Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość _Pełna nadziei_
Ja znalazlam swoje wyniki sprzed ciazy i tam tsh wynosilo 2.1 czyli cos juz zaczynalo sie dziac. Z tego co napisala Baletka to u mnie jest chyba tez niedoczynnosc utajona bo objawow zadnych nie mam a tsh podwyzszone. Czyli postac najgorsza? Chyba sie zalamie jak cos bedzie zle z dzieckiem. Boze zebym ja wiedziala o tej cholernej tarczycy ale oczywiscie dzieki badaniom na nfz dopiero teraz je zrobilam bo nikt mi wczesniej nie zlecil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda nie leci zbyt dużo ale zobaczymy :) teraz tylko myślę o tym pierścionkiu dla mnie chociaż coś dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna nadziei, spokojnie:) z Odpowiednią.dawką hormonu będzie wszystko w porządku. Tylko postaraj się zrobić nawet prywatnie badania czy to.tylko tarczyca czy nie wynika to u Ciebie z Hashimoto czyli musiałabys zbadać tsh , ft3 i ft4 i przeciwciala antytarczycowe aTPO. Wszystko robi.się.z.krwi, u mnie 1badanie kosztuje 17zł. Alepiej ja w.medicover dostałam skierowanie od internisty. Wiem że lekarze nfz nie chcą zlecać tych badań. Ja jestem na etapie szukania dobrego endokrynologa bo mam Hashimoto i lekarz nie monitorowal tego co powinien. Im więcej czytam tym więcej mogę podpowiedZieć. I o siebie zadbać. To przykre ze. Lekarz o.mnie nie zadbał.. Ale Nadziejko kochanie zbadaj i nie martw się jeśli masz hornon. Dziewczyny nie takie wartości.mają o jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelna nadzieci posluchaj baletki,i,nie panikuj, bo zamiast myslec pozytywnie to wymyslasz najgorsze scenariusze, bedzie dobrze... Aga no ten pierscionek juz niedlugo bedzie błyszczał na Twoim palcu :-D a co do ciazy to mialas takie piekne objawy, ze tez natura nie wymyslila zeby te 2 tyg czekania do treminu @ byl chociaz jeden objaw ktory odrazu da znak ze sie udalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyneczka
Hej kobietki.Nie mam ostatnio mocy zbyt wiele,stad mam tyly w lekturze... Ja zakonczylam dwutygodniowe nocki wlacznie z sobota.Teraz zmiana poranna i wolne za dwa dni...ale w sobote juz do roboty.Chyba tak szybko nie wroce do staran jak zakladalam.Musze najpierw sie odbic,ze tak powiem :p...moj maly i tak juz w najlepszym przypadku mialby 5 lat....wiec pol roku czy rok juz chyba duzej roznicy nie zrobi...i tak bedzie sporo starszy.Ale mam nadzieje,ze te miesiace mi szybko mina...no chyba,ze zdarzy sie w tym czasie mila niespodzianka :) buzioleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko, ważne jest to, że gdyby się okazało, że masz jednak niedoczynność wynikającą z Hashimoto to badaj sobie poziom tsh, FT4 i FT3 - nie daj sobie wcisnąć, że wystarczy tylko tsh. x x x Justyneczko, cieszę się że Cię czytam :) Gratuluję przetrwania nocek, musiało być cieżko się przyzwyczaić. Pamiętam jak jak kiedyś pracowałam w taki sposób po 24h... Starania odsuwasz z uwagi na pracę czy coś jeszcze się podziało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka przy zespole antyfosfolipidowym też podaje się clexane w ciąży. Też mi gin mówił o tym. Jutro okaże się czy wszystko jest ok bo o 15.30 mam wizytę. Zaczynam się denerwować:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi, miałaś badania w tym kierunku czy dali Ci leki profilaktycznie? Własnie dzwoniłam do laboratorium diagnostyki - za badania musiałabym zapłacić ok 200zł (przeciwciała antyfosfolipidowe, komplet tarczycowy z FT3/4, atg i atpo). Nie mogę przeżyć, że mój endo miał w d***e sprawę wiedząc, że się staram i jestem po poronieniu.. Chciałam jeszcze zrobić antykoagulant toczniowy, ale to kosztuje 100zł... do endo mam zapomnieć na medicover. Dziewczyny jeśli znacie jakiegoś lekarza endokrynologa który np. specjalizuje się w chorobach autoimmunologicznych to dajcie znać. Pojadę chyba jutro na te badania, chcę mieć udokumentowany stan z ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam clexane w związku z liczną zakrzepica w rodzinie. Pewnie z wyników tarczycy wiele wywnioskowal i dał profilaktycznie. Czy pomogło, dowiem się dziś. Ale powiem szczerze, że wolę taką profilaktykę niż pozostawienie mnie samej sobie i nie daj Boże znów byłoby samo. Ufam mojemu lekarzowi bardzo i jak tak łącze fakty to upewniam się, że dobrze, dał mi clexane Bo powiem szczerze, że na początku nie chciałam tego i myślałam, że daje każdej pacjentce po poronieniu tak “na zaś“ ale popytalam i okazuje, że nie. Oczywiście, że Gin chciał abym zrobiła badania ale pisałam na jak beznadziejnego endo trafiłam. Wizytę u podobno bardzo dobrego w moim rejonie czekam bo mam umowiona na początku stycznia. Jeśli starta się powtórzy to mam też konieczność zgłosić się do naczyniowca. Choć jak mówi mój gin “nic złego nie ma prawa się wydarzyć". Oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Czesc kobietki :-) Korzystajac z okazjii ze siedze na tylku i mam chwile odpoczynku od wszystkiego, chcialabym Wam juz teraz zlozyc zyczenia swiateczne.Moze to i zbyt wczesnie ale pozniej moge nie miec kiedy zasiasc ze spokojem przed komputer. Zatem przede wszystkim zycze Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat. Niech czas przy Wigilijnym stole bedzie magiczny, wzruszajacy i tak bardzo rodzinny jak tylko sie da, a prezenty pod choinka okaza sie tymi wysnionymi... Tym z Was ktore pod serduszkami juz nosza swe szczescie zycze zdroweczka i tego by kazdy kolejny dzien,miesiac stanu blogoslawionego byl spokojny, szczesliwy i niezapomniany zas Tym z Was ktore nadal walcza o swoje "szczescie" zycze aby jak najszybciej otrzymaly od losu ten najcudowniejszy prezent... Wesołych Swiat dziewczyny :-) Ps. Bo kolejny spedzimy juz wszystkie ze swoimi szkrabami na rekach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy prolaktyna na poziomie 508 z normami 127-637 jest ok? Miałam raz badaną i lekarz powiedział, że jest ok, ale ja mu już nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi Gje
Baletka chyba jeśli mieści się w normie to jest ok ale szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy coś oznacza, że jest przy tej wyższej granicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Gabi, normy normami, ale nawet w tarczycy teoretycznie normy na papierze są do 4,5 a w praktyce powinny być 1 - 1,5 i koniec. A ż się dziwię bo 3 lata temu miałam ataki paniki i wynik tsh miałam ok 3 i niekt nie zwrócił na to uwagi. Kiedyś też myślałam, ze jak jest w normie to jest ok, a tu niespodzianka. Ale cóż.. idę dzisiaj do ginekologa - nie wiem czy nie powinnam dostać antybiotyku, zebu nie było zakażenia bo trochę już z tym małym w środku chodzę. Czuję się dziwnie - jest mi niedobrze rano, trudniej mi się czasem oddycha, temperatura max 36,8 i zółto-białe upławy ale bezwonne. I co chwilę mam postrzał szyi i sztywność - dzisiaj z lewej strony. Poza tym mam też lekkie mrowienie w lewej ręce i czasem kłucie w piersi... Ech... A potem biorę się za szukanie tego endo z prawdziwego zdarzenia, bo jak na razie wymogłam na interniście skierowanie na TSH, FT4i aTPO. I od dzisiaj będę miała w końcu łóżko! Przywiozą mi je w końcu bo jak na razie to śpimy na materacu dmuchanym 140x200 ale jednak... no wiecie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyniki TSH o których piszesz dotyczą kobiet w ciąży. Jak mieszkałam w Warszawie to raz udało mi trafić do bardzo dobrego lekarza który mi to wytłumaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi, nie do końca. Te normy do 1,5 dotyczą generalnie osób w naszym wieku. Tsh może być wyższy dopiero, gdy się trochę zestarzejemy. Mnie to powiedział endokrynolog, internista i ginekolog + literatura dotycząca tarczycy i książka o Hashi napisana przez babkę która ****ada. Te normy są ustalane dla całej populacji, a powinno się jednak patrzeć na grupy wiekowe. Prawda jest jednak taka, że gdybym nie chciała mieć dzieci mogłabym się nie leczyć i też bym od tego nie padła. Tego czego np. endo nie mówi to to, że dieta w hashi jest ważna (żeby nie drażnić układu odpornościowego np glutenem bo ma budowę podobną do tarczycy i wtedy przeciwciała atakują jedno i drugie), że Hashi może wytwarzać przeciwciała nie tylko na tarczycę, ale np. przeciwplemnikowe, może się przyplątać zatorowość z powodu zesp. antyfosfolipoidowego i wiele innych przypadłóści autoimmunologicznych. Nie twierdzę, że tak być musi. Ale po 2 niepowodzeniu postanowiłam zasięgnąć jeszcze więcej wiedzy i czytam historie róznych dziewczyn, które "dzięki" tej chorobie i aktywacjom innych autoimmunologiczych musiały same dochodzić do tego dlaczego kilkakrotnie tracą ciąże. W zasadzie wystarczy jakiś wyzwalacz(np więcej hormonów) żeby się uaktywniły, albo wystarczy poronić parę razy żeby hashi wyprodukowało jeszcze sprytniejszą formę obrony przez obcym czyt. dzieckiem... np p/ciała przeciwplemnikowe.. Ręce opadają. Ale postanowiłam, że jadę na badania jutro i dojdę do tego co jest nie tak. Ja już ta mam, że 1 to przypadek ale 2 to już nie i trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee oczywiście wiedzy nie czerpię z tych historii różnych przypadków, raczej z opracowań itd :) Żeby nie było, że mnie nawiedziło. Pewnie jest to dla mnie jakiś sposób radzenia sobie, ale tak sobie tłumaczę, że przynajmniej jest konstruktywny... Nie chcę przeżywać tego 3 raz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka, kochana. Odpoczywaj teraz. Nie czytaj, nie dociekaj. No chyba, że przynosi Ci to ulgę... odpocznij troszkę od tej sytuacji a "po wszystkim" zajmij się badaniami, leczeniem itd. Jeśli masz facebooka to ja zapisałam sie grupy wsparcia hashimoto. W wyszukiwarce wpisz hashimoto i wyskoczy... skarbnica wiedzy i mądrych ludzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatrice dziękuje :D i Tobie równiez zycze Wesołych i Spokojnych Świąt w gronie rodziny, i Tobie przedewszystkim zycze zdrowych dzieciaczków i zebyś zdrowo rosła:) nastepne świeta będą w o wiele większym gronie :) buziaczki co do tych norm TSH to slyszlam i ja ze najleszy wynik do zachodzenia w ciaze jest miedzy 1 a 1,5 ... Baletka Ty odpocznij troszke Kochana, ale na Twoim miejscu tez szukalabym odpowiedzi, i próbowala znalesc powód dlaczego tak sie stalo i czy mozna bylo temu zaradzic, im wiecej czytasz wychodzi na to ze mozna bylo i ze lekarz nie podszedl profesjonalnie do Twojego przypadku, to jest smutne bo gdyby sie odrobine wysilił nie musiałabys takiej tragedi przechodzic po raz drugi... ale z drugiej strony nie ma sensu gdybac co by bylo gdyby... bo rozdrapywanie ran tez boli :( ... ale widze ze masz taki charakter ze dojdziesz gdzie byl i w czym popełniony błąd i jaki był powód utraty ciązy i byc moze to przyniesie CI ulge bo o nast ciaze będziesz sie starala z czystym sumieniem i ze spokojem:) no i dodatkowo zawsze lepiej wiedziec... wiec Kochana 3mam za Ciebie kciuki i kibicuje Ci mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatrice i wszystkim nam życzę spokojnych Świąt. Oby Wasze brzuszki przyjmowały nowe maleństwa i się powiększały i powiekszały, a troski i obawy przyćmiewał dominujący i wszechobecny spokój i niegasnący optymizm, ze wszystko jest możliwe. Że przecież jesteśmy tutaj po to, aby kochać i być szczęśliwie i dawać siebie innym i marzyć o naszych dzieciach. Życzę Wam abyście w każdym dniu były wśród ludzi Wam bliskich, otoczone miłością i zrozumieniem, a nadchodzący rok przyniósł nowe dobre spawy i codzienne radości. x x x Blondyneczko, Gabi dziękuję :* W gruncie rzeczy chodzi o to, żebym ja wiedziała na przyszłość co mam "w inwentarzu" i żeby lekarz wiedział co z tym zrobić. Z uwagi na wiek nie będę się zabezpieczać i czekać ze staraniami. Poza tym to ważne aby udokumentować stan z ciąży, bo wtedy niektóre sprawy szczególnie z układem odpornościowym wychodzą jak na dłoni. Nie chcę dociekać win, bo nigdy się nie dowiem co by było gdyby, niemniej mam żal do endo. Dzisiaj jadę na 18.00 do innego ginekologa, chcę skonsultować sytuację. W głowie mam 0,000001% nadziei, ze może lekarz się pomylił, ale to zupełnie irracjonalne... Niemniej może przyda się antybiotyk bo z taką ciąża chodzę już trochę długo - ponad 3 tygodnie.. I może ona zleci mi badania które chcę zrobić i nie będę musiała wywalać 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baletka dziekuje :-* Tobie rowniez zycze Wesolych swiat, zeby Twoja sytuacja szybko sie "rozwiazala", zebys szybko wrocila do staran i przedewszystkim zycze Ci zdrowej ciazy i zdrowego malenstwa :-* Madziu, Iczozord, Pelna nadziei, Gabi zycze Wam Wesolych i spokojnych Swiat, zebyscie zdrowo rosly i szczesliwie urodzily :-) Aga, Justyneczka Wam rowniez zycze Wesolych Swiat i zebsmy juz niedlugo zobaczyly dwie kreski i nast swieta spedzily w wiekszym gronie :-) Wszystkim Dziewczynom zycze Wesolych i Zdrowych Swiat, zaciazonym zdrowej ciazy a staraczkom 2 kreseczek !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam się świątecznie zrobiło na forum :) Kochane wszystkim Wam życzę aby te święta były spędzone w gronie najbliższych, abyście poczuły prawdziwą magię świąt (choć bez śniegu to raczej będzie ciężko:)) Staraczkom życzę wytrwałości w "działaniu" i zobaczenia w końcu upragnionych dwóch kreseczek :) Przyszłym mamom życzę dużo zdrowia i szczęśliwego dotrwania do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Dziewczynki życzę wam spokojnych i radosnych świąt :-) duuuużo zdrowia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Blondyneczko, Baletko - dziękuję Wam bardzo :-) Ja i moje dzieciaczki. Kiedyś na pewno opowiem Im o tych wszystkich wirtualnych cioteczkach ,ktore podtrzymywaly mame na duchu i zawsze dobrze zyczyly:-) Wzruszyłam sie wiecie ? Strasznie sie ciesze, ze choc osobiscie sie nia znamy to zawsze mamy siebie nawzajem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice 27
Ups...chyba forum znowu wisi... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki bardzo Wam dziękuję za życzenia, jesteście kochane. Brzuchatki - Wam życzę zdrowych brzdąców, cudownych miesięcy w ciąży i abyście nie miały żadnych ale to żadnych zmartwień!! BALETKO!!!- Tobie dużo siły i wytrwałości, szczególnie w tym czasie - jesteś twardą babką i wiem, że dasz sobie radę. Będzie dobrze!! Następne święta na bank z maluszkiem spędzisz!! Staraczki kochane - Blondyneczko, Agusiu, Evi - uda Wam się, wiem to!!! i życzę aby jak najszybciej!!!!! :) Justyneczkooo - realizuj się kochana :) super, że jesteście!!!! :)))) a my jesteśmy w 11tc i 3 dni :) maluch fika jak szalony i wszystko jest jak należy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane jesteście życzę Wam radosnych i wesołych świąt spędzonych w gronie rodzinny :) tym które noszą maluszki w sobie szczęśliwego rozwiązania. A te które się starają uprawnionych dwóch kreseczek! !! Wszystkiego co najlepsze pogody ducha i uśmiechu na codzień. :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×