Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

magia nie podaje żadnych witamin, wit D też nie dostaje, miała podawaną tylko przez 5 tygodni zaraz po urodzeniu. podajemy wit C i wapno jak widzimy, że gile w natarciu hihi po rehabilitacji jest dużo lepiej, ale jescze dużo przed nami :( teraz jak by było mało walczymy z zapaleniem stawu skokowego od ponad 2 miesięcy, w sumie to już chyba pamięć bólu bo oznak stanu zapalnego na szczęście brak, a stawać na nodze nei chce wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia nie podaje żadnych witamin, wit D też nie dostaje, miała podawaną tylko przez 5 tygodni zaraz po urodzeniu. podajemy wit C i wapno jak widzimy, że gile w natarciu hihi po rehabilitacji jest dużo lepiej, ale jescze dużo przed nami :( teraz jak by było mało walczymy z zapaleniem stawu skokowego od ponad 2 miesięcy, w sumie to już chyba pamięć bólu bo oznak stanu zapalnego na szczęście brak, a stawać na nodze nei chce wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dużo dużo zdrówka,radości i pociechy z dzieciaczków. zzzzzzzzzz kulfoniku jej biedna Zuzia :( biedactwo pewnie dupka ją szczypie :( dobrze że macie jakieś smarowidło od dr.Ja na dziąsełka kupiłam Kacperkowi dentinox w sumie nie wiem czy dział bo posmarowałam mu dwa razy zapach jest taki sobie,ale jak coś to mam w razie "w". Dalej czekamy na drugiego ząbka bo z tym jednym troszku śmiesznie wygląda mimo że jest malutki.pozdrawiamy serdecznie i życzymy dużo zdrówka. zzzzzzzzzzzzzzzz magio niewiele mogę pomóc wiem że kuzyn jeździł ze swoim niespełna dwuletnim synem do endokrynologa bo też cos miał z wynikami ale nie wiem co i jak. zzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magia - moje dziewczynki od trzech miesięcy nie jedzą w nocy mleka. Dostają na noc około 19 mleko modyfikowane (jakieś 240-260 ml) z jedną łyżeczką kaszki manny i jedzą dopiero po 7 rano. Dziś wyjątkowo Maja dostała butle do łóżeczka około 6 bo się obudziła i zasnąć nie mogła, ale wypiła chyba całą butlę (nie wiem, bo ja po 7 wychodziłam do pracy, a one jeszcze spały). Zapomniałam zapytać nianię, ile zjadła. Co do nocnika, to nie pomogę bo nie mamy doświadczenia jeszcze :) Czekam, aż zrobi się cieplej, bo żal mi ich gołych pupek :) vvvvvvvvv Szczęśliwego Nowego Roku jeszcze raz Wam wszystkim życzę! vvvvvvvv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja heja :-) Kulfoniku no żesz... co za franca przyczepiła się do Zuziadka? Dobrze, że poszłaś już do lekarza i mała dostała leki. Będzie dobrze, pogłaskaj ją od cioci. Najlepiej w takim stanie pupy byłoby ją wietrzyć, ale w zimie to raczej kiepska sprawa. Dziewczynki przeczytałam ostatnie 4 strony i niestety z braku czasu nie odniosę się dziś do każdej wypowiedzi, chociaż bardzo bym chciała. Magia - moja pediatra zaleca podawanie witaminy D do ukończenia roku przez dziecko. 2 inne też to potwierdziły, ale wiem, że to jest kwestia sporna. Mamo Urwisów ja Ciebie też serdecznie pozdrawiam :-) KOchane potrzebuję porady :-) Otóż: od kilku dni mój Jacho nie chce pić z butli mleczka. Do tej pory dostawał w takim schemacie: 6 - 8 - 10:00 - 180 MM z kleikiem kukurydzianym 12:00 - obiadek lub zupka duży słoik z połową żółtka co 2 gi dzień 14-15 deserek 16-17 180 MM z kleikiem kukurydzianym 19-19:30 150 mL kaszki mleczno-ryżowej 23:00 180 mL MM z kaszką glutenową 03:00 150 MM z kleikiem kukurydzianym Ale od kilku dni z butli nie chce w ogóle pić i dajemy mu rano 150 mL MM z dodatkiem kleiku ryżowego, ale obawiam się że jeśli tak dalej pójdzie to go zatuczę. Nadmieniam, ze ostatnio w nocy pił tylko 1 raz. NIe wiem czy mam lecieć do pediatry po jakąs poradę czy co. Pamietam, że Kulfonik mówiła że pirania nie pije mleka w dzien. Jesli macie jakies pomysły lub spostrzezenia to dajcie glos :-) A Jasio juz drepcze trzymajac sie stolika lub niskiej szafki i gania psa :-) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol - a dlaczego tak dużo dajesz tych kleików? Są jakieś wskazania? Nie dajesz w ogóle czystego mleczka? Może to wszystko jest dla niego już za gęste.. Ja tylko na noc dodaję jedną łyżeczkę kaszki manny do mleka czyli 7 łyżeczek mm plus jedna kaszki, i tak już od paru miesięcy, a tak to normalne mm,bez dodatków. Może mu się pić chce? Albo za dużo tych posiłków w nocy i jest przejedzony? Chyba najlepiej zapytać pediatry. Ale spróbuj mu dać teraz samo mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona - no idę zgodnie ze schematem rozszerzania diety, który dostałam od lekarza. W nim jest napisane, że po 7 - 8 mcu życia dziecko już nie dostaje czystego mleczka...... Muszę dziś spróbować samo mleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miholichol - wiesz, pierwszy raz się spotkałam ze schematem, w którym nie podaje się w tym wieku czystego mleczka. Może Twoja pediatra ma rację. Nie wiem, nie znam się... Ale dla mnie już na logikę wszystko to, co podajesz Jasiowi jest bardzo kaloryczne i troszkę "zapychające". Może inne mamy się wypowiedzą. Mama Urwisów jest tu takim naszym specjalistą i ma więcej doświadczenia ode mnie. Aż z ciekawości poszłam do dziewczyn do pokoju po książkę z żywieniem i nigdzie nie znalazłam takiego schematu, ani info o tym, że nie podaje się czystego mleczka... Nie dziwię się, że czujesz się troszeczkę zagubiona, bo ja też tak bym miała. Myślę, że należy postawić na własną intuicję :) albo zasięgnąć porady innego pediatry. Miłego dnia! Buziaczki dla Was wszystkich! vvvvvvvv P.S. Miholichol - niesamowity jest Twój Jasio, że tak szybciutko się rozwija. Moje dopiero niedawno zaczęły chodzić, a Twój już śmiga przy meblach :) Buziaki dla niego od Cioci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona dokładnie, czuję się zagubiona. Ale najgorsze jest to, że jak zbliżam się od małego z butlą z mlekiem to on już odwraca głowę. Nakarmić go moge tylko w nocy z butelki. W dzień to awykonalne!!!! I dlatego podajemy mu z łyżeczki. Kurcze wiem, że to kaloryczne ale sama juz nie wiem co robić HELP :-) Jasio ucałownay od cioci Ty ucałuj swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol dziwny ten schemat i tak jak pisządziewczyny strasznie kaloryczny i zapychajacy dlatego Jacho może tak reagować bo nie jest poprostu glłodny. Pierwsze słysze że dziecko w tym wieku nie powi pić samego mleka (a jestem żywieniowcem)z doświadczenia wiem że scheta swoje, a dizecko swoje :) Gabrysia piła mleko z kleikiem przez miesiąc teraz ma 20 miesięcy i pije czyste mleko modyfikowane bez kleików czy kaszek bo poprostu pewnego dnia nie chciala i już jej nie katowałam, Jacho według chematu powinien jeść 5 posiłkó dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co pediatra to inne zdanie , pogubić się można Ponieważ nasza córcia cały czas wagowo utrzymuje się na 50 centylu moja pediatra powiedziała ,że w ogóle mam jej kaszki na razie nie dawać bo to tylko " na utuczenie " . Także je deserek , obiadek i mleko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, Jak zwykle wpadam tylko na chwile. Podczytuje was na biezaco, ale na pisanie malo czasu.. Adas konczy w sobote 8 tyg. Nie moge uwierzyc, jak szybko ten czas leci. Jest przeslodkim maluchem. Zdarza mu sie marudzic I czasem niezle pokrzyczec (oj, plucka ma silne), ale zazyczaj jest grzeczny I kochany. Zaczal sie usmiechac, co jest najwspanialszym widokiem pod sloncem. Moglabym godzinami na niego patrzec. Po poczatkowych bojach z karmieniem wszystko sie dobrze ulozylo I maly je teraz tylko z piersi. No i uwielbia kapiele. To chyba najlepszy dla nas moment w calym dniu, bo Adas ma usmiec od ucha do ucha, jak tata zanurza go w wanience. xx Kasiu, Rybciu. U nas tez ostatnio nastapily zaklocenia jezeli chodzi o sen. Adas spal ladnie, zasypial okolo 23 I budzil sie pomiedzy 4.30 a 6 rano. Ale po swietach cos mu sie pomieszalo I czasem budzi sie w srodku nocy, czasem bardzo dlugo nie moze zasnac Mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe I w koncu powroci do dobrych nawykow. Kochane, od kiedy wasze maluchy zaczely przesypiac wiekszosc nocy? Wedlug ksiazek, moze to nastapic juz w okolicach 3-4 miesiaca. Czy jest to realne? Czy to tylko teoretyczna wiedza, ktora w praktyce zupelnie nie ma pokrycia.. xx Kulfoniku, Mam nadzieje, ze widzisz jakies swiatelko w tunelu I z Zuza troche lepiej. Xx Micholihol Widze, ze im dalej w las tym wiecej drzew I badz tu madry. Mam nadzieje, ze znajdziesz jakies rozwiazanie. Nie mi sie wypowiadac, bo jeszcze nie jestesmy w tym miejscu. Moze inny pediatra cos innego doradzi. Dziwne, myslalam, ze dzieci w tym wieku nie potrzebuja juz karmienia w nocy. Ale pewnie to tylko pobozne zyczenie, by tak bylo. Xx Loniu, Hop, hop. Jak sie czujesz? Xx Kanapko, Czytasz nas jeszcze czasem? Co u ciebie? Wrocilas po swoje mrozaczki? Jakies pozytywne wiesci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi-75 Widze, ze u ciebie niezle wyzwania....Czy karmisz tez piersia? Czy tylko i wylacznie formula? Maluch ciagle ma takie problemy w wyproznianiem? Moze typ mleka mu nie lezy. Powinien 'produkowac' okolo 2-3 brudnych pieluch na dzien....Mam nadzieje, ze sytuacja sie poprawi. xx Pysiaczku, Jak u ciebie? Maluch zdrowieje? xx Magia, Fajnie cie znowu 'zobaczyc' Trzymam kciuki za starania o rodzenstwo dla Lenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy pediatra daje rodzicom taki schemat rozszerzania diety. No nie załamujcie mnie - przecież w każdym dostępnym modelu jest dodawanie kaszki glutenowej bądź bezglutenowej - np. http://www.babyboom.pl/zywienie/zywienie_niemowlat/rozszerzanie_diety_niemowlecia_karmionego_butelka.html http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety_artykul,4852,1.html I to nie chodzi o to że on nie jest glodny. On po prostu nie chce pic mleka z butli. Zwiekszylam mu otwor w smoczku butelki ale to nie pomoglo. Wiec zeby w ogole zjadl swoja porcje MM dodajemy kleiki. Ale nie wiem co robic czy moge go zatuczyc. Dzis z kolei w pracy dziewczyna powiedziala ze spokojnie moge podawac kleiki bo bardzoej tuczace jest samo mleko. Ja juz nic nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez juz nic nie wiem. Kazde dziecko jest inne po prostu. Moja kleikiem ryzowym plula na potege. Mine miala jak bym chciala ja zatruc :-). Tak sie zastanawiam moze sprobowac dac jej kaszke przed snem w nadziei ze sie nie obudzi w nocy na jedzenie . Dziewczyny a jaka kaszke dajecie jako pierwsza? Ja szukalam czegos co mozna dodac do jej mleka zeby nie wprowadzać kolejnego ale nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny na początku gratuluję nowym mamusiom, nowym zaciążonym:) no i wszystkiego naj, naj życze w Nowym Roku Mamo Urwisa dziękuję za pamieć:) kulfoniku jak Zuzia się miewa? mam nadzieje ze lepiej próbowałaś na tyłeczek maki ziemniaczanej? beata ja mam tako warrior i nie narzekam na tę markę, jedyne co mi w nim przeszkadza to to że jak przerobisz na spacerówkę to dostęp do kosza masakryczny, nic tam nie można wsadzić magia mnie lekarze mówili żeby podawać witaminę d do 3 r.ż. w okresie od września do kwietnia. Maja starsza ale nocnika nie używa:) ona po prostu nie usiedzi minuty więc na nocniku nie ma jej szans utrzymać, jak się zapytam skąd siku jej wypływa to pokazuje:) co do jedzenia w nocy to nas było tylko jak dawaliśmy sondą bo Maja to osobnik który nigdy nie jest głodny w dzień a co dopiero w nocy. micholichol może Jasio się zbuntował na smoka? może rób mu kleik gęstszy i dawaj łyżeczką tylko a może spróbuj niekapka? Maja wprawdzie dużo starsza ale ja jej też od dawna nie daję samego mleka, tylko zagęszczone. A może spróbuj ten bunt butelkowy wykorzystać do zakończenia nocnego jedzenia? A tak w ogóle to bardzo dużo posiłków macie A teraz co u nas, otóż Maja nadal nie mówi nic co mnie bardzo martwi:( nie chce nic gryść, tzn. konkretnego jedzenia nie, jakieś paluszki czy ciastka to gryzie bo tylko to jej smakuje. Idziemy niedługo na kolejną gastroskopię. Ja zaliczyłam w grudniu biopsję wątroby i pewnie czeka mnie leczenie interferonem:( Tak ogólnie nieciekawie to nawet się nie odzywam tylko podczytuję z ukrycia:) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miholichol teraz mi się przypomniało,że Gabi też miała taką chwile buntu na butelke i wtedy poszłam do sklepu i kupiłam butelkę z zupełnie innym smoczkiemi i ku mojemu zdziwieniu jadla, po chyba miesiącu czy dwóch wróciła do starej butelki, a różnice były ogromne bo tez jadła tylko przez sen z butli a jak pojawiła sie nowa wciagała mleko aż miło. moze warto spróbować. odnośnie schematów żywieniowych to zgadzam się,że zalecane jest dodawanie kaszki ale Jacho to już duży chłop i może zamiast kaszki do mleka podaj mu łyżeczka jak piszą dziewczyny. odnośnie wit D to my mamy swoje powody dlaczego jej nie podajemy, mianowicie Gabrysia urodziła się z małym ciemiączkiem i w wieku 3 miesięcy miala już zarośnięte, do tego obwód główki zawsze miała poniżej 3 centyla, teraz jest zupełnie poza siatką, moja kolezanka podawała wit D do 2 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) ja tylko na chwilę, bo spadam spać...spałam w nocy ze 3 godziny może, ale nie przez Zuze tylko gości mieliśmy:-) tak się dawno nie widzieliśmy że gadaliśmy długo w noc..;-) a Pirania wstała o 6....yyy.... nieśmiało stwierdzam, że chyba jest poprawa. Dziś było mniej kup, a ostatnia to wręcz piękna:-) chętnie je, dziewczyna musi zaległości nadrobić, staram się jej przemycać leki w jedzeniu czy piciu. jak się nie da to niestety podaję strzykawką na siłę. ale działają:-) pupa po nocy wyraźnie ładniejsza, zostały tylko te najgorsze ogniska odparzeń, ale nie płacze już bólu jak ją dotykam czy wsadzamy do wanny. to dobry znak:-) mam nadzieję, że to paskudztwo pójdzie sobie już na dobre, bo mi malucha tak zmarnowało, że szok. schudła mi chyba nawet, ale pracujemy nad tym:-) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Micholichol a może to chodzi o sam smoczek i picie kaszek.Pewnego wieczoru chciałam dać Dominikowi butelkę z kaszką i od tej pory odwidziało mu się butelka pe nawet z herbatką.Chętnie jadł kaszki karmiony łyżeczką.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kulfoniku, przepraszam, że podpowiedziałam Ci, żebyś odstawiła mleko, a Twoją Zuzię to tak osłabiło. Akurat pod tym względem jest to zazwyczaj pierwsze zalecenie, żeby odstawiać mleko, a w przypadku maleńkich dzieci, które nie jedzą stałych posiłków, to jeśli nie są karmione piersią to nawet zalecają, żeby przejść na mieszanki bezmleczne, typu bebilon pepti lub nutramigen. Spowodowane jest to tym, że przy biegunce na tyle "rujnują" się jelita, że może wystąpić przejściowa nietolerancja laktozy, przez co przy jedzeniu mleka biegunka może się pogłębić. W żadnym razie nie chciałam żeby coś Twojej Malutkiej zaszkodziło. Mam nadzieję, że u Was coraz lepiej, że z pupą coraz lepiej i że przede wszystkim biegunka ustaje. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Miholicholku, przyznam, że też mnie zaskoczyłaś. Wiem, że mogą być znaczne różnice w żywieniu chłopczyka i dziewczynki, bo nie wiem, czy to taka uroda moich dzieci, ale Ola je dużo mniej niż Piotruś, choć je w sumie chętniej. Niemniej Piotrusiowi też nie dawałam kleików do każdego mleka. Ola przykładowo je: -210 mleka z odrobiną kleiku rano -obiadek + 2 łyżeczki kaszki (orkiszowa najczęściej) - 210 mleka bez niczego innego - owoce 210 mleka z kleikiem Oprócz tego w ciągu dnia mała dużo pije, pojada troszkę chleba i zawsze jak mąż je obiad to mała domaga się czegoś do jedzenia siedząc u taty na kolanach: ziemniaczków, mięska, makaronu. xxxxxxxxxxxx U nas w Sulwestra oglądaliśmy fajerwerki przez okno i akurat maluchy nie chciały spać. Padły dopiero po północy. xxxxxxxxxxxxxxxxxx Kochane dziewczyny dziękuję Wam serdecznie za wszekie ciepłe słowa, jesteście fantastyczne:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde spac nie moge..;-) MamoUrwisów no co Ty kobieto!!za co mnie przepraszasz?:-) przecież matka sama decyduje i analizuje udzielane rady;-) odstawiłam bo zauważyłam, że jej sie nasila po mleku;-) teraz widzę, że to chyba była jakaś bakteryjna albo co. jak leki weszły to znaczna poprawa:-) także nie przepraszaj dziewczyno bo nie ma za co:-D jesteś naszą forumową kopalnią wiedzy, takie doświadczeni jest cenne i trzeba się nim dzielić :-P no dobra teraz już naprawde ide spac....aa jutro idziemy do poradni bioderkowej...trzymajcie kciuki za likwidację szelek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfoniku kochany, dzięki. Napisz co Twoja mała bierze.... Wydaje mi się, szczerze mówiąc, że to chyba nie bardzo może być bakteryjne. Chyba, że dostaliście coś a la Nifuroksazyd i po tym jest lepiej. Obstawiam jednak, że przy bakteryjnym byłaby wyższa i dłużej utrzymująca się gorączka. Myślę, że to jedna z odmian rotawirusa. U mojego Piotrka też była mega biegunka + raz jeden wymioty, miała to niedawno moja siostra, u mnie w pracy sekretarka, cała jej rodzina i ogólnie wiele osób ostatnio słyszę, coś takiego dopadło. Maju kochana, odzywaj się czasem, nawet jak wieści nie są jakieś bombowo radosne. Powspieramy się trochę... Co do Twojej Maleńkiej, to wiem, że masz mnóstwo zmartwień, teraz jeszcze to, że Malutka nie mówi jeszcze... Wiem, że to nic nie oznacza, ale ona ma dopiero 21 miesięcy... Zdarzyło mi się spotkać chłopczyka, który zupełnie nie ma problemów z mową i super się rozwija, a jednak miał na tyle blokadę z mowieniem, że miał 3 lata i jeszcze nic nie mówił. Mój Piotrek teraz nadający jak radiostacja, mając półtora roku mówił tata i reszta po swojemu. Mama mowił nieco później, a jak skończył 2,5 roku to ciężko było się przebić przez jego potok slów, żeby coś powiedzieć;) To sano z nauką czystości. Wszędzie czytałam o nocnikowaniu kilkumiesięcznych dzieci, półtoraroczniakach wołających na nocnik i popadałam w stresy, bo Piotruś jak go sadzałam to krzyczał i się wyrywał. Jak mu założyłam tetrówkę "na zniechęcenie" do pieluch jak miał półtora roczku to widać było u niego panikę i stres, a u mnie jeszcze większy, że nie ma skutku. Dałam sobie spokój i "zaproponowałam" mu nocnik jak miał 2 lata i 8 miesięcy i "łyknął" sprawę w ciągu 2 dni. Zastanawiałam się później, co mnie kusiło wczesniej, żeby siebie stresować i dziecku dokuczać. Jak dojrzał do sprawy to w ogole nie było "nauki". Była propozycja, zrozumienie, że to jest to i po sprawie:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Aaries, a może małej spodobałby się kleik kukurydzidzany?? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Lullaby, z tym przesypianiem nocy jest bardzo róznie. U mnie Piotruś pierwszy raz przespał 6 godzin pod rząd mając 7 miesięcy i później przez jakiś czas dalej było w kratkę. Mając 9 miesięcy unormował się na tyle, że jadł wieczorem, szedł spać i spał już długo, ale na śpiąco musiał dostać butlę o 5 rano, bo jak nie dostał na czas to był wrzask i koniec spania. Rodząc Oleńkę byłam nieco przerażona, bo uświadomiłam sobie, że oto... czeka mnie wiele miesięcy nieustannego wstawania... Pomyliłam się. Ola własnie przesypiała noce już mając 4 miesiące i nie potrzebowała nocnego karmienia. Co ciekawe zaczęła przesypiać noce nim zaczęłam jej zagęszczać mleko, tak, że nie to było dla niej bodźcem do dłuższego snu. Niemniej widzę między nimi dużą róznicę w odniesieniu do objętości jakie jadali w danym wieku, no i są też różnej postury. Oboje są pod względem wzrostu powyżej siatki centylowej, z tym że Piotrek wagowo zawsze był na gorze siatki, a Ola wagowo jest około 50 centyla... Co do tego przesypiania nocy, to być może wyciągnęłam strasznie głupie wnioski, ale nie wiem, czy nie przyczyniła się do szybszego przesypiania nocy przez Oleńkę położna środowiskowa. Jak pierwsz raz przyszła to powiedziała, że jest obecnie bardzo mglista i ciemna pogoda (faktycznie były wówczas okropnie ciemne dni). Doradziła, by dziecku lepiej wchłaniała się wit. D i żeby dziecko lepiej się rozwijało psychicznie, żeby palić jej światło w dzień również podczas snu, bo mamy świetlówki i to oddziaływuje na dziecko. Zabrzmiało dość dziwnie, ale skoro doświadczona kobieta tak doradzala to tak robiliśmy, szczególnie, że Ola miała żółtaczkę fizjologiczną i położna twierdziła, że tak szybciej minie... W dzień intensywnie paliliśmy światło, a w nocy tylko blada nocna lampka. Po tym, jak Ola zaczęła szybko przesypiać noce zastanawialiśmy się, czy to "rozróżnienie" światłem dnia i nocy nie spowodowało, że dziecko szybciej się przestawiło. Piotrek urodził się w grudniu, też było ciemno i nie robiliśmy tak, bo nikt nam tak nie doradził. Jak spał, to miał półmrok w pokoju... Nie wiem, czy to jakoś wplywa, ale może?? kto wie?? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Beata z wysokich wózków to jeszcze np. Roan i Emmaljunga, ale ja nie jestem na czasie, bo wózek kupowałam 5 lat temu:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amela2013
Te z Was, którym się udało po długim czasie pewnie chcecie "wykrzyczeć" całemu światu swoje szczęście. A może sukienki ciążowe lub bluzki ciążowe eksponujące brzuszek i nikt nie będzie miał wątpliwości :-) www.sklep.brzuchatki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mamuski i te przyszle w Nowym Roku zycze Wam wszystkiego co najlepsze duzo zdrowka i usmiechu na kazdej malej buscce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki drogie, dziekuję za rady i opinie. Wszystkie bez wyjątku są bardzo cenne :-) kibicująca a w jakim wieku jest Twój maluszek? Bo Jacho za chwilkę skońćzy 9 miesięcy i naprawdę łyżeczka nie ma problemu a z butli zaraz jest wściekły. W nocy na półspiocha dziś zjadł tylko samo mleko, nie dodawałam mu klieku. A jak Twój maluch je mleko z łyżeczki to musisz mu to jakoś zagęszczać? No bo jak tak taki płyn podać? Mój cały jest zalany jak próbuję to zrobić. Póki co rano zjadł kaszkę ryżową na MM z dodatkiem kleiku kukurydzianego, teraz zupkę, potem zje deserek i na wieczór znowu kaszkę, w nocy zje MM. czy to nie za mało? Aaries chyba Ty pytałaś o kaszki do mleka - ja podaję kaszki ryżowe, które można robic na MM, bo kaszki mleczno-ryzowe mają już w swoim skłądzie MM. Aha - Jasio ciągle nie ma zębów :-) Buziaczki, piszę z pracy więc nie mogę za długo na forum siedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Micholichol mój maluszek ma 3i pół roku.Karmiłam piersią do drugiego roku.Chciałam żeby w wieku 7 miesięcy Domiś przespał całą noc a nie budził się na cyca ale jak popijał herbatkę to wraz z próbą podania kaszki mlecznej odstawił butelkę wcale i picie było z kubka zwykłego albo z niekapka.Kaszkę mleczną zagęszczoną podawałam łyżeczką chociaż przyznam szczerze że wolałabym podać butlę to może przesypiał by całe noce wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ello! 🌼 Wygląda na to, że Cypisek zdrowieje. Temperatury już nie ma, katar mniejszy (ale gęstszy i gorzej giluchy wyciągnąć) no i gardło już fajne. 🌼 Próbowaliśmy go kłaść na ale albo zraz się budził z płaczem albo od razu zadzierał głowę. Pozostało nam tylko podnieść materac. No i rada o oklepywaniu dziecka bezcenna. Fajnie się sprawdza. Dziękuje :-) W ogóle dziękuje za wsparcie 👄 🌼 Pochwalę się jeszcze, że mały już sam chwyta zabawki i wkłada je sobie do buzi. Poza tym gada jak najęty. Nikt go nie przegada :-) 🌼 No i proszę o radę czy robiłyście coś takiego jak ekspyzcja na gluten? Jak ja mam się do tego zabrać? Dodam, że Cypisek jest obecnie jedynie na piersi. 🌼 Pozdrowienia Wsjem ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Urwisow, Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Na ciebie zawsze mozna liczyc:-) Nie wiem kiedy znajdujesz czas na pisanie takich postow przy dwojce szkrabow. Ciekawa jest ta teoria z dodatkowym oswietleniem podczas dnia... kto wie, moze w tym lezala przyczyna sukcesu. W sumie nie moge narzekac. Adas przesypia w nocy po 5-7 godz w jednym bloku, wiec nie jest zle. Szczegolnie, ze maly jest tylko na piersi.Jak ma super noc i dociaga do 7 godzin snu, ja jestem super wyspana i wniebowzieta. Ale nawet przy 5 godzinach da sie zyc. Buziaki dla twoich szkrabow od forumowej ciotki. Kochane, Mam do was jeszcze jedno pytanie. Czy ktorys z waszych maluchow mocno ulewal podczas karmienia? Jezeli tak to jak sobie radzilyscie i kiedy to minelo? Wszyscy mowia o 12 tyg, ciekawe czy w magiczny sposob to minie.... U nas niestety ulewanie powoduje, ze karmienie trwa bardzo dlugo. Nie dosc, ze musze malemu robic przerwy w trakcie i go odbijac to jeszcze po kazdym jedzeniu trzymam go w pionie 20-30 min. Wiec jedno karmienie zajmuje ponad godzine.....Najwiekszy problem pojawia sie wowczas, gdy po karmieniu trzeba zmienic pieluche..... Kazde podnoszenie nog powoduje spore problemy. Czasem maly budzi sie po godzinie snu, bo meczy go cofajacy sie pokarm i zaczyna ulewac... Jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfoniku i co szelkom powiedziałyście pa pa??jak Zuzia sie czuje? zzzzzzz Pysiaczku my też jeszcze jesteśmy na piersi.Ja przez ok tydzień dawałąm Kacperkowi zupkę przecierówkę z marchwii jak upewniłam sie że wszystko ok z alergią i kupkami to gotowałam pół łyżeczki kaszy mannej i z tego ugotowanego dawałam na początku pół łyżeczki i tak stopniowo zwiększałam dawke a teraz mały je całą ugotowaną łyżeczkę kaszy mannej do zupki przecierówki.dodam ze we środę skończy 6ms. zzzzz rybciu dzieki za odp zzzzzzzzzz pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lullaby u nas był problem ulewania, przez ok 2 miesiące to ulewała okropnie, często po każdym jedzeniu, później była lekka poprawa ale tak jak piszesz każdy ruch po karmieniu powodował pawia. Nawet zeby wyjsć na spacer to musiałam odczekać godzinę po posiłku. Ja zagęszczałam mleku nutritonem, poczytaj o nim, ale 100% poprawy nie było. Jak karmisz to spróbuj trzymać małego dość wysoko, tak samo gdy leży, nigdy na płasko. My mielismy poduszkę klin i jeszcze pod nią wsadziliśmy 2 reczniki. Lekarze mówili że może to trwać nawet do pół roku niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×