Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

kasiu gratulacje :) czekamy na relacje :) zzzzzzz beatko oj dobrze że sytuacja opanowana,kamień z serca!dbaj o siebie/o Was! zzzzzzz emmi trzymam kciuki!będzie dobrze! zzzzzzz martucha fajnie że z małym wszystko ok :) zzzzzzzzzzz gosiu i tak będę trzymać kciuki za Was :) zzzzzzz pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :-) Chciałam Wam donieść, iż wczoraj przed południem przyszedł na świat nasz Bartuś. Waży 3300, mierzy 56 cm i jest przesłodki. Za 2,5 godzinki pierwsze karmienie po cc - ciekawe jak mi pójdzie :-) Pozdrawiam Was cieplutko, Daisy czekamy na Ciebie :-) XXX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko GRATULUJE :) Wracaj szybciutko do sił by móc w pełni cieszyć sie synkiem. ps. ja nadal czekam, objawow brak :( upraciuch ten moj Wojtuś ;) xxxxx Beatko to rzeczywiscie mialas pechowy 13, dobrze ze to wszystko zakonczylo sie pomyslnie. Teraz lez, nie czytaj za wiele w internecie i przedewszystkim nie stresuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia- wielkie gratulacje! Beata- wiem co czujesz kochana, dobrze ze jest ok. Ale musisz duzo lezec nic nie robic nie brac goracych kapieli itp. Pomoze napewno! Drugaszansa- u nas juz 20tc poki co wymioty i mdlosci ustaly jak poczulam ruchy mojego malenstwa, czuje ze juz bedzie z gorki. W poniedzialek drugie badanie genetyczne pelna obaw czekam ze zniecierpliwieniem. Mam nadzieje, ze w koncu poznam plec mojejgo slodziaka ;) ciesze sie ze wszystko sie dobrze ulozylo i jestes szczesliwa mamusia Dawidka ;) buziaki dla niego Azja-czekamy! Daisy- kochana gotowa do startu.............. Teraz twoja kolej, a Wojtus jak to facet nie spieszy sie hihihi Madzik- ty tez juz w poczekalni! Ale fajnie niedlugo utulisz Olafka! Niczego sie nie boj sile da ci milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry! :-) 🌼 tak piszę i pisze do Was i ciągle coś mi przeszkadza... 🌼 Lullaby, Kasia- WIELKIE GRATULACJE! Fajnie że to już...:-) 🌼 oj Beatko chwila grozy ale dobrze, że trzymacie rękę na pulsie i wszytko się dobrze skończyło... Emmi - tak czytam i się boję. Mnie w styczniu tez czeka wycinanie pieprzyka (a nawet kilku), nie wyglądają ładnie, powiększają się i robią się co raz ciemniejsze. Zobaczymy co to będzie. Póki co zdrówka życzę!! 🌼 Drugaszanso- ja wychodzę codziennie na spacer, czasami nawet dwa razy dziennie. Małego ciepło ubieram, owijam w koc i hejaa. Ale ja mnie drażni jak łazimy po okolicy o co chwila ktoś mnie pyta "Nie za zimno??". No co ja mam robić czekać do lata, żeby z dzieckiem móc wyjść. My nawet w wichury czy śniegi, parę parę minut spędzaliśmy na tarasie. Od tak żeby się mały przewietrzył. Na pewno nie marznie. Miłych spacerków :-) 🌼 Martucha- mój malutki tez ma pryszczyki. I co pediatra to opinia. Jeden, że to trądzik, inny że to skaza, położna ze potówki... Pomaga doraźnie przemywanie octaniseptem i smarowanie sudocremem. 🌼 Daisy- Wiem jakie pytanie zadają Ci teraz najczęściej, więc ja zapytam: A po zagrabiałaś liście w ogrodzie? Ściskam mocno, może wyjdzie ;-) 🌼 Azjo - ❤️ 🌼 Pozostałe mamy- ❤️ 🌼 A my... no cóż... wczoraj Cyprianek dał mi popalić. Przez dwie godziny darł się, że aż się zanosił. Przez 3 dni nie robił kupy... W końcu załadowałam mu kawałek czopka. Po kilku minutach leżał niunio, a obok niego tej samej wielkości kupa. Nie wiedziała, że jedno małe dziecko może tyle zrobić. WOW. Dzisiaj kupy idą normalnie, ale ze śluzem. Wracamy, więc do BioGai. Najważniejsze, że jest już spokojny i się tak nie męczy. 🌼 Pozdrowienia Wsjem 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratulacje!Witah Bartusiu na swiecie:) Dzis dzien dobrych wiesci Pysiaczku ile dajesz tej biogai i jak podajesz na lyzeczi do dziubka? i co za xzopek synkowi podajesz?moj co prawda nie ma problemow z kupka ale pytam na wszelki wypadek Daisy Wojtusiowi dobrze w brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratuluje jestes dzielna babka i dasz rade z pierwszym karmieniem buziaki dla was cieplutkie 👄 AZJO czekamy ❤️ wiem ze nas czytasz kochanienka Daisy juz nieczytam dooktoragoogle hihihihihi no kochana to teraz twoja kolej Andziulka napewno beda dobre jak ten czas leci juz 20tc wooow Emmi kochana bedzie dobrze zobaczysz trzymamy kciuki Pysiak serduszko dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!Nareszcie , nareszcie :))))))))))))))) Cieszę sie tak bardzo ze aż trudno to opisać. Mogę sobie wyobrazić jak z mezem Jestescie przeszczęsliwi. No i jaki jest Bartus???? Duzy jak na 3 tyg przed terminem!!!buziaki dla Was!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, Emmi, jestem z Tobą całym sercem, ściskam kciuki za Twoje zdrowe. Mój mąż też ma wiele pieprzyków, takich dużych na plecach, one mnie zawsze niepokoiły. Tymczasem po wizycie u dermatologa dr powiedziała, że tamte to pikuś. Znalazła jeden jedyny niewielki, różowo - beżowy, niepozorny i powiedziała, że jeśli wycinać to tylko to. Po wpływem Twoich słów chyba zmobilizuję swojego męża.... Beato, dobrze, ze u Ciebie jednak wszystko dobrze. Kasieńko wielkie gratulacje:):):):) Martucha kochana, ja Oli cały czas przegotowuję wodę z filtra z odwróconą osmozą. Nieprzegotowaną pijemy my i Piotruś. Niemowlaczkowi przegotowuję się nawet wodę butelkowaną, więc taką też. Jeszcze nie próbuję dawać Oli nieprzegotowanej, choć też nigdy nie byłam "ortodoksem", że woda tylko świeżo przegotowana. Odstana jak najbardziej. Ja tak tylko przelotem..... Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja też tak tylko przelotem...Cieszę się, że tak mnie wspieracie. Beata, maja, mama urwisa, beata :) Kasienko- Wielkie gratulacje raz jeszcze! Faktycznie spory ten Twój słodziak, moja ważyła 3350 ale tydzień przed terminem:) Buziaki dla was! miluchnaaa- A powiedz kochana, czy Twojemu bratu zalecili kontrolę po tym wycinaniu? Czy miał jakąś chemioterapię? Słuchajcie, każdy pieprzyk, który zaczyna się zmieniać lub rosnąć lub zmieniać kolor lub ma więcej niż jedną barwę lub jest mocno czarny lub ma nieregularne brzegi lub jest duży wymaga konsultacji. Nie bójcie się, że zostacie wyśmiane, że przychodzicie z pierdołami do lakarza (wiem, że niektórzy mają takie zdanie). Czerniak to bardzo złośliwy nowotwór i naprawdę ważne jest by szybko wyciąć poejrzane znamiona. Moje pieprzyki są bardzo małe ok 2-3 mm ale są bardzo czarne a jeden ten co już został usunięty i będzie teraz pogłębiane to miejsce był właśnie dwukolorowy i zmienił sie w ostatnim roku. W ogóle to ok. 2 lata temu wyszło mi nagle ok 15 czarnych pieprzyków na brzuchu i w zasadzie prawie wszystkie są podejrzane, wymagają kontroli, a część zostanie w piątek usunięta. Pieprzyki duże, ale brązowe, czy rudawe zwykle nie są groźne, to samo takie wypukłe to zwykle są znamiona brodawkowe, niegroźne. Moje są w zasadzie niewyczuwalne, gdy zamknę oczy. Coraz bardziej się boję, ale co tam trzeba wytrwać. W sobotę przyjedzie do mnie mama, to pomoże troszkę przy Julii. Pysiaczku- Jeśli masz znamię które zmienia barwę to radze Ci nie czekać do stycznia, tylko pójść teraz do onkologa na konsultacje. Mi powiedział, że za miesiąc, to już byłoby za późno... Trzymajcie się ciepło i uważajcie na siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lullaby i Kasiu - ależ się cieszę!!! Gratuluję Wam bardzo serdecznie kochane i witam w gronie MAMUŚ :) Emmi82 - trzymam mocno kciuki za Ciebie. Oby wszystko dobrze się skończyło. W piątek będę z Tobą myślami!!! U nas wszystko ok, choć odkąd wróciłam do pracy, to mniej czasu na przebywanie przed kompem :) Ściskam Was wszystkie mocno i nasze forumowe Bąble :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Jeśli kupujecie wodę butelkową przeznaczoną dla dzieci to już po 6-tym miesiącu nie trzeba jej przegotowywać. Gratuluję nowo upieczonym mamusiom. Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu... gratuluje Ci Kochana..no to mamy kolejnego lodzianina.. hehehe p.s.. teraz pewnie nie bedziesz miala czasu, ale jak juz sie "odnajdziesz", daj mi prosze jakies namiary na ginek. z echem w 3D.. Bede wdzieczna.. xxx Bo chyba nikt juz oprocz Kasi nie jest z Lodzi, prawda? Chyba ze Sabiba podczytujesz i mi cos podpowiesz.. :-) xxx pozdrawiam wszystkich serdecznie... xxx ps. nie wiem jak u was, ale u mnie pogoda piekna..dzis 12st i slonce caly dzien... pieknie po prostu.. to nic, ze pol dnia przespalam i prawie na 16ta do pracy zaspalam :-D xxx buziaki xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) na początku gratuluję naszym mamuśką :) dużo zdrówka dla maluszków i cierpliwości dla rodziców :) lonia podczytuje codziennie :)tylko nie pisze bo chyba już nikt mnie tutaj nie pamięta hehe strasznie się cieszę, że Wam się udało :) pamiętam naszą rozmowe przy lodach ;) a tu proszę trzymam kciuki :) jeśli chodzi o lekarza to mnie polecono doktora lecha dudarewicza tu link do stronki http://www.usg-3d.pl/index.html, jak ja robiłam to terminy były troche odległe, ale zadzwoń i zapytaj :) jeśli jesteś w Łodzi to może jakieś spotkanko ;) ??? pozdrawiam wszystkie mamuśki, cieolutko o Was myśle buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja tylko na chwileczke bo musze lezec ale ile mozna jak to w domu :) ale nieprzeginam zjadlam sniadanko i pisze do was Nierozpisuje sie bo spadam lezec bo lekarz juz dopytuje w szpitalu moja mamuske czy leze w domu czy chodze bo jak chodze to mi zalatwi pobyt w szpitalu hihihihih takiego mam fajnego doktorka Ach maslo maslane wyszlo z tych moich manych wypocin hihihihihihih Mam do was pytanko zauwazylam ostatno ze mam bardzo przesuszone brodawki i sutki moze poradzicie cos na to bo niechce smarowac ich zwyklym balsamem piszcie jak cos wiecie bede musiala wyslac mezulka po zakup bo luszcza mi sie jak diabli Dla dwupaczkow i milusinskich sle moc caluskow 👄 Dla mamusiek i babli sla a co tam tez przeogromne calusy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratuluje spelnienego marzenia!!! Buziaki dla Was. Lullaby,ciekawe jak u Was ?Pewnie juz w domku? Bardzo jestem ciekawa jak Ci porod poszedl i jakie masz wrazenia:)??? Calusy dla Adaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabiba.. ja Cie pamiętam.. :-* co do stronki, to mi nie dziala, ale wyszperalam pana w necie, włącznie z cennikiem :-) xxx Ja tak naprawde chcialam zrobic to badanie z dwoch powodow - po pierwsze: bede po podrozy do Pl i chcialam sie upewnic, czy z Maluchem wszystko gra. Badanie byloby w przerwie swiatecznej, zaraz po przyjezdzie (zaczelabym 12tc). Druga opcja: zrobic usg tydzien pozniej, z nastawieniem na wykrycie ew. wad plodu. Bedzie to moj 13 tydz. i nie wiem czyi tak nie za wczesnie.. Korzystajac z okazji bycia w Pl na swieta, chcialabym zrobic sobie echo, by moc o wszystko wypytac lekarza w ojczystym jezyku :-)... no i nie wiem co zrobic. ZaczekaC? wtedy wiecej zobacze, czy zrobic wczesniej, bo przeciez nerwy mnie zezra, czy po 13 h w samochodzie z dziadzia wsio ok... Czy w tym 12/13 tyg to juz robi sie te testy pappa? xxx bede wdzieczna za kazda sugestie... pozdrawiam... xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, Ja tylko na sekunde. Padam na twarz i musze sie zdrzemnac. Obiecuje w ciagu kilku najblizszych dni opisac wam wszystko jak poszlo. Porod byl dla mnie cudownym przezyciem (wiem, wiem, brzmi jak paradoks) i chce opisac to doswiadczenie, dla tych dziewczyn, ktore jeszcze czekaja. Kasiu, gratulacje ogromne!!!!!!!! Tak sie ciesze, ze dobrze poszlo. Daisy, czekamy........ Oj karmienie nie jest latwe, nie mam jeszcze pelnego pokarmu (caly caly siarkowy), wiec maly sie nie najada. Po 10 minutach na piersi zasypia i musze go rozbudzac, co nie jest latwe. Dokarmiam na razie butelka, zeby waga mu dalej nie spadla. Kochane, w ktorej dobie u wam pojawil sie pelen pokarm. Jakies rady co zrobic, zeby to przyspieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Kasiu-ogromne gratulacje niech Bartus zdrowo rosnie i daje wam jak najwiecej usmiechu w kazdy dzien busiaczki a ty kochana szybko wracaj do siebie pa Eewa-dzieki za kciuki beata**-zycze spokojnych miesiecy do rozwiazania lez jak najwiecej i odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Dziękuję Wam kochane za wszystkie ciepłe słowa :-) XXX Lullaby-li ja piłam bardzo dużo wody i herbatkę na laktację od wczoraj i dziś dwie godzinki temu Bartkowi wystarczył już sam cyc :-) XXX Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i napiszę więcej jak tylko dotrzemy do domku, czyli w sobotę. Buziaki :-) XXX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry! ;-) 🌼 Wow. Mamy pełną gębą... Kasiu, Lullaby- jesteście wielkie!! 🌼 Miluchanaa- biogaię jak mały był chory pediatra kazał mi podawać 2 razy dziennie po 3 krople. Teraz podaje tak jak jest na ulotce 5 kropelek. Na początku podawałam ze swoim ściągniętym pokarmem, teraz idzie łyżeczką ;-) 🌼 Lullaby- doskonale rozumiem co przechodzisz. U mnie pokarm właściwy pojawił się w 6 dobie. Piłam herbatki, mały całymi dniami wisiał na piersi i... oj ciężkie to przeżycie. To normalna, że na początku noworodkom spada waga. To że dziecko zasypia to nic złego. Wraz z Twoim pokarmem otrzymuje hormony m. in. oksytocyna- nazywany hormonem miłości. Od po prostu tak kochasz swoje maleństwo, że aż zasypia przy karmieniu ;-). I w ciągu 10 minut może zdążyć się najeść jak mu ładnie leci. Mi szczerze powiedziawszy najbardziej na rozkręcenie laktacji pomogła- psychicznie praca z laktatorem. Widziałam ile tego jest i jakoś wtedy sobie myślałam "a jednak coś tam produkuje", ale wtedy była radość. Teraz karminie to prawdziwa przyjemność. Zwłaszcza jak się idzie do przychodni i się okazuje że dziecko przybrało na wadze powyżej przeciętnej. Więc życzę miłych wrażeń z karmieniem ;-) 🌼 Emmi - moje pieprzyki w czasie ciąży oglądał dermatolog i stwierdził, że ze względu na kształt i fakt, że się zmieniają to trzeba je usunąć. Ale póki co nie dopatrzył się w nich poza tym nic niepokojącego. Ale prawda wyjdzie dopiero po wycięciu tego cholerstwa. Odesłali mnie na styczeń ze względu na karmienie piersią :-) 🌼 Sabiba- a ja to Ciebie znam i pamiętam z najpiękniejszych zdjęć małej księżniczki, sama wiesz gdzie ;-) 🌼 Pozdrowienia Wsjem!! 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulabyli ,Kasiu serdecznie gratuluję. Picie wody i herbatek, pomaga też częste przystawianie i masaże cyca a przede wszystkim spokój bo wyciszenie się i czerpanie przyjemności z karmienia to coś nieocenionego. Dużo zdrowia dla Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) ja tak totalnym przelotem, jutro napisze więcej, bo idziemy do preluksacyjnej i moze w koncu te szelki paskudne nam zdejmą;-)jeden problem byłby z głowy, a t w kolejce następny...wr....no, ale więcej jutro.. Kasiu, lullaby ogromne gratulacje:-) cieszę się, że wszystko w porządku. Oby maluszki rosły zdrowo i szybko:-) Pysiaku...kkoopa Niunia ......po prostu...:-P Pozdrawiam wszystkie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ogromnie się cieszę i ogromnie Wam gratuluję takiego Synka :-) NIech chowa się zdrowo szczęsliwie :-) Beatka Ty nie serwuj nam juz takich nowin. Lez plackiem jak nasza Kulfonik, oszczedzaj sie na maksa dla malej beateczki czy beateczka!!!!! Całuski dla wszsytkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko Gratuluje Wam serdecznie,juz macie swojego synka Bartusia. Jak wygladaja Wasze pierwsze dni? xxxxxxx Lullaby Ty jestes kochana dzielna dziewczynka,nie dosc,ze nie mialas,zadnych dolegliwosci to i porod szybko poszedl. xxxxxxx Emmi,jestem jutro serduszkiem z Toba,musi byc dobrze. xxxxxx Dziewczynki,dziekuje Wam za cenne rady w niedziele dopiero jedziemy na zakupy. xxxxxx A ze mna cos sie dzieje,niewiem tylko co,boli mnnie dzis dosc mocno brzuszek jak na @,bolal co prawsa od wczoraj ale po nospie przeszlo. Teraz wzielam druga nie boli,moze az tak bardzo mocno ale odczuwam i zaczynam sie juz martwic. do tego mam lekka biegunke i na wymioty mnie zbiera a mamy dopiero 33tc. co jakis czas dotykam sie tam,poniewaz odczuwam,jakby wody mi odchodzily ale tam sucho,czasami mam mokro jak uplawy. Narazie obserwuje siebie ale juz zaczynam drzec,mam nadzieje,ze to nie objawy porodu???? Jeszcze maz pracuje na popoludnia w nocy wraca, a wizyte mam swoja za tydzien w srode. Mozliwe jest takie odczucie jakby powietrze w srodku sie nabieralo i puszczalo stad te uczucie mokrosci????, i ten bol brzuszka. Zdaje mi sie,ze my nie wytrzymamy do swojejgo terminu,aby do 35-36tc Kevinek posiedzial. xxxxxxx drugaszanso,mozesz cos kochana podpowiedziec,oprcz odejscia wod mialas bole miesiaczkowe????? xxxxxx sciskam Was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) Sabibo!!! Ja tez Ciebie pamiętam. Napisz jak u Was, jak Gabrysia?? Emi-75 kochana, jedź do lekarza lub szpitala, koniecznie sprawdź co się dzieje. Rzecz jasna możesz mieć jakąś niestrawność, ale rownież zarówno biegunka, jak i bóle jak @ mogą być zwiastunem porodu. U mnie w obu przypadkach pojawiały się zdecydowanie bóle jak na @. Z tym, że rodziłam prawie w terminie (dwa tygodnie wczesniej), ale myslę, że to nie ma znaczenia. Wszystkiego dobrego dla Was. Emmi, myślę o Tobie kochana..... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulaby niestety u mnie siara byla,mleko tez ale pomimo picia hernatek i przystawieniu malca mam tak malo w piersiach ze szkoda gadac ,wczoraj po 40min pompowaniu laktatorem moze z 10ml sciagnelam,porazka,juz nawet,niestety nie kazda kobieta ma pokarm i mimo ze wszystko bym dala najlepsze swojemu dziecku to mleka nie mam Kasiu ciesze sie ze wszystko u was dobrze:) Pysiaczku i ta biogaje wlasnie dawalas Cypiskowi jak kupy nie mogl zrobic?bo chyba zle doczytalam wczesniej..wspominalas o czopku...i teraz sie zakrecilam czy to o Biogaje chodzilo czy o czopek a jak czopek to jaki?:) Moj Matus dzis pieknie je i spi az sie boje nocy,mama mi go dzis wziela na spacer,potem sie troche nim zajela ,rany ale to pomoc duza,nawet sie zdrzemlam odrobine...bo moj M wraca ok 19ej z pracy wiec jestesmy sobie sami z maluchem caly dzien... dzis podczas jedzenia podniosl glowe do gory!!dwa razy masakra ale z niego mocny chlop!:) i...zna mnie,dzis jak go mama karmila,odezwlam sie w drugim koncu pokoju i odwrocil glowe tam,uspokajaa sie tez jak ja do niego mowie...dobra ale sie nachwalilam Emi dbaj o siebie ide sie polozyc,przepraszam ze nie napisalam do wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Emi, Ja na Twoim miejscu pojechałabym do lekarza i sprawdziła czy wszystko ok. Nie lekceważ niczego. Ja też miałam w tych okolicach mokro ale to po luteinie. Ty ją też bierzesz? Te powietrze w środku,jakby bąbelki powietrza dostawały się do środka,też to miałam. Potem zaczęły się jeszcze skurcze. Lekarz wtedy położył mnie na obserwacje. I jak wróciłam do domku to już do końca ciąży musiałam leżeć,bo groził mi przedwczesny poród. A to był początek 5-tego miesiąca. Nie lekceważ żadnych objawów. Trzymajcie się dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki za rady. Na Was zawsze mozna liczyc :) xxx W obecnej chwili czuje sie juz jako tako,bol brzuszka przeszedl po nospie ale jedna bralam rano i bolalo przez wiekszasc pol dnia a druga pomogla moze bo 3 godz. Teraz mam bardzo twardy brzuszek i czuje,jakby brzuszek sie naprezal i mialby zaraz peknac. Mialam tez klucia na dole brzuszka po lewej stronie dosc mocne,bo czulam Kevinka,jakby mial juz wychodzic. Za bardzo nie moge tez teraz chodzic bo szybko sie mecze i boli mnie caly kregoslup. Narazie musze na meza poczekac bo o 12 w nocy konczy prace i przed 1 dopiero bedzie. Sama nie chce jechac samochodem do szpitala,wogole juz sie boje sama daleko ruszac. xxx sciskam kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×