Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anakondzia

PODSUMOWANIE ROKU 2010

Polecane posty

Gość hhehhehehe
zgadzam się lepiej samemu niż z byle kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakondzia normalnie ten twoj wpis o pokorze byl uroczy.:) Widzisz jestes jedyną osobą dziś ktora mnie naprawde rozbawila:) swietne to bylo:) Ja też kiedys tak mialam...taka bylam och ach w towarzystwie :) i bec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAGA przynajmniej kogos rozbawic jeszcze potrafie - to moze nie wszystko stracone? ;) no ja niestety ale mialam bardzo wysokie mniemanie o sobie - i to nie tylko w towarzystwie bylam och ach - sama o sobie tez tak myslalam :D no ja tez KRK znaju ;)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhehhehehe
Okej jeszcze raz wszystkiego naj w następnym roku życzę idę świętować sylwestra tak jak chciałam : z ulubionymi komediami , winem, sernikiem i moim T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym miała byc z byle kim to bym była ale mam jakiegos pecha ze nie poznaje zadnych fajnych facetów nie mam wysokich wymagań, ale ostatni jakiego poznałam na poczatku listopada był fajny, miał 32 lata, wykształcony itp, ale mieszka bardzo daleko i tylko raz tu był bardzo zadko kogos poznaje, bo nie mam okazji a na ulicy nikt nie zaczepia obcych :( chce miłosci i juz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakondzia będziesz szczęśliwa tylko teraz o tym nie wiesz jeszcze ale to się stanie napewno...tylko że nie od razu :-( ale ten ból którzy przezywasz, przezyjesz jeszcze nauczy Cie takiej mądrości że już nigdy nie pomylisz się co jest dobre a co złe, już nigdy nie dasz się nabrać złemu człowiekowi...ale na to potrzeba czasu...teraz jesteś zraniona i cierpisz i ja ci nie pomogę, nikt ci nie pomoże ale za 3 lata....bedziesz szczesliwa bo uwolniona od tej katastrofy Twojego życia a reszta zależy tylko od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhehhehehe
wiem już nawet nie szukam w krakowie ( za pokój płacimy w sumie 1100 zł) a zarabia się tu średnio 1000 -więc porażka -gdieś się przeprowadzę gdzie najłatwiej o pracę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhehhehehe
nie pozwolę temu topiku ( he he ..) umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakondzia to ja mam odwrotnie z tą pokorą niż Ty, bo ja zawsze w siebie nie wierzyłam i jeszcze teraz czasem wydaje mi sie że na coś nie zasługuję, mimo, że brzydka nie jestem ani głupia ale przez 2010 rok dużo zmieniłam w patrzeniu na siebie. NIe jestem och i ach, ale nie chowam się i nie wyglądam już jak szara mysz. Ostatnio np w reserwed kupiłam fioletowo-kolorowy szalik i tak mi poprawia humor jak go noszę, ze świat jest wtegy piękny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe - podobno w warszawie lepiej o prace ale koszty utrzymania jeszcze 2 razy takie jak w naszym KRK :O może katowice? wrocław? chociaz mysle ze rynek pracy podoby tam do krakowskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
it is me - mala rzecz a cieszy - prawda? ;) no ale moje poczucie wlasnej wartosci spadlo do 0... wiec w sumie wiem co czujesz :O no i pierwsza zasada "JAK SAMI WIDZIMY SIEBIE TAK WIDZA NAS INNI" wiec codziennie stawaj przed lustrem i sesyjka: "jestem piekna, jestem madra, moge miec kazdego.." ;) ojjj az mi sie dzaga dody przypomniala buahahahahahaha moge miec kazdego boooo fajna dzaga ze mnie jestttt U ŁO HO HO HOOOO hahahahahaha sie ubawilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hehehehe wiem że to nie w temacie ale za tą operacje to płaciłaś czy była na ubezpieczenie bo mi ostatnio lekarz powiedział że co najwyżej jakieś tabletki przeciwzakrzepowe może mi dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e no u mnie slodycze oczywiscie tez sa , ale nie napisze jakie bo by mi strony zabraklo :D ja slodycze tylko w ilosci hurtowej :D kurcze jestem zalosna :( siedze i sie zastanawiam czy mi zyczenia wysle moj byly palant, na swieta wyslal :( ale juz sie pewnie z nia bawi :( z ta dziwka :( kurde ile we mnie dalej jest zlosci 😠 i nienawisci 😠 utuke 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakondzia tylko spokojnie , złość pieknosci szkodzi ;) a dupkami sie nie przejmujemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ...spotkalo Cię duza trauma...strasznie to musialo zabolec...to normalne ze sa w tobie jeszcze złe uczucia.. ps a odpisalas mu na te zyczenia swiateczne? moze lepiej zeby w sumie juz cie zostawil w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezta i tak masz lepiej bo masz tę złość na niego i żal i to Cię od niego uwalnia a ja miałam tak przechlapane, że byłam zakochana i on też mnie kochał, ale rozstaliśmy się bardzo ładnie, w zgodzie, podziękowaliśmy sobie i pożyczylismy najlepszego...a to było cholernie trudne nigdy nie miałam podstaw żeby mieć do niego żal, nic mi nie zrobił, nie skrzywdził, był dotąd najfajniejszym facetem jakiego w życiu poznałam i mnie dopiero było ciężko się z tego uwolnić i zapomnieć, a Tobie mam nadzieję, ze z tą złością jest lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez juz wszedzie slychac fajerwerki.. jak sasiedzi znowu mnie obudza spiewem w nocy to pojde i im jebne 😠 ja juz 3 szampke szampanka sacze :D moze sie znieczule na cacy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
it is me a nie bylo juz szansy ratowac tego zwiazku? skoro go kochalas? co sie stalo ze sie rozstaliscie? wiesz zlosc zloscia :( ale jak mam gorszy dzien jak dzis to bym wszystko dala zeby cofnac czas i zebysmy dalej byli razem :( a ta zlosc to mnie niszczy od srodka - np teraz jak mysle ze sa razem, z moimi znajomymi, ze sie super bawia.... zamiast zajac sie swoim zyciem zazdrosze jej ze zajela moje miejsce i ma wszystko to co ja mialam :( ale nienawidze ich 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic się nie stało, nie było dla nas przyszłości, dlatego się rozstaliśmy. Moze powinniśmy spróbować, ale teraz jest za późno. Nienawiść dobra rzecz, o ile pozytywnie wykorzystana. Jak Cię zmotywuje do pracy nad sobą to dobrze, moze wtedy trafisz na normalnego faceta. Bo nie wierzę że on kochał Ciebie i nie wierzę ze kocha ją. Poprostu z wami był/jest. Jak sie kocha to z dnia na dzień się nie porzuca dla innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×