Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja zrobie...

Czy moge oddać psa, którego wziełam ze schroniska?

Polecane posty

Gość skąd ie biora tacy ludzie jak
ty kobieto? Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja akurat dużo pomagam w tej kwestii. Pieniądze, karmy itd bylam wolontariuszką, mialam swój tymczas, zbieralam psy i koty z ulicy... teraz mieszkam za granicą i tylko wysylam ile mogę. Sama mam psa z dogomani mianowicię astowatą Sawę ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolontariusz55
twoj bachor i ty to jedne wielkie gówno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO SIE ZEMŚCI
Oddaj psa kobieto, pokaz dziecku, że zywa istota to tylko zabawka i poczekaj pare lat, czas szybko leci - na starosć szykuj sie do taniego (państwowego) domu opieki, gdzie bedą cie przywiazywac do łóżka i co ół roku posciel zmieniać...UCZ DZIECKO BRAKU WRAŻLIWOŚCI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
jestes walnieta,ze wziełas psa ze schroniska bo dziecko chciało nie raz sie mówiło o tym zeby tego nie robic bo dziecko sie znudzi i ten biedny piesek bedzie na tym cierpiało,ja mam kolezanke ktora wzieła tez psa bo corka chciała a le onA TRZYMA DYSCYPLINE CO TO MA ZNACZYC ZE Z NIM IE WYJDZIE ty jestes mniej odpowiedzialna to nie zabawka i teraz ty sie psiakiem zajmuj a nie oddawaj,i wez sie za córke niech cię słucha JAK MA WYJSC TO MA WYJSC JAK MA NAKAMIC TO MA TO ZROBIC NIE MASZ MORDY,zeby jej to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 16:30 [zgłoś do usunięcia]a co to za wymiernik ile kto dał do schroniska...a moze ile kto dał do domu dziecka... Ja na swojego psa wydaje kilka stów miesiecznie, teraz bedie wiecej bo mam drugiego; kocham psy, lae czemu mam dawac akurat do schroniska?" to jest wymiernik. bo tu właśnie o to całe zamieszanie z pomaganiem zwierzakom itd ciagłe info o katowaniu zwierząt wręcz moda na pomaganie a przynajmniej gadanie o pomaganiu (samo w sobie dobre, szczególnie przed zimą zwrócenie uwagi na problem) spowodowało że jak ktoś oddaje psa do schroniska bo mu się znudził jest celem ataku jakby co najmniej przywiązał do drzewa, oblał benzyną i podpalił:O i osobiście wkurwia mnie taka krytyka ze strony kogoś kto w danej sprawie nic nie robi! nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RANY BOSKIE CO ZA usatysfakcjonowany? czym? napisać tak każdy może ale zaznaczyłem że nie pisze o nikim z was bo nie znam! i nie twierdze o żadnej z was konkretnie że pomaga/ nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mi pseudonim
PIES TO NIE ZABAWKA ZASTANÓW SIE 5 RAZY ZANIM COŚ ZORBISZ, ZWIERZETA TEZ MAJĄ UCZUCIA. PRZYKRO MI ZE TO POWIEM - ALE JESTES TOTALNĄ IDIOTKĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zcoolgany w coolke cool
Jak ja nic nie robie w tej sprawi? Krytykuję autorke, bo pies to zywa istota i nie mozna jej traktowac jak zabawkę. Co ja robie w tej sprawie? Traktuje SWOJEGO psa jak członka rodziny. Szczeniaka, którego kupiłam w sumie tez troche dlatego, zeby mój pies miał towarzystwo, traktujemy jak niemowle - włacznie ze wstawaniem do niej w nocy, jak piszczy. Cos Ci sie pomyliło...nikt tu nie pisze o pomaganiu obcym psom, ale o konsekwentnym zachowaniu, odpowiedzialnym traktowaniu istoty za która wxieło sie odpowiedzialnosć, to nie jest zadne fanatyczne gadanie, nawet w imieniu prawa polskiego człowiek odpowiada na swoje zwierzę - nie tylko w sensie, że musi go traktowac humanitarnie, ale tez, że odpowiada za jego czyny (za pogyzienie kogos odpowiada własciciel) więc trezba sie zastanowic zanim sie przygarnia psa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ani prawo ani obyczaj ani żadne kiedykolwiek spisane zasady moralne nie zabraniają wzięcia psa ze schroniska i oddania go. a atak na autorkę prowokacji i jej dziecko (zmyslone zapewne) serio takie jakby chociazby zabiła psa i wypchała by ładnie wyglądał nad kominkiem. aha i jeszcze jedno. ci wszyscy których poniosła moda i trend na pomaganie pieskom itp jakoś nie wspominają, choćby tu na kafe, i nie potępiają tych co KUPUJĄ drogie psy zamiast brać za free albo kupować w schroniskach. z resztą nie wazne. po prostu jest z tym jak z każdym trendem. mnie to przychodzi na myśl sytuacja taka. jest podobna moda, boooom na pomaganie głodnym dzieciom w afryce. żeby wplacac na jakies organizacje charytatywne kase, zanosić leki, ubrania , wiadomo. i ktoś zakłada topik w stylu "robiłam porządki w szafie i lodówce i wyjebałąm an smietnik kolekcje ubrań mich dzieci bo sa już nie modne a z lodówki wszystko do kosza bo przechodzimy na wegetarianizm" o wielkie atake "ty tępa ruro dzieci w afryce glodują i chodza w łachmanach balablabla" od osób które nawet grosza nie przekazały na pomoc dziecim w afryce ani starej skarpetki nie zaniosły. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anokia
Nie przemyslana sprawa i tyle, szkoda tylko psa, bo juz sie pewnie zdazyl przeyzwyczaic do domu, ale lepiej niech zostanie oddany z powrotem do schroniska niz ma byc wyrzucony w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ze debilstwoooooo
JA PIERDOLE !! zamknąć jadaczki popaprańcy !! to tylko durny pies! jak ci przeszkadza to go oddaj skoro córka się nie wywiązuje z umowy , a 11 lat - to już nie takie dziecko - młodsze dzieci są bardziej słowne w tym wieku, a psa przyjmą - muszą przyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tylko
Ale potwór z Ciebie, biedny pies!!!!!!!!!!!!!!! Czemu są tacy głupi ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbjh
mam nadzieje ze to prowokacja... bo jesli nie to wiedz autorko, że mam juz namiary na ciebie i bedziesz cierpiala tak jak ten pies... a jesli ta 11latka o ktorej piszesz istnieje naprawde to odechce jej sie prezentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego za cos za co
winic powinnas wlasna corke chcesz ukarac psa? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldestrutto
trzeba było o tym wszysktim pomyśleć wcześniej. Dziecko ma 11 lat więc obieca Ci uczyć się każdego dnia i myć naczynia byle zdobyć to co chce. Matka powinna byc na tyle mądra by wiedzieć jak to w praktyce wygląda. Jak byłam dzieckiem też obiecałam rodzicom, że będę codziennie rano wstawać z psem i chodizć na spacer. Nie robiłam tego ale zgadzając się na psa liczyli się z taką możliwością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu co za ludzie. to prowokacja dajcie spokoj z autorką i jej córką. wzięła psa ze schroniska może oddać. chyba mi nie powiecie że się przyzwyczaił i teraz będzie tęsknił po 2 dniach. tak samo jak dziecko się nie przyzwyczai tak szybko do nowego miejsca, nowych "rodziców" itd nie przesadzacie aby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego za cos za co
nie chodzi o to czy sie przyzwyczail. Ale spelnily sie jego nadzieje. Tle czasu wyczekiwania w kojcu i tyle mijanych twarzy, a tu nagle ktos jego wybral. Myslal, ze znalazl dom :( Dziecko jak ktos wezmie pod opieke (juz nie mowie o adopcji nawet) i cos komus nie spasuje o tez odda? Przeciez dziecko tez sie przez pare dni nie przyzwyczai...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś podłą suką
nie rozumniem takich głupich ludzi,wziełaś psa to teraz sie nim zajmuj a nie zachowujesz się dokładnie jak swoje małe dziecko,trzeba było sie zastanowic nad tym wcześniej a nie teraz będziesz psa brac i oddawac jak zabawkę,pomyśl sobie że ktos cię adoptował i mu się znudziłaś i oddaje cie znowu tam skad przyszłaś,zastanów się kobieto,pies też ma uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale spelnily sie jego nadzieje. Tle czasu wyczekiwania w kojcu i tyle mijanych twarzy, a tu nagle ktos jego wybral. Myslal, ze znalazl dom" nie wydaje mi się aby pies w kojcu miał az taką świadomość. raczej chodzi o zwrócenie sobą uwagi ludzi , ale pies nie ma świadomości że ci o akurat ludzie biora go do domu na zawsze a teraz oddają. pies się przyzwyczaja, przywiązuje to tak. i wtedy w jakiś sposób cierpi jak nagle trafia do klatki a jego rodzinki nigdzie nie widac. no ale nie będe na ten temat dyskutował bo zaraz zostane zwyzywany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defrgfredf
życzę ci suko byś na starośc zdychała w domu starców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia ta Twoja corka
glupia i okrutna. Ja mialam 10 lat, kiedy wzielismy pieska. Opiekowalismy sie nim wszyscy, wyprowadzalam go na spacery codziennie, karmilam, szczotkowalam, chodzilam pozniej do weterynarza. No czegos ty babo dziecko nauczyla? Rozpieszczona gówniara i tyle. Piesek to nie zabawka, to czuje, mysli i cierpi. Emocjonalnie dorównuje 2-letniemu dziecku. NO wiec pomysl co bedzie czuł jak wroci tam z powrotem. sprałabym tą twoją córunie na kwaśne jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha za co byś ją sprała dziewczyno? za to że ma 11 lat i jest dzieckiem? psa swojego też pierzesz na kwaśne jabłko jak zrobi oś głupiego np naszcza na łóżko? co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja zrobie...
haha ciekawe jakie niby masz namaru. i w jaki sposob moj pies niby cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tututuru
idioootka!!!!!!!!!!!!tyle powiem!pozycz mi swoja corke,pobawie sie troche a jak mi sie znudzi to zamkne w szafie!przeciez nic jej nie bedzie a potem oddamy do sierocinca.kup lepiej pluszaka temu małemu zwyrodnialcowi a sobie wykup lekcje u superniani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pies to pies, człowiek to człowiek. myśli, czuje i cierpi inaczej niż człowiek. Podobnie ale nie tak samo. a wy stawiacie uczucia i rozumienie sytuacji a za tym i większe cierpienie , wyżej niż ludzi, dzieci. tak, wiem, psy kochają lepiej niz ludzie bo w 100% szczerze, bez kalkulacji, bez oczekiwania czegoś w zamian są w 100% szczere itd. ja to wiem i się zgadzam. ale trauma dziecka porzuconego jest nieporównywalnie większa niż trauma oddanego do schroniska psa. bo pies nie rozumie tak tej sytuacji. jak dziecko. tzn może jak malutkie dziecko. ale dziecko dorośnie, zrozumie jak zostało potraktowane. pies nie. nie rozumie tego. nie ma świadomości porzucenia. świadomości że go ktoś nei chce, kopnał w dupe itd. on po prostu cały czas czeka na swojego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×