Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

poczekamy zobaczymy kochana , ale na razie się nie staraj bo nie dojrzałaś do tego i to jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katii82
cocacolagirl wiesz co Kochana, myslę,ze u Ciebie jest wszystko ok tylko jeszcze poprostu nie widać pęcherzyka za kilka dni pewnie się pojawi. Masz wysoką bete (a my jesteśmy mniej wiecej tak samo terminowo) +- kilka dni a mój wynik z 90 spadł na 30). Pojechałam dzisiaj do mojego lekarza,który prowadził moją pierwsza ciążę, badanie na fotelu i usg, dużo nie mówił ale długo w monitor dokłądnie patrzył, ale nie dopatrzył się pęcherzyka, powiedział,zebym nie zakładała odrazu poronienia.. powiedział,ze beta czasem spada tak czasem jest, w pszyszłym tygodniu mam się do niego wybrać -(jak nie dostanę "okresu") Ja i tak Dziewczyny czuję,że jednak już nic nie da sie pomóc... Już piersi nie są takie nabrzmiałe, brzuch nie jest taki napuchnięty a nawet zrobił się jakiś miękki...sflaczały.... Podśmiadomie czuję, ze nic z tego juz nie będzie... :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooo ajlin
a ty dziecko sie nie wypowiadaj w kwestii starania bo to co ty sie starasz to jest pikus jak bedziesz sie starala 3 lata lub wiecej to pogadamy!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooo ajlin
tak bedziesz w ciazy ty i te twoje objawy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocacolagirl - barbera ma racje. Co to za lekarz, ktory od razu zasuwa z taka diagnoza? Masz piekna bete i mozliwe, ze po prostu pecherzyk pozniej sie pokaze. Nie chce Cie karmic nadzieja ale po prostu lekarka wydala mi sie (po Twoim opisie) nieprofesjonalna. Lykaj pigulki, lez i lec do innego lekarza - najlepiej po weekendzie. Mozesz tez lyknac nospe rozkurczowo. I nie odstawiaj dusphastonu. Moze uratujesz tak dziecko a jak nie, to chociaz zlagodzisz fizyczne objawy tego, czego nie chce teraz nazywac. gonia - jak nas podczytujesz i chcesz sie starac to troche marne wejscie sobie zalatwilas. Od pierwszego zdania napasc na stare forumowiczki a potem klotnia... My tu dbamy o dobra atmosfere (wlasne zdanie, nawet kontrowersyjne, mozna przeciez zyczliwie sformulowac) i mamy sie wspierac, maciwoda nam nie potrzebna - stresu w ciazy trzeba unikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przynajmniej piszę pod własnym nickiem. Nie ukrywam się na pomarańczowo jak jakaś sierota. 3 lata czy 3 miesiące to nadzieje takie sama. Poza tym co ma piernik do wiatraka? Nie uważam że podejście, że ile można leżeć w ciąży jest czymś normalnym dla starającej się lub ciężarnej. Poza tym już ustaliliśmy, że każdy może mówić co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooo ajlin
hehehe 3 miesace a 3 lata to jest roznica dziecko i to spora wiec sie nie wypowiadaj bo zal czytac twoje wypociny ktore sa smieszne jak ty pusta dziewucho ty masz co miesac juz objawy a po co mi pisac po nickiem jestem anonimowa czyytac ten topik poprstu a to czy bede pod nickiem czy na pomaranczowo to co ci po tym i tak mnie nie znasz jestes smieszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin nie daj sie wpuscic pomaranczce w maliny - ignoruj, bo sters szkodzi (m.in. podwyzsza prolaktyne, obniza progesteron). Stresu UNIKAMY (na ile sie da, czasem sie nie da ale akurat z pomaranczka to, moim zdaniem, prosta sprawa = olewka ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooooo ajlin
no niestety prawda w oczy kole czy napisze pod pomaranczaka czy pod zastrzezonym nickiem to bez roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi to wisi jak dla mnie to się nawet za psa możesz podać. Oj widzę, że zazdrościsz mi objawów... no tak 3 lata i taka już zgorzkniała jesteś... strach się bać co będzie dalej. Poza tym coś się mnie tak uczepiła? Zakochałaś się czy jak?? sorry ale ja lesbą nie jestem, nie będzie nic z tego Twojego chorego zauroczenia. Normalnie dorobiłam się własnego prześladowcy :) szok :) powinnam więcej marudzić to nazbieram cały harem :) będę potem te zakochane siksy sprzedawać. Wiecie naprawdę, niektórym ludziom to brak jakiejkolwiek ogłady. Obraża anonimowo i się cieszy... a ciesz się ciesz! pisz sobie ile chcesz! a proszę bardzo! specjalnie dla Ciebie będę codziennie wyszukiwać sobie nowe objawy i szczegółowo Ci je tu opisywać. Skoro to Twoja jedyna rozrywka w życiu to nie ma sprawy, nie zabiorę Ci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana mam ostatnio takiego nerwa, że się chętnie wyżyje na pomarańczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ajlinn
ales ty jest glupuia jak but hahahahahahaha:O jeszcze slubu nie wziela a juz sie stara bidulka hahaahaaahahahhahahahhhha prawda w oczy kole ty i te twoje objawy zastanow sie co piszesz nara hahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ajlinn
nie stresuj sie tak bidulko po to szkodzi w zajsciu w ciaze:D hahahaaahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o przestraszyłaś się? no przykro mi :( a co do zajścia to widzę, że szkodzi... chodzisz po tematach i się wykłócasz z dziewczynami to zajść nie możesz... stara to Ty jesteś, idź lepiej zobacz czy Twój mąż sobie mniej zgorzkniałej nie szuka a nie tu klepiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ajlin
ja sie staram:o a kto tak powiedzial??? buahahhahaha poprsotu piperzysz dziewczyno glupoty ludzie sie staraja po kilka lat a ty panike siejesz jak nie wiadomo co jak bys sie tym nie przejmowala to bys nie odpisywala :O;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Ci szkodzi że odpisuje? Przecież po to mnie prowokujesz. Jak się nie starasz to po cholerę tu jesteś? Tobie to naprawdę się musi nudzić... Lepiej męża przypilnuj, bo ileż można z taką zgorzkniałą laską jak Ty wytrzymać. Lepiej sobie jakieś życie zorganizuj zamiast śledzić moje objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo ajlinn
bo trudno sie nie smiac z takiej tępej dzidy jak ty no nie da sie!!!!!!!!ja prowokuje?? pisze jak uwazam i co mysle mam do tego takie prawo jak i ty ja ci sie nie podoba to nie czytaj i nie odpisuj po co odpisujesz bola moje slowa widze!!!!:Oi moge pisac co tylko mi sie PODOBA!!!!! a pilnuj to ty narzeczonego lepiej zeby sie aby przypadkiem nie rozmyslil:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczka "do ajlin" jest zajefajna :D Ta to potrafi humor poprawić. A Ty pisz jakie masz objawy, bo możei ja takie będę miała :D Dzisiaj zrobiłam na kasie 50 zł manka... Masakra. Cała moja dniówka poszła w zapomnienie, mimo, że to niewiele tak naprawde to płakałam jak małe dziecko i nie mogłam przestać choć chciałam i wiedziałam że mój płacz jest bez sensu... Teraz mi sie chce z tego śmiać. Jak jakaś psychopatka... :) Ale co tam. W połowie pracy dzisiaj tak mnie w brzuchu zakuło, aż mi się czarno przed oczami zrobiła, a sutki znów mnie bolą i do tego ten płacz... (tez opisze moje objawy i może znajdzie się jakić mój wielbicie. Taki jakiego ma ajlinl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego się denerwujesz? Przecież mam takie prawo odpisywać na te Twoje bzdury. Co żal Ci? No wybacz, liczyłaś, że po wyzywasz, pokrzyczysz i nikt nic nie powie? a guzik! Piszesz pod nickiem "do ajlin" to co się dziwisz, że komentuję? Jakaś naprawdę wkurzająca jesteś... do tego Twoje wypowiedzi to żadnego sensu nie mają. Jakby mój narzeczony się rozmyślił to by Ci chyba największą krzywkę zrobił bo bym przestała się starać i czyje życie byś biedna śledziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotomirka chętnie się podzielę wielbicielem... ale wiesz jak jest miłość nie wybiera a ona wyraźnie kocha tylko mnie :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łee.. no to du..pa, ale jakby jednak chciał się wielbiciel zdecydować, to mój M włąśnie stoi w sklepie po lody i cole. Jakis taki smak mnie naszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja eksperymentuje z koktajlami - takimi z miksowanego lodu z dodatkami :) na te upały wyśmienite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na allegro wylicytowałam mikser powystawowy z funkcją mielenia lodu. Mój ulubiony to z syropem mango (choć teraz mam tylko wieloowocowy, ale też dobre) i odrobiną mleka. Taka mrożona też dobra jest z tego, np z syropem waniliowym (lub toffi) i mlekiem. Z mlekiem jagodami (lub truskawkami) i gałką lodów waniliowych też dobre... a więcej jeszcze nie tesowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, niepotrzebnie włączacie takie emocje. Ludzie różnią się poglądami tak było, jest i będzie. Nawet lekarze różnią się poglądami. Mój lekarz na pierwszej wizycie powiedział mi - ciąża jest, ale dopiero jak, będzie akcja serca to stwierdzimy, czy jest się czym cieszyć. No takiego mam lekarza. powiedział, że niektórzy lekarze włączają duphaston na początku ciąży, ale zdaniem mojego gina w pierwszych 12 tygodniach decyduje naturalna selekcja. Powiedziła mi, że leżenie nie jest lekarstwem na plamienie...Tak więc nawet elkarze różnią sie w pogladach. nie do końca mi takie stwierdzenia pasowały, ale lekarzowi ufam i dlatego nie zmieniłam go. Na wizycie w 13 tygodniu usłyszałam: że matka natura dała dziecku przyzwolenie.... Co do starania się i wkręcania objawów....hmmm....no niestety każda na początku starań tak ma. Mnie dystans włączył się po 5 miesiącach...chyba każda kobieta chcąca mieć dziecko przechodzi taki okres, a z perspektywy czasu dochodzi do wniosku, że to było bez sensu. ja wyznaję zasadę -wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono, więc nie oceniam zachowania ludzi w sytuacjach, w których sama nie byłam....Ktoś dostał wskazanie od lekarza, że ma leżeć, niech leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×