Moj chlopak zarabia ok 3-4 tysiace a kupil mi piescionek za 100zl;( na zareczyny

nie rozmawiamy o kwocie i zaręczynach romantyczno niekonwencjonalnych rodem z 4 pancernych bo nie o to facetowi chodziło swoją drogą lepiej chyba nie dostać pierścionka niż dostać taki :P na odpierdol

ja mam przyjaciolke. Ona powiedziala jasno i wyraznie ze jej pierscionek ma byc tani i ze srebra nawet jakby jej facet zarabial miliony. Dla niej 150 zl to gorna granica do ktorej pierscionek moglaby przyjac. Bo nie kazdy jest takim materialista i niektorzy wiedza ze licza sie uczucia a pierscionek gowno udowadnia- Co? Kocham Cie yo kupie Ci pierscionek za 20 000 ? Juz wolalabym zeby odkladal na wypasione wakacje

gdyby autorka jasno i wyraźni zaznaczyła, że chce srebrny do 100 zł to tak- nie miałaby prawa teraz marudzić

dokładnie są ludzie, którzy nie przywiązują wagi do oświadczyn, kwiatów i pierścionków i zaręczyny to oranżada, kawałek gwoździa i dużo fantazji ale jeśli facet zrobił standardowy wieczór zaręczynowy to niech zrobi go od początku do końca a nie wśród świec i wina wyskakuje z czymś takim

ja osobiście uważam że zaręczyny po pól roku to bardzo szybko, więc sadze ze sokoro się oświadczył to naprawdę mu zależy. Pomyślałaś o tym ze może dlatego w tej chwili dostałaś taki, a za rok dostaniesz złoty albo z białego złota z diamentem.???????? Zamiast się cieszyć takim facetem, który daje prezenty, kwiaty bez okazji obliczasz co za ile, sprawdzasz ceny i porównujesz z poprzednią dziewczyną. Daleko tak nie zajedziesz. Za jakiś czas zje Cię zazdrość i rozwalisz ten związek. Jak można porównywać co mówi do niej a co do Ciebie? Nie możesz żyć swoim życiem? Zastanów się czy dojrzałaś w ogóle do związku i zaręczyn.????? P.S Pierścionek jest śliczny. Wolałabym taki niż z białego złota.

ja osobiście uważam że zaręczyny po pól roku to bardzo szybko, więc sadze ze sokoro się oświadczył to naprawdę mu zależy. ewentualnie to gówniarz, który oświadcza się co drugiej:P i wtedy rzeczywiście ten biznes trochę by go kosztował:P więc tnie koszty:P

Jeee :O Jestem 10 lat po ślubie i wiem ,że w zyciu różnie sie plecie raz gorzej raz lepiej,Przeżywamy kryzysy w związkach ,mocniejsze słabsze itd itp I POWIEM WAM DURNE BABSKA ,ŻE NIE MA ZNACZENIA JAKI DOSTAŁAM PIERŚCIONEK: ZŁOTY,SREBRNY,BLASZANY CZY DREWNIANY :o Tylko szkoda mi waszych dzieci bo jak je tak wychowacie jak was wychowano to....szkoda słów !!! Ps na zaręczyny dostałam piękny bursztynek znaleziony przez mojego narzeczonego na plaży .Dał go do oprawienia w srebro i mam fajną zawieszkę na łańcuszek .I nie wierzcie w jakies -z brudnego palca wyssane- pierdoły ,że srebro to pech :D boszzzz -następny zabobon wymyślony przez panny ,żeby sie narzeczony postarał ! Słusznie ktos juz napisał ,że nie ważne czy dobry człowiek z duszą anioła ale ważne ,że pierścionek za 10 tyś po ślubie moze nawet lac ale pierścionek najważniejszy ....:O idżcie wy w pi... du !

o ptasim móżdżku i te co drugie jej doradzające widzę ,że tez . Przeliczac miłość na brylanty ,złoto i inne pierdoły !? Wy nie wiecie co to prawdziwe problemy a one sie dopiero zaczynają jakk widze ....Skoro z takiego nic robicie afere to ciekawe co dalej jak staniecie przed wieeelkimi kłopotami życiowymi?! Co za podejście do życia !Gratulacje.

słuchaj gdyby to był pierścionek nie wiem- po babci albo gdzieś w wyjątkowym dla nich miejscy nabyty to miałoby to sens bo widać by było, że facet jest niekonwencjonalny i romantyczny ale pójście i kupienie byle gówna- bez pomysłu i polotu to trochę mało jak na zaręczyny lepiej wtedy w ogóle takie szopki sobie darować bo serioo wygląda to na odpierdol ja nie chciałabym mieć zaręczyn na odpierdol chociaż też mam malutki pierścionek a mąż oświadczył mi się na ulicy znienacka i nie liczyłam na żaden bo mieliśmy na głowie remont mieszkania do którego się wprowadziliśmy wszystko zależy od okoliczności

Przeliczac miłość na brylanty ,złoto i inne pierdoły !? jak widać narzeczony autorki też przeliczył:P

Autorko wiesz co jesteś trochę niepoważna. My z narzeczonym po prostu postanowiliśmy że chcemy byc razem, chcemy ślubu i pierścionek wybieraliśmy razem. I wiesz dla mnie to nie ma znaczenia ile pierścionek kosztował, tylko wybrałam taki który po prostu mi się spodobał i już. I powiem ci, ze wcale mój nie kosztował dużo więcej od Twojego, ma rządek cyrkonii i jest ze zlota i mi się baaardzo podoba. I powiem ci akurat jak kupowaliśmy to była wyprzedaż pierścionków z białego złota z diamentami, których cena po przecenie wynosiła od 700 zl wzwyż (zależy ile tam tego diamentu było) i był tam jeden śliczny pierścionek w kształcie serduszka z malucieńkim diamencikiem i mój narzeczony sam powiedział, ze bierz który chcesz, że on kupi, tylko ze wiesz co ten akurat był strasznie delikatny i cieniutki, a poza tym wiesz ja wolę, jeżeli kupimy sobie jakieś extra wystrzalowe obrączki, a pierścionek zaręczynowy to przecież taki symbol no bo przy zaręczynach to trzeba go dać. I wiesz co poprzednie swoje zaręczyny miałam z pompą, bo na wigilię i dwie rodziny były i wogóle takie słowa i co z tego wyszło? Miesiąc przed ślubem się nagle odmieniło. Teraz miałam skromne zaręczyny, tylko przy mojej mamie, z kwiatami i wiesz co bardziej liczy się to, jak facet Cię traktuje, jak sięz nim dogadujesz niż robienie pompy wielkiej na chwilę na zaręczyny a później żeby mieć życie przewalone z takim.

ike ---> hehe pogratulować pomysłu Twojemu na zaręczyny na ulicy, musiało być fajnie co ? :)

Czytajac wasze wypowiedzi mam chyba jeszcze wiekszy metlik w glowie. Mam 23 lata nie jestem zadnym dzieckiem, poprostu chcialabym wiedzec co bylo intencja tak taniego pierscionka.. chcialabym by nie mial kasy lub by ten jemu sie naprawde spodobal.. ale teraz boje sie ze on tak jak mowicie zrobil to na odwal sie. Nie wiem jak mam sie dzisiaj zachowac jak przyjedzie po mnie i jedziemy do niego;( bede ciagle o tym myslala ..ehh ale wiadomo ze nie powiem jemu o tym bo kocham go i nie chce by mu bylo przykro lub glupio. ehhh

powiem ci tak czasami przez takie milczenie- bo komuś będzie przykro sami robimy sobie źle lepiej być szczerym wobec siebie i kogoś i oczyszczać atmosferę bo inaczej prędzej czy później i tak się to na was odbije- ciebie będzie to dręczyć i frustrować chyba, że umiesz zaakceptować fakt obdarowania cię takim pierścionkiem- pokochać ów pierścionek i cieszyć się z niego czyli generalnie całkowicie zmienić swoje nastawienie ale jeśli masz udawać z innych względów to lepiej zapytać- tak normalnie "skąd pomysł na pierścionek ze srebra"

właśnie, skoro Cię dręczy to że jest "tani" to zapytaj. tyle że licz się z tym że prawda również może boleć....

dobrze ike radzi. zapytaj go wprost i dosłownie tak jak pisazesz "co było intencją tak taniego pierścionka ?". może go to otrzeźwi.

nie ike tak nie poradziła pytanie ma być neutralne ma nie zawierać pretensji typu "tani"

Boje sie narazie zapytac..nie jestem na to gotowa poczekam i zobacze co bedzie dalej... a kiedys moze zapytam,moze on myslal ze nie znam sie nie sprawdze i tyle. Choc jemu tez powinno zalezec by byl to pierscionek wyjatkowy- jak sie kiedys zdenerwuje i nie bede miala odwagi by mu o tym powiedziec to tak jak ktos doradzi wydlubie mu ta cyrkonie i powiem ze wypadla. Mialam w marzeniach piekny pierscionek z bialego zlota z diamentem;) moj byly mowil ze jak wezmie slub z jakas dziewczyna to tai wlasnie uzbiera i kupi. Choc z drugiej strony moj byly ani mi sie nie oswiadczyl po 6 latach ani nie byl taki jak ten( tzn.nie staral sie tak, nie poswiecal i nie placil nigdzie za mnie do tego stopnia ze az mi bylo glupio) i przykro jak wszedzie sama za siebie placilam- raz nawet upil sie w swieta i nie poszedl ze mna na chrzest mojej siostry ciotecznej bo chcialam by sie dolozyl do koperty -skoro razem idzemy. stwierdzil ze to moja rodzina i on nie bedzie dokladal. Poklocilismy sie wtedy zerwalismy i to w wigilje;/. a ten z ktorym sie zareczylam jak wiedzial ze juz nei mam pieniedzy i ide do taty sam dal mi zebym na prezent miala.. na sile mi wciskal pieniadze.

"Nie jestem materialistka " - a to dobre. Biedny facet w co on się pakuje.

co z tego ze faceta zarabia kupe kasy? co z tego ze ma hajs? to co? Nalezy ci sie z tej okazji pierscionek za 3000 tysie? jesteś jepana kurrwą i tyle

daruj sobie te epitety!

a mzoe ktos Twojego faceta oszukal ze ten pierscionek to super biale zloto z super drogim kamieniem i sprzedal mu za 1000zl? myslicie ze faceci sie znaja na tym? :D

dlatego lepiej delikatnie zapytać :P bo może on chciał być oryginalny a wyszło jak wyszło

Zwyczajnie sie wstydze tak zapytac... postaram sie cieszyc tym pierscionkiem i olac te wszystkie watpliwosci w praniu wyjdzie czy mu naprawde zalezy a do slubu kupa czasu..wiec mam nadzieje ze bedzie ok.

Riibyy jak miło posłuchać Kogoś rozsądnego , zrównoważonego i inteligentnego :) Dobrze dziewczynie mówiłaś - przynajmniej na 1-szej stronie bo dalej już mi się nie chce ;)

jest jeszcze jedna teoria :) były święta, wiadomo, pieniądze rozpływają się nie wiadomo kiedy i może mu pieniędzy trochę zbrakło, a chciał się oświadczyć w taki romantyczny czas :) więc kupił to na co akurat było go stać :)

Teraz uswiadomilam sobie ze na urodziny postaral sie bardziej niz na zareczyny paranoja? Zrobil mi niespodzianke kupil ogromnego Misia ktory napewno 100zl nie kosztowal! dal wielkie pudlo w ktorym byl mniejszy misiek i poduszeczka rozowa z napisem slodkim. Do tego katrka urodzinowa. a tu taki pierscionek- dziwne!

T-eu mowil ze niby czekal za tym pierscionkiem bo mu sie spodobal a rozmiaru nie bylo;/. na sylwestra ktorego robil u siebie szastal kaska i dolozyl 600zl swoich. dlatego to boli ze zareczyowy a taki szajs. ja zarbiam 1200najwiecej -choc czesto mniej i daje mamie pieniadze- byly swieta i prezenty nic dla siebie kasy nei mialam prawie ale na lancuszek dla niego wydalam 250zl- to malo..ale jak na moje mozliwosci narazie skromne to duzo.

nawet jak szlismy do znajomego na imieniny kupil mu wielka flache za 180zl a co dla mnie nie warto wydac/ ;( tak mi przykro

go kochasz czy tylko lecisz na kase. no i okazalo sie ze na kase.