NOWY TOPIK DLA NOWYCH STARACZEK

liczba plemników: 88,4 mln/ml RUCHLIWOŚĆ: szybkie - 5% (norma powyżej 25%) :( Postępowe: 30% (norma powyżej 25% - czyli na granicy) Nieruchome: 50% (norma do 15% ) :(((((( po 3 godz. w temp. 37st. martwe 23% (chyba ok. bo norma jest do 50%) Morfologia: prawdidłowe 12% (norma od 15%) patologiczne 88% (czyli totalna dupa!!!) komórki spematogenezy 1% (norma 2-3) Mój m się załamał!

slucha jak chcesz moze na gg to skonsultowac ja ci przesle wyniki mojego m i ci powiem co i jak bo tak na forum sie nie da jesli masz gg

jasne, mam gg: 11792464

Hej Dziewczyny? Co u Was? Ja jestem po wizycie u innej lekarki - okazało się, że laparoskopia nie jest konieczna, że lekarka spróbuje wyregulować cykle farmakologicznie! Zobaczymy co to będzie. Właśnie mam do Was pytanie, brałam duphaston na wywołanie miesiączki od 24dc przez 5 dni 2x dziennie, @ miałam dostać najpóźniej 1 marca, dziś jest 4 a tu nawet symptomów żadnych nie mam... nie wiem co o tym myśleć? Może poczekam jeszcze do wtorku, tak 2 tyg. od odstawienia może @ przyjdzie. Piszcie co u Was! Pozdrawiam wiosennie :)

Hello :) Ja właśnie dziś umówiłam się do lekarza i wizytę mam na wtorek :) Już się nie mogę doczekać :) Mam nadzieję, że rozwieje wszystkie moje wątpliwości, doradzi, skieruje na badania.. jednym słowem, ze coś się w końcu ruszy :)

Hej hej u mnie wczoraj była owu:) przynajmniej tak mi się wydaje:P miałam charakterystyczny ból podbrzusza, pogorszyła mi się cera - kilka syfków wyskoczyło- do tego dzis temp 36.7 a takiej jeszcze w tym cyklu nie miałam:) wszystko na to wskazuje, dzisiaj było przytulanko więc zobaczymy. lolittta mam nadzieję że ta lekarka Ci pomoże i wyregulujesz hormony:) no i dostałaś @ czy musisz czekać dalej?? gosieńka dobrze że się umówiłaś do gina:) mam nadzieję że rozwieje Twoje wątpliwości:) TheOleska, ambrosia, ania co u Was?? nunusia jak się czujesz? Dziewczyny piszcie żeby nam topik nie umarł:P

hej dziewczyny!!! mnie zaczał juz powoli opuszczac optymizm coraz bardziej jestem przybita swoja sytuacja,mam 15 dc brak sluzu płodnego temp wskazuje cykl jednofazowy .takze u mnie kolejny cykl staran bedzie bez owocny.w przyszłym miesiacu wybieram sie do lekarza zeby cos zaradzil na te cykle bez owulacyjne,bo nawet duphaston mi nie pomogł.Wiec ja teraz czekam na @ ktora mam dostac 17.03 Pozdrawiam was cieplutko:)

gruchaweczka a nic cieakwego nie slycha praca ,dom ,praca dom i td...jak to zycie ja mam dzis 5 dc niedlugo te dni ale jakos nie zalezy mi na tym i nie staram si jakos juz bo musze juz sie pogodzilam z ta mysla ze póki co ciazy nie bedzie mnie te 2,5 przeszlo roku juz wykonczylo juz mam troszke dosc i raczje bedziemy musieli sie poddac inseminacji tkaze jeszcze wiele przedmna zeby sie udalo pozdrawiam

hej laseczki:) jak wam mineła niedziela? ja dzis byłam na malych zakupach. a gruchaweczka dzieki dzis czuje sie super w przeciwienstwie do wczoraj, bo calutki dzien co chwilke mnie wymiotowało bo ostatnio wogole z tym to jest masakra, dzidzius cały czas sie o sobie przypomina.:) moj M jest pewny ze to bedzie chłopak nie przyjmuje innej obcji hehe mowi ze "wie co zrobił" ja mam cichutka nadzieje ze bedzie dziweczynka:) pozdrawiam cieplutko wszystkie :*:*:* i czekam na wiesci:)

witam was dziewczyny. jestem tu nowa wiec nie wiem co i jak. zalozylam nowy temat ale widze ze bezskutecznie :) staramy się z mężem o dzidziusia .to nasze pierwsze starania, więc mam parę pytań. mam nieregularne miesciączki. od jakiś 9 miesięcy skrupulatnie wszystko notuje. Pierwszy cykl trwał jakos 48 dni, drugi 39, trzeci 66, czwarty 38, piąty 66, szósty 47 dni. z mężem staramy się o dzidziusia od 12 lutego, kochalismy sie bez zabezpieczenia, oczywiscie maz konczyl we mnie, 12.02, 13.02, 14.02, 15.02, 17.02, 18.02, 19.02, 21.02, 22.02, 23.02. i na 23 się skończyło gdyż mąż wyjechał i dopiero za dwa dni wraca. dziś zmierzyłam sobie temp w pochwie i bylo 37,5. zadnych objaw nie mam, jedynie piersi mnie trszke pobolewają i zrobiły sie tak jakby 'pełniejsze'. Przez ostatnie dni miałam straszny apetyt, który wczoraj mi przeszedł. We czwartek byłam u ginekologa, kazał mi zrobić test, zrobiłam tego samego dnia i wyszedł negatywny. Czy możliwa jest ciąża? Nie wiem kiedy powinnam się spodziewać miesiączki, ale przez ostatnich pare dni miałąm silne skurcze w podbrzuszu więc pomyslałam sobie, że to dni płodne. Słusznie?

i dodam ze ostatnia miesiączka była 2 lutego.. :)

witaj latoja3112 ja przed pierwsza ciaza tez miałam bardzo nieregularne cykle,ale gdy zdecydowalismy sie na dziecko z mezem udałam sie do lekarza i dostałam duphaston na wyregulowanie cyklu i juz po miesiacu stosowania cykl sie wyregulował i zaszłam w ciąze.wydaje mi sie ze powinnas pierwsze wyregulowac swoj cykl tak bedzie łatwiej w staraniach o bobasa bo łatwiej jest doszukac sie owulacji.jesli chodzi o bole w podbrzuszu to u kazdej chyba jest inaczej,ale moga oznaczac owulacja jak rowniez zlblizajaca sie @ lub ciąze.zycze powodzenia w staraniach:)

bylam u lekarza, przepisano mi luteine, bo juz 2 miesiace nie mialam miesiaczki, miesiaczka nadeszla,przepisano mi tabletki antykoncepcyjne na regularne @, pod ostawieniu tabletek momentalnie wszystko sie poplatalo..i tak do tej pory.ale dziekuje za rade i za odpowiedz :)

witaj latoya moim zdaniem powinnas zrobic sobie badania hormonalne na początek bo te nieregularne okresy to nie sa normalne;0 nunusia chłopak dziewczyna ,nieważne byle zdrowe;) a umnie ok,objawów poprostu zero ,@ napewno przylezie,cycki nawet przestały juz tak bolec taze napewno nici z ciąży :(

ambrosiu co bedzie to bedzie:) bedzie moje :* a Ty dopoki nie masz @ to nic tu nie załamuj sie, pamietasz jak to było ze mna? jak pisałam ze nic z tego bo to bo tamto? wtedy Ty mi pisałas zebym tak nie mowiła dopóki nie przyjdzie @. tez byłam wiecej niz pewna ze nic z tego nie bedzie takze kochana jeszcze nic straconego, u kazdego to inaczej wyglada :* trzymam kciuki

Hej :) ja idę już jutro do lekarza :) Najgorsze jest to, że odkąd pisałam, że zaczęłam brudzić, to dalej mam ten "okres", czyli dalej brudzę... nie wiem czemu... miałam w tym czasie chwilę mocnego krwawienia, a potem dalej brudzenie.. i tak już ponad 2 tygodnie.. Jutro do lekarza, niech mi mówi, co się ze mną dzieje. Na razie nawet się nie kocham z moim lubym, bo się boję ze coś mi jest :/

wiesz gosienka powodow moze byc duzo, albo jakies hormony albo nawet mogłas byc w ciazy i poronic, ale najlepiej to Ci lekarz powie, ja jak miałam 17 lat to miałam dokładdnie cos takiego jak Ty, "brudziłam" prawie miesiac! poszłam w koncu do lekarza i przebadał mnie dał jakies tabletki na zatrzymanie i zalecił duzo roznych badan przy czym okazało sie ze wszystko było ok, jakos w listopadzie teraz tez miałam takie brudzenia miedzy miesiaczkami to mi lekarz powiedział ze to mogłam byc ciaza i ze własnie mogłam poronic ale okazało sie inaczej bo były to poprostu zaburzenia jakies hormonalne i mi po paru dniach przeszło

hej :) Cały dzień już mam w głowie tą wizytę u lekarza :) buziaki i wszystkiego dobrego w Dniu Kobiet, kochane :*

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET I OWOCNYCH STARAN :*:*:*

witam was moje drogie:) odstatnio tu sie cos udzielalam. Mimo takich dlugich i roznych cykli, moje starania prawdopodobne sie udaly!:) okropny bol piersi, nabrzmaile, sutki sie powiekszyly i tak jakby 'splaszczyly', bardzo uwidocznilly sie zyly, wogole piersi sie nie da dotknac. temperatura w pochwie od trzech dni 37,5 nie spada wogole, nie mam wogole apetytu i straszne hustawki nastroju. swoje starania zaczelam 4 tygodnie temu,teraz leci 5 tydzien. mysle ze cos sie trafilo!:) jutro udam sie po test, ale mam jakies takie wewnetrzne przeczucie ze sie udalo :) pozdrawiam i zycze kazdej z was tego samego :)

gratuluje latoya ,napisz jutro tak dla potwierdzenia jak wyszedł tescik:)

noo latoya,mam nadzieję ze twoje przeczucia okazą sie trafne i kolejnej z nas sie udało:) ja niestety tez mam przeczucie ze sie nie udało,a jak do tej pory nigdy przeczucie mnie nie zawodziło;) zobaczymy

latoya i jak tam robiłas ten tescik??

abyłam dziś u lekarza (wczoraj się spozniłam :o) i dostałam duphaston i closltibegyt czy jakoś tak :) może się z tym uda :)

robilam tescik. jedna kreska !!! ale wydaje mi sie ze cos zle zrobilam. bo kupilam strumieniowy i nie patrzylam jak to robie i wyszlo ze 'zmoczylam' sama plastikowo koncowke, a na ulotce wyraznie jest napisane zeby zmoczyc caly ten wskaznik i doslownie minimalnie kaplo, i jedna kreska. Jutro pojde po jeszcze jeden :) bo bol piersi okropny nadal, @ brak, i do tego temperatura dalej 37,5 od 5ciu dni

jak to jest z ta temperatura w trakcie miesiaczki? nagle poczulam potworny bol brzucha, bylam w toalecie i zauwazylam ze krwawie. zmierzylam sobie temp 37,5 taka sama jak rano nic nie spadlo. co to moze byc ??

latoyla kochana mi to niestety wygląda na poronienie:( sama tego nie doświadczyłam, ale z tego co czytałam to tak to się właśnie odbywa - ostry ból podbrzusza a potem krwawienie. Niepokoi mnie tez ta utrzymująca się wysoka temp bo jest tak ,że w dzień kiedy ma przyjść @ lub dzień przed temp obniża się. Koniecznie idź jutro do lekarza. Mam nadzieję że się mylę:(

to dziwne z ta temperatura bo ja jakies dwa misiace mierzylam temperature i nawet po okresie u mnie o na wynosila ponad 37 hmmmmmm u mnie 9 dcale juz sie nie staram niech sie dzieje co chce nie mam juz sil na to wszystko i cierpliowosci limit sie wyczerpal pozdrawiam.

theoleska i moze dobrze, wiele tak ma ze jak juz przestaja myslec tak bardzo i sie starac to zachodza, rozmawiałam ostatnio z moja kuzynka ma teraz 2 letniego synka, strasznie chciala dziecka u nich byly tez jakies problemy, starali sie pprawie rok, ona wariowala opowiadała mi ze po stosunku caly czas lezala z nogami do gory i jak miala owulacje to seks musial byc codziennie, w koncu przestala sie starac bo nadzieja odeszla i nie zwracala juz na to uwagi, nawet nie zauwazyla ze okers sie spoznia tylko jej maz sie pytal kiedy ma dostac okres i zauwazyla ze juz 2 tydzien nie ma... zrobila test i okazalo sie ze jest w ciazy! ile ona wyplakala tez lez... pprostu jak odblokowala ta blokade MUSZE ZAJSC W CIAZE to sie jej udało, wierze ze u Ciebie tez tak bedzie, trzymaj sie kochana:*:*:*

mnie wczoraj lekarz pytał, czy biorę antybiotyk, czy częsciej chodze siku i tego typu pytania...mówił, że możliwe, że wczesne poronienie było, ale nie jest w stanie tego stwierdzić na pwno. Teraz dostałam leki i mam przyjsc na kolejną wizytę, kiedy będę miała jajeczkowanie, gdy będę brała clostilbegyt, bo chce zobaczyć na usg czy moje komórki prawidłowo "działają" podczas owulacji... nie wiem jak to ująć :o także wyliczył mi tabletki i cykl jaki będę teraz miała, mam termin na ostatni dzień marca lub 1 kwiecień. Zobaczymy. A ja dalej krawawię, podobno po duphastonie miało przejść, a wygląda jakby się nasiliło :o Latoya, mam nadzieję, że to nie było jakieś wczesne poronienie, najlepiej powtórz test.. może spróbuj płytkowym..ja tych strumieniowych nie lubie :/