Czy moge oddać psa, którego wziełam ze schroniska?

jestes opowiedzialna za dziecko do ukonczenia 18 lat, zarowno i za to co dziecko robi. dodatkowo nie potrafisz wychowac dziecka tak aby poczuwało sie odpowiedzialne w stosunku do "przemyslanych"decyzji. uwazam ze sama tej decyzji rowniez nie przemyslalas. mam nadzieje ze z taka lekkoscia nie traktujesz meza, dziecka i innej rodziny.

kurcze moje dziecko chciało kota i nie ma że boli widziałam że zachwyt przeszedł po miesiącu, ale przetłumaczyłam jej że to nie zabawka i musi teraz o niego dbać i koniec. Miesiąc czasu było przypominanie o obowiązku a teraz sama od siebie wszystko robi i kot jest najukochańszy na świecie. Dziecko musi się nauczyć że jest odpowiedzialne za zwierzę, a jak oddasz to się nauczy że można wziąć za chwilę wyrzucić jak się znudzi.:(

dokladnie a córcia patrzy i się uczy od mamusi ze mozna kupic sobie pieska ale jak mi sie znudzi to go oddamy i bedzie nowy nooo rewelacja :D

NAJPIERW WYSTAWIC GNOJOWE NA BALKON NA CALA NOC A POTEM NOGI Z DUPY POWYRYWAC

prowokacja 10/10 bo akurat ten temat na topie, biedne zwierzątka. więc prowokacja idealna, od razu ataki zbulwersowanych kafeteriuszek które pewnie w życiu nawet grama karmy ani złotówki do schroniska nie zaniosły. ale jeśli to nie prowo to pamiętaj że nie twoja córka wzięła psa ze schroniska tylko ty. i się nią nie usprawiedliwiaj że "córka prosiła bla bla bla" po prostu idz i oddaj psa. albo popytaj znajomych może ktoś go zechce,

to była przemyslana decyzja. ona mnie bardzo dlugo prosiła. przysięgała.

nie nadajesz sie na matkę! Baba podejmuje odpowiedzialna decyzje bo 11 bachor ja błagał...ojej i nie chce sie zajmowac psem..Jestes nieodpowiedzialna i niekonsekwentna! Czego swoim zachowaniem nauczysz bachora? Że mozna zwierzeta traktowac jak zabawki?

oddaj dziecko!

ciipy żeby w takie prowo wierzyć no to jest kafe, a jedna ,,tępsza,, od drugiej zaraz napisza że ja jestem teupa bo tępsza nie ma w słowniku kafe kretynki

Autorko, to straszne że istnieją tacy ludzie jak Ty!!! Nic więcej nie potrafię napisać, jestem w szoku...

Zcoolgany w coolke cool wypraszam sobie miałam w swoim życiu 80 % zwierząt wziętych ze schroniska i jak byłam młodsza to ganiałam do schroniska pomagać i zanosić rzeczy, więc bez takich oskarżeń.

Możesz oddać psa do schroniska i zrób to jak najszybciej, żeby nie męczyć siebie i psa. Wcześniej popytaj wsród znajomych czy ktoś nie chciałby pieska przygarnąc.

wziąść zwierzę ze schroniska i je oddać to wg tych idiotek skandal!!!!!hahaha tak jasne zwierzę się przywiązuje przez 2 dni do nowego właściciela.....co za psiary idiotki!!!skandalem jest wyrzucenie tego psa na ulicę żeby obsrał płoty posesji sam!!!zresztą niektóre psiary robią to wyprowadzając codziennie psa to jest dopiero chamstwo i pseudomiłość do zwierząt,gadanie jak tych stukniętych ekolożek chodzących w plastikach i zaśmiecających wszystko ale fura prawdziwego nie ubiorą co za posrane idiotki!!!!!!

tez jestem za tym zeby dziecko oddac bo bies nie zawinil. jak masz kogos karac to ja.

pytanie do tych agresywnych kafeteriuszek co autorkę prowokacji mieszaja z błotem: 1.ile żarcia zaniosłyście do schroniska w roku 2009? ile w 2010? 2. ile kasy wpłaciłyście na konto schroniska? przez ostatnie 3 lata? 3.za ile kasy kupiłyście sobie ciuchy, kosmetyki i całą masę zbędnych pierdół i zachcianek w ubiegłym miesiącu>??????????????????????? jesli kwota wydana na zachcianki w styczniu przewyższa kwotę z punktów 1 i 2 to ZAMKNĄĆ MORDY TĘPE HIPOKRYTKI ZAFASCYNOWANE CHWILOWĄ MODĄ NA ROZCZULANIE SIĘ NAD ZWIERZĄTKAMI BO SIĘ RZYGAĆ CHCE. te panie które realnie i faktycznie działają w celu pomocy biednym zwierzaczkom szczególnie kosztem swoich przyjemności szacunek. i hm względne prawo do krytyki autorki prowokacji. pozostałe morda w kubeł:)

wiec jak prosila i przysiegała to teraz TWOJA w tym głowa żeby naklonic ją do pewnych obowiazków. czy to tak duzo yprowadzic psa jak wróci ze szkoly albo dać mu jesc? jak oddasz psa to ulegniesz jej po raz kolejny. za miesiac ona zapłacze za pieskiem, bedzie urzadzac histerie ze chce pieska i co? znowu bedzie to samo? jak hcesz wychowac dziecko to naucz ją że jak sie o cos prosi i błaga i obiecuje to trzeba słowa dotrzymać. później wyrastają z dzieci takie gnidy (obojetnie czy chlopiec czy dizewczynka) ze tylko skladają obietnice a i tak robią zupelnie cos innego. chcesz zeby do konca zycia taka byla? sorry ale znam takie przypadki, tak to się zaczyna niestety.

podjelam deyzje, oddaje psa, moze rzeczywiscie trzeba kupic yorka

Kobieto... jak można kupić psa bo dziecko prosilo? Jesteś naiwna i uwierzylaś, że 11 letniej dziewczynce NIE ZNUDZI się pies?? Dziewczynce która jest rozpieszczona????? Jeżeli go oddasz to pokażesz swojej córce, że jak się będzie dupe zawracalo do skutku to się osiągnie swoje kaprysy a do tego jak te kaprysy po paru dniach się znudzą to można to olać nie poczuwając się do obowiązku. Co jak co ale to jest tylko i wylącznie TWOJE ZADANIE nauczyć dziecka odpowiedzialności i masz teraz dobry powód - mianowicie - chcialaś psa, obiecywalaś a teraz masz się nim zajmować i już. Za to, że psa zamyka na balkonie sama powinna tam zostać zamknięta to raz, dwa możesz jej dać szlaban na tv, na koleżanki, na komputer itd Nie wychodzi z psem??? Zamknij ubikację na klucz niech to samo poczuje TAK SIĘ NAUCZY nikt CI jej nie każe bić... :o Proszę CIę nie wychowuj następnej rozpieszczonej gówniary malo w telewizji się slyszalo o debilach co urwali psu glowę? Chcesz aby Twoja córka kiedyś to samo zrobila?????

to jak wyglądają ulice obecnie po roztopach najlepiej świadczy o tych psiarach idiotkach metra czystego chodnika nie zastaniesz!!!!

mnie bardziej chodzi o wychowanie dziecka, niz o psa... bo jesli psa oddadzą to moze znajdzie kochającą rodzinę ;) lepiej oddac niz wyrzucic ;)

to podaj mi na siebie namiary ja go wezmę z wielką chęcią, kocham jakmniki

Yorka? A kto będzie się nim opiekował??? Też oddasz go do schroniska?

A jakbym chciala sprzedac tego jamnika to ile moge wziac kasy za niego?

bo sie na serio można porzygać jak taka siedzi przed kompem, w życiu w schronisku nie była, złotówki nie wydała na taki cel tylko siedzi i klika jakieś drętwe linki, obraża innych ale się naoglądała w necie filmików o maltretowanych zwierzątkach i wielka ekolożka:O ale całą mase zbędnych totalnie pierdół to miesiecznie kupuje na torby. a później krytykuje osoby oddające psa do schroniska:/ nie kieruję tego do nikogo powyżej bo was nie znam. pisze ogólnie bo takie typiary są niestety. i są nawet gorsze i bardziej wkurwiające od tych co psa do schroniska oddaje bo mu się znudził.

ile kto dał do schroniska...a moze ile kto dał do domu dziecka... Ja na swojego psa wydaje kilka stów miesiecznie, teraz bedie wiecej bo mam drugiego; kocham psy, lae czemu mam dawac akurat do schroniska?

też odda bo córcia będzie chciala MALTAŃCZYKA którego zobaczy w telewizji :D:D:D:D chodzi nam o rozpieszczoną gówniarę której mamuśka pozwala sobie wejść na glowę. Potem robicie dopiero skandale, że kotem rzucają o ściany, że psa na torach zostawiają, że przywiązują do linki holowniczej i ciągną to są wlaśnie SKUTKI takiego postępowania rodzica - NIE NAUCZENIA DZIECCKA, ŻE PIES TO NIE RZECZ

kobieto to dlaczego nie pomyslałaś o tym przed wzięciem psa ze schroniska? Jesteś głupia czy nie myslisz? To wręcz bło do przewidzenia że dziecko może sie tak zachować więc trzeba było myśleć a nie.. teraz sama zachowasz sie jak dziecko.. znudziło sie to oddam... żal mi takich ludzi jak Ty, oby Ciebie oddali do jakiejś budy i trzymali z innymi niechcianymi ludźmi. zacznij mysleć kobieto

po pierwsze to schronisko nie przyjmie Ci psa.Moze i niektore przyjmują ale nie spotkalam sie z czyms takim. Bylam nawet swiadkie rozmowy w ktorej panstwo przyjechali z boxerem, zafundowali mu operacje, wsadzili kupe kasy w jego zdrowie bo pies byl chory, ale niestety nie nadawal sie do mieszkania bo wszystko niszczyl i byl bardzo agresywny, schronisko go nie przyjęło z powrotem. Jak sie nie myslalo wczesniej to czas pomyslec teraz niestety:O Kazdy normalny czlowiek zdaje sobie sprawe z tego ze zwierze to nie zabawka, dlaczego w Twoim przypadku to zawiodlo....... porazka.

1.ile żarcia zaniosłyście do schroniska w roku 2009? ile w 2010? 2. ile kasy wpłaciłyście na konto schroniska? przez ostatnie 3 lata? 3.za ile kasy kupiłyście sobie ciuchy, kosmetyki i całą masę zbędnych pierdół i zachcianek w ubiegłym miesiącu>??????????????????????? 1. co miesiąc wysyłam do schroniska zapas jedzonka, 2 x w roku wysyłam koce, pianki (gąbki - mam dostęp) , smycze, miski itp 2. co miesiąc wpłacam pieniądze ( w zalezności od tego ile kasy mam) na fundacje for animals 3. kosmetyki kupuje jak czegos mi faktycznie brakuje, ubieram sie w lumpeksie wiec raz na 3 miesiace wydaje jakies 50 zl na ciuchy oprócz tego na moje urodziny zawsze goscie wplacaja kase na schroniska zamiast kupowac mi prezenty, mam w domu 2 psy ze schroniska i 3 koty przybłędy a oprócz tego dziennie wystawiam michę z jedzeniem dla bezpańskich kotów! usatysfakcjonowany?

ale prawdziwy problem to jak ona wychowuje dziecko ? Nie wychowuje - samo rosni i robi co chce. To sie nadaje dla opieki.