*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Aga szacun dla znajomych... Kradzieże średnio, ale jak się to ma do kazirodztwa :O Vilia ja robilam oklady z mokrych recznikow, moczylam w zimnej wodzie 2 i jeden dawalam do lodowki a drugi na cycki :) jak się zagrzal to zmiana i pozwalalam mleku wyciekac na ten recznik, jak coś to delkiatnie rozmasowalam ale nie sciagalam i teraz moje cycki wiedza że w nocy się spi :) Tak jak moja mala także small girl nie pomoge - moja mala od poczatku przesypia noce Lady kwiaty to hmmm obyczajowka? Raczej smutnawa... Jak przeczytasz 1 rozdzial 1 czesci to będziesz wiedziala w jakim klimacie... Ciezko jest mi napisac o czym żeby książki nie opowiedziec :P ale warto przeczytac Ps. To do karmienia ( te ubranka) są świetne! W ogóle śliniakow nie uzywamy. Kupilam 2 jedno z Kubusiem puchatkiem i jedno z myszką mickey :) i mamy na zmiane :) jedno kupowalam w promocji za jakies pare zl :P

Ja grzane winko poproszę ;) Martynka już zaczyna raczkować ;) tylko jeszcze nie załapała ,że musi główke wyżej podnosić i trze nosem po prześcieradle ;)

Ten Pilipiuk pisze pewnego rodzaju fantasy. Tu masz opis o Jakubie Wędrowyczu: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Jakub_W%C4%99drowycz a tu o samym Pilipiuku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Pilipiuk Smallgirl mój Antoś przesypiał już całą noc a teraz budzi się o 2 razy pomiędzy jest przerwa 3 godziny. Sama zastanawiam się czy może już mojego mleczka nie starcza. Co do drinków to wypiłabym sobie biały rum ze Sprite'm i cytrynką. Mniam, Za 2 miesiące sobie zrobię. Akurat wracam do pracy i przestane karmić. Będę tez obchodziła 33 urodzinki. Teraz to najwyżej pół lampki jakiegoś dobrego winka, np czarny doktor ( pyszne czerwone, półwytrawne) - POLECAM!!! O tym Nanie czytałam wczoraj sporo dobrego. Może jutro kupie.

Martynka będzie informatykiem,kocha nasz laptop, uwielbia stukać w klawiture i gadać z monitorem ;) ;)

jeśli chcecie sie posmiac to polecam 'Marley i Ja " jak czytałam w tranwaju to ludzie patrzyli na mnie z politowaniem bo co troche wybuchałam smiechem ale też trzy razy płakałam ze wzruszenia :) ale byłam wedy w ciazy wiez same rozumiecie ;)

As ja na marley i ja bylam w kinie! Cala sala się śmiała a potem wszyscy beczeli - faceci też więc to nie ciąża! Polecam film!

Martyś na sztucznym więc Wam kochane nie pomogę niestety,a malutka zaczęła przesypiać całe noce jak skończyła miesiąc ;)

Aga 1550. Biały rum... Przypomniałaś mi - cuba libre :) mój jeden z ulubionych drinów!!! Mniami!

Film też widziałam ale książka to dopiero czad ;)

Nie wiedzialam że jest książka ale film 1 klasa a w ciąży jak byłam to na canal + leciał i ledwo się zaczął. To już beczalam bo wiedzialam jak się skonczy :) A co do filmow i ksiazek to dla mnie klasyką jest dziennik brigidet jones :) książka milion razy lepsza od filmu- uwielbiam tak na odmużdżenie :)

hehe.. jak dla mnie cuba libre to tylko z Bacardi Black, a na slodko Mai Tai na swieta pierwszy raz pilam alkohol, cytrynowka mojej tesciowej

Qrcze mialam isc spaaaac. a zaraz Dirty Dancing na polsacie...jak ja lubie ten film .....

Ja tez uwazam, ze ksiazka Marley i ja jest lepsza od filmu. a film piekny i do poplakania bardzo polecam Hatchiko. Nie wiem czy dobrze napisalam, ale jak wpiszecie w google to napewno wyskoczy.

MT no o tym mowa :) bacardi i cola :) Tymkowa dirty dancig, pretty women - standardy hehehe

Wariatki:D:D:D Szczeniaczka z przeceny Marleya nie czytałam, nie widziałam filmu w całości, bo wiem, że nie dałabym chyba rady Widzialam fragmenty i primo: okazalo się, że J. Aniston jest niezłą aktorką, secundo na tychże fragmentach ryczałam jak stado bawołów. Zniechęcona spojrzeniami męża i równie niepochlebnymi komentarzami dotyczącymi stanu mojego umysłu, zaniechałam obejrzenia całej produkcji:O A książka mojego życia to chyba Mistrz i Małgorzata. Arcydzieło!

no ale....M wrocil z delegacji i pojde sie poprzytulac ;) Do jutra, do uslyszenia przy kawce;)

Smallgirl jeśli to ząbki to spróbuj przed snem dać odrobinę ibumu, uspokoi się i nie będzie bolalo. Jeśli to głód to napisz jak je w dzień, ile, co...może nie najada się za dnia i nadrabia nocą?

aga_jabi chatchiko (czy jak to się tam pisze też oglądałam i oczywiście ryczałam jak bóbr ;)polecam

No to ja tez sobie juz tu spisalam co niektore tytuły i lece do biblioteki zobacze co da sie wypozyczyć :) Tez ogldam katem oka dirty dancing. Dziadek jacek- bosko to opisałas. Tym bardziej przeczytam ksiażke czy tez obejrze film. No to ja własnie podążam do kuchni po drineczka, tradycyjny, soczek porzeczkowy+40%+cytrynka ;) tymkowa- miłego wieczoru ;) aa co do imion to mi sie podoba tez martynka, mąż tak chcial nazwać i wlasciwie teraz tak sobie myśle ze mozna bylo dać martynka... ciezko sie zdecydować

oo ale mi sie udało, ost tez skosiłam pierwsza stronke :D:D

i to jeszcze punkt 22.00 :D

ja polecam szampana, bo zapałałam uczuciem do owego trunku ostatnio:D:D:D ok....wino musujące...w biedronie za 5taka:P:P:P

właśnie as-80 przepiękny film, ja też właśnie ryczałam jak bóbr, niesamowite emocje, oglądałam go będąc w ciąży, nie wiem czy dam radę go jeszcze raz obejrzeć, strasznie mnie wzruszył, tym co nie oglądały naprawdę polecam!!!

ale nadajecie dziewuchy... i pomyśleć że % ostatni raz w buzi mialam 25 grudnia 2010 roku ;) pamietam to jak wczoraj nie wiedzialam że jestem w ciąży i w pracy z kolegą trochę degustowałam ekskluzywnych drinków. kobiety wolne mi się kończy za 5 dni znów będzie mi sie okropnie samej w domu nudziło :( bede ryczała chyba, jak te 2 miesiace szybko zleciały ;(

dziadek- to tak sylwestrowo ;):D

Lady jak nie dostaniesz kwiatów to mogę Ci pożyczyć ;) wyśle kurierem, poczytasz i odeślesz ;) Dziadek ja też znalazłam jakiegoś pysznego "szampana" coś "ruskiego" heheh w knajpce nas poczęstowali i tak mi zasmakowało,że poprosiłam ( tzn m poprosił ) aby nam butelke odsprzedali - że "szampan" kosztowal pewnie z 5 zl to dostalam go w prezencie, ale jest przepyszny! Dawkuje go sobie po troszeczku... A skoro Wy się tu % raczycie to i ja się skusze :P m odkrył puszeczki jack & cola w naszym sklepie i kupil nam 4 pak :) takie puchy jak cola tyle że w srodku jest ok 30 ml jacka :D nie ukrywam że dwie już wypilam ( po wieczornym karmieniu się racze, do rana po jacku ani śladu ) Podobno najwieksze stezenie alko jest 30 min po wypiciu , a po wypiciu 2-3 drinow po 2 godz po alko nie ma śladu ;)

Oglądał ktoś już "Dziewczynę z tatuażem". Już kilka osób mi polecało ten film. Podobno świetny. ps. narobiłyście mi dziewczyny smaka i włąśnie delektuję się moim winkiem. A piła któraś Mojito? Też z białego rumu, cukru trzcinowego, listków świeżej mięty, limonki i kruszonego lodu. Podobno wyśmienity.

aga nie pilam ale chetnie wypije:D tnks-no dobra, trzymam za słowo:D:D To moze wpadne jutro i pozyczę :D:D Tak wirtualnie :D:D

Lady to najpierw przeczytaj a potem wpadnij "poklachać" o książce heheh :) ale mowie serio - jeśli będziesz chciala to na maila podasz adres i kurierem Ci posle :) - żaden problem :) virginia c andrews - przypomniala mi się autorka kwiatów :) kwiaty na poddaszu, płatki na wietrze, kto wiatr sieje i jeszcze coś było, jutro zerkne na regał :) ps. Musiałabym jeszcze regały na książki kupić a za cholere nie mam już ich gdzie wstawić :O mam jeszcze mase książek w domu rodzinnym i nie mam ich gdzie dać... Muszę się nieco przeorganizować :P mam już mały plan, ale musze w tym celu odwiedzić ikee :P i chyba namówie m na jeszcze jeden wielki regał do sypialni ;) tylko gdzie my go wstawimy? Trzeba będzie się pozbyć komody... :O ach... A tu jeszcze taka lista książek... Bo ja ksiązki lubie miec :) lubie do nich wracac, w ogóle staroświecka jestem w tym temacie i nie wyobrazam sobie czytac ebooka :P książka musi być "namacalna", pachniec papierem i szeleszczec :) musi być widac że ktos do niej zaglądał ;) A propos zagladania - dostalam 2 lata temu od tesciowej pod choinke ksiazke ( w biedronce byly - nie mam nic do biedronki, też tam kiedys knige kupilam, ale wiedzialam jaka) w kazdym razie przeczytalam tylko z tylu streszczenie na okladce - coś w stulu "luz maria dowiaduje się że syna brata wujka kuzyna hosse armando jest ciotki brata szwagra siostrą i w zwiazku z tym emannuella i don pedro nie mogą być razem... Nie przemogłam się... Nawet jej nie rozpakowalam - byla w folii zapakowana ( ja bym jej w zyciu nie kupila już chocby ze wzgledu na folie :P musze papier zobaczyc zanim kupie i... Powąchać - natura dedektywa monka ) i rok pozniej szykowalam znow wigilie i zauwazylismy z m jak się lśni ta zapakowana kniga na regale :P szybko ją odpakowywalismy żeby nie było... Na szczescie tesciowa nigdy o nia nie pytala - sama ksiazek nie czyta w ogóle i dla niej książka to książka... Tzn skoro ja lubie książki to znaczy że kazda lubie :) a akurat gorzej trafic z tematyką nie mogła :) za to tesc "oczytany" i czasem coś ciekawego podrzuci ;)

"Szeleszczeć" ? Jeszcze jestem trzeżwa :P szeleścić :)