Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Właśnie szukam po innych forach o tych pieluszkach ale nie mogę znaleść sensownej informacji na temat rodzajów i wszytskich gadżetów do nich potrzebnych bo z tego co widze jest tego sporo. Co do imienia to mój mały mężczyzna będzie miał na imię KLAUDIUSZEK ;) Co do imienia dla dziewczynki nie mogliśmy się z mężem dokońca dogadać ale myślimy nad ADRIANNĄ i WIKTORIĄ. A tak nawiasem to ja jestem Paulina ;-) i bardzo mi miło że to imię się komuś podoba bo mnie samej niedokońca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, Paulina mi sie zawsze podobała, nie jest takie pospolite... a co ja mam o moim powiedziec???nigdy go nie lubiłam:/grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja mam na imię Ania i też pamiętam że w szkole zawsze było najwięcej dziewczyn z tymi imionami :) Jak będzie dziewczynka to ja wybrałam imie Nina :) Co do chłopca to mąż juz wybrał 3 lata temu, nikomu z rodziny sie nie podoba hehe , ale się nie przejmujemy, a imię to - Dorian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Fajne te imiona powybierałyście. Ja nie mogę się zdecydować. Nie wiem jeszcze jaka będzie płeć dzidziusia, więc muszę mieć i dla dziewczynki i dla chłopca. I właśnie z tym chłopcem problem. Mam dużą rodzinkę. Więc albo imię już ktoś ma , lub mi się nie podoba. Pracuję w szkole co niestety niesie same problemy w tym temacie :) Bo co imię wymyślę to albo zaraz kojarzę go z jakimś dzieciakiem łobuzem, albo osiołkiem (ale jestem wredna). A my, maminymi oczkami widzimy w tych naszych kilku centymetrach najwspanialsze bystrzaki :) Chyba zaraz chwyce kalendarz i jeszcze raz przebuszuję. Dla dziewczynki mamy już imię (podwójne - wybór mojego M) - Elena Maria. Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny lekarz może wystawić l4 jeden dzień wstecz (psychiatra 3). co do zwolnień do przodu to nie wiem, ja dostałam tak jak chciałam tzn. nie od następnego dnia tylko od kolejnego. tak więc od jutra się nudzę z kotem w domu. mam zapalnie gardła na szczęście tylko. mam pryskać tantum verde. jedyny problem, nienawidzę aerozoli - odruch wymiotny w ciąży jeszcze potężniejszy. nadal brak apetytu, cholera zaczyna mnie to martwić, waga cały czas na minusie a to już 16tc. następne usg mam w 18tc, a na 3d jeśli się zdecyduje to w 20tc. nie ma wtedy jeszcze aż tak dużo wód i wszystko dobrze widać. muszę tylko sprawdzić czy dzidzia koło 17 znowu będzie spała podczas wizyty, bo wtedy na 3d wybiorę się o innej porze, może 10-11. zaczęły mnie potwornie boleć plecy, myślałam że to od kaszlu ale nie.masakra, odcinek lędźwiowy rwie jak wściekły, nie mogę sobie znaleźć miejsca. ani stać, ani siedzieć, ani leżeć. eh, uroki ciąży. mam nadziejże, że będzie lepiej... trzymajcie się ciepło w tę pluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susi jeśli chodzi o butelkę to ja pójdę za radą siostry i kupię antykolkową z termometrem(czujnikiem ciepła) oraz 'odpowietrznikiem'. butelka ma dodatkowo smoczek o anatomicznym kształcie przypominającym kobiecą pierś. siostra bardzo chwali ten produkt i karmi tym córkę juz od ponad roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik - mam ten sam bol...na kilka dni odpusciło a potem od nowa... wiesz co mi pomaga? Klękam na kolanach,łokcie na podłodze i raz jedna ,a raz druga noge podnosze do tylu do góry i spowrotem. Masaz tez jest dobry...mąż mi zrobił...bolało,ale na2 dzien ani sladu bolu i troche odetchnełam... Taki bol tez miałam przy porodzie ;/ Nikomu nie zycze. calla - swietnie wyglada ta butelka. Aventa tylko uzywalam z Amelka ...było ok,ale ta mi sie wizualnie podoba. Lece mloda z kapieli wyciagnac. Aaaa...po ktorej stronie brzucha odczuwałyscie/odczuwanie bąbelki,to bulgotanie? Ja szczegolnie po lewej stronie i lekko w kierunku srodka brzucha po zjedzeniu jakies 30min. mam takie rewolucje,ze hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już drugi raz poczułam dziś dzidzię i na 100% to było nasze maleństo, ale ja mam odwrotnie, bo czuje zawsze z prawej strony i bąbelkowanie i ruchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - no wlasnie ,ja mam to po lewej...nie wiem co to? A jak Wy dziewczyny? Ela - a Ty gdzie? Wiecie...na strychu mam dobre 3 wielkie pudla po Amelce ciuszkow ,poscieli i innych...tak bym juz chciala je zniesc,poprac,poprasowac.. :) Czekam na maj ,dopiero wtedy sie wezme za to. Tyle pieknych rzeczy mam :) takich tyci -tyci... Moje dziecko niejadek od dawna,dzis po prostu pochłania jedzenie :) Az miło patrzec...przegłodziła sie ostatnio,nie ruszyla nic,a karmienie jej odwrotny skutek przynosiło niz zamierzony..teraz lezy w lozku. Krzyczała jeszcze o jogurt ,albo serek. Zjadła migiem...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivian - ja na początku cały czas czułam po prawej - bliżej środka ale teraz bywa że czuję po prawej a za chwilę jakieś bulgotanie i po lewej wnioskuje więc, że dzidziś bawi się tam w najlepsze podczas gdy mama skupiona nieudolnie usiłuje go zlokalizować ;-) Dalej męczą mnie biodra mam wrażenie, że coraz bardziej. Dopóki chodze jest ok, ale gdy na chwile usiądę to mam kłopoty ze wstaniem - boli mnie cała miednica. ;/ dzwoniłam dziś do lekarki żeby umuwić się na wizytę powiedziałam o swoich kłopotach z biodrami powiedziała, że to najprawdopodobniej rozchodzące się kości miednicy - innym słowem norma. Ciekawie się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzidzię początkowo czułam z prawej potem z lewej a teraz to już różnie czy to chodzę czy siedzę czy też leżę ale faktycznie pól godz po jedzeniu się wybudza :) butelkę wyglądającą identycznie (nie jestem tylko pewna nazwy firmy kupiła moja siostra za granicą w londynie, ale fajnie że tu są dostępne. Sama wielokrotnie robiłam w niej jedzonko dla siostrzenicy i karmiłam więc wiem że jes świetna, druga siostra 5 lat temu używała aventa ale wtedy takich nie było jak ta antykolkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria1985 ja chodze do Doc.Andrzeja Klejewskiego na sołaczu a teraz akurat mieszkam w okolicach poznania wiec nie mam do wyboru Szpitali Tylko w Poznaniu...ale co do Poznania to zastanawiam się nad szpitalem Raszei Witam Wszystkie Lipcowe Mamy :) i odrazu Piszę również Dobrej Nocy bo Tylko na chwilkę zaglądłam :) Ja ruchy malucha czuje dośc wyrażnie nie jako bulgotanie i z każdej strony a nawet po środku a zaczynam 19 tc po prawej z kolei to chyba lubi mnie kopać hehe co do Imion ja mam problem z Imieniem dla chłopca ,chociaż Dla pierwszego syna nie miałam... a Dla dziewczynki jak narazie mi sie nie odmieniło ale do końca jeszcze moge czasem zmienic decyzję więc narazie bedzie albo Wiktoria albo Nicola :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ja nie dość że spać nie mogę to ból krzyża jak u niektórych nie popuszcza, dzisiaj to już masakra kompletna. Tak mi to wszystko promieniuje do prawej nogi, że nawet spodni ubrać nie umiem :( ani dźwignąć tej nogi , ani się schylić... może sie na rente załapie :P haha... Tak poza tym to ja już po śniadanku jestem :), ja która zawsze była największym śpiochem haha, normalnie to bym ok 10 wstała w wolny dzień :) Ach ten nasz odmienny stan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcówki na bezsenność dobra jest melisa. od 2.oo nie sypiałam aż moja lekarka zaleciła melisę lub herbatkę dla dzieci na spokojny sen. staram się pić co drugi dzień aby nie uzależnić się :D ale rzeczywiście działa, nawet na siusiu się nie budzę :) dziewczyny te, które jesteście na chorobowym siedzicie cały czas w domu? ZUS może kontrolować ciężarne na zwolnieniu? chcę wyjechać na tydzień do mamy bo męża nie będzie i nie chcę być sama w domu nie wiem czy powinnam informować ZUS, że przez tydzień będę pod innym adresem ze względu na brak opieki czy nie powinnam być nadgorliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało mi się dzisiaj normalnie przespać noc, tzn. tylko raz obudziłam się z kaszlem. poranek ciążki ale zawsze tak mam. ból w krzyżu jakby mniejszy i w kilku pozycjach mi wygodnie, może dlatego że usypiałam wczoraj masowana przez męża. ja na razie nic nie czuję i nie znam płci. to pierwsza ciąża a termin na koniec lipca więc się nie przejmuję. ale już bym chciała znać płeć. co do imion Iwo, Ignacy, Bruno lub Borys. Dla dziewczynki Pola Helena, Gaja Helena. kiedyś podobało mi się imię lena ale teraz jest ich zatrzęsieni. moje imię jest potwornie popularne i to mi się nigdy nie podobało, więc dla dziecka szukam czegoś oryginalniejszego. butelek jeszcze nie kupuję, nie wiem jak będę karmiła. miałam ostatecznie wybrać wózek żeby już w razie czego wiedzieć co chcę ale przez ten kaszel nie ruszam się z domu. co do pieluch - ja zdecydowanie wybieram pampersy. jestem leniwa i wygodna. nie mam ochoty tego prać, brrr. pozdrowienia z łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! ebudka - ja jestem prawie od samego początku na zwolnieniu i szczerze mówiąc to nie zastanawiałam się nad tym. Wydaje mi sie że nie ma potrzeby być nadgorliwym. Ja co raz wyjeżdżam do rodziców bo w domu to już momentami nie moge wysiedzieć;) Powiem wam dziewczyny że podziwiam was z tymi zakupami. Ja jak zajde do sklepu albo coś patrzę przez internet to tylko pooglądam a koniec konców to i tak nic nie kupię bo nie wiem co i nie mam pojęcia jakie np. buteki powinny być i czym sie kierować przy zakupie. To moja pierwsza ciąża i jestem zielona we wszystkim. Fajnie że przysyłacie linki z różnymi produktami bo o istnieniu niektórych to ja nawet nie słyszałam:) Tak sobie tłumacze że jak poznam płeć to może wtedy powoli jakoś się zacznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was:) xAneczQax, to pomyśl sobie, że ja już długo przed ciążą załapałam się na te bóle-takie promieniujące do nogi, że nawet nie mogę wtedy wstanąc, a pomyślec, że dopiero w grudniu mi cwiec wieku stuknie... już się boję co będzie później, na starośc:( teraz oczywiście bóle są jeszcze częsciej:( ebudka,ja też się nie zastanawiałam nad tym ZUS'em. Jestem na L4 od 29.12.10 i teraz dopiero dostanę za cały m-c wypłatę z tego L4, a następna już chyba z ZUS'u, ale się nie przejmuje, bo to nie choroba i myślę, że jak lekarz nie zalecił Ci leżenia w łóżku 24h/dobę to myślę, że można sobie pozwolic na wyjazd a im nic do tego... ale z tym tematem lepiej poczekac na nasze dwie specjalistki :p Mamuśki, miłego dzionka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. moni17 poradzisz sobie z zakupami- polecam zrobić listę. Wiele rzeczy nie trzeba koniecznie kupować przed porodem. Teraz nie ma problemów by coś kupić później, nawet bez wychodzenia z domu można zrobić zakupy, wystarczy dostęp do internetu. Myślę, że jeszcze czas aby omawiać kwestie zakupów- ale jak coś to wspólnymi siłami stworzymy listę :-), ale troszkę później. anik_82 pewnie ,że każda wybierze to co dla niej wygodne- to prawidłowe podejście. Nie ma co się katować. Lepsza szczęśliwa mama - po to są udogodnienia by z nich korzystać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia508 masz rację trzeba zaczekać na nasze specjalistki :) Susi i Abecia będą wiedziały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bratowa miała kontrol z Zusu w domu. Akurat jej nie było bo nie mieszka w miejscu zameldowania. Dostała pismo, że ma się wstawić w Zusie w celu wyjaśnienia lub zadzwonić. Zadzwoniła poinformowała jaka jest sytuacja, że nie mieszka w miejscu zameldowania a przebywa tam gdzie aktualnie ma opiekę wrazie gdyby coś się stało. Nie miała z tego tytułu żadnych problemów. Teoretycznie ponoć jest tak, że nalezy na druku l4 podać adres aktualnego ZAMIESZKANIA nie ZAMELDOWANIA podczas przebywania na zwolnieniu. Wogóle to jeśli nie przebywasz na zwolnieniu dłużej niż miesiąc to nie masz się co spodziewać kontroli bo jest to ewnetualnie w kwestii pracodawcy. Jesli jesteś na zwolnieniu już dłużej a masz napisane, że nie musisz leżec to kontroli z ZUS bym się nie spodziewała bo moga kontrolowac ale niekoniecznie muszą Cię zastać w domu. Za to kontrole z ZUS w przypadkach, gdy na l4 napisane jest, że trzeba leżeć są bardzo częste, ale też można wybrnąć - zawsze można się zasłonić, że byłaś akurat u lekarza, albo faktycznie wymagasz opieki, w domu jej nie miałaś więc chwilowo na kilka dni musiałaś przebywac w innym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z wami, ale nie mam czasu na pisanie w ogole. Zlapal mnie katar. Modle sie, zeby na katarze skonczylo, ale uprzykrza zycie jak nie wiem co. Pije herbatki z miodem i cytryna, i tyle. Kasiu, twoje bole wygladaja na rwe kulszowa. Ona poteguje sie w ciazy. To sie leczy, wiec warto to zglosic do swego lekarza. Kolezanka, ktora ma ciaze o kilka tygodni mlodsza wlasnie sie dowiedziala, ze beda mieli synka. Troche jej zazdroszcze, ale oni mieli lepsza metode na chlopca, bo kochali sie co 2gi dzien, a my jak kroliki codziennie :) wiec coz. Zato mysmy mieli przy tym 2 razy wiecej frajdy :). W srode maz po raz pierwszy postawil nasza 4,5 latke na narty. Byli dumni jak pawie, mala chce jesszcze smigac z gorki. A niby niedawno byly te pampersy i raczkowanie. Ide sie poloze, bo to rzadka chwila spokoju. Weekend zapowiada sie pracowity. Pozdrowienia dla wszystkich lipcowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, zapomnialam powiedziec, ze na swoja bezsennosc tez probowalam pic wieczorem herbatke pod nazwa "spokojna noc", z taka slodka spiaca pania na opakowaniu, gdzie jest m.in. melisa, ale g... pomoglo. Wszyscy mowia, ze ciaza to nie choroba, ale dlaczego caly czas mamy kalejdoskop dolegliwosci, jedne znikaja, za to inne nas dopadaja. No ponarzekalam sobie ot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym l4 to chyba róznie bo mi położna jak wypisywała po wizycie l4 to powiedziała że czasem mogą mnie skontrolować z ZUS bo już jakąś kobietke sprawdzali, ale powiedziała że do niczego się napewno nie doczepią i że nie rozumie tego że Tak robią bo ciaza jest szczególnym stanem w którym można sobie pozwolić na to aby posiedziec w domu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik_82 słuszna uwaga w sprawie imienia, też jestem zdania że dziecko nazwiemy tak by imie nie powtarzało się przynajmniej w najbliższym otoczeniu. Pola brzmi bardzo ładnie, u nas będzie Cezary albo Donata, 2 imiona wykluczone ponieważ oboje z mężem mamy po 2 i nie jesteśmy z tego radzi, kupa z tym zachodu i problemu szczególnie w dorosłości, jako dzieci też zapominaliśmy o drugim a i tak każdy nazywa pierwszym więc po co ta kula u nogi, mówię z własnego doświadczenia. co do butelek to zamierzam karmić piersią ale wiadomo że nie będzie to trwało wiecznie a nawet herbatkę trzeba będzie dzieckuw czymś podać, chyba że niuńka nie zechce z butelki nic, ale jak się nie sprubuje nie dowiem się, być może kupię ją dopiero po urodzeniu ale na pewno będzie właśnie taka antykolkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela, ja właśnie się boję, że mogę miec rwę kulszową. Dużo kiedyś czytałam o tym jak na zajęciach z masażu okazało się, że mam całkiem podobne objawy do tego schorzenia, ale i tak w ciąży to raczej nic z tym nie zrobię, a poza tym to ludzie, którzy to mają to walczą już z tym do końca życia, a lekarstwa mogą jedynie złagodzic nieco ból:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rwa kulszowa to tragedia..przerabiałam to niestety. Dzis padam na twarz. Przyjechały meble do corki pokoju...sprzatanie,sprzatanie,sprzatanie. Firanę ma nowa - bo tesciowa juz mi zrobiła,okno umyłam i firana wisi. Czysto ,pieknie . Jutro sie lenie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! nie odzywam sie bo zle sie czuje. co do zwolnien to bedac na zwolnieniu chorobowym czy ciazowym mozna nie byc w swoim domu, mozna w czasie choroby czy ciazy przebywac u rodziny, np u tesciow i tam sie kurowac albo np. majac rodzine np. w gorach wdychac swieze powietrze.. nawet jesli ma sie ze trzeba lezec to tak samo, mozna byc u rodziny! tylko nie mowic ze sie przebywa "pod innym adresem" bo to dziwnie brzmi tylko ze bylo sie lub sie jest u rodziny i tam sie kuruje badz przebywa bp tam np. jako ciezarna ma sie opieke.. poza tym czytalam ze nawet jesli sie ma lezec i akurat weszli do domu i ciebie nie bylo, to moglas isc do sklepu po potrzebne zakupy lyb wyrzucic smieci, isc oplacic rachunki czy isc do apteki, przeciez nie zawsze z kazda z nas jest ktos 24 h na dobe, maz moze byc w delegacji a ty np. chleb kupic musisz. czyli podsumowujac, masz prawo wyjsc z domu i zalatwic cos co musisz zalatwic i nie ma komu tego zrobic za Ciebie. najbezpieczniej powiedziec po prostu ze bylo sie u rodziny, bo tam sie mialo opieke. Z natury do ciezarnych sie nie czepiaja bo to za duze ryzyko, a co? powiedza ze mozesz spadac do roboty??? a niech ci sie cos stanie badz nie daj Bog cos z dzieckiem.. to za duze ryzyko i zus sie boi! takze spokojnie! poza tym ja bym nikogo nie informowala i sie nie wychylala, po co? nie warto byc nadgorliwym. a o tej rodzinie pisze bodajze w prawach pacjenta.. z tego co pamietam, o tych zakupach tez a jak nie tam to w prawach ciezarnej. Ale to co napisalam jest pewne na bank. :-) Dobra ja uciekam bo mnie strasznie mdli i ledwo siedze.. Mam dosc. Milej nocki dziewuszki! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×