Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

przyłączam się do pytania zebry, jak prać ochraniacze, rożki, kołderki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się już melduje. Od 5 rano nie śpię ale mąż mnie nie chciał wypuścić z łóżka więc musiałam z nim poleżeć do czasu aż wstał do pracy ;-) Oczywiście pierwsze co przyszedł wczoraj z pracy to sprawdził czy mam spakowaną torbę i przygotowane rzeczy dla małego i dla siebie na później. Zaskoczyłam go bo torba była spakowana - pakowałam ją wczoraj cały boży dzień bo non stop mi mi się coś przypominało. Okazało się, że jeszcze parę rzeczy do dokupienia przede wszystkim nie mam pampersów bo nigdzie nie mogę dokupić jedynek !!! No właśnie i jeszcze nie mam nic do przemywania krocza bo nie wiem co kupić, dziewczyny co kupowałyście? Brzuch jak pobolewał tak pobolewa ale to chyba efekt nadmiernej ruchliwości mojego szkraba, który matki nic a nic nie oszczędza ;/ Anik - w Twoim przypadku częste usg jest uzasadnione. Na szczęście maleńka Ci rośnie, dni do porodu uciekają więc zapowiada się, że wszystko będzie ok. Ja chyba wstrzymam się do wizyty do wtorku i zapytam lekarkę, czy przewiduje jeszcze jedno usg na samą końcówkę ciąży. Jeśli nie to w takim razie zapiszę się gdzieś prywatnie. Spokój ducha najważniejszy, nie chciałabym by podczas porodu naturalnego okazało się nagle, że mój maluch jest pokaźnym słonikiem. Trzymajmy dziś kciuki za siostrę Ateny. Niech chociaż ona ma z głowy skoro my się musimy jeszcze trochę pomęczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pierzcie wszystko jak leci, w 30 stopniach, program dla delikatnych tkanin albo dla welny, by to nie walilo ostro bebnem i nie zbijalo w grudki faktycznie, i wirowac tez mozna, ja wiruje na 500 obrotow. Upralam w ten sposob nawet czesci wozka, ma ktorych napisane pranie reczne i tez czesci, na ktorych napisane, ze w ogole zadnego prania, tylko czyszczenie chemiczne. Nic sie nie zbilo, ani popsulo. Tyle ze nie trzeba te ochraniacze i spiworki prasowac, bo sie splaszczy ten wypelniacz syntentyczny i beda mniej cieple i mniej puchate. Ostatnio dowiedzialam sie nawet, ze spiworow turystycznych nie wolno przechowywac ciasno zwinietych w tej ich poszwie do transportu, tylko luzem, inaczej sie zbijaja i traca swoje wlasciwosci ochrony przed zimnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lipcóweczki. Dziś zaczynam pracę od 9:50 to mam czas coś srobnąć :) Też kiepsko sypiam. szybko zasypiam ale często budzę się ok 3 i przewalam sie na łóżku do rana (ok 6). Nad ranem zasnę i za chwilę dzwoni budzik. Pełnia, zaćmienie - wszystko mi jedno... bez tego tez ciężko. Anik - martwiłaś się o córeńkę a ona jest po prostu indywidualistką :) Po prostu postanowiła dbać o figurę swoją i swojej mamusi a teraz pięknie rośnie i przybiera na wadze. Zobaczysz że jeszcze przegoni naszych chłopaków :) Ja do tej pory miałam 4 USG. W 6, 9, 13, 23 tc. Nie wiem czy jeszcze będe jakieś miała. Myślę że jeszcze jedno powinnam mieć. Nie wiem jak duże jest dziecko, czy dosyć jes wód itd. Ja chodze na fundusz a na USG jeździłam prywatnie w tym czasie gdy dostawałam na nie skierowanie do szpitala. Chodzę do bardzo dobrej i doświadczonej ginki, jednak w gabinecie do którego dojeżdża ma tylko małe, podglądowe Usg. Idę teraz w poniedziałek, to będzie 35 tc. Ciekawe czy zarządzi badanie na posiew. Jakoś nie przypominam sobie czy miałam je w pierwszej ciąży która te.z ona prowadziła. Teraz mamy internet i szybką wymiane informacji. Myślę sobie jaki człowiek wtedy był ciemny. Z drugiej strony, może faktycznie, od natłoku informacji człowiek za bardzo się nakręca? Kornelka_88 - ten leżaczek który zamówiłaś to taki? http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-fotelik-bujaczek-k-rubika-i1651580631.html Bardzo mi się podoba ale cena mnie odstrasza :( patrzę juz na niego od dawna i kusi mnie żeby go zamówić? Wczoraj tez zaczęły puchnąć mi nogi i twarz. Wcześniej palce więc pierścionki i obrączka juz dawno leży na półce. No cóż. Uroki ciąży. Na jutro umówiłam się do fryzjera. Wreszcie coś zrobię z włosami wcale juz sobie z nimi nie radzę. Wywijają sie dokładnie w przeciwna stronę niż je układam :) asia-lipcówka - tez czasem sie zastanawiam co będzie jeśli zamiast chłopca urodziła by się dziewczynka a tu wszystko w chłopięcych kolorkach :) Tylko z jednego usa wiem o płci :) Ale byłby ubaw i bieganina po sklepach :) Dobrze jeszcze że teraz wszystko jest w sklepach. pamiętam jak 24 lata temu ciocia pojechała do porodu i okazało sie ż ezamiast jednego dziecka to urodziła bliźniaki. Oprócz szoku w rodzinie to wuja omal nie dostał zawału gdy musiał szukać drugiego kompletu wyprawkowego. Całe szczęście jeszcze że to był chłopiec i dziewczynka to nikt sie nie dziwił że nie maja ani jednej takiej samej rzeczy :) Ale przerażenie chłopiny było ogromne :) Zmykam bo sie spóźnię do pracy :) Całe szczęście że mam blisko (10 min samochodem). Do wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mialam wczoraj naskrobac do was ale wrocilam przed 24 do domku z mezem , ochlapalam sie i padlam po 24 w lozku . dzisiaj wizyta na 15 , nie mam pojecia co na obiad tyle rzeczy bym zjadła masakra wraca mi chyba apetyt , no i pierwszy sukces wczorj poraz pierwszy po 1,5 tyodniowym maratonie kibelkowym nie wymiotowałam , chodz dizisaj rano mnie chwile poszarpało to nie poddalam sie i trzymam sie jakos hihihihih brzuszek mi si enapis, w srodku czuje wielki ucisk i bol , jak sie myje to czyje jak mi tam tak spuchło wszytko wiec porod sie zbliza iwelkimi krokami. po za tym mały chyba zmienil polozenie bo czuje slbiej ruchy , zupelnie inaczej niz osttnio co byl no i czkawke mil to czulam z boku , a do wtorku jeszcze na dole bardzo wyraznie odczuwalam czkawke wiedzialam ze jest glowka w dol to wczoraj poczulam czkawe taka solidna na lewym boku na wysokosci pepka wiec chyba lezy w poprzek . okaze sie na usg czy mam racje no chyba ze sie przekreci ciesze sie bardzo ze wszytkie tak dzielnie znosicie ta koncowke , wiadomo nastroje sa nienajlepsze juz, najwazniejsze ze dzieciki rosna i sa zdrowe . no a Pola poprostu rewelacja zobaczysz ze jak tak dlej pojdzie to z 3 bedzie miala spokojnie do porodu ;-) Elcia ciebei to wogole dwie lobuziary juz w domku wszytko ogarnasc jeszcze brzuchol , wsumie to jeszcze ci chyba 2 tygodnie do terminu zostało poprostu rewelacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie akurat zlozylo, ze wiem co pisze, pelnia nie wyklucza zacmienia. Zacmienie nie ma wplywu na zwiekszenie odczuc u osob wrazliwych , w odroznieniu od pelni http://halloween.friko.net/dzien/15-06 Dla tych co nie wiedza pelnia nie trwa jeden dzien, od dzis 16 czerwca Ksiezyc zaczyna malec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prania to nie mam pojecia , bo mam lozeczko turystyczne ;-) ale maly moj ma te koloderke wypelniena takim wlasnei granulatem i podusie czasami to piore , wiruje a jak wyshnie to pomagam sie porozmieszczac tym kuleczka spowrotem hiihi bo czasami sie zbija. ale tak pisze Ela 30 stopni delikatne pranie ja naszczescie nei puchne wyjatkowo bo z malym jak chodzilm to kostek u sebie nei widzialam takie mialam wszystko popuchniete a teraz odziwo nie . co do obraczki , pierscionkow to ja od slubu nie sciagłam , w pierwszej ciazy do cesarki poszlm nwet w bizuterii i nikt mi nic nie powiedział .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec byla wizyta, skurcze regularne co 40 min, maly tak to przezywa, ze tetno skacze mu z 130 paru do 180 przez dobre 2 minuty, zdalam sobie sprawe, ze to co mnie boli czy strzyka nie ma znaczenia, co ma powiedziec maluch, tory musi sie poprostu poddac temu co przychodzi, dlatego trzeba byc spokojnym, by pomoc malenstwu. W ciagu tygodnia szyjka skrocila sie o 1cm, czyli skorcze sa skuteczne:), rozwarcie na opuszek, ale szyjka nadal twarda. Lekarka stwierdzila, ze powinnam spakowac torbe, bo moze byc roznie 2-3 tygodnie, do terminu, a moze kwestia dni, kto wie, trzeba obserwowac co sie bedzie dzialo. Umawiam sie z maluchem na 2 lipca, wtedy bedzie donoszony:) Ciekawe jest to, ze macica jest na wysokosci, jakbym byla w 40 tygodniu tzn, ze zacznie sie gwaltownie opadac, mocniej naciskajac na szyjke. Dzis mam wizyte poloznej, chetnie poslucham, co ona ma mi do powiedzenia w tej sprawie, no i pierwsza akupunktura na bezbolesne rozwieranie i skracanie szyjki, sama jestem ciekawa, czy rzeczywiscie jest to skuteczne. Nastepna wizyta za 2 tygodnie, potem co tydzien do rozwiazania.Teraz was troszke poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwoka nie przejmuj sie , ja tam nawet nie wiedzialam ze jest pelnia czy zacmienie ihhiihhi bo spalam jak susel zarowno z wtorku na srode , jak i dzisiaj. dlatego sie zdziwilam ze piszecie ze pelnia bo zazwyczaj siedzialm dlugo przed telewizorem i zasnasc nie mogłam a ja chyba spalam w ten dzien najlepiej z posrod nocek w calej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze kwoka rozwarcie na opuszek , skurcze co 40 minut poczatek wielkimi krokami teraz to juz mozesz isc w każdej chwili hiihihih ale sie juz zaczyna dziac na naszym topiku ciekawe kto bedzie kolejny po Abeci , moze ostatnie pierwszymi a pierwsze ostatnimi ;-) ja juz sie nei moge doczekac juz ym sie rozpakowala najchetniej hihihi dzisiaj pakuje porzadnie torbe do szpitala oile sie zbiore taki bynajmniej mam plan ;-) kurde juz bym poleciala na wizyte zobaczyc co tam u mnie slychac ;-) jeju siedziec nie moge i oddychac bo mi maly pod żebro wszedł i tak uciska ze rany oddychac ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać, polka nadal ułożona miednicowo. ale ma jeszcze dużo czasu i dużo miejsca żeby się obrócić. często leży dokładnie w poprzek brzucha albo po jednej z jego stron i wystawia plecki do głaskania. chyba teraz jest okres jej największej aktywności;) mi się marzy ten leżaczek http://allegro.pl/fisher-price-misiowy-lezaczek-z-serduszkiem-p6580-i1605037172.html ale leżaczek, matę i tym podobne rzeczy chyba zostawię rodzinie i znajomym na prezenty;) wolę coś konkretnego niż kolejny zestaw body + śpiochy albo kocyk. z drugiej strony to kocyka na razie żadnego nie mam, jestem na etapie zamawianie kołyski, komody kąpielowej, materaca do łóżeczka i reszty szpargałów do szpitala. przyszła firana, ale jeszcze jej nie widziałam. mam dziką ochotę na łazanki... póki co idę jeść śniadanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwoka, u ciebie to już naprawdę niedługo. niesamowite, jak ten czas zleciał. tylko czekać kolejnych radosnych wieści. co do faz księżyca - mnie wsio ryba. dzisiaj spałam jak suseł, wczoraj też, nie rusza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do lezaczkow to sa rewelacyjne z fisher price moj syns mial taki http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-0-18k-i1650039262.html poprostu rewelacyjny byl bo oczywiscie go sprzedalam jak maly wyrosl , a teraz siostra mi kupila w takim stylu http://allegro.pl/lezaczek-fisher-price-i1658987507.html i taka mate http://allegro.pl/zestaw-rainforest-bujaczek-mata-super-cena-i1659808311.html siostra mieszka w Szkocji tam sa o wiele tansze niz u nas i czekam z neicierpliwoscia na paczke od niej bo jestem ciekawa co tam jeszcze powkladala , mowila o jakis ciuszkach z nexta, i cos dla nas rowneiz . ale paczuszka okolo 2 tygodni bedzie dopiero u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik no przesadzials z tymi łazankami ihhihihihi no prosotu zaraz chyba skocze po kapuche zrobie taka ala wigilijna z kiszonej z grzybkami i kuzwa beda lazanki ihhihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robię łazanki ale dopiero na kolacje, bo nie za bardzo mogę latać po sklepach. mama obiecała dostarczyć kapuchę, ja robię pół na pół, kiszona ze słodką. tylko rozmyślam nad tym: boczek czy kiełbaska - oto jest pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja dzisiaj tak szybciutko... O godz. 15 mam KTG a muszę jeszcze sporo zrobić. Troche mam stresika związanego z moją siostrą- ale liczę na to że będzie dobrze i wkońcu zostanę ciocią. Trzymajcie kciuki:) Ja - ochraniacz i rożek prałam ręcznie, a następnie wywirowałam na najwolnieszych obrotach. Nic się nie stało. Ja dzisiaj nawet spałam- co rzadko mi się zdarza jak jest pełnia czy zaćmienie;) Moje palce u rąk tez są grubsze więc nie noszę pierścionków. Cieszę się, że Pola ładnie rośnie. To jednak prawda że ciąża ciąży nie równa i to dzieciaczki wyznaczają sobie tempo wzrostu. Np. moja mała na ostatnim USG (3 tygodnie temu) wagę miała 2,2 kg, i wtedy przybrała przez 3 tyg. 700 g , natomiast na tym miała 2,6 kg, więc przez 3 tygodnie przybrała tylko 400 g. Liczę na to że jednak będzie jeszcze troszke rosła i dobije do 3 kg. Mamy jeszcze troszke czasu do terminu (14 lipiec) więc jestem dobrej myśli;) Mamusie, napiszę wieczorkiem jak wypadło u mnie KTG i czy moja siostra urodziła bądź rodzi;) Trzymajcie się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny a mi to tez wszystko jedno czy pełnia czy zacmienie hihihi:) Właśnie piorę torbę i rożek mi został i się pakuje:) Ja prałam wszystko na 40 stopni bo mam taki program mix i na nim piorę wszystko jak leci.Ochraniacz tez mam lekko usztywniany i fajnie się wyprał.A jeżeli ktoś jest przed praniem rożków to sprawdźcie sobie bo ja zauważyłam ze to usztywnienie się wyciąga ale nie wiem czy we wszystkich tak jest. A wczoraj wieczorkiem to chyba pierwszy raz czułam jak moja niuncia miała czkawkę i tez czułam to właśnie z boku. Ja jeszcze planuje zrobić duszonki i gołąbki żeby mi później zal nie było:) trzeba się najeść póki można . No i czekam na jakaś promocje pampersów co by jakieś 3 duże paki sobie od razu kupić ponoć w Rossmannie jest do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubolinka ja kupiłam ten lezaczek http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-planeta-do-18kg-i1647933717.html . Jestem z niego zadowolona:) tylko z innej aukcji zamawiałam. Zobaczymy jak malutka bedzie sie w nim czuła;) Tez troszke zal bylo pieniazkow ale pomyslalam ze z niego potem mozna takie krzeselko zrobic i jest do 18 kg wiec posluzy dluzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to biore sie za pakowanie torby, polozna nie zrobila mi akupunktury, by nie przyszpieszac akcji, odwlekla na za 2 tygodnie, nie byla pewna czy aby to nie jest kolo 2 tyg do przodu, brzuch mam pod zebrami jak w 38-39 tyg, ale mogly tak wody go wypchac, no zobaczymy co sie bedzie dzialo w najblizszym czasie, no ale juz nie zwlekam z niczym, bo nie znam dnia ani godziny. Atena to daj koniecznie znac co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nie wiadomo czy nie bedzie wcześniejszego porodu. Byłam dzis na pierwszym KTG i połozna powiedziała, ze bardzo ładnie wyszło i są już widoczne skurcze więc pewnie urodze wcześniej. Ale jeśli te przepływy się nie poprawią to wtedy poród będzie wywoływany. Zobaczymy jak wyjdzie kolejne usg. Z jednej strony to juz nawet sie oswajam z myśla że to moze być lada dzień. Boję sie też o maluszka i skoro lekarz mi mówi ze ciąża jest już donoszona, bo równiutko dziś zaczynam 37 tc to może lepiej było by wcześniej. Już sama nie wiem. Ja rożek prałam ręcznie, wszystko inne w pralce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, odezwij sie, prosze, na mego maila laxandra06 na gmail com, mam cos dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, bylam dzis na KTG, troche na poczatku sie wystraszylam ze cos jest nie tak, ale jak to polozna okreslila mala chyba dobrze spi, choc wiem ze nie spala bo w drodze do szpitala niezle wojowala, no ale w koncu udalo sie przyjac dobra pozycje i dobrze ulozyc pasy by ktg wyszlo. Wszystko prawidlowo, jestem spokojna. Ulzylo mi od razu. W domu wyjezdzajac powiedzialam tylko mezowi ze jade do szpitala, wrocilam a moja mama gdzie bylam po co bla bla znow litania, czepia sie dzis pierdoly kazdej. Łózeczko dla Oli mam takie: http://allegro.pl/hit-sosnowe-lozeczko-tymon-mis-materac-grykokoko-i1648763576.html tylko ze zamiast misia ma gwiazdki. Ja pralam wsad do poscieli i sama posciel, rozek i ochraniacz na szczebelki w 30 stopniach na delikatne, pozniej wszystko prasowalam i nic sie z tym nie stalo. W szafie mam juz gotowe, ale pozakladam i wniose lozeczko do pokoju jak mala sie urodzi. Jesli chodzi o bujaczek to mlody jak byl malutki mial taki razem z mata, kolorystycznie zielen byla bardziej intensywna: http://allegro.pl/zestaw-rainforest-bujaczek-mata-super-cena-i1659808311.html i powiem Wam ze to na zdjeciach tylko tak pieknie wygladalo jesli chodzi o funkcjonalnosc, bo wcale nie chcial specjalnie w tym lezec czy siedziec, a jak zaczal chodzic to lubil tylko puszczac sobie melodyjke w bujaczku. Z maty jakos nieszczegolnie rowniez chcial korzystac. Jak sama nazwa mowi bujaczek- wiec mlody bujal sie ale taki z niego cwaniak ze trzeba bylo i tak przy nim non stop siedziec by z tego czasem nie fiknal. U nas ostatni pokoj pomalowany, zamiar byl kawa z melkiem+mietowa zielen, a siostra kupila konkretne farby z dekorala cappucino+ zielen oliwkowa i wyszlo wszystko nie tak jak mi sie marzylo, pokoj jest w sumie mojego brata ale z racji ze siedzi za granica to maz zrobil sobie tam pokoj do gier i sprzetu z muzyka, siostra remontuje mieszkanie swoje niedlugo sie wyprowadza wiec wymyslilam ze z jej pokoju zrobimy salon, by przyjmowac ewentualnych gosci. Mama mnie pocieszyla ze czekaja tabuny i pielgrzymki ludzi, tak jak bylo w przypadku mlodego, mama chciala zwyczajnie odpoczac po porodzie a tu co rusz ktos zeby zobaczyc dziecko. Ja powiedzialam owszem wizyty w porzadku, ale bez przesady, tez musze dojsc do ladu po porodzie, a dziecko i jego dobro jest najwazniejsze, a nie meczace pielgrzymki rodziny do naszego domu. Ja torbe mam juz spakowana, dzis jeszcze tylko sprawdzic musze czy aby na pewno wszystko w niej mam i gotowe na cacy. Ja wlasnie pije koktajl z pysznych truskawek, a na obiadek zupa z mlodego kalafiora, mlode ziemniaczki mniam! salata ze smietana i mielone. Ja dzis juz lepiej spalam, ale moze dlatego ze czulam sie tez wykonczona,choc w nocy troche sie budzilam ale zdecydowanie lepiej bylo niz przedwczoraj. Ja mam nadzieje ze bede miala jeszcze usg przed porodem, jak nie u gin to w szpitalu, zastanawiam sie tez czy moze pojsc gdzies prywatnie. Z tego co wiem to po 30 tygodniu powinno byc jeszcze jedno usg, no i wlasnie sie zastanawiam czy bede je miala, u mnie 37tygodni, choc wg karty ciazy 38, no ale nic do terminu z om dokladnie 3 tygodnie bo 07.07.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny, ze wizyty udane, ja pospalam 3 godziny i czuje sie troche lepiej. Od razu zglodnialam, wiec wciagam obiadek. Za 2 tyg robie badanie na ewentualne wykrycie paciorkowca, bedzie to 37 tydzien, lekarka powiedziala, ze im pozniej tym lepiej, bo nie bedzie ewentualnych nawrotow przed samym porodem, u mnie jest to wymaz z samej szyjki. Lezaczka uzywalam od samego poczatku, jak dziecko robilo sie samodzielne to sie go pozbylam, starczylo na jakies 5 miesiecy. Teraz nie kupuje, zima sie wiecej siedzialo w domu, teraz bede latac z malym na spacerki, szkoda mi kasy na te krotka chwile, co innego mata edukacyjna tu dzieci sie bawia dopoki nie zaczna wstawac, w moim przypadku jakies 8-9 miesiecy, obydwoje bardzo lubili na niej spedzac czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko, jak będziesz na forum to odezwij się. Przyszła mi dziś captiva tylko nie mam bladego pojęcia jak skręcić koła przednie. Złożyłaś już swój wózek? Ewentualnie jak któraś ma warriora to proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz po wizycie:) Na szczescie wszystko w porzadku:) Nasza Paulinka wazy mniej wiecej 2550g., ulozenie dalej ma prawidłowe do porodu, głowka w dół. Ginekolog pobrał mi wymaz i jutro maz mi go zawiezie do laboratorium. Nastepna wizyta 14go lipca no chyba ze juz nie bedzie trzeba hehe:) Wymiary dzidzi: BPD 8,94 cm HC 31,56 cm AC 31,75 cm FL 6,36 cm Niewiem czy dobrze wpisalam z usg. Lekarz dał mi juz oryginał grupy krwi i mam zrobic jeszcze morfologie i mocz ostatni raz zeby miec aktualne wyniki do szpitala. Ciesze sie ze wszystko w porzadku, chcialabym miec juz malutką przy sobie i ją mocno przytulić;) Jutro jedziemy odebrac wózek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczarowanaaa własnie jutro jade odebrac Warriora wiec narazie Ci nie pomoge ale moze ktoras z dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) U nas dziś upał i duchota, że ledwo oddycham. Mógłby wreszcie jakiś deszcz spaść. Co do porodu, to ja najprawdopodobniej idę rodzić z przyjaciółką, bo z mojego punktu widzenia będzie to dla mnie najbardziej komfortowa sytuacja i Ona mi się tam najbardziej przyda. Jeśli przypadkiem miałabym zaliczyć wcześniejszy poród (przed 1 lipca), to wówczas przyjaciółka nie da rady dojechać, gdyż mieszka w innym mieście zbyt daleko stąd, no to wtedy szczęśliwy tatuś ewentualnie pójdzie ze mną na sam początek, ale gdy zacznie się robić hardcore'owo to tatuś wychodzi i ucieka gdzie pieprz rośnie ;) :D On to z tych typów, co raczej by tego mogli nie przeżyć, wiem że nie chce w tym uczestniczyć i w związku z tym ja tez tego nie chcę, bo uważam że tego nie należy robić na siłę, no i czułabym się niekomfortowo gdyby miał w tym do końca uczestniczyć w takim układzie. anik, no to teraz i ja mam ochotę na łazanki :D jutro muszę kogoś zmusić żeby mi zrobił takowe, bo ja obecnie na takie prace jestem zbyt leniwa ;) Ja wczoraj miałam wizytę. Pobrano mi kolejny posiew z szyjki, wyniki będą w poniedziałek, no i jak lekarz stwierdził trzymamy się wersji, że tym razem już nic nie wyjdzie. Jeśli paciorkowiec nadal jest, to we wtorek kolejna wizyta, no i w sumie nie pytałam co dalej, ale pewnie jak by co to jeszcze antybiotyk. prócz tego u mnie szyjka pozamykana na cztery spusty, więc na dniach raczej rodzić nie będę :) Na razie to modlę się, żeby ten posiew wyszedł dobrze i by tego durnego paciorka już nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie, już jestem po pierwszym KTG. Wyszło Ok więc w najbliższych dniach nie powinnam rodzić;) Moja siostra miała za słabe, pojedyncze skurcze aby podać jej oksytocynę, więc musi dalej czekać cierpliwie. Dzisiaj ma 39tc i 5 d więc myślę że jeszcze może sobie poczekać. Choć lekarka powiedziała jej żeby zaangażowała męża do pomocy:-) Była troche zawiedziona bo nastawiła się już na poród.....a poza tym nasza lekarka od soboty idzie na tygodniowy urlop, a mojej siostrze zależało aby rodzić jak ona będzie. I teraz mówi że w ciągu tygodnia nie zamierza rodzić, dzisiaj albo dopiero za tydzień. Lekarka śmiała się że może moja siostra czeka na mnie i będziemy razem rodzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opti- trzymam kciuki, aby posiew wyszedł prawidłowy. Mam takie samo zdanie nt. obecności partnera przy porodzie. Chcę aby do pewnego momentu był przy mnie mąż, a jak już zacznie się 2 faza to chcę aby wyszedł...On powiedział, że jak chcę to zostanie do końca, ale nie wie jak to zniesie i jak jego psychika na coś takiego zareaguje;) Ciekawe co będzie z moją psychiką już po...;) Ja też ( na chwilę obecną) nie chcę aby był do końca, bo jednak należę do osób bardzo ceniących sobie intymność, a może to chodzi poprostu o to aby za dużo nie widział...;-) nie wiem jak to określić. Jesteśmy 5 lat po ślubie, razem już 12 ale jednak zawsze dawaliśmy sobie pewien zakres intymności i chyba prze to moje nastawienie do końcowej fazy porodu... Ale namieszałam...;) Anik- mi też narobiłaś ogromnego smaczka na łazanki...tylko nie mam ofiary która by je dla mnie zrobiła;) Oczarowana- jak złożyć wózek to napisz jak wrażenia... Aha, pytałyście czy trzeba mieć skierowanie na KTG- w szpitalu, w którym ja robię nie trzeba mieć. Normalnie się idzie i rejetsruje na zapis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atenko - dzięki za tę informację o ktg. Z niecierpliwością wchodziłam na forum co jakiś czas sprawdzić czy są już jakieś wieści o Twojej siostrze. Szkoda, że dziś się nie udało. Ale jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze ;-) Wózeczek usiłowałam złożyć ale się nie udało. Okazało się, że metalowe sztyfty na którym są mocowane koła przednie przez pomyłkę wysłali do innych felg i nie pasują, bo mają nieodpowiednią średnicę. Jutro zostaną do mnie wysłane albo nowe sztyfty albo nowe felgi także zapewne wózeczek w całej okazałości będę mogła oglądnąć dopiero w poniedziałek jak te sztyfty do mnie dotrą i będę mogła przymocować koła przednie do stelaża. Co najlepsze jeszcze się okazało, że mam zapasowy system blokowania skrętnych kół ;-) Pani która pakowała wózeczek, nie zauważyła, że producent przykręcił już go z obydwu stron do stelaża i dała jeszcze jedną parę. Ogólnie się nie czepiam sprzedawcy bo pomyłki się zdarzają, a tak na pierwszy rzut oka, jak popatrzyłam na gondolę i fotelik to jestem bardzo zadowolona a kolor wprost nieziemski ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×