Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

blondyneczka :P Gamoń z Ciebie :P Po to jest przecież forum żeby się pytać:) Ja stosowałam,w formie kapsułek, które się rozgryza i wyrzuca - OPEAROL, do kupienia w aptece. Można też kupić w butelce. Bierze się go do owulacji a po owulacji można zamiast niego olej lniany :) Polecam apteki dbam o zdrowie :www.doz.pl - zamawiasz sobie co tam chcesz (mają dobre ceny) i przychodzi CI to bezpłatnie następnego dnia do wybranejapteki w Twojej okolicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mnie cieszy czytanie o takich lekarzach,którzy patrzą na takie naturalne sposoby wspomagania, a nie że od razu ci dowalają, że masz iść na inseminację czy coś. Mój lekarz też jest spoko, sammówi,że naturze trzeba dać czas (jak miałam tą torbiel to nie spieszył się od razu z wycinaniem). Jak krwawiłam tyl etygodni to też mnie do szpitala na czyszczenie nie wysyłał tylko za każdym razem na usg dokłądnie sprawdzał czy jest ok i kazał czekać bo widocznie tak musi być. I zawsze na odchodnym mówi mi: do zobaczenia wkrótce:) Taki lekarz jak Twój czy mój to skarb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaa no to ja jutro rano wybiore sie do apteki i wszystko kupie:) a do mojej gin chodze prywatnie ale jest warta tej ceny, bo mi zalezalo zeby ktos zajal sie mna profesjonalnie a nie wmawial mi ze to wszystko siedzi w mojej glowie jak ta poprzenia... ona na samym poczatku obiecala mi ze mnie z tego wyciagnie i jak narazie dotrzymuje słowa :) teraz jeszcze moj M musi próbowac wracac na owu a to juz nie jest takie proste :/ ale Dziewczyny damy rade ! i juz niedlugo wszystkie zobaczymy upragnione 2 kreseczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Wy na to: mam 21 dniowe cykle. 10dc miałam czerwoną plamkę krwi (rano), potem przez cały dzień nic, 11dc współżyłam, 12dc rano znowu pojawiła się taka plamka krwi i już nic nie ma, a temperaturę od trzech dni mam ok.37.2. Czy to związane z implantacją zarodka? Czy pęcherzyk graffa jak pęka to może pojawić się krwawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Dziewczyny mialyscie mnie kopnąć a ja coraz bardziej robie sobie nadzieje... ;)trzy dni po @ juz powinno coś wyjść? Mam testować jutro rano czy lepiej się wstrzymać do piątku? Od dwóch lat mam bardzo regularne cykle po 25,26 dni i jeśli był poślizg to tylko jeden dzień i to zawsze w tył nie w przod. Dzisiaj 28 dzień i nawet plamki żadnej, w środku tez tylko gesty biały sluz. Nigdy mnie ponad tydzień przed @ brzuch nie bolał a w tym miesiącu to już w zeszłym tygodniu tampona na wszelki wypadek założyłam. Bo byłam pewna że zaraz przyjdzie. Sikam co godzinę, mokro ciągle. Krzyż i podbrzusze co chwile się odzywa.. Nie.mierze sobie temperatury ale od paru dni mam wrażenie ze jestem strasznie gorąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camilla2014
Zdzisia zatestuj i tyle. Wiem, wiem, łatwo sie mówi :) Twoje objawy wyglądają na objawy ciąży ale kto to może odgadnąć :) Ja też czekam sobie na @ ale mimo, że nie planowana to mam nadzieję, że to ciąża. Zatestuję w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Juz tyle razy testowalam i się zawiodłam a tak czekamy... jak się @ nie pojawi to zareaguje jutro rano. a ty kiedy masz dostać @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camilla14
Ja powinnam mieć okres w minioną niedzielę ale jak pisałam raz, że byłam przeziębiona a dwa w poniedziałek i wtorek było jakieś dziwne plamienie i ból podbrzusza, może to okres nadchodzi? Tyle, że dziś już tego nie ma. Zaczekam spokojnie jeszcze chwilę :) A Ty się nie przejmuj, że tyle razy testujesz i nic, moja przyjaciółka starała się ponad rok, kosztowało ją to wiele nerwów ale w końcu się doczekała :), Ty też się doczekasz, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja Was podczytuje ale nie miałam czasu napisać. Nareszcie skończyła się moja@, niestety krzyż ciągle boli. Jutro idę do lekarza. Wiecie z tymi objawami to różnie bywa, ją też miałam różne a jednak nie byłam w ciąży. Trzymam za Was kciuki. Samą nie chce się nakręcac no i kupiłam książkę o Hashimoto. Więc wpadam w lekturę. Spokojnej nocy i głowy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaa88
Camilla nie czekaj- testuj:-) chociaz jak Ty nie planowalas ciazy, to latwiej jest Ci wytrzymac te kilka dni wiecej:-) Zdzisia to koniecznie daj rano znac jak testowanko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Dobra, testuje jutro rano jeśli @ się nie pojawi ale pewnie będziecie mnie pocieszać... ;) po raz kolejny zresztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456x
Negatywny. @ brak. I znowu chce mi się płakać... Pewnie przez te upały mi się poprzesuwalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456
I patrzcie jak to jest. Nauczyłam się bagatelizować co miesiąc urojone objawy, ale jak już @ się spóźnia parę dni to zaczynam szaleć... Chyba się z tego nie wylecze.. ;) zawsze coś znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzisia ale przecież to jest normalne. Każda z nas jakby spóźniała jej się miesiączka miałaby w głowie tylko jedną myśl! Póki nie dostałaś okresu to jeszcze wszystko się może zdarzyć :) Czasami tak jest, że test wychodzi późno. Tym bardziej, że masz dość krótkie cykle. Zobaczymy. Jesteśmy z Tobą:))) Gościu - no wszystko może być. Bardzo krótkie masz cykle, konsultowałaś to z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camila- testowałaś? Baletka, no to wkrótce znów do bojuuuu :))) Blondyneczka a jak tam u Ciebie? Mnie wczoraj zabolało w okolicy jajnika bardzo mocno ale to był inny ból niż jajniik, tylko miejsce się zgadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Iczozord wiem to wszystko a jednak jest jak jest... @ idzie powoli. Brudze na brązowo. I się dalej ludze... Taka jestem głupia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh. NO ja też pamiętam takie cykle że już krawaiłam nacałego a jeszcze miałam nadzieję:P No takie jesteśmy i nic nie poradzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do iczozord dziś nie nie konsultowałam się z lekarzem. Jestem w wieku 37 lat i z tego co wyczytałam to z wiekiem cykle się skracają. Jestem w 13dc i dziś pojawiły mi się brązowe plamienia. Możliwe żeby to była implantacja zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdzisia przykro mi ze ta @ przyszla , ale ja na Twoim miejscu jakby mi sie @ spóźniala świrowałabym dwa razy bardziej... iczozord u mnie nic sie nie dzieje, piersi nadal bolą, dzisiaj mnie zabolało podbrzusze 2 razy takie skurcze cos podobnego jak na @ , a do @ jeszcze 5-6dni wiec przypomina o sobie i daje znac ze niedlugo nadejdzie... iczozord a jak u Ciebie? nie sprawdzasz juz szyjki? a oprócz bólu w podbrzuszu jest cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm mogła ale nie musiała. U nas tu już niejedna imała plamienia, które interpretowałyśmy jako ciążę ale ciąży nie było. Na dwoje babka wróżyła,nie pozostaje nic poza czekaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka no nic u mnie nie słychać.Szyjką oczywiście sprawdziłam i już jest twarda także uspokoiłam się bo martwiłam się że coś jest nie tak. Poza tym raczej się nie nastawiam. W poprzednich cyklach jakoś miałam bardziej pozytywne nastawienie :P Ale teraz podejrzewam, że nie miałam tej owulacji. Zmierzyłam sobie temp i mam niską. Także muszę czekać na okres. Może przyjdzie wcześniej i będę mogła szybciej zacząć nowy cykl?:) Ciekawe co u Ciebie znaczą te symptomy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przyszły do mnie dzisiaj testy owulacyjne z allegro. Także zdaję się na nie. Zaczęłam już brać magnez i piję olej lniany. Od 1dc wiesiołek i castagnus. I musi się udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Dzięki laski, jesteście kochane. Można tu zawsze liczyć na mile słowo i wsparcie... ;) mój m się poryczal przed chwila jak mu powiedziałam ze nie wyszło jednak... Tez juz się nastawil tak jak ja i się cieszył jak głupek... Chyba się dzisiaj upijemy ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzisia współczuje strasznie, przytul mocno swojego m... kurcze tak mi Was szkoda :( masz racje, popijcie razem i wyrzućcie z siebie ten żal... iczozord u mnie pewnie nic nie oznaczaja, poprostu po tym costagnusie wszystko mi sie reguluje, tak mi sie wydaje... ja od 1dc właczam olej z wiesiolka i znalazłam w tabletkach i to dosc tani, i jeszcze będe łykac wit b6... kurcze jak babcia sie czuje tyle leków mam ;P iczozord ale u Ciebie jeszcze nic nie jest stracone, kobiecy organizm to jest magia i dopoki nie ma @ jest nadzieja :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka hehe i vice versa:D:) Zdzisia nie dziwię się :( Mój mąż też ma oczy zaszklone czasami. To jest bardzo trudna próba dla pary ale też wielkie umocnienie więzi jeśli się przez to razem przechodzi. Kto wie, może właśnie jest nam to potrzebne bo w innym wypadku nie przeszlibyśmy tak dobrze prób związanych z rodzicielstwem:) Wszyscy tu wiemy przez co przechodzicie, dzielimy razem te doświadczenia i wierzę że przyjdzie czas kiedy wszystkie będziemy dzieliły doświadczenia z bycia mamami. I wymieniały się spostrzerzeniami co do konsystencji kupki i ilości beknięć naszych pociech :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord ale u mnie beta negatywna wyszla wiec ja nie mam złudzen... i masz racje, to duza próba dla pary, moj m calkiem niezle znosi te niepowodzenia ale dopiero teraz mozna powiedziec ze mamy zielone swiatlo i obydwoje wiemy ze wczesniej to marne szanse byly na dziecko przez te moje wyniki... ale jakby nie bylo to za kazdym razem gdy ta wredna @ przychodzila byl żal, mimo ze rozum mówil jedno ale serce drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456y
Dzięki jeszcze raz, trochę mi lepiej. Właśnie cieszy mnie to że jemu też zależy i nie czuje się z tym sama. Szkoda Blondyneczka... Ale dobrze ze wyniki masz lepsze, jest większa szansa teraz ;) Będę śledzić wasze postępy, iczozord trzymam kciuki mocno. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×