Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śnieżka*

dukanka- od dziś kto się przyłączy?

Polecane posty

Witam!! przepraszam za moją absencję, ale mam tyle na głowie ze myśleć mi sie nie chce o kafe... diete trafiło w niedzielę, bo byłam na urodzinach babci męża, a weź tu wytłumacz ze nie jesz tego, czy tego , bo dieta:o jak mnie to denerwuje:o a jeszcze mnie wkurzyła, bo dała mojemu synowi torta, kiedy wyszłam przygotować mu mleko:o nie mam nic pzreciwko takiemu jedzeniu, bo młody je wszystko, ale cholera jasna, nie przed posiłkiem!! widzi dziecko raz w miesiacu, a najmądrzejsza, i wszystko wie:o grrrrr chyba jednak wrócę do dukana, bo na zbyt dużo sobie pozwalam na mż. włosy wypadną, to odrosną:D więc wracam do was pełną parą dukanową!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imgo a kto Ci powiedział, że na diecie dukana każdy ma bilans kaloryczny ujemny? :D:D:D w tej diecie kompletnie nie o to chodzi xD Ty chyba nie wiesz, ile niektórzy umieją zjeść :> Ja mam na tyle komfort, że odrzuciło mnie od nabiału a na mięsko mnie nie stać ż tak żeby je wsuwać 4 razy dziennie xD Co do białka.... fakt- po treningu działa jeszcze jako zjadacz tłuszczyku... Tyle, że oprócz tego jest zarąbistym budulcem mięśni.... Na siłowni pakerzy ( buehheheh) o ile nie są chudzi zbytnio używają białko+ kreatyna, które pompują mięśnie ( kreatyna wodą praktycznie xD). Natmiast mieszanki z węglowodanami zażywają Ci, którzy są chudzi ( bądź już napakowani, ale mają narąbane we łbie) żeby przybrać na masie!!!!!!! Dopiero potem ten tłuszcz przerabiają na mięśnie... Nie wiem kto Ci głupot nagadał o białku i o węglowodanach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
myk dukana polega na tym,ze nie przyswoimy wiecej bialka niz potrzebuje nasz organizm, poza tym nie oszukujmy sie ktora z nas zje 3 tys. kcal w bialku? a nawet jesli zje to nie przyswoimy tych wszystkich kalorii i czesc z nich pojdzie na spalanie bialka po pierwsze bialko,ktore dostarczay ma mega malo kalorii, po drugie szybko zapycha a poza tym no wlasnie, malo kto ma tyle kasy zeby zjadac bialka za 50 zł dziennie . mam wyksztalcenie w tym kierunku poza tym sama jestem na dukanie od wrzesnia jem bialko cwicze i silowo i aerobowo i zauwazam jedynie spadek obwodow i jakos miesnie kulturysty mi sie nie zbudowały. czasem dodaje jeszcze wheya i jakos nie mam mega miesni. nie chce tu sie klocic czy spierać ale takie sa fakty a ja jestm tego zywym dowodem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imgo ale i ja nie mam zamiaru się spierać ;) Kiedyś chodziłam do p. Gacy na siłownię ( znany kulturysta w Polsce obecnie zajmuje się m.in. odchudzaniem ludzi w Lublinie). W półtora m-ca schudłam u Niego 13kg ( rok temu) z czego 2 kg ( jak mówił pan Konrad) wróciło :) On mi m.in. mówiła o roli białka itd. Zawsze PO siłowni piliśmy koktajle na bazie białka po to- jak obie wiemy by przedłużyć proces spalania tłuszczu. Zaznaczył i na początku i milion razy w trakcie diety, że białko spożywamy PO treningu. Ze względów jakie wypisałam powyżej. Masz rację, że nasz organizm przyswaja tyle i tyle białka. Reszta jest wydalana i nie odkłada się w tłuszcz, więc nawet jeśli wtrąbiemy i 3tys. kcal, to nie będą to tzw puste kcal, które nam się odkładaja ;) I tutaj jesteśmy bezpieczne ;) Mimo to, białko, które spożywamy może nam posłużyć do zbudowania tkanki mięśniowej i to lepszej niż przy ćwiczeniach na diecie zwykłej. Dlatego sam dr. Dukan zaleca ćwiczenia areobowe a nie siłowe typu. hantle, brzuszki, i inne tego typu ;) Sama mówisz, że stosujesz dietę od września.... wiadomo, że od września, to Ty sylwetki pakera nie zbudujesz :D bo na to trzeba więcej czasu ;P Nie mniej jednak, nawet jeżeli mięśnie zaczynają się rozbudowywać, to cm się traci, bo tłuszczyk się szybciej nam spali niż zbudują mięśnie :D:D:D Na szczęście nie tak łatwo nam się zmienić w Pudziana xD Ja planuję w najbliższym czasie zainwestować w steper... i przyznam szczerze, że strach mnie oblatuje xD Przez 10 lat tańczyłam taniec towarzyski.... mięśnie nóg miałam zabójcze :D Mięśnie brzucha też.... teraz wyobraź sobie, że jestem na białku i zaczynam jeździć na rowerze, ćwiczyć na steperze.... nogi automatycznie zaczną się powiększac :D tutaj niestety mam przechlapane, bo jeżeli osoba nigdy nie miała zarąbiście rozbudowanych mięśni, to szybciej spali tłuszcz niż zapracuje na super mięśnie. W moim przypadku zajdzie tylko proces odbudowy :> co trwa znacznie krócej ;) Stąd zasięgałam informacji od osób zajmujących się bezpośrednio budowaniem mięśni ( trenerzy m.in. p. Gaca) i wszyscy powiedzieli, że białko przyspiesza proces budowy tkanki mięśniowej :] I właśnie to są fakty ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim:) Bellik jak tam Twoja waga-spada czy stoi? Bo ja dzisiaj znowu schudłam o 0,6kg:) Julk gratuluje sprzedanych kolczyków:)Campini mnie też wkurza jak ktoś małej podsuwa jedzonko przed np. obiadkiem, albo jak twierdzi,że ona może już wszystko jeść,jak ja wiem, że nie może bo jest uczulona na produkty mleczne, no ale cóż wszystkie ciocie i babcie myślą, że wiedzą najlepiej brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śnieżko kochana u mnie jesio spada :D aż strach pomyśl;eć na ile się zatrzyma po takim spadku xD hihihi ale lżej mi o Niebo!!!!!!! Kolejne pół kg za mną ;) im więcej stracę tym gorzej będzie spadać.... bo to procentowo leci :/ ale w końcu dojdę do swojej wymarzonej wagi :D żebym cholercia musiała 10 gór przenieść to i tak schudnę :D Ostatnio oglądałam zdjęcia mojej kuzynki, której nie widziałam 4 lata :D Ona od dziecka była gruba, bo na lekach wciąż leciała :( Wszyscy w jej bliskiej rodzinie chudzi tylko ona taka biedna była :( Na komunię swojej siostry ( była 2 lata starsza od niej) to miała sukienkę swojej mamy :/ bo nic kupić na siebie nie mogła :( Zobaczyłam ją 4 lata temu, to taka przy kości lekko była, ale nie bardzo gruba... taka ciut bym powiedziała ponad normę. Jaka teraz lacha jest!!!!!!!! CHRYSTE PANIE!!!! Widziałam ją na nk ;P Moja siostra z nią gadała i okazało się, ze schudła na Dukanie :D Czyż to nie cudowne?! :D A ta moja siostra właśnie, rodzona na jakimś syfie teraz jedzie.... Lida bodajże... gdzieś tu wątek jest :/ na nią Dukan nie działał. Chudła 1kg na miesiąc :/ Stąd na początku były moje obawy o mnie samą.... Druga za to siostra jak już tu wspominałam to ładnie schudła ;) I szybciutko :) Tyle, że to jej w ogóle pierwsza dieta była ;P A że urodziła 3 dzieci pod rząd to pare kg jej zostało ;) schudła 7 i jest rewelacja ;) Ona nie ma takich skłonności do tycia jak ja i ta moja druga siostra ( co na D nie chudła). Tak w ogóle, to mam jeszcze 1 siostrę ;) Tyle, że jest 19 lat ode mnie starsza i już babcią jest :D:D Jest kochana :) Taka dobra ciocia trochę ;P Właśnie w lipcu jest wesele jej syna ;P Czyli mojego siostrzeńca :D Głupio tak trochę, bo mam 23 lata a on ma już dziecko ;P więc jestem babcią cioteczną :D hahahahahahah nawet na dzień babci wredota do mnie zadzwonił z życzeniami :D Się trochę rozgadałam na temat rodzinki ;P ale nie bez powodu..... Powiem wam, że od dłuższego czasu mam doła.... Wiem, że nie widać, bo ja wiecznie rozgadana i trajkoczę non stop, ale po mniie nie widać doła ;P We wrześniu przeprowadziłam się do innego miasta.... Nie mam tutaj nikogo poza mężem i córką :/ Jest mi ciężko pioruńsko :( Z rodziną jestem bardzo zżyta a i przyjaciółki zostawiłam w Lublinie :( Myślałam, że to wszystko będzie łatwiejsze, bo masa ludzi wyjeżdża do innych miast czy za granicę, ale ja się nie umiem z tym pogodzić :( A dzisiaj to już w ogóle wszystko przeszło ludzkie pojęcie przez mój sen :( Śniło mi się, że moja mama zmarła :( Moi rodzice są w podeszłym wieku mają po 66 lat :/ i śniło mi się, że mama chciała się ze mną pożegnac, a ja nie zdążyłam dojechać z tego zapyziałego Hrubieszowa :( ehhhh tak bardzo tęsknię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biellik czytając Ciebie pluje sobie w brodę ze przerwałam dukana!! głupia jestem i tyle!! wystraszyłams ie zę mi 3 włosy wypadły:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Campini na tej diecie ludziom włosy mogą wyłazić.... Myślę, że powinnaś się zaopatrzeć w zajebiste witaminy.... Z resztą prawda jest taka, że żadna z nas nie jest wykwalifikowanym dietetykiem i nie dobierzemy sobie diety do naszych problemów :D Włosy wypadać Ci mogą również na MŻ. Żadna z nas nie siedzi po 5h w kuchni, żeby sobie zrobić posiłek. A prawda jest taka, ze żeby MŻ działało bez komplikacji typu wypadanie włosów, brak witamin ( mówię tu o ludziach mających skłonnosci do tego) to niestety trzeba wszystko perfekcyjnie regulować ;) Odchudzanie w większości przypadków nie wychodzi na zdrowie ( nie mówię to o efekcie końcowym i o osobach, które wcześniej ważyły ponad 100kg, bo im to czy tak czy siak na zdrowie wyjdzie, choćby nie wiem jakie braki witamin miały xD). Każda dieta niesie za sobą ryzyko pewnych powiklan: niedobór witamin itp, choroby nerek, wątroby, serca itp.... Jako osoby niewykwalifikowane powinnyśmy troszkę poczytać o tym ( sama nieregularnie łykam witaminy -.-) i naprawdę o to zadbać. Campini szczerze mówiąc myśle, że gdybyś brała REGULARNIE!!!! witaminy i skrzyp to nie wyłysiałabyś na amen :D:D:D Jednocześnie, dieta może spowodować wypadanie włosów.... Trzeba tutaj troszke wyważyć między problemami Twojego typu a dietą.... Sama kobito nie wiem co Ci poradzić, bo nie jestem lekarzem i nie wiem w jakim stopniu wypadają Ci włosy.... Tutaj decyzja musi należeć do Ciebie, a my możemy Cię tylko wspierać w wyborze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
kurcze ja to sie strasznie zraziłam do steppera,bo kiedys bardzoo duzo na nim cwiczylam i do dzis mam umiesnione lydy:D co do włosków to zapewne chodzi o brak nnkt w naszej diecie dlatego też radzę dodać więcej tłustych ryb. no i jakies suplementy nie zaszkodzą. ja caly czas mialam wrazenie,ze nie widac,ze chudne a jak zrobilam sobie zdjecia i porownalam ze zdjeciami z poczatku diety to jednak widac roznice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imgo o tutaj to zgodze się w 100% :D Kurcze ja właśnie boję się dlatego stepera -.- nie wiem sama... mąż roweru nie pozwoli mi kupić- na bank.... am jeszcze pas vibro action ten z mango, ale siostra go ma- w Lublinie... więc za Chiny nie wiem jak go zdobyć z powrotem xD ponadto nie za bardzo wierzę w jego działanie... Ponieważ mam sporo kg do stracenia to boję się, że skóra mi obwiśnie :( Brzuch to jeszcze bym przeżyła, bo i tak mam rozstępy -.- więc pokazywać go gdziekolwiek nie mam zamiaru... ale co będie jak będe miała pomarszczone uda?!?!?! Ta wizja mnie przerasta -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
oo ja tez mam ten pas! w sumie to moze i ujedrnia ale na pewno nie zastapi cwiczen. i rowerek tez mam i to z niego korzystam raczej a stepper stoi pod biurkiem i sie kurzy. wiesz co kup sobie taka gabke do masazu "syrena-antycellulit", serio pomaga i bardzo ujedrnia w polaczeniu z masazami balsamem po umyciu sie a raczej wyszorowaniu tą gąbką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo słyszałam o takich gąbkach :D Ja mam takie drewniane coś z gumowymi jakby igłami ( tyle, że grubymi) też do kąpieli, ale mnie to wkurza i nie używam xD a co do pasa... naprawdę wątpie w jego działanie, ale wreszcie bym go wypróbowała po 2 latach posiadania xD hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
ja musze go wyciagnac i znowu zaczac uzywac,bo zapomnialam o nim zupelnie ;) ile w ogole masz do zrzucenia? ja startowalam z 82 kg, teraz waze ok 66 mam 173 cm wzrostuu no i trwam dalej na II fazie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałuję i ubolewam;) ale wracam z podkulonym ogonem i mam nadzieję ze już nie odejdę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imgo ja z 85 schudłam już ponad 6 kg... także zostało mi ok 18kg do stracenia ^^ Stopkę uaktualnie dopiero 5.02 bo sobie powiedziałam, ze co miesiąc będę wpisywac ;) Campini Słońce zaraz tam z podkulonym ogonem ;P wracaj, wracaj i nie marudź ;P A o Twoje włosy pomodlę się osobiście :D ( oby nie wypadły rzecz jasna ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przyszłą srodę idę na ten zabieg wyszczuplająco-modelujący;) ciekawa jestem bardzo efektu!! jak chodzi o tabletki na włosy...swego czasu oczywiscie zapukiła belissę;) była w superpromocji... no i leży:o nawet sobie przypomnienie ustawiłam w telefonie:D ale zapomniałam zabrać tabletek do pracy:D osioł jeden;) a co do witamin...myśłicie ze mogę łykać witaminy dla kobiet w ciaży czy muszę się zaopatrzyć w jakieś centrum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
campini na Twoim miejscu ( problem z włosami) to w dupie bym miała centrum :D Zainwestuj w jakieś suplementy wzmacniające włosy a do tego dopiero centrum- bo to też ważne ;P I sprawdzaj opakowania, bo ja kiedyś kupiłam witaminy w biedronce, które miały więcej cukru niż witamin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden grzyb :D i to i to dobre xD hahahahahaha oba dobrze wpływają na włosy i paznokcie ;) Włosów ja mam dużo ale bardzo cienkie ( naturalna ciemna blondzia -.-), więc zmiany we włosach nie zauważyłam, ale brałam skrzypowitę ze względu na paznokcie i bardzo wtedy pomogło. Nie łamały się ąz tak okrutnie ;) więc na włosy tez na bank miało to jakiś wpływ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.No wkoncu udalo sie zrobic test i wyszlo pierwszej fazy dwa dni.A jesli chodzi o cwiczenia to mam rowerek stacjonarny i jak myslicie po pol godzinki wystarczy dzinnie czy moze 3-4 razy w tygodniu do tego spacerki z synkiem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta rowerkuj ile chcesz ;) Przynajmniej kondychę będziesz miała:D Mi też wyszło 2 dni 1szej fazy. Nie przedłużaj jej... ja przedłużyłam do 6ciu dni a potem waga mi świrowała przez prawie 2 tygodnie -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ sie rozpisałyście:) Mi też zaczynają wypadać włosy, ale póki co nie martwię się tym bo mam gęste i grube, więc jak trochę wypadanie to najwyżej będę miała lżej na głowie:)Rowerek stacjonarny też posiadam, ale w piwnicy, hihi jakoś tak tylko kurzył się w domu:( Bellik rozumiem Cię niemalże w 100% w "rozstaniu" z rodziną,ja mieszkam daleko od mojej rodzinki i też jestem bardzo z nimi zżyta, tylko,że ja nie mam siostry(w tym Ci zazdroszczę), gdyby nie telefony to bym chyba umarła, a tutaj jest tylko rodzina męża-średnio przeze mnie lubiana delikatnie mówiąc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
14 wrzesnia I faza 5 dni i od 19 wrzesnia faza II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki i nie zbrzydło Ci? Ja zaczynałam to miałam 75 a teraz 68,8 i tak się zastanawialam ile czasu zajmnie mi dojście do 60 (test D robiłam, ale myślałam, że może jakoś szybciej się uda)ale teraz widzę,że jednak do końca kwietnia trzeba będzie dukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
jasne,ze juz mam troche dosc jeszcze nabial to spoko,moglabym jesc serki wiejskie 10x dziennie ale przeciez nabial to dodatek a nie podstawa diety,niestety ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja serki też mogę jeść (póki co) ale tak się zastanawiam czy ja tyle czasu wytrzymam na tej diecie, chociaż narazie odpukać idzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śnieżko mój adorator...;) na prawdę super facet;) tak się zastanawiam gdzie jest haczyk w tym, ze taki facet a baby nie ma...;) tzn chyba ma, ale coś mi się wydaje ze się rozwiedli... w poniedziałek umówiliśmy sie na kawę, i będziemy musieli poważnie porozmawiać:) u mnie dziś na wadze 73,6 więc lekko spadła, ale dzisiaj ostro wracam do dukana!! musze tylko zakupy zrobić dukanowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imgo
a ja wlasnie wrocilam z biedronki :) kupilam udka z kurczaka (obralam ze skory,natarlam przyprawami i czekaja az je zrobie, beda udka w sosie własnym :P), serki wiejskie lekki (nowosc 200gr od mlekowity produkowane dla biedronki), wode niegazowana, mleko 0,5%, twarog, zelatyne i gumy do zucia w piekarniku siedzi sernik z wheyem, robie ekseryment, ciekawe jak wyjdzie upieklam juz piersi z kurczaka w rekawie na sniadanko byla owsianka z wiesniakiem i slodzikiem a teraz pije kawke waniliowa z mlekiem jakos spac nie moglam i wstalam juz po 6 :P wczoraj jadlam lane kluski na mleku, pyyycha grzecznego dukania dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×