Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adgjm

Ciaza w wieku 18 lat

Polecane posty

Gość mama_kubusia_kochanego
oj a ja juz myslalam ze wystekalas skoro nie pisalas hehe:) oj ale juz Ci nie duzo zostalo:)jak sie czujesz kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_kubusia_kochanego
ja sie przenioslam do zaocznego prywatnego LO i matura w maju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_kubusia_kochanego
Justysiia nie jest wcale tak łatwo pod koniec ja urodzxilam w czerwcu tego roku ,bylam w takiej samej sytuacji jak Ty tez w drugiej kl.i od drugiego porocza sie przenioslam,w czerwcu mialam egzaminy na ktore ledwo co dawalam rade dojsc ,naprawde pod koniec strasznie ciezko wysiedziec w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonkowa ja
hej dziewczynki :* co do szkoły to ja sie dostałam na studia - fizjoterapie, ale musialam zrezygnowac bo byłam tak załamana tym ze wpadłam ze uznałam ze nie dam rady.. w dodatku to były studia dzienne w innym mieście więc.. Postaram się iść za rok :) co do samopoczucia to niezbyt, bo chyba infekcja mnie trzyma i biegam do kibelka non stop praktycznie tylko posiedzieć i powyć z bólu :( mam nadzieje ze to w końcu minie.. a wy jak tam sie trzymacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adgjm
Hej dziewczyny:) ja ogolnie czuje sie dobrze tylko mnie czasem brzuch zakluje..:( zabije cie chamie- myslaqlam ze to juz po wszystkim..ale jeszcze troche:) cierpliwosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysiia, ja jestem w identycznej sytuacji:) też 17 lat i też termin na maj:) w narzeczonym też mam super wsparcie:) widzę,że jest nas coraz wiecej:) super:) zabije cie chamie- mialam nadzieje ze już po wszystkim:( u mnie dalej samopoczucie świetne, tylko dzisiaj taki leń mnie złapał, że nadal w łóżku leżę i jeszcze nic nie zrobiłam;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adgjm
no ale jaki zal... Ty juz chcesz rodzicc dzidzia wyjsc nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adgjm
tylko nasze biedactwo sie musi teraz meczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysiia
No ja dziewczyny nie mam praktycznie żadnych objawów mdłości ani nic. :) No jak ja rozmawiałam z wychowawczynią to od kwietnia moge już nie chodzić do szkoły bylebym na początku semestru chodziła solidnie i ten semestr miała zaliczony z dobrymi ocenami. :D Ale w sumie nie ma co mysleć bo i tak może nie być tak jak planuje .:) MamaKangurzyca na którego maja masz termin ja wdł OM na 11 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adgjm
ja tez nie mam mdlosci ale jestem senna, czasem bez powodu plakac mi sie chce, a jak mi slabo to musze cos zjesc czyli tak co 5-4godz. Jesc mi sie nie chce, slodkiego nie jadam choc baaardzo lubiilam przed ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adgjm
A wybralyscie juz imiona ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam termin na 14:) wiec nasze maleństwa będą w takim samym wieku:);p a powiedz mi gdzie mieszkasz? my z narzeczonym cały czas myślimy nad imieniem:) może Antoś:) a ty justyś wiesz co bedzie? u mnie chłopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonkowa ja
ja już bym wiedziała 2 tyg. temu czy mam chłopca czy dziewczynke ale gin. mi nie zrobiła USG :/ wiec musze czekać do 2 grudnia... ale z moim lubym myśleliśmy nad takimi imionami: dla dziewczynki: Amelia, Basia lub Klaudia dla chłopca: Kamil lub Patryk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość httttttt
polecam stronę www.benc.pl tam w grupach dyskusyjnych na przyszlych mamach macie duzo tematow na ktorych pisza mlode mamy w waszym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justysiia
aaa. nudny sobotni wieczór, nawet mi sie nie chce nigdzie z domu ruszać a chłopak w pracy do 22 :) o tej godzinie pewnie będę już spała dawno hehe . My jeszcze wgl nie myślimy nad imieniem . MamaKangurzyca ja mieszkam niedaleko Krakowa a Ty ? :D i nie znam jeszcze płci. byłam na usg tydzien temu i lekarz tylko pomierzył dziecko i sprawdził czy wszystko ok. Następną wizyte mam dopiero 16 grudnia może wtedy coś się dowiem :) ja mam taką cichą nadzieję, że będzie chłopak ale zobaczymy. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonkowa ja
a ja czekam na mojego chłopaka, bo wybieramy się na mieszkanie jakieś filmy sobie oglądać :) i fajnie, bo tak sie zdenerwowałam w domu że szok... szkoda gadać. Justysiia a w którą strone od krk? :) bo ja też z okolic :p zabije cie chamie - to już tylko dni :) też bym tak chciała, a przede mną jeszcze 21 tyg. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka_z_zapalkami
Cześć dziewczyny! Na początku muszę Wam powiedzieć, że bardzo Was szanuje i podziwiam za to co piszecie! Jesteście bardzo odważne, naprawdę! W grudniu skończę 18 lat. Jakiś czas temu myślałam, że jestem w ciąży. Gdy powiedziałam o tym chłopakowi, że coś jest nie tak, on powiedział, że sobie poradzimy i, że mnie nie zostawi z dzieckiem. Ja strasznie że się cieszył :) Dla mnie to był koszmar! Pierwsza myśl: aborcja. Panikowałam, nawet bardziej niż on. W sumie mogłoby się wydawać, 5min zaczęłam się zastanawiać co ja robię? Zabić dziecko tylko dlatego, że mi się zachciało udawać dorosłą?! Potem pomyślałam o adopcji. Mój chłopak nie chciał się zgodzić. Mówiłam, że to dziecko nie może ponosić konsekwencji za swoich niedojrzałych i nieodpowiedzialnych rodziców, wtedy on powiedział, że musimy MY ponieść konsekwencje i wychować je. Dotarło do mnie, że ma racje. Okazało się, że nie zaszłam w ciążę. To była ulga. Piszę to po to, aby uświadomić też facetów, że duzo zależy od nich! Jeśli oni nas będą wspierać, to będzie łatwiej! Dziewczyny naprawdę Was podziwiam. Cieszycie się z dzieci, i dajecie rade chociaż niektóre muszą radzić sobie same! To naprawdę smutne, że odchodzą, gdy coś pójdzie nie tak... Ja też się czegoś nauczyłam: jeśli naważyło się piwa to trzeba je wypić. Nie ważne jak ciężko może być. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam wszystkim ;)) ja miałam 18 lat gdy uradziłam Moją córeczkę ( Oli ma teraz 13 miesięcy ) mogę się do was dołączyć ?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh wiem co to znaczy ;) Ja Olisię ponad 2 tygodnie przenosiłam , jakoś nie bardzo jej się na świat nie śpieszyło a ja wprost nie potrafiłam wytrzymać tak już chciałam ją zobaczyć i przytulić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie i wcale nie było tak strasznie ;) o 6 rano pojechałam do szpitala bo zaczęły mi się skurcze i odeszły mi wody a o 8 05 Olisia już się urodziła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabije cie chamie ja na początku się strasznie bałam ale później podeszłam do tego w ten sposób co ma być to będzie a i tak muszę urodzić ;) i wcale nie było tak strasznie jak sądziłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nacięcie nie boli mi nawet przyniosło ulgę gdyż Olisia była duża 3900 g i 59cm ( zresztą nacięcie robi sie dopiero w 2 fazie porodu gdy pojawiają się bóle parte )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×