Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Dziewczyny jaki wozek kupic,poradzcie jakie macie i czy jestescie zadowolomne?mysle o grace symbio ma ktoras?a maxi cosi ale jaki?nie znam sie na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy kochane ,powiedzcie mi ile moze utrzymywac sie goraczka po szczepieniach? David w nocy zaczal goraczkowac (wczoraj rano byl szczepiony) , przy 38,7 dalam mu czopek i troche spadla,dzis po poludniu bylo troche lepiej a teraz znowu robi sie goracy i jest strasznie marudny, wklada piastki do buzki i wogole jest niespokojny. Podobno goraczka po szczepieniach to normalne ale ile moze sie utrzymywac? bo niewiem kiedy i czy wogole do lekarza jakiegos dzwonic? jak to u waszych maluchow jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ello! 🌼 Drugaszanso- mi w przychodni mówili że nawet do 3 dni. A te wkładaniem rączek może Davidek chce powiedzieć, że jest spragniony. Przy podwyższonej temp. dziecku trzeba uzupełniać płyny i dawać pić bo łatwo o odwodnienie. 🌼 Martucha- to my jesteśmy na podobnym etapie. To zadziwiające jak ten czas szybko leci. Ja chrzciny planuje na Wielkanoc. A co do przygotowań to nie wstydź się kogoś po prosić o pomoc. Mi bardzo dużo w szykowaniu odwiedzin pomagała moja mama. Toż wiadomo, że przy dzidzi takiej malutkiej to trudno o wolne chwile. 🌼 juka- czy ja coś przegapiłam, czy co?? weź no chwal się!! Człowiek zabiegany to i zakręcony. A co do wózka to ja mam tako a fotelik Cybex i bardzo sobie chwale ten zestaw. Na pewno przed zakupem warto pochodzić po sklepach poodtykać, pojeździć i pomierzyć. Dopiero później w internecie szukać okazji. Bo nie zawsze to co podoba się nam wizualnie to dobre jest w rzeczywistości. Tak miałam z fotelikiem. Miłego zakupowania :-) 🌼 kushion- zaciskam mocno piąchy :-). Jakby co to chętnie znowu po odliczamy do porodu ;-) 🌼 Madzik- a czy te plamki to nie są te przypadkiem odpowiedzialne za nawilżanie brodawek. Bo mi przed porodem właśnie takie pryszczyki pojawiły się i tak to sobie tłumaczyłam. Mam je do tej pory. 🌼 Daisy - jeszcze raz WIELKIE GRATKI! Jak to dobrze że to już ;-). Samych dobrych chwil z maleństwem!! 🌼 Kasiu - i znów mój wielki podziw dla Ciebie. Dzidzia, dom, praca i tylko jeden kobieta. Wnioskuje więc po tym, że Bartuś bardzo grzeczny. Mój mąż też bardzo jest pomocny przy dziecku. Niestety mam go do przypadku do przypadku, ale jak już jest to wykorzystuje go na maksa. Z reszta sam się garnie i mnie wygania to do fryzjera, to na drzemkę itp. Choć jak już pisałam pierwsze godziny mały nie pamięta taty i uczy się go na nowo. Wtedy jest płacz. Ale mojemu mężowi jest wtedy przykro... Cóż takie życie... 🌼 Superburku- Gratuluje, Ale fajny njus!!! ;-) 🌼 Przepraszam nie zdążyłam wszystkim odpisać, ale mały obudził się. 🌼 Pozdrowienia Wsjem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiaku kochany,wiem, dawalam mu co chwilke cos do picia. Dzis juz jest dobrze,strasznie bylo patrzec na takie nieszczesliwe dziecko:( w styczniu kolejna szczepionka i narazie spokoj bedzie.A z tym wkladaniem raczek do buzi to tak od jakis 2 dni jest no i slini sie strasznie,ale na zabki to chyba jeszcze za wczesnie? XXX Julenka no wlasnie opowiadaj! Co do wozka to faktycznie musisz poprobowac,jest tego tyle,ze naprawde ciezko wybrac.Ja mam wozek Hartana i fotelik Maxi Cosi no i tez jestem zadowolona.Ale to chyba kazdego indywidualna sprawa,kazdemu co innego sie podoba i pasuje. XXX Madzik jak u Ciebie.? XXX Milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie wiem czy mnie jeszcze ktoś pamięta ale chcę się pochwalić... zrobiłam test i jestem w ciąży Lena będzie mieć rodzeństwo. i hihi w tym samym czasie będzie poród..... Superburek gratulacje.... Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Iwi kochana jeszcze raz gratuluje (pisalam ci wiesz gdzie gratulacje) pamietamy cie pamietamy jak mozna zapomniec :) Mamuski caluski dla was i waszych pociech tych na "zewnatrz" jak i tych w srodeczku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, Wszystkim mamusiom świeżo upieczonym serdecznie gratuluję:):):):) Superburku i Iwi, ale super!!! gratulacje:), trzymam za Was kciuki:) Ja się ostatnio mało odzywam, bo mam niesamowicie intensywny czas i w domu i w pracy, ale ogólnie jest ok, tylko ostatnio dopadło mnie mega przeziębienie i nie mogę z tego od tygodnia wyjść... Pochwalę się... zdałam ważny egzamin zawodowy, pracy było mnóstwo, ale naprawdę mi ulżyło:):):) Maluszki też kochane, zdrowo rosną odpukać:):):) A Piotrusiowi wypadł wczoraj pierwszy mleczny ząbek, zaskoczył nas bardzo mój mały duży mężczyzna:) Nic to, uciekam kochane. Jeszcze raz szczególne buziaki dla przyszłych i obecnych mam, a szczególnie dla mam podwójnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja też należę do tych z Was, które na nic nie mają czasu i tylko zdążą przeczytać a nie piszą;) Bardzo dawno nie pisałam, ale takie na takie wieści trzeba zareagować- Superburku gratuluję serdecznie:) Ja jeszcze trochę się boję starań o drugie maleństwo, Fabianek wymaga 100% mojej uwagi, męża niestety człymi dniami nie ma w domu:(. A na dodatek Mały JESZCZE NIE CHODZI!!! Już trochę zaczyna, ale ciągle się przewraca. Chodzimy z nim na rehabilitację. I nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji siebie z brzuszkiem. A jak tam Tymonek? Bo między naszymi chłopcami są tylko 4 dni różnicy;) Na kiedy masz termin? Pozdrawiam:) Iwi Tobie również gratuluję:) drugaszansa09 chciałam Ci tylko napisać, że to wcale nie musi być za wcześnie, mój synek urodził się 16 września, a dokładnie w Sylwestra wyszedł mu pierwszy ząbek:) Dzisiaj ma ich już 10 i idą kolejne:) Gratuluję również świeżo upieczonym mamusiom:) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki Pamietacie mnie jeszcze? Kasiu ogromne gratulacje! Ciesze sie ze wszystko wkoncu uklada sie tak jak powinno i macie Wasz Skarb pry sobie. Duzo zdrówka dla Bartusia a dla was jak najwiecej radosci z kazdej wspolnie spedzonej chwili:) Superburek- gratuluje!wspaniała wiadomosc:) ps widze ze z drugą dzidzią jakos to łatwiej idzie:) super Iwi- Kochana moje gratulacje!!! Czekałam na jakis wpis od Ciebie bo nasze maluchy sa dokładnie w tym samym wieku:) Ciesze sie waszym szczesciem. ps sama juz dłuzszy czas mysle o drugim maleństwie ale jakos nie potrafie sie zdecydowac.moze los mi w tym pomoze:) ale bardzo bym chciała pozdrawiam i sciskam wszystkie obecne i przyszłe mamusie oraz ich Skarbeczki. Niech sie zdrowo chowaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek, Iwi - gratulacje!!! Ale super wieści. Życzę Wam spokojnej ciąży i super wspaniałych kolejnych szkrabów :) XXX Mamo urwisa - ja też mam problem, by coś skrobnąć. Odkąd wróciłam do pracy (2 miesiące temu) to jest ciągle coś. Bardzo się boję stycznia i lutego, bo mój m kończy drugą specjalizację i musi na dwa miesiące jechać do W-wy na staż. Będzie wracać na weekendy, ale na dyżury raczej, bo z czegoś trzeba spłacać te wszystkie kredyty. Masakra jakaś. Nie potrafię sobie tego wszystkiego wyobrazić. Tymbardziej, że od stycznia ja będę też mieć dwa razy więcej pracy, bo w zeszły wtorek strasznie dużo ludzi u nas pozwalniali (zwolnienia grupowe) i będę mieć dwa razy więcej obowiązków. Ech... Trzymajcie za mnie kciuki, bym dała radę fizycznie i psychicznie... :( XXX I jeszcze Święta i Sylwester też się zapowiadają ciężko (dyżury m). Miało być tak wesoło, a będzie raczej smutnawo... XXX Buziaczki dla wszystkich i miłej udanej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Iwi83-super gratulacje a jednak to prawda ze w druga ciaze latwiej zasc w naszych przypadkach to pisz jak tam dzidzia sie rozwija i jak ty sie czujesz busiaki dla coreczki Drugaszanso-mam nadzieje ze garaczka przeszla normalnie goraczka moze utrzymywac sie trzy doby ale jak dluzej to lepiej skonsultowac sie juz z lekarzem a wkladanie raczek i slinienie to wskazuja ze gdzies tam gleboko zaczynaja rosnac zabki i wcale nie jest za wczesnie moje dziewczynki juz w trzecim miesiacu tak mialy a dla Sabiny wyszedl pierwszy w piatym a dla Milenki w szostym wiec to raczej normalne a pozatym maluszek odkrywa juz pomalu ze ma raczki i nozki XXXXXX Kushion-trzymam kciuki aby wszystko sie ulozylo xxxxxxxx Idea-a jak u Was staranka xxxxx Mamo urwisow-gratuluje zdania egzaminu,a jak Olenka pozdrawiam wszystkie mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi gratulacje:) Mamo Urwisow,ona ciesze sie ze sie odezwalyscie,ozywiscie reszta tez :) u nas tez intensywnie,cd uczenia sie siebie nawzajem z juniorem,jest kochany,guzenia coraz wiecej:),lubi sie kapac a po kapieli jak lezy w reczniku to wtedy buzia mu sie nie zamyka i gada jak najety:) w nocy spi nienajgorzej bo zasypia okol21ej ,budzi sie ok 1ej,potem 4,potem roznie czasem 6sta i spi do 9 30 tak jak dzisiaj,wszystko zalezy od tego ile zje na spiocha w nocy i jak dlugo potem wytrzyma nie jesc:)bo zarlok straszny,wazy juz 4600gr,od urodzenia przybral 1700gr a wczoraj 6tyg skonczyl,poliki ma jakby nadmuchane i broda jak u Oleksego sie robi:),musimy isc na pierwsza wizyte do neurloga bo powinien mu zaniknac juz odruch drzenia rak i nog a jeszcze ma...zauwazylam ze tak sie dzieje gdy jest czym poruszony,czy zdenerwowany...nie wiem czy ta pediatra nie jest czasem z deka przewrazliwiona ale pojde dla spokoju i do chirurga mamy isc bo ma stulejke i ma go obejrzec. Na poczatku stycznia bedziemy szczepienia zaczynac,wybralismy 6w 1 plus rotawirusy. Jestem szczesliwa ale zmeczona bo moj urwis w dzien bardzo malo spi,w biegu robie cos,biore prysznic i takie tam bo skrzeczy,jest bardzo towarzyski i karuzela fajna sprawa dla niego ale nie dluzej niz 20min,mam nadzieje ze etap skrzeczenia mu minie bo czasem niezle umeczy...nie moge sie doczekac kiedy bedzie bardziej kontaktowy,chociaz juz teraz usmiechy rzadkie ale sa powalaja:) Ona trzymam kciuki ,wierze ze ci ciezko bedzie bo przy dwojce maluchow i pracy masz prawo byc padnieta,wiem jak to jest lepiej gdy maz jest,latwiej...na kazdy weekend czekam z utesknieniem bo w tyg wraca o 19ej wiec lipa,czuje sie jak samotna matka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo urwisow gratulacje !zuch kobitka jestes!ja mam egzamin w styczniu a brak czasu na nauke:(musze chyba sie bardziej zorganizowac Julenka ja mam maxi cosi citi,jest to najtansza wersja,jestem zadowolona.Wozek mam jedo 4fyn ,super sie prowadzi,rewelacja jak dla mnie,zobaczymy jak spacerowka sie sprawdzi Ewcia pewnie ze pamietamy:) pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja na moment kulfoniku hop hop co u Was? zzzzzzz suberburku iwi ogromne gratulacje :) zzzzzzzzzzz kasiu obrotna babeczka jesteś twoja praca to chyba pasja -zazdroszczę :)bo ja jak pomyślę o powrocie do pracy mam drgawki :P zzzzzzz a ewciu rzeczywiście dawno nie pisałaś zzzzzzz my po szczepieniu waga Juniora 7400.Niestety mamy suche plamki na ciele (kilka)dr nie zakwalifikowała "tego" do azs wypowiedziałą jakąś długą niezrozumiałą nazwę ale jak nie przejdzie po kremie nawilżającym to czeka nas maść sterydowa..... :( a ja już się martwię oczywiście :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:-) pojawiam się wywołana:-) mam takie zaległości w czytaniu, że jak zwykle nie zagadam do wszystkich...;-) superburek, iwi ogromne gratulacje!!!:-D xxxxxxxxxxx MamoUrwisów jesteś wielka. Ja padam na twarz a pracuje tylko wieczorami.... xxxxxxxxxxxxx kushion :-) może już niedługo znowu będziemy na forum oddychać razem z Tobą....:-) może poród coś koło strony 1000?????:-) oby się udało:-) xxxxxxxxxxx Eeewa, Martucha, Daisy, Pysiaczek, miluchnaa, Kasia, Madzik, juleńka, drugaszansa, beata, emka, ewcia, ona,goska, mihol i wszystkie niewymienione:-) pozdrawiam serdecznie:-) xxxxxxxxxxxxxxxxx Zuzka waży 8030:-) tempo tycia spadło wyraźnie, nadal jst kluska, ale już nie wygląda jak księżyc w pełni:-) jakoś sama sobie chyba to uregulowała czy jak, bo je tak samo:-) staramy się ćwiczyć codziennie, ale jak to Pirania różnie z nią bywa....jednego ćwiczenia nie pozwala mi wykonywać i tyle. a na siłę nie zamierzam, bo się boję, że ją uszkodzę. Staram się jak najwięcej ją klasć na brzuchu co oczywiście wywołuje protest i wrzaski, ale trudno, przeżyję. Musze ją wyprowadzić na prostą jako tako bo od 7 stycznia wracam do pracy. A babcia ma miękknie serce;-) Strasznie się jej poca stopy, któraś z Waszych pociech może też to ma?? 8 grudnia skończyła 6 miesięcy. Głosi swoje racje i wygłasza mowy. Szkod, że czasami w środku nocy..ale cóż jestem niejako przymusową publiką..:-) czasami prz przemówieniu trzyma w rączce smoczek i nim gestykuluje..boki można zrywać, szczególnie, że na zakończenie próbuje go demonstracyjnie wsadzić do buzi tylko wtyka go drugą stroną..:-) i cały efekt popsuty...;-) nieźle też śpiewa, ostatnio koncert dała w autobusie.....ludziska byli wniebowzięci:-) Nadal mało sypia w dzień, w nocy marudzi przez sen, ale ja nie śpię....budzi się na jedzenie raz. no i chyba powolutku się ząbki szykują bo teraz ślini się jak stado buldogów...;-) Poza tym obie jesteśmy przeziębione. Mała ma nos założony, czasami zakaszle, ale poza tym ok. Mam nadzieję, że na tym się skończy i to szybko bo na Święta mamy jechać do teściów. Trochę drogi jest. JA trochę bardziej zasmarkana, najgorsze jest to, że na gardło mi siadło, boję się żeby angina nie wyszła.... aaa no i ciągle w szelkach...ale już w ciągu dnia jej odpuszczam, w końcu więcej na brzuchu leży..;-) poza tym szeleczki się za małe już zrobiły, mam nadzieję, że 4 stycznia już je pożegnamy bo inaczej nowych zażądam większych.... o i tyle u nas:-D przeprazsam, że nie zaglądam za często, ale nie mam nawet czasu się w pupe podrapać.M. w szale egzaminacyjnym cały dom na mojej głowie, a jeszcze 3 miesiące do końca...brrr.... Buziaki ściskam Was w pasie i powyżej...:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzesz kurza twarz, zeżarło mi długiego posta...wrrrrr...... cóż, skrócie zatem...... Czesć dziewczynki:-) sorry za długa nieobecnośc, ale nie wiem w co ręce włożyć..latam ciągle z Zuzką po lekarzach i ćwiczymy pilnie, żeby miłą mżliwość raczkowania. Dużó leży na brzuchu, co oczywiście powoduje wrzaski, ale jestem twarda....do pracy wracam 7 stycznia, więc chcę ją jako tako doprowadzić do porządku, bo babcia ma miekkie serce:-) Pirania waży 8030, więc tempo tycia wyraźnie spadło. Nadal jest klucha, ale juz nie taka okrągła:-) nie wiem czy to jest powodowane, bo je tak samo...czyli sporo;-) z radością wita nowe smaki. Kocha wprost kaszkę jaglaną z warzywami i owsiankę z owocami. Na wieczór wrąbie butlę 210 ml owsianki i nie ma dziecka do 4 rano:-) szkoda tylko, ze zdarza jej się dawać kocerty nocne i wygłaszać przemówienia. Dla podkreślenia swych racji gestykuluje trzymając w ręku smoczek i potem na finał pakuje go do buzi... czasami nie tym końcem..:-) śpiewa chętnie, ostatnio w autobusie....ludziska prawie jej owację na stojąco zgotowali.....:-P no i prawie mi się już do gondoli nie mieści...chyba od stycznia będziemy zmuszeni przeskoczyć do spacerówy...... nadal sypia mało w dzień, ale birę ja ze sobą do kuch, sadzam w leżaczku i jestem w stanie cos zrobić dopóki się nie znudzi. Na razie jesteśmy obie przeziębione, ja bardziej i mam nadzieję, że tak zostanie. Młoda ma szybko zdrowieć, bo na Święta do drugich dziadków jedziemy i musi mieć siłę być gwiazdą:-) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx iwi, superburku gratuluje:-) xxxxxxxxxxxxxxx kushion czekamy na dobre wieści, będziemy znowu rodzić z Tobą, może na 1000 stronie?;-) MamoUrwisów gratuluje egzaminu:-) resztę pozdrawiam serdecznie i przepraszam że tak o sobie i na chwile, ale ten post co mi zżarło był dłuższy..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kulfonik-fajnie ze malutka tak ladnie rosnie i rozwija sie mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z jej bioderkami a co do pocenia sie nuzek to moje panny tez tak mialy ciagle mokre stopki ale to naszczescie przeszlo i juz jest normalnie wiec pewnie i twojej ksiezniczce przejdzie a na zabkowanie sa dobre czopki tz one sa bardziej uspakajajacedziecko Viburkol one sa na recepte albo taki plyn w ampolkach Camilla ja podaje je dla Milutki jak jest niespokojna bo teraz wychodza jej czworeczki pozdrawiam xxxxxxxx Eewa-a bylas u dermatologa jak nie to wybierz sie moze on bedzie wiedzial co to jest pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulfonik usmialam sie xzytajac o lodkiej pirani,ciesze sie ze tak ladnie sie rozwija. my ostatnie dni mielismy ciezkie,lobuz prawie nie vspal w dzien,ucinal sobie drzemi po 10min i oczy jak 5zl a w nocy koncert przez 3godz byl,nic mu nie pasowalo,chociaz nic nie bolalo,chodzilam wczoraj jak bledny rycerz,dzis spi az sie boe ze wyspi sie w dzien a w nocy kosmos bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie, Dawno sie nie odzwywalam ale przy maluchu jakos tak szybko czas leci a dodatkowo ja nadal borykam sie z problemami z moimi stawami :( tzn nadal ledwo chodze :( Wojtus jutro konczy 2 tygodnie, nawet niezle spi nam w nocy bo jak zje o 23.00 to budzi sie okolo 3-4 rano potem godzinka karmienia i spi do 8-9. Aktulnie werandujemy malucha i juz niebawem pojdziemy na spacer :) pozdraiwam wszystkie mamy i maluchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daisy czy znamy sie z inego forum?:) juz urodzilas wiec serdeczne gratulacje:) pisze tutaj po raz pierwszy, jestem w 29tyg upragnionej i dlugo wyczekiwanej ciazy. Chcialam was dziewczyny zapytac czy tez tak mialyscie?- dlugo czekalam na malenstwo i teraz boje sie zeby maluszek dotrwal zdrowo do terminu porodu i juz coraz wiecej mysle o porodzie i czy dam sobie rade jako mama...jestem przeszczesliwa i jednoczesnie przerazona jak to bedzie....boje sie juz samego porodu i zeby synek byl zdrowy....same strachy mi po glowie kraza...jak dalyscie/dajecie sobie z tym rade? Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyneczki!!! Ja nie mam czasu na pisanie w przelocie wchodze na kafe i czytam ale brak czasu na odpisywanie. Jestem zabiegana 24/h. xxx U,nas ,Kevinek ma juz 2 tyg i 5dni w sobote zaczniemy juz 3 tyg naszego wspolnego w trojeczke zycia. Pierwsze dni w domku bylo dobrze,ale i tak podawalam malemu mieszanke swoje melczko i sztuczne. Pojawily sie u nas zaprcia,ktore trwaja do dnia dzisiejszego i bez pomocy od paru dni sam sie nie zalatwi. Stymuluje jemu pupke termmetrem ,lewatywka lub czopek jak doradzalyscie mi wczesniej. Przy tym jest placzacy,trzeba pana juz nosic na rekach,bujac i spi z nami. wiem,ze boli jego brzuszek nie wiem jak mam juz pomoc malemu bo on sie meczy i my razem z nim. Podaje koperek i rumianek na wzdecia ale jak narazie nic nie pomaga i wczoraj M zakupil Gripe water ale narazie bez rezulatatu. nocki sa nieprzespane,malo je stracil apetyt,zjada 20ml,pomarudzi chwilke i znowu za godzine wstaje do karmienia tak jest przec cala dobe do tego dzis doszla zielona kupka z pomoca. Robilam lewatywe dzis moze od tej wody pomozcie mi bardziej doswiadczone mamusie . Lekarza mam dopiero w poniedzialek a nie chcialabym dzwonic i jechac wczesniej bo wszystkie robia laske w rejstracji. Wydaje mi sie,ze Kevinek przez tydzien od ostatniej wizyty lekarskiej sie troszke wydluzyl a z waga zobaczymy bo jak dla mnie lekki jak piorko. Pisze chaotycznie i kupy sie nie trzyma ale juz kweka znowu. w lozeczku zasypia ale nad ranem lub w nocy przekladamy do swojego lozka bo to smoczka chce a to poplakuje i tak w kolo macieju. Jestem co prawda zmeczona pierwszy tydzien byl u nas ciezki,uczylismy siebie i sie przyzwyczajalismy ,teraz jest juz z gorki,nawet przebieranie idzie w tempie szybkim. Ogolnie jest slodkim dzieciaczkiem i kochanym. Juz zaczyna do mnie docierac,ze to jednak nie sen tylko moje malenstwo. Uroki ciazy sa piekne ale juz pod koniec ciazy jak wiesz,ze lada moment masz rodzic ten stan to kocham. xxxx kochane mamy plany pracowac nad rodzenstwem dla Kevinka,po jakim czasie od porodu mozna zaczac staranka???,troche mnie to przeraza bo jestesmy sami bez pomocy babc i moze byc ciezko przy drugim maluszku jak jeszcze jeden nie odchowany. xxx DAISY , MADZIK kochane sciskam Was bardzo mocno i GRATULUJE synkow. xxx Superburek, Iwi gratuluje i zazdroszcze Wam ciazy pieknych ,wspanialych 9msc zycze i bezstresowych. xxx a,moj krolewicz juz spi mi na rekach xxx nie wymieniam Was dziewczynek ale wszystkie sciskam i pozdrawiam. buziale 🌼 [ kwiatek] [ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisy72
Zosiu tak to ja :) Twoje strachy o porod, zdrowie maluszka to normalny objaw kobiet w ciazy :) tez tak mialam. DASZ RADE i z maluchem bedzie wszystko ok. xxxxx Emi ja tez zalatana, mimo ze Wojtus jest w miare grzeczny tfu tfu zeby nie zapeszyc :) koncze bo juz czas na kolejne karmienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfoniku u nas też był problem z mokrymi stópkami, lekarka powiedziała, że to niedobór wit.D i przepisała Devikap, ale już nie pamiętam ile kropelek. Potem już było w porządku. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfoniku tak, chodziło mi o wit.D3 ;) Ale może ta potliwość stópek sama przejdzie, nie zaszkodzi jednak zapytać lekarza przy najbliższej wizycie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daisy dziekuje ci kochana za slowa pocieszenia:) mialas normalny porod czy cc? Ja boje sie tym bardziej ze mam prawie 39lat i to moje pierwsze dziecko, chyba mam rodzic normalnie i boje sie czy z powodu mojego wieku moga byc jakies komplikacje....? Jak myslisz? Moze powinnam nalegac na cc? Nie wiem co robic...:( pozdrawiam Ciebie i Wojtusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane wpadam na chwilke przywitac sie i powiadomic ze Olafek przyszedl na swiat 10.12.2012r. O godz.: 13.30 za pomoca CC, to byla niespodzianka do ostatniej chwili, od 09.12 lesalam pod ktg na porodowce lekarzowi cos sie nie podobalo. Szczegolowo napisze pozniej. OLAFEK ❤️ wazyl 3380 g i ms 56 cm ;) a wiec nie bylo to nawet 4 kg. Czujemy sie juz lepiej. Po bojach i staraniach (nie odpuscilam) karmie piersia z czego jestem bardzo zadowolona. Caluje wszystkie ciezarowki, ktora nastepna? No i Mamuski z Babelkami. Je stesmy z m bardzo szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×