Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka03

Kochanki, nie denerwuje Was że Wasz facet sypia z żoną ?

Polecane posty

Gość gość
wiadomo że żona to żona a kochanka to co innego, nigdy nie będzie traktowana jak małżonka tylko jak szmata na boku w którą można wytrzeć i k****a. Nie jestem kochanką ani żoną nawet jeszcze ale pisze obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki dużo by mówić jakie są, ale mądre to one nie są na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna kobieta nie czepia się zajętego faceta i nie mówi "że to jej facet"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze z zona to taki facet najczęściej tylko w celach prokreacyjnych sypia. A atrakcji szuka właśnie u kochanki. Bywa, ze dla wszystkich jest to układ zadowalający. Zona jest od sprzątania i gotowania, musi znosić humory męża i cieszyć się, ze pieniądze do domu przynosi, a kochanka daje i bierze rozkosz i częściej dostaje prezenty niż żona. U kochanki facet nie marudzi, wszystko mu się podoba i smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zrobić, takie nasze polskie warunki. Jedna sypialnia, jedno łózko - to z kim ma sypiać ? Z psem na kanapie w salonie ? Przecież to głowa rodziny, musi tak sypiać żeby się wyspać i mieć siły zarabiać na żonę i kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W zdrowych małżeństwach od sprzątania i gotowania jest również mąż. Żona zarabia i również przynosi do domu pieniądze. Kochanka prezenty??? Jakie prezenty, to nie film. Kochanka szczęśliwa, że on na pół godziny wpadnie a ty tu o prezentach :D:D:D Z ostatnim zgoda - u kochanki facet nie marudzi, bo by nie chciałaby byc kochanką. Ale gdy kochanka stałaby się żoną - oj marudziłby marudził :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Uwielbiam dawać prezenty. Dzieciom i kochankom. Lubię sprawiać radość. Żona jest przekonana, że jej się wszystko należy, nie warto jej nic kupować. Dostała kwiaty, to ich nawet do wody nie włożyła. Kiedyś kupowałem jej naprawdę drogie prezenty , ale odkąd przy dzieciach mi zaczęła wypominać, że nic nigdy ode mnie nie dostała, to już nie dostaje. Nawet byłej kochance coś tam czasem kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem kochanką to mnie nie denerwują takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 Oj te dzieci jak cie kiedys kopną w du.... to ani się obejrzysz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
A niech kopią. Nie należę do toksycznych rodziców wymagających od dzieci uwielbienia za wszelką cenę. Nie mam też poczucia, bym się dla nich poświęcał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zza miedzy dziś A niech kopią. Nie należę do toksycznych rodziców wymagających od dzieci uwielbienia za wszelką cenę. Nie mam też poczucia, bym się dla nich poświęcał. Za to należysz do toksycznych rodziców, którzy prowadzą podwójne życie, to też urocze :D Fajny wzorzec dla syna czy córki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W zdrowych małżeństwach nie ma kochanek to i czas na podział obowiązków się znajdzie :P A prezentami to nawet nie chodzi o jakieś super drogie jak przed wojna utrzymanki dostawały. Ale facet jak chce się kochance przypodobać, szczególnie na początku, to i po drodze jakieś zakupy zrobi np. owoce, słodycze czy wino i kwiaty bez okazji przyniesie, bieliznę czy jakieś akcesoria łóżkowe ... A do domu to jak zona powie to kupi, a kwiaty to tylko na okazję i to jak nie zapomni. No i przed wojna jak taki delikwent skruszony na łono rodziny wracał to zona przynajmniej jakąś biżuterię czy futro w ramach rekompensaty dostawała. A teraz to jeszcze ja w poczucie winy wpędzi i to ona skacze koło niego bo się boi, że znowu go gdzieś poniesie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Przed wojną to nawet nie było gry wstępnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed wojną tez faceci zdradzali. A niemoralne kobiety brały się za żonatych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zza miedzy
Nie podobały mi się przedwojenne fryzury kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma kochankę i ze mna nie sypia od kilku lat ale nadal jestem żoną czyli tą ważniejszą,pierwszą,legalną i mam w d***e że ***** jakieś szmacisko,bo nadal jest moim mężem a ta żałosna suka ma go tylko jako kochanka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz facet sypia z nami, a kochanek nie jest naszym facetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu wyciągnął ktoś do wierzchu to tałatajstwo.....tfu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój kochanek bzyknie mnie w krzakach raz w tygodniu albo ja mu loda zrobię w jego autku na parkingu leśnym żeby nikt nas nie widział i ja jestem pewna że on z żoną nie sypia od lat bo trzyma jaja w czystości tylko dla mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tfu z tałatajstwem, tak cię kręci k******o, że znowu to wyciągasz na światło dzienne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co odpisujesz i odgrzebujesz? Tak cie kręci k******o? Tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale mi nie przeszkadza ze sypia z żoną... Wrecz przeciwnie. Ciesze sie ze ze soba sypiaja, ze nie zamierza od niej odejść. Wiem ze nie bedzie ingerowal za bardzo w moje zycie, nie bedzie sytuacji ze bedzie chcial czegos wiecej niz seksu. On wie czemu znim sypiam, uklad jest oczywisty. Nie jestem zazdrosna... Bo niby z jakiej paki? Przeciez on nie jest moj, tylko jej... Tak samo jak ja nie jestem jego. Jak slysze ze zaczyna nawijac mi makaron na uszy, to sprowadzam na ziemie i mowie ze go ponosi... Uwielbiam seks z kochankiem, ale o nic wiecej w tej relacji nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prezenty tez niech daje zonie. Ja nic nie chce od niego, moze mi najwyzej drinka postawic, albozabrac na lody... Jakby zaczal znosic mi jakies gifty to bym pogonila. Umiem sobie sama zarobic na ulubione perfumy i ladne majtki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z tą nowiną, że jesteś szlachetna - odgrzebałaś ten temat od nowa. spadaj łachudro.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakaś ty szlachetna.....pozwalasz mu sypiać z żoną.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załóż k***iszcze inny temat, ten już spalony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu mowi o szlachetnosci? Nie pretenduje do takich tytułów... Tylko bawia mnie te laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pluj świni w oczy, mówi, że deszcz pada - to samo z tobą d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz, to jeszcze dostaniesz kopa w dupę w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, chciałabym zaprosić was do wzięcia udziału w konkursie w którym do wygrania jest voucher do Domino's Pizza link tutaj: http://odbierzvoucher.ga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×