ginekolog-wizyta bez potrzeby

chodzicie do ginekologa takze wtedy gdy nic wam nie dolega, nie jestesciew ciąży. Ot tak zeby się przebadac i dowiedziec sie czy jestescie zdrowe

Nie. Jak nie brałam pigułek i wszystko było ok, to tylko raz w roku na cytologię.

raz do roku na przegląd "podwozia" - cytologia i usg.

to tak jak do: dentysty, proktologa, kardiologa, gastrologa, urologa, endokrynologa, i wielu innych lekarzy chodzi sie PRZYNAJMNIEJ 2 razy w roku. oj niektore kobitki to naprawde maja problemy. dla was to ginekolog to taki lekarz pierwszego kontaktu. czy zdajecie sobie sprawe, ze wiecej kobiet umiera na raka pluc niz na choroby kobiecego ukladu rozrodczego???? czy wy jakas przyjemnosc macie w chodzeniu i rozkraczaniu sie przed obcym facetem?? bardziej 'dbacie' i czesciej badacie swoje pochwy niz wszystkie inne czesci ciala razem wziete.

tylko nie przyznawaj się ze przyszłaś tylko do kontroli bo cię oleje

potem oleje hehe a jak bedzie mu sie chcialo to zmierzy ci cisnienie i moze obmaca (oj przprasza ZBADA) piersi, do fotela juz mu sie nie bedzie chcialo lazic