracy, nieumiejętność odpuszczania - mogłam zrobić swojemu dziecku krzywdę, ba, stracić je. Kretynka ze mnie. Dziś jeszcze wizyta u internisty, okazało się, ze szaleje wirus żołądkowy i te moje bóle brzucha to podrażnione jelita. Mam odpoczywać, co też robię. Dbajcie o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra 1807 ja gdzies przeczytałam, że w ciązy nie ma głupich pytań i to prawda. Zawsze lepiej pojechać i sprawdzić niz potem miec do siebie pretensje. Ja ostatnio też tak jeździłam do mojego lekarza i jak jechałam to czułam się jak ostatnia idiotka i panikara, ale lekarz powiedział mi, że dobrze że przyjechałam bo chodziło o zbyt poważną sprawe i zawsze lepiej w takiej sytuacji to sprawdzić. Poza tym rozumiem Cię, że chcesz ze wszystkim dać radę na 100%, ale nie zawsze tak można. Czsami trzeba odpuścić. Ja sie przez pół ciąży przejmowałam sie tym, ze nie moge chodzić do pracy i jak nie do pracy to chociaż w domu chciałam mieć na tip top, ale jak kilka razy przesadziłam i sie nieźle przestraszyłam to juz nauczyłam się odpuszczać i nie przejmować zdaniem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebra dobrze że wszystko ok z dzieciaczkiem. Odpoczynek Ci się przyda bezwzględnie. Ja też do tej pory szalałam sprzątałam, gotowałam ale jak dostałam informację o tym, że mam bardzo uważać ze względu na łożysko to odpuściłam zupełnie. Teraz bardzo pomaga mi mama - gotuje obiady a resztę obowiązków przejmuje mąż gdy wraca z pracy także zgodnie z zaleceniem odpoczywam pełną parą. Albo leżę, albo zaglądam na forum, żeby sprawdzić co słychać i to na tyle, mam trochę wyrzutów sumienia, że siedzę w domu i nic nie robię no ale dzieciątko najważniejsze, nie darowałabym sobie gdyby z mojej własnej głupoty coś się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, mój syn na badaniu połówkowym miał 600 gram, a był to 22 tydzień i 3 dzień licząc czas według tych pierwszych USG (podobno najpewniejszych, bo potem już dzieciaczki przyrastają w różnym tempie). No i według tych pomiarów teraz to wychodził jak by był już przeszło 23 tydzień. Super, że z Twoim dzidziusiem wszystko w porządku :) No i wychodzi na to, że jeśli dalej tak pójdzie to urodzimy dorodnych chłopców :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co poradzicie oprocz wizyty u gina na kaszel ???? Teraz jest juz za pozno i bede dzwonic jutro. Strasznie kaszle ze prawie mnie naciąga...i kaszel mam jak to sie mowi chyba mokry bo co jakis czas wyksztuszam flegme ale taka mikrosopijną z płuc a i jak by tego bylo malo przy kaszlu troche mnie jakby pobolewa gardło tak jakby szczypie no nie wiem do czego to przyrownac...i zanim zadzwonie do niego to noc przede mna i chcialabym cos oprocz cebuli i czosnku zazyc...troche sie tez poce wiec wezme paracetamol na noc ale co na ten kaszel jak myslicie? Jest jakis syrop ktory mozna brac w ciazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, takie jesteśmy, że ciężko odpuszczamy :) Ale ja postanowiłam, że wystarczy. Co to za pogoda, u nas śnieg spadł i..leży! Ja dziś sama, mój facet oblewa urodziny z kolegami, wogóle mam wrażenie, że wszyscy znajomi albo na imprezach, albo na wiosennych wakacjach narciarskich i innych. A ja kwitnę- książka, komputer. Też tak macie czasem, że chciałoby się brzuch sprzedać na jeden weekend i pójść na porządną imprezę? Napić lodowatego piwa albo czerwonego wina i trochę zaszaleć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakaszlałam raz jeszcze i to nie gardlo mnie boli ale przełyk ..tam nisko w strone płuc...jak kaszle to caly mnie boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline dzisiaj akurat byłam u lekarki rodzinnej - mówiła, że w ciąży można syrop prawoślazowy. Mi on bardzo pomagał przed ciążą, właśnie łagodzi drapanie w gardle i tą ciągłą chęć kaszlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra ja to ciagle marze o wypicie bialego winka bez zadnych cisnien ze nie moge bo to bo tamto... a impreza tez mi sie marzy z kolezankami ale jakos zle sie czuje pokazac z brzuchem i kolezankami :D jakos tak dziwnie ..choc nie przecze ze sie nie wybiore :) mowie tylko ze to takie nowe doswiadczenie dla mnie bedzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline, ja jak byłam w tym szpitalu na tydzień to lekarz mi zalecił syrop prawoślazowy i nawet pomagał, a tez strasznie kaszlałam i bolało mnie przy tym i się dusiłam...ale syropek pomógł i do tego nie drogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby przetrwać noc pij coś ciepłego ale nie gorącego a do łóżka pozycja pół siedząca, nie kładź sie na płasko, bo będzie drażnić. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra no to moze sprobuje faktycznie ten syrop...wygnam mojego do apteki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia1985
Cześć dziewczyny, byłam dzisiaj na USG i z dzieckiem wszystko ok no i wreszcie poznaliśmy płeć - nawet lekarz nie musiał mówić, sama poznałam że to nasz wymażony chłopczyk a lekarz tylko potwierdził. Za tydzień idziemy na połowkowe 3D wtedy poznam dokładne wymiary. oczywiście po wizycie nie mogłam odpuścić sobie kupienia kolejnego ubranka dla dziecka, teraz już nie takiego uniwersalnego, moja mama się śmieje że dziecko ma więcej ubrań niż ja sama :) ale jakoś nie moge się powstrzymać jak widze te cudne ubranka. a za 2 tygodnie przywozimy mebelki dla naszego maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi od poczatku ciąży marzy się zimne piwo:) na poczatku to tak mi pachniało ze jak mój mąż pił to musiałm sobie chociaz powąchać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline - dziewczyny mają rację. Można spokojnie syrop prawoślazowy albo stodal (jest lekiem homeopatycznym). Osobiście bardziej polecam syrop prawoślazowy raz że tańszy a dwa że jak dla mnie okazał się bardziej skuteczny. Tylko nie wiem czy dostaniesz go w aptekach... u mnie w okolicy nie ma go w żadnej aptece ale za to w sklepie spożywczym jest. moni - za mną też chodzi piwo... takie zimne z sokiem imbirowym... ale mnie tutaj katujecie dzisiaj jak nie wzmianka o kopcu kreta to znowu piwo ;-) agusia - gratuluje chłoptasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie zaś aosa się podziała??? mam nadzieję, że u niej wszystko ok, a ta nieobecnośc to tylko przejściowe problemy z internetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre sa tez tabletki z propolisu, czy herbatka z cytryna i miodem Gratuluje zdrowych, duzych chlopcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze teraz sie okazuje ze zadna apteka w okolicy nie ma dyzuru...jedynie gdzies tam dalej...ale to nie bede go wysylac taki hektar..do rana poczekam o 8 otwieraja apteki wiec jakos dozyje moze :) Zapytamy o ten prawoslazowy ale skoro mowisz ze jest ciazko dostepny to mam nadzieje ze nie bedziemy musieli za nim jezdzic pół dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline dziewczyny mają rację z tym syropem :) Ja miałąm taki SIRUPUS PLANTAGINIS kosztuję pomiędzy 4 a 7 zł :) i jest bardzo dobry, a przypominam że miałam zapalenie oskrzeli :) To zdrowiej nam dziewczyno :) A u mnie pokoik już gotowy, teraz szykuje się malowanie naszego pokoju :) , a po niedzieli jedziemy po łóżeczko, mam okazje odkupić, jest jak nowe i od pewnej osoby :) już się doczekać nie mogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline dobry dla kobiet w ciąży jest syrop Prenalen. Można go zażywać bez obaw. Jak nie masz teraz czynnej apteki to herbatki z miodem i cytrynką się napij. Gardło jeżeli Cię boli to wodą z solą też można płukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni17, u mnie tak jest z czerwonym wytrawnym winem, jak maz pije do obiadu, to musze sobie chociaz powachac. Zebra, dobrze, ze zdalas sobie sprawe, ze trzeba odpuscic i poleniuchowac. Dziewczyny, nie wiem, czy zdajecie sobie sprawe, ale to jest chyba ostatnia w zyciu okazja, by naprawde polezec sobie spokojnie i odpoczac, bo potem bycie mama a potem babcia to praca na caly dodatkowy etat do konca zycia. Chyba ze bedziecie wyrodnymi tesciowymi, co palcem nie kiwna, by pomoc :). Bo nawet wyslac dzieci na kolonie to nie zawsze dokladnie rowna sie odpoczac, albo czlowiek sie rzuca na zalegle sprawy w domu, albo dziecko wraca na 2gi dzien z kolonii narciarskich ze zlamana noga :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór panie!!! Gratulacje dla wszystkich mamusiek co się dowiedziały co noszą pod serduszkiem :D zebra odpoczywaj ile się da!!! ja tak jak pare z was nie mam jeszcze nic dla dzidzi ale myśle że już nie bawem się na coś skuszę :) ostatnio widziałam takie super body kaczora donalda!!! z czapą i myszke miki a dla dziewczynek była prześliczna sukieneczka z kapelusikiem1!! myślałam że oszaleje ale jeszcze się wstrzymam...myśle że w maju zaczne wszystko kompletować. na kaszel jak któraś z was pisała dobrze jest wypłukać wodą z solą lub na szklankę letniej wody łyżkę stołową wody utlenionej. no i ten czosnek z miodem i mlekiem. współczuje chorowitką :( najgorsza chyba noc ;/ ja sie zastanawiałam czemu mi tak pępek z dnia na dzień zrobił się płaski a teraz juz dzięki którejś wiem :) macica jest na tej wysokości,wiec dziękuje za olśnienie :) ja robiłam po pracy krokiety z kapustą i grzybami i powiem wam że się zmęczyłam :P a teraz mykam!!! buziakiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×