*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

nelka872 moze jakies zapalenie cie łapie?? moze idz do innego gina jezeli twój jest na urlopie. Misiaczkowa..to usg jest 4D ale inne niz takie jak masz u gin.tam sa raczej wykresy i.t.p ja to miałam w szpitalu i jedynie co z tego rozumiałam to bicie serca a tak to wszelkie wykresy,pomiary które przedstawiaja prace serca,jego ciągłosc i kazde nieprawidłowosci:) Ja bedac dzisiaj na badaniu tetna lek. powiedział mi odnosnie ruchów ze teraz mala bedzie ruszac zadziej i delikatniej ze wzgledu na jej wielkosc,w tym.tyg dzidzia jest juz duza i na kopniaki juz nie ma co liczyc tylko na wypychanie sie i dzieci wiecej spią. A mam takie pytanko,czy myslałyscie juz o mleku modyfikowanym??jakie wybrac?? bo kazda chce karmic piersia ale nie ukrywajmy dokarmianie pewnie was nie ominie:) Zastanawiam sie własnie bo córce dawałam bebiko i miała kolke wiec przezuciłam sie na bebilon i nie wiem jakiego teraz uzywac;/ Różnica cenowa mnie dezorietuje strasznie.

apropos przepuszczania ciężarnej - ponieważ okazało się, że wczoraj mojej ginki nie było i mam przyjść na tydzień (co mnie martwi bo to będzie 5 tygodni od ostatniej wizyty) więc poszłąm do rodzinnego po zwolnienie. Przede mną 3 osoby koło siedemdziesiątki więc spoko - poczekam. A tu wchodzi taka czterdziestka i paniusia w rejestracji, że ona była przed nami wszystkimi tylko karty zapomniała a wyglądało to tak, że siedziała tam pół godziny, gdy pielęgniarka wchodziła do gabinetu usłyszałam "to ja teraz pani zapłacę", wcześniej żądnej karty nie dawała do rejestracji. Wkurzyłam się, że szok Dziadek jacek - jak nastrój dzisiaj? Pogoda na pewno nie sprzyja. Jeszcze ten deszcz i burze u nas wczoraj. Ja od wczoraj od 17 do dziś do 12 nie miałam prądu. Piorunwalnął w transformator. Dobrze, że nas nie zalewa jak w Lipowej łazanka - widzę, że mimo dolegliwości to kwitniesz :)tak trzymaj misiaczkowa -drogie to badanie ale najważniejsze zdrowie dziecka

Hej! Mum to come gdzie się podziewasz?Chyba się nam jeszcze nie rozpakowałaś, kochana??? Nelka może i jakaś infekcja się zaczyna. Misiaczkowa oby okazało się, że to usg serduszka było całkiem niepotrzebne. Ale 200 zł to dużo, zwłaszcza w takiej sytuacji gdy jest tyle wydatków. Vilia i Meeg głowy do góry i już więcej nie płaczcie. :D To widzę, że nie tylko ja mam problem ze spaniem... Ja też przekręcam się z boku na bok, wstaję kilka razy do wc, albo muszę się napić albo zgaga jak to było dziś dokucza albo ręce drętwieją a jak nie to to piesek budzi, że chce siusiu albo się popieścić itp. A na zgagę polecam takie mleczko miętowe - po wypiciu od razu przychodzi ulga a kosztuje ok 6zł w aptece GELATUM Aluminii phosphorici mleczko 250g O mleku zastępczym jeszcze nie myślałam.

Mot u ciebie prądu nie było a u mnie wody. Niedawno puścili i jak zleci brunatna idę się myć bo wczoraj mięliśmy "dzień dziecka". Dobrze, że od wt robiłam pranie ciuszków maluszka bo dziś pogoda już jest nie sprzyjająca do suszenia za to zabiorę się za prasowanie.

No własnie nie wydaje mi sie, żeby to była infekcja, bo poza sluzem nic innego mi nie dolega... ogólnie to ja grzybkowa baba jestem. Od kiedy pamietam zawsze miałam tendencje do infekcji. A to, co mam teraz to ani nie pachnie jakos brzydko ani nie przeszkadza specjalnie... no i zapomniałam dodac, że mam to tylko rano jak wstaje siusiu, potem nic takiego nie zauwazam... Ja sie nie zastanawiałam jeszcze nad mlekiem modyfikowanym, bo i nie myslałam, że musze... Co do spania to nie mam najgorzej, tylko ciężko mi sie przewraca z boku na bok, bo czeste spanie na lewym boku juz mi sie znudziło i czasem poleze na prawym, a potem mam ciezko, zeby wrócic na lewy - strasznie boli mnie po lewej stronie brzucha, tak bliżej pachwiny. W ogole to widze, ze czesc z Was ma juz poprane i poprasowane łaszki... i tak sie zastanawiam czy czasem nie zaczac prac... ale mam takiego lenia od wczoraj, że nawet obiadu nie mam ochoty robic :D Musze zwalic na pogode, bo tu cały czas leje i wieje :( Któras mieszka moze w Katowicach?? :D

Cześć dziewuszki ;) U mnie dzisiaj też straszna pogoda leje wieje zimno pogoda na prasowanie ciuszków JA na brzuchu rozstępów nie mam ale na piersiach... szkoda gadać Misiaczkowa fakt badanie drogie ale co sie nie robi dla maluszka Ja ze spaniem nie mam tak zle tylko nogi rwą i zanim usne to troche to trwa i zaraz sie budze na siusiu Dzisiaj przysłali mi koszule i szlafrok z allegro i jestem zadowolona,jest to koszula na ramiączkach bo przypuszczam ze bedzie gorąco Witaj Nelka :)

Ja dzisiaj albo jutro wybieram sie po kosmetyki dla małej i zaczynam kompletowac torbe dla siebie bo ja za 21 dni ide na"odstrzał":) Ciuszki poprane i poprasowane,fotelik dotarł dopiero dzisiaj i nie do konca jestem zadowolona,piore go i postaram doprowadzic go do porządku. Chyba kazda z nas ma paskudną pogode bo u mnie pada i wieje.

ja zabiorę się za pranie jak wróci pogoda a do tego czasu doją terowe pieluchy, które zamówiłam na allegro i dziś zapłaciłam co do mleka to mam w domu nan pro 1 firmy nestle - bratowa nie wykorzystała (bo miała pokarm) a data ważności jest ok więc tego spróbuje w razie co :) piszecie o spaniu - ja dziś wstałam strasznie połamana, kręgosłup boli na całej długości - od szyi po krzyż. Obudziłam się o 5 z bólem plus cierpnięcie łydek wiercenie się małego - przed 7 zasnęłam i pociągłam jeszcze do 10 ze spaniem. Jestem dziś starsznie wymięta Nelka - ja z podbeskidzia :)

a ja za to zaraz zasne ta pogoda mnie dobija. chociaz i tak dużo zrobiłam jak na dzis. pozdrawiam

No właśnie nie skupiłam się na relacji pani z recepcji i nie wiem, czy to 3D, czy 4 D. W każdy razie mam na poniedziałek, dzisiaj też mogłam na 18, ale mam gości i za późno żeby odmówić. Ja też już mam wsio poprane, poprasowane, jak ułożyłam w komodzie to tak jakoś tak maławo mi się wydaje tych ciuszków ;) Nie kupuję jednak już nic, na razie wystarczy a pewnie jeszcze w odwiedkach goście przyniosą. Jedno co chciałam kupić jeszcze to leżaczek FP, choruję na niego, ale uznałam, że mogę go kupić nawet początkiem sierpnia, dojdzie raz-dwa. Najważniejsze jest teraz to serduszko, chociaż tak czuję, że wszystko będzie dobrze, bo raz mówił, że jest powiększone, a raz że w górnej granicy normy i w sumie nie wiem o co mu chodziło :o Lecę poszykować coś na tych gości ;) Nie chce mi się, wolałabym wziąć małą na plac i pogadać z babkami ;) U nas piękne słońce, niebo nieco w chmurkach, ale mówili, że w lubuskim ładnie, także zapraszam :D

To ja zakupiłam ksiązke w biedronce na ta pogode ale mam takiego lenia ze nawet nie chce mi sie jej czytac:) Zjadłam obiadek i spanko mnie bierze ale nawet sie nie klade bo jak zawsze nic z tego nie wyjdzie bo z palcem małej w moim nosie nie da sie spac:)

Witajcie w ten jakże pochmurny i deszczowy dzień. Nelka ja tak mam z tym śluzem i wiem że jest oki - opinia 2 pań ginekologów. Tylko u mnie teraz znacznie więcej tego, ale ponoć to normalne przed porodem. Byliśmy dziś z mężem na pobraniu krwi, samej by mnie już nie puścił, za daleko. W czwartek kolejna wizyta u gina i już z góry zapisałam się na kolejną wizytę na 21.07. A kolejki tutaj są niezłe. Już nie wspomnę o samej położnej. Dobrze tez ze będę mieć jeszcze jedno usg. Trzeba zobaczyć na ile maluch urósł.

Erisss - dzięki za odpowiedź :) Od razu zachciało mi sie jakas robote w domy wykonac ;) Może zrobie jakies pranko :) A moja szkrabka wymysliła sobie, że rozciagnie sie na cała prawa strone brzucha... i tak z lewej mam płasko i pusto, a z prawej wypina chyba dupcie i niemiłosiernie daje po zeberkach :D Akrobatka jedna :) misiaczkowa - na pewno wszystko bedzie dobrze :) A i ja tez mam dzis gości ;) Cos bardzo gościnny ten piatek :D

Hej, ja już po badaniach ale wyniki odbiore w poniedzialek, pojechałam wczesnie, na siódmą byłam na miejscu a tu bach, kolejka 30 osob, dwóch panów się odwrocilo ale jak brzuch zobaczylo to stali prosto jak mumie hehe, ale na szczescie za chwile byly krzeselka i sie po nich przesuwałam, dobrze ze nie byłam taka byle jaka jka w tamtym tygodniu bo bym nie wytrzymała a dzis spoko nawet. Smaruję sie perfecta mama i przerazaja mnie te rozstępy i watpie zeby jakies kremy po ciąży czy cwiczenia sprawily ze znikną, a najgorsze jest to, że brzuch przy rostępach juz pewnie nigdy nie wroci do formy:-(. Staram się o tym nie myslec, bo wiadomo, co jest wazniejsze ale jak urodzę, będę na topatrzeć i płakac.

Czesc wszystkim :) Byłam dzis na badaniach i troche sie zmartwilam bo moja niunia waży tylko 1900 g a tu juz 34 tydzien. Jaka wage maja Wasze dzieciaczki dla porównania????????? U nas tez przelotnie pada cały dzien, niskie cisnienie. Tez odczuwam przez to spadek nastroju ale jakos musze funkcjonowac bo synek domaga sie uwagi. Musze mu troche zabawe organizowac Kupilam dzis plyn do prania lovela i ide nastawic pralke. Tez bede miala co prasowac... Mleko modyfikowane na pewno bede podawac niuni Bebilon, chociaz synek byl tak uparty ze na sam smak mleka sztucznego i smoka gumowego dostawal histerii i nie bylo mowy do 6 miesiaca o podawaniu butelki. as-80- ja na razie w swojej torbie tez mam tylko 2 koszule do szpitala ;D to juz zawsze cos :) Nelka- zupełnie nie moje rejony. Mieszkam w lubelskim. misiaczkowa- ja mam lazeczek FP po synku, super sprawa, polecam zakup. Na allegro jest kupa uzywanych i tanczych, moim zdaniem warto zainwestować. co do maty edukacyjnej to roznie bywa, moj syn ja uwielbial z kolei siostry syn nie przeppadal i nie zostala wykorzystana.

Witam Witam:) Lady Ania nie masz co się matrwić wagą, moja malutka w 31-32 tyg ważywa 1500 gram i 2 lekarzy powiedziało, że jest w normie ale pewnie klocek się nie urodzi, więc lepiej dla nas jak też zamierzasz rodzić naturalnie:) Ja już też na duch będę pakować torbę, bo na ostatniej wizycie lekarz kazał się starać dotrzymać do następnej wizyty 14 lipca... Bo malutka już tak niziuteńko ma główkę, że czuć ją jak by miała za 5 min wyfrunąć już, a do tego jak czytam u większości skurcze i ten twardy brzuch.. Ehhh dobrze, że to już zaraz bo również śpię pół snem... Czy wy też macie takie ciążowe koszmary? bo Ja się budzę z płaczem normalnie, nie wiem co się dzieje.

*ważyła :)

Moje maleństwo też nie należy do wielkoludów bo w 32 tyg ważyło przeszło 1500 gram. Lekarz tylko spojrzał na nas i powiedział że to po nas - rodzicach:-) I tak samo pocieszam się myślą że może będzie łatwiej urodzić. Torba już u mnie spakowana, no prawie brakuję ręczników i kocyka, kosmetyków. W niedzielę wygraliśmy aukcje na allegro na łóżeczko i tak czekamy na to łóżeczko i doczekać się nie możemy:-D

No to mnie troche uspokoilyście :) Eriss- myslisz ze w szpitalu bedzie potrzebny kocyk dla dziecka? My po lozeczko pojedziemy po weekendzie

Kocyk rzeczywiście może być nie potrzebny ale ze mam taki malutki i cieniutki więc go wezmę.

Dziewczyny miałyście już robiony test na paciorkowca?nie wiecie mniej więcej na czym to polega i jaki jest tego koszt?

mój synek w 31 tc ważył 1830 g

Cześć dziewczyny ja jestem aktualnie w 34 tygodniu i termin porodu wypada na początek sierpnia. Od ostatnich 3 tygodni mam takiego lenia, że szok, zwłaszcza jak są upały. Na szczęście teraz trochę chłodniej to można odsapnąć;) Tak jak u Was też już coraz gorzej sypiam bo ileż można spać na jednym boku a na plecach to jednak kręgosłup cierpi. Też już się powoli szykuję do szpitala bo jak to mówią nie zna się dnia ani godziny:) Przygotowuję torbę tyle, że najpierw muszę jakąś skombinować bo mam same takie wielkie podróżne jak na 2 tygodniowe wczasy hihi;) No ale pozamawiałam już wszelkiego rodzaju podkłady poporodowe, pieluszki da mojej dziewczynki i inne niezbędne rzeczy. Dziś wyprasowałam część ubranek druga tura prania i prasowania będzie jak wrócą upały. Dobrze, że istnieje ten topik bo możemy się wspólnie powymieniać doświadczeniami i informacjami. Co do niskiej wagi dziecka i śluzu to się nie martwcie mi lekarz powiedział, ze taka już natura. Nelka co do Twojego pytania to ja jestem z Katowic:) Pozdrawiam Was dziewczyny gorąco.

moze po prostu bedzie taka drobna. Moj synek jak sie urodzil to wazyl 3 kig. Corcia na pewno drobniejsza no ale dosyc sporo z tego co widze. Nawet brzuch mam jakis mniejszy niz w 1 ciazy. Jak wszystkim mowie ze to juz tylko miesiac zostal to nie moga uwierzyc

Lady Ania -jak ja mówie ze to 34 tydzien to tez nikt nie wierzy wszyscy myśla ze to poczatek 7 miesiaca bo brzuszek malutki i sama nie wiem gdzie ta malutka sie miesci bo jest podobno idealnie w normie w 30 tyg wazyla 1500 taka uroda;) Czas spakowac torbe jeszcze mi zostalo do kupienia pare kosmetyków dla siebie i koniec bo dla malutkiej juz wszystko mam , a przynajmniej tak mi sie wydaje :)

Cześć dziewczyny.Ja jestem w 34 tygodniu ciaży i niestety mam już zgładzoną szyjkę macicy:(biorę teraz 4 razy cordafen.Mam nadzieję,że dotrwam do terminu porodu:(

Dziewczyny czy możecie mi wytłumaczyc co oznacza miękka szyjka bo ja taką mam ale moja gin mi nic nie wyjaśniła

lady_Ania109 ..ja majac w 1 ciazy usg 10 dni po terminie p.dr.powiedział ze dzidzia jest malenka i przez cala ciąze tak mi mówiono ze jest na ok 1 mies. mniejsza niz powinna wiec liczyłam na kruszynke a urodziła sie pannica 56cm i 3210 wagi i co?? jest teraz piekną drobnoiutka jak" mala japoneczka"taka ma poprostu nature,jest taka..."kobieca":) rosnie i rozija sie idealnie. A dzidzia jeszcze nie narodzona brzuszek ma na 37,5 tyg.kosc udowa na 35 tydz.a główka na 34tydz:) a przypominam ze ja w pon zaczynam 37 tydz.(36 skonczony) Pokupiłam juz dla dzidzi kosmetyki:) mleko kupiłam bebilon bo jednak boje sie po kolce ze teraz tez wystąpi,pampersy dada.

No to jestem juz calkiem spokojna :) Ja tez mam juz pieluchy, mleko kupie bebilon, jakies mydelko z szamponem 2 w 1, ręcznik chyba kupie ze 2 po prostu takie duze rozmiary. dziewczyny basenowe jak tam z Waszymi wyjsciami popływać? Ja sie waham czy isc czy nie, troche sie boje jakiejs np infekcji ale mam straszna ochote. Poza tym juz planuje chodzic z malutka na zajecia z niemowlakami. Nie moge sie doczekac :D

Nikt to u mnie nie pamięta a ja jestem wierna i myślę o Was cały czas! ;) Dziewczyny sajgon mam na maxa.. ale już największa demolka za nami. Zapierdzielam jak motorek.. Nadrobiłam zaległe strony.. i wiecie co? Przez głowę mi nie przeszło, że mogłabym już zacząć rodzić :P Fakt - torbę mam skrupulatnie spakowaną już od dawna, ale to dlatego że już siedzę na kartonach i nie dałabym teraz razdy niczego znaleźć. Chyba muszę trochę wyluzować z tym bieganiem.. Przedwczoraj też strasznie spuchłam, ale przeszło. To chyba przez upał i 15krotne wchodzenie i zchodzenie z 4 piętra :o Dziewczyny trzymam za Was kciuki. Mam nadzieję, że wszystkie skończymy szczęśliwe ze zdrowymi Maluszkami w ramionach :) Moja coraz bardziej żywiołowa się robi. Kochane a opuszczają się Wam już brzuszki?? Bo mój wysoko jak nie wiem (kończy mi się 34 tydz), spanie i oddychanie horror. Niby jak brzuch wysoko to do porodu jeszcze sporo czasu.. Czytam Was.. czytam i się przerażam ;) Mi też twardnieje brzuszek, ale nawet nie mam pojęcia jak często ani czasu żeby to zaobserwować. Czuję się przy Was wyrodną matką ;) W ogóle chyba nie dociera do mnie, że to już tak blisko.... Aaaa właśnie co do mleka.. czyli jednak kupujecie zawczasu? Też chyba jednak kupię. Jak czytałam opinie to byślałam o Bebiku.. eh za dużo tego i nie wiadomo co wybrać..