Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

mum to come- mysl, ze masz juz wszystko za soba, a my wciaz czekamy :) wszystko bedzie dobrze :) Dziadek Jacek - łatwo powiedzieć o tych przetworach - moja mama też mi tak mówi :) dobrze że mój M nie mówi, że mogłabym jakieś ogórki zrobić :D:D:D koteczkowa głowa do góry bombastyczna nie zarażaj się od nas proszę tym bezsensowym humorem Ja dzisiaj też zamawiam pościel, ale nie wiem co z tym baldachimem, wiem, że zbiera kurz, ale też mi się wydaje że ładnie wygląda :) Wczoraj tak mnie bolał brzuch (chyba skurcze),że nie mogłam się ruszyć i zasnąć i czekałam aż nospa forte podziała bo mnie normalnie rwało - tylko dziwne, że jakby bardziej z jednej strony. Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anexis- ja zamawiałam łóżeczko u tego samego sprzedawcy i mogę z czystym sumieniem polecić. Baldachimu nie chciałam, bo dla mnie to niepotrzebny wydatek i zbieracz kurzu. A pościel wziełam śpiące misie i pszczółki zielone. Żeby było naturalnie, gdy mój synek okaże się córeczką :P Acha, czy próbowałaś pić mleko na tą swoją zgagę? Słyszałam że pomaga. Na skurcze łydek, co dzieki Bogu się nie zdarzają często, to stosuję męża :) nie ma lepszego sposobu :) Dziewczyny czy Wam też obiża się już brzuch? Dziś rano to zaobserwowałam. Poza tym coraz częsciej brzuch mi twardnieje. Koteczkowa- mi na szczęscie humory już mijają, ale ostatnie kilka dni było bardzo ciężkich. Chciało mi się płakać bez powodu i wszyscy mnie wkurzali. Dokucza mi rwa kulszowa :( Dziewczyny czy Wam też obiża się już brzuch? Dziś rano to zaobserwowałam. Poza tym coraz częsciej brzuch mi twardnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg no wreszcie zobaczylam Twoja Lenke :) duza ta Mala w porownaniu do mojej, pulchniutka i widac ze zdrowa :) Sliczna :) Fajne policzki :) Nie wiem czemu nie moge dodac komentarza na FB wiec dodaje tu... ;) milego dnia dziewczeta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaję przepis na nalewkę owocową: 4 kilo owoców zalać 1.5 litra spirytusu, odstawić na miesiąc. Po miesiącu odlać spirytus, zasypać owoce 3 kilogramami cukru, ponownie odstawić na miesiąc. Po tym czasie odcedzić owoce, a powstały sok wymieszać z odlanym wcześniej spirytusem. Odstawić na miesiąc i można się delektować :) najlepsza jak dla mnie jest z agrestu i wiśni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia oj duża duża i nie moge przestać o tym myśleć bo nie wiem jak ja ją urodze ;/ .Mam nadzieje ,że we wtorek wybłagam skierowanie na CC . A torba zapakowana czeka...zmotywowały mnie nasz rodzące dziewczyny heheh wczesniej coś sie nie mogłam zebrać ;) Najbardziej boje się tego ,że zaczne rodzić a wszytscy znajomi w pracy no i mąż oczywiście też ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leeila - mleko na zgage pomaga na jakies 3-5 minut wiec jak ktos w tym czasie zdazy zasnac, to ok :))))) Sparzone migdaly daja dluzsze efekty :) misiaczkowa - dobrze, ze jestem sama w temacie sloikow :) waneska - glowa do gory :) maz zdazy przyjechac z pracy jak cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa - jednak myłaś okna, też się zastanawiam nad tym, bo wiadomo, że jak dzidzia będzie na świecie to czasu na to się nie znajdzie aga15510 - nie przejmuj się teściową, moja też kręci na Janka ale to nasz wybór. Ja już mam dwa zdjęcia siusiaka :) odkąd widać płeć mój mały zawsze ustawia się tak, że chowa główkę, zwłaszcza twarz a klejnoty ma wywalone na górze :) dołącza do tych co słabo widzą, mimo, że i tak mam wielką wadę -3,5 i -5 to teraz jeszcze gorzej aa i jeszcze mam suche oczy, zwłaszcza jak cały dzień pochodzę w soczewkach, stosuje krople nawilżające ale pomagają na chwilę nelka - ostatnio mój brzuch jest dość miękki, chyba że mały coś wystawi akurat. twardy miałam przesz ostatnie tygodnie AneXis - ja bym wzięła coś w barwach żółto-pomarańczowych np. boćki na skurcze obok magnezu zaleca się jedzenie bananów i sok pomidorowy czy też świeże pomidory jagodka - ja właśnie też mam biegunkę i zastanawiam się dlaczego, czy to normalne? Moja wczorajsza wizyta wreszcie doszła do skutku po 5 tygodniach i okazało się, że wszystko jest ok ale dowiedziałam się, że moja gin od sierpnia do grudnia robi "przerwę" w przyjmowaniu. Wystraszyłam się, nie ma co ale na następnej wizycie wszystko ustalimy bo mam wrażenie, że nie chciała mówić przy pielęgniarce. Mały ułożony poprzecznie. Na plusie 12 kg hjk33 - właśnie też się zastanawiam w co ubrać małego na wyjście, no i jaka będzie pogoda i w jakim rozmiarze ..... oświadczam, że poza szczoteczką do włosów i kremem do buźki zakupione mam już wszystko. Może jeszcze jedną paczkę pampersów nabędę. Dziś zaczęłam pranie bo u mnie pogoda, a raczej upał, że paść można po paru krokach. Dla siebie na początku sierpnia kupię jeszcze ze 2 biustonosze do karmienie. Czyli zostanie poprasować i pakować _aga_ - ja mam baldachim, w zestawie pościelowym był ale nie wiem jak Ci go opisać, za chwilę na niego popatrze. Mi też chodzi o spanie małego ale nawet bardziej wieczorem, gdy włączone będzie światło i telewizor a paromiesięczne dziecko strasznie tv interesuje. Będę często prać mum to come - musisz być w siódmym niebie, że wreszcie przywieziesz szkraba do domu, ucałuj małą od nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatjcie Mamusie :) No ja ten brzuch mam cały czas twardy... tylko jak mała cos mi wystawi to wtedy widać taka górę albo małą piętke :D Mot, jagódka - mnie tez od paru dni meczy biegunka - staram sie pic duzo wody,zeby sie nie odwodnic, ale tez sie zastanawiam z czego ta biegunka... Widze, ze podajecie sobie przepisy. No to ja tez podam przepis, ale na pyszny serniczek na zimno, do zrobienia dla tych, co potrafią zaprawiac i dla tych, co nie potrafia :D (tylko trzeba miec tortownice) Składniki: 4 serki homogenizowane waniliowe 0,5l smietany kremówki (ja daje taka w czerwonym kubeczku z Zotta 30% - wychodzą 2 kubeczki) 1 paczka okrągłych biszkoptów 2 galaretki truskawkowe 1 galaretka cytrynowa owoce wg uznania (nie dawac swieżego kiwi i ananasa, bo sie nie ścina) Przygotowanie: Galaretke cytrynową rozpuszcamy w 3/4 szkl gorącej wody. Galaretki truskawkowe rozpuszczamy w 0,5l gorącej wody. Śmietanka ubijamy na sztywno, dodajemy serki.Do powstałej masy wlewamy przestudzoną galaretke cytrynową. Do masy mozna dodac owoce. Dno tortownicy wykładamy biszkoptami(mozna je skropic odrobina przegotowanej wody albo sokiem owocowym, wtedy beda sie ładnie trzmac z masa). Biszkopty zalewamy masa serowa i wkładamy do lodówki na jakies pół godziny. Po tym czasie ostrożnie zalewamy czerwona galaretką (ja to juz jestem tak wyczulona, że zalewam dużą łyżka, żeby galaretka nie poszła pod sernik :)) Tak przygotowany serniczek wkładamy do lodówki i czekamy 2-3 godzinki i mozna szamac :D Zapewniam, że pyszny i szybko sie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waneska, mąż zdąży dojechać - zobaczysz. Ja też jestem z moim M umówiona na telefon w razie W i mam akurat takie szczęście, że będzie w ciągu kwadransa. Dziś wyszłam na zakupy i zrobiło mi się słabo :o Zadzwoniłam do M żeby za 15 minut do mnie zadzwonił, bo nie wiem czy doczłapię do domu. Jak nie odbiorę to niech zacznie się martwić ;) Ale doczłapałam. Teraz leżę i odpoczywam :) Ta pogoda jakaś dziś u mnie dziwna. Duszno i parno, jakby na burzę... Mot, ja też mam problem ostatnio z oczami. Tzn. to uczucie suchego oka. Wiem, że soczewki nasilają te objawy w ciąży, ale nie mogę przekonać się do okularów. Mnie trochę pomagają krople nawilżające do oczu i jest trochę lepiej jak przerzuciłam się na płyn do bardzo wrażliwych oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelka, chyba w weekend zrobię taki serniczek z malinami :) mniam, mnam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, z malinami pycha :) Ostanio robiłam własnie z malinami. Mój M to sie tak tym zajada, ze ja niekiedy nie zdążę zobaczyc ;) A serniczek jest lekki i na upały wyśmienity :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leeila --> To dobrze wiedzieć a powiedz mi czy to łóżeczko ma kolor ciemny czy jasny bo tam na początku jest jasne a wiesz nie które aukcje są podchwytliwe... Musze podziękować wczoraj dostałąm rade na skurcze łydek że należy wyprostować nogi na sztywno i ściągnąc stope do ciała pomogło dziś rano ! :) dziekuje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sok pomidorowy ?? blllllleeeeeee :O ale pomidory i banany jem bo lubie no ale i tak mnie łapią te skurcze...:) Dziękuje za rady :) Z tymi pościelami tez musze pomyśleć dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja po wizycie. Na te moje skurcze dłoni i nóg lekarz kazał mi brać 3 razy dziennie magnez i kupić jakiś preparat z wiesiołka. Okazało się tez że mam silna anemie i muszę brać żelazo. Na następnej wizycie za 2 tygodnie pobierze mi wymaz na paciorkowca, ale ja sama będę musiała go zawieść do szpitalnego laboratorium. Uciekam, dziś w planach grill u szwagra. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ!!! Na początek uściski dla świeżo upieczonych mamuś!!!!!! Jestem w szoku i zaczęłam się bać, że ja w lesie z przygotowaniami a przecież w każdej chwili też mogę się rozsypać przy skracającej szyjce. Tym bardziej, że zaczęłam trochę chodzić, bo nie mogę już wytrzymać w łóżku :) Mam dużo do przeczytania...jeju ale się rozpisałyście. Widzę, że na tapecie mycie okien i słoiki. Moje okna też się proszą, ale jak na razie zasłaniam je firankami :) Nie chcę przesadzić ze swoją aktywnością. Wiecie co? te hormony mnie rozwalają. Właśnie się poryczałam, bo mój M nie zdążył mi kupić na rynku czereśni a od rana za nim chodziłam :( Sama ze sobą nie mogę wytrzymać! Jak Wy siebie znosicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w jednej chwili zrobilo sie ciemno jak w nocy i jest taka burza ze szok... leje, wieje grzmi i na dodatek sypie grad. okropnie. Odebralam dzis małego z przedszkola i chcialam isc na spacer ale juz chyba przeceniam swoje mozliwosci bo jakos ciezko mi sie chodzi. Jeszcze ta duchota. Wrocilismy zaraz do domu i teraz siedzimy. dobrze ze pranie zrobilam z rana to zdarzylo mi wszystko wyschnac. Aha no i musze sie pochwalic, w koncu narobilam sobie kopytek i zaspokoilam swoja zachcianke :):) mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja1989
witam od pewnego czasu Was odwiedzam ...moze pare slow o mnie mam 22 lata i spodziewam sie synka bedzie mial na imie Franek termin 21.08.2011 ale nie wiem czy sie dokulam poniewaz od 31 tyg jestem na fenoterolu bylam juz na porodowce z powodu skurczy teraz jestem w domu i musze ograniczac wysilek :) gratulacje dla mam juz narodzonych dziewczynek ... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki, ja tylko daję znak życia. Też mam burzę hormonów...sama ze sobą nie mogę wytrzymać. No nic, może minie, ważne że już nie chodzę i nie płaczę, teraz gryzę. Ciekawe co będzie jutro? Hm, gdyby nie ta ciąża to powiedziałabym, że przedwcześnie przekwitam:). Duże buziaki dla Was i brzuszków oraz tych już narodzonych. Witam nowe Mamusie i ich dzidziuńki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja też tylko na uno momento :). Cały dzień próbowałam wam odpisać ale przy każdej próbie pojawiał się jakiś komunikat od kafe że nic z tego . Drugi dzień walki z bólem łepetyny po nowym leku :(. Dziewczynki trzymajcie się i nie dajcie się dolegliwościom, hormonom i pogodzie :). Będzie dobrze! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko melduję, że jestem...dopiero teraz mam wolną chwilę, za to sił już ani trochę:O Lecę na ryj.... jutro się odezwę:D Jak się obudzę:P:P:P Buziaki dla wszystkich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jeszcze mam pytanie z kategorii FB: Czy jest u nas na forum laska, która nie wysłała mi wiadomości z nickiem o imieniu Justyna M.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie dziewczęta, bez paniki, widzę że trzy nasze mamusie wprowadziły niezły zamęt i coś na kształt paniki ;) Niektórym (jak ja) to się pewnie przyda i zwolnią tempo (no mi trudno, ale próbuję), także ściskamy nóżki i oby do terminów donosić ;) Wczoraj udało się porozmawiać z mężem na skype, ogólnie czuje się dobrze, tylko mu masakrycznie skacze ciśnienie. W sumie obszar jest wysokogórski (ok.2000 m.n.p.m), no i upały, ale skutecznie wyprowadza mnie to z równowagi. Do tego dodał co robi tak naprawdę, może i mógłby mi tego nie mówić, no ale powiedział i dostałam skurczy wczoraj, zakuło mnie coś strasznie w podbrzuszu, aż mnie zgięło, pół nocy miałam te skurcze, już myślałam, że coś się naprawdę dzieje,ale przeszło na szczęście. Idę spać, jakoś tak zdołowana jestem, niby ok, ale ciąża robi swoje i chodzę, jak struta :o Nie będę psuła nastroju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że dzis nas dopadł jakis ciężki dzien... mnie od rana cos cmiła głowa, a wieczorem tak zaczeła mnie bolec, ze wziełam apap. Oczywiście nic nie pomogłao...poza tym była u mnie dzis mama i sie jej wypłakałam w rekach to mnie ustawiła do pionu... w sumie nie wiem czemu płakałam :) Chyba juz powoli mam dosc - a to powiekszający sie zadek, a to, że nie umiem sie schylic, a to, że boli, a to, że biegunka... itakie rózne inne. Dzis to nawet nie miałam normalnego apetytu - ogólnie dzien do d**y. Ale musze sie pochwalic, ze mam już co nieco spakowana torbe :) Pozdrowionka dla wszystkich cierpiących brzuchatek :) Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchatki, jak się dzisiaj czujecie? Dziś zróbmy sobie DZIEŃ UŚMIECHU, (taki tajny jak baza z patyczków mojej córci obok domku).wystarczy tych smutków Witam nową mamusię patrycję 1989-zaciskaj nóżki i byle do terminu, oszczędzaj się kobietko. nelka872 - mamie zawsze można się wypłakać, pożalić, a to oczyszcza organizm z nazbieranych złych emocji i pomaga. Ale dziś głowa do góry i pełen optymizm. Misiaczkowa - uważaj na siebie i postaraj się nie denerwować. Buziaki dla ciebie. l ady_Ania109 - takie uroki ostatniech tygodni ciąży, że chcemy coś zrobić a tu organizm odmawia, ale powolutku, już niedługo. U mnie oki, jeździmy nad jeziorko, ja tylko stópki mocze, ale Oliweczka nadrabia za mnie, bo szaleje w wodzie jak mała motorynka wodna. Brzusio mój też grzeczny, tylko czasami kręgosłup mi dokucza. Ostatnio jestem strasznie nadopiekuńcza co do Oliwii, ciągle widzę jakieś zagrożenia, strasznie boje się, że coś jej się stanie. Aż M się ze mnie śmieje, ale mówię mu, że to nie ja tylko ciąża. Wy też gubicie słowa, lub je przekręcacie jak mówicie? Ja czuje sie tak jakbym połowę wyrazów zapomniała i muszę się często zastanawiać jak dana rzecz się nazywa - masakra, ale przynajmniej jest śmiesznie. DZIŚ MAMY SWÓJ DZIEŃ UŚMIECHU , WIĘC SUSZYMY ZĄBKI W PIĘKNYM UŚMIECHU BRZUCHATKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas-1984 popieram Twój apel!!! Pozdrowienia dla wszystkich z rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wam jeszcze napisze odnosnie tych humorow... az sie smieje sama do siebie, wczoraj moj m wrocil do domu z pracy skonany, zonaczka mila, kolacyjke zrobila, poprzytulala sie, posmiala i poszla sie umyc... a jak wyszlam z lazienki looooooo rany jaki zandarm mi sie wlaczyl, dawaj na niego ze na sie isc myc!! i spac !! Wylaczyc tv!!, i cisza ma byc!!, normalnie go wrylo, stwierdzil ze jestem nie normalna, po krotkim czasie zebral sie poszedl do lazienki, wrocil a zoneczka z usmiechem go wita i znowu sie przytula itd... jak sobie przypomne tego zandarma to banan od ucha do ucha wiec dolaczam sie do grona usmiechnietych :):) milego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×